Andrzej z Balto
Andrzej z Balto udostępnia z karinka
1,4 tys.
Miałem tu komentarz krytyczny względem heretyckiego papieża Bergoglio, jak i p. Terlikowskiego, który pewnie nie zrozumiał Synowskiego napomnienia, ale cenzor szybko to wyciął. Ot, wolność słowa …Więcej
Miałem tu komentarz krytyczny względem heretyckiego papieża Bergoglio, jak i p. Terlikowskiego, który pewnie nie zrozumiał Synowskiego napomnienia, ale cenzor szybko to wyciął. Ot, wolność słowa inaczej.

Synowskie napomnienie, czyli błędny obu stron!

Synowskie napomnienie, a dokładniej postawienie papieżowi zarzutu herezji to błąd. Ale błędem jest także strategia udawania, że nie ma problemu i blokowanie dostępu do stron z napomnieniem przez Biuro …Więcej
Synowskie napomnienie, a dokładniej postawienie papieżowi zarzutu herezji to błąd. Ale błędem jest także strategia udawania, że nie ma problemu i blokowanie dostępu do stron z napomnieniem przez Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.
„Amoris laetitia” budzi wątpliwości, a jej zapisy niewątpliwie są nieostre i nieprecyzyjne, co umożliwia ich odmienne interpretowanie. Część z ich zapisów jest trudna do jasnego pogodzenia z nauczaniem św. Jana Pawła II czy szerzej Tradycją Kościoła. Ale wcale nie musi to wynikać z herezji, a jedynie ze zmiany języka, odmiennej tradycji teologicznej, z jakiej wywodzi się papież, a także dostosowania przekazu do sytuacji, w której małżeństwo nie jest już społeczną normą czy tym bardziej nie jest przez społeczeństwo wzmacniana. W takim świecie zachowanie norm, choć nadal możliwe, staje się o wiele trudniejsze, a świadomość grzechu spada. I na to wskazuje także, niezwykle mocno, „Amoris laetitia”.
Nie ulega też wątpliwości, że papież (o czym pisałem wcześniej) …Więcej