Jeżeli po II wojnie światowej zwaliło nam się do polski kilka milionów ludzi jako 'repatrianci'/'przesiedleni' to między nimi byli 'oni', a możliwe że było ich nawet więcej niż prawdziwych repatriantów. Stalin dobrze wiedział co robi. Sam był jednym z 'upadłych'.
Obecnie to trwa na całym świecie; masy ludzi mirujące.
Jeżeli w polsce są od drugiej wojny światowej i za pomocą stalinowskiego i PRL'owskiego ustroju zdominowali instytucje państwowe, to od lat w szczepionkach normalnym ludziom wszczykują różne świństwa. Bo kto wie co wszczykiwane jest jednym, a co innym? kto upilnuje pielengniarki i lekarzy? skoro zdominowali uniwersytety od lat 50 to nie zdziwię się jak nikt inny prócz nich nie kończy medycyny.
Zacznijcie szukać jak się pozbyć trucizn w stylu 'aluminium' i 'rtęć' z organizmu, ponieważ mogą upośledzać funkcje poznawcze mózu. jak raz dostaną się do oranizmu to same nidy o nie opuszczą.

myślę że nawet lepiej. Jeżeli po II wojnie światowej zwaliło nam się do polski kilka milionów ludzi jako 'repatrianci'/'przesiedleni' to między nimi byli 'oni', a możliwe że było ich nawet więcej niż prawdziwych repatriantów. Stalin dobrze wiedział co robi. Sam był jednym z 'upadłych'.
Obecnie to trwa na całym świecie; masy ludzi mirujące.
Jeżeli w polsce są od drugiej wojny światowej i za pomocą stalinowskiego i PRL'owskiego ustroju zdominowali instytucje państwowe, to od lat w szczepionkach normalnym ludziom wszczykują różne świństwa. Bo kto wie co wszczykiwane jest jednym, a co innym? kto upilnuje pielengniarki i lekarzy? skoro zdominowali uniwersytety od lat 50 to nie zdziwię się jak nikt inny prócz nich nie kończy medycyny.
Zacznijcie szukać jak się pozbyć trucizn w stylu 'aluminium' i 'rtęć' z organizmu, ponieważ mogą upośledzać funkcje poznawcze mózu. jak raz dostaną się do oranizmu to same nidy o nie opuszczą.