werman
werman

New guests are coming to my nativity scene. Vatican 2020 inspiration

Yes. I carved it
werman

Homilia papieża Franciszka- Parafia św. Anny na Watykanie- 17 marzec.2013r

Tym bardziej jest on odpowiedzialny za słowo które idzie w świat. W takim razie to niepoważne pozwolić sobie na interpretacje znaczeń słów przy tłumaczeniu na żywo przy oficjalnej wypowiedzi głowy Kościoła. Chaos przekazu... możliwości wielkie...
werman

Homilia papieża Franciszka- Parafia św. Anny na Watykanie- 17 marzec.2013r

Mam złe przeczucia co do Franciszka i obym się mylił. Obawiam się, że jako "najwyższy" rangą jezuita, pod pretekstem skromności i wręcz luzactwa do funtamentalnych zasad, przepuści cały dorobek tradycji i duchowości wiary katolickiej. [Chwilę temu przywódca Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Kijowskiego Filaret zarzucił papieżowi Franciszkowi "skromność na pokaz"]
Już wcześniej …Więcej
Mam złe przeczucia co do Franciszka i obym się mylił. Obawiam się, że jako "najwyższy" rangą jezuita, pod pretekstem skromności i wręcz luzactwa do funtamentalnych zasad, przepuści cały dorobek tradycji i duchowości wiary katolickiej. [Chwilę temu przywódca Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Kijowskiego Filaret zarzucił papieżowi Franciszkowi "skromność na pokaz"]
Już wcześniej zaczęty proces modernizacji odciął nas od korzeni, jednak był trzymany jeszcze mocno przez papieży wychowanych i wiernych Tradycji. Teraz powitaniem na Anioł Pański jest "Bracia i siostry, dzień dobry". Na koniec i życzył zebranym "dobrej niedzieli i smacznego obiadu".

"Nie jest łatwo zawierzyć się miłosierdziu Boga, bo jest to niepojęta otchłań - zaznaczył papież." Od kiedy miłosierdzie Boga to niepojęta otchłań? Dziwne określenie.

W krótkiej, całkowicie improwizowanej homilii powiedział, że:
"także my jesteśmy ludem, który z jednej strony chce słuchać Jezusa,
ale z drugiej podoba nam się czasem okładać innych kijami, potępiać ich".

W powyższym cytacie, zamiast przecinka równie dobrze można wstawić znak =. Odniosłem wrażenie, że w sumie nawet jak się grzeszy i nie ma się co martwić, bo dzięki miłosierdziu zawsze możemy do niego wrócić. Jest to piękne i oczywiście prawda, jednak wiem po sobie, że długo i wygodnie jest sobie grzeszyć z przekonaniem, że zawsze się przecież zdąży nagle i cudownie nawrócić. Zapominamy jednak o Sprawiedliwości i zwykłej uczciwości wobec Boga. Z „uspokojnym” sumieniem powoli tracimy z nim kontakt i więź, która w końcu wisi na jednnym kabelku z napisem: Jak zdążę to będę zbawiony. On działa już tylko w jedną stronę i to od nas zależy kiedy wyślemy sygnał SOS. Otrzymując natychmastową pomoc i nawrócenie bez wysilku. Bez dyscypliny duchowej i walki teraz i tu, upadków, podnoszeń i podejmowania prób od nowa jak najszybciej, stawiamy swoje życie wieczne pod zastaw za „normalne” życie na ziemi. To oczywiście nie jest reguła bo wszystko w rękach Boga, ale niestety większość ludzi pochłania ten świat, który jawnie już odrzuca Boga i ośmiesza Go.

Poza tym homilia, która od zawsze była oficjalnym programem sterowania łodzią Piotrową przed Bogiem i przed ludźmi, jest krótka i improwizowana... Widoczne "papież rewolucjonista" ma szybki dostęp do Słowa Bożego, do którego wg. mojej skromnej wiedzy i własnego doświadczenia ma się przy wyciszeniu, wsłuchaniu się w niego i niepodważalnego poczucia szczęścia i pewności w to co do nas mówi dobry Bóg. Instynkt dziecka bożego.
A może to jednak nie jest improwizacja tylko przykrywka? Lekkie, krótkie i ciekawe bo „tworzone” na żywo. Jakaś forma trafienia i zainteresowania mediów (które o dziwo są nadzwyczaj przychylne), albo obniżenie rangi słów i powagi sytuacji.

Zauważyłem również dziwny układ prezbiterium (np. ambona wysunięta maksymalnie do przodu,jakby o wiele ważniejsza od największej tajemnicy Boga, która dokonuje się na ołtarzu), oraz klimat kościoła teatralny a wręcz ...
Jakby wystąpienie na żywo, po którym mogła by jeszcze zasunąć się czerwona kurtyna.
"Centralne miejsce w prezbiterium zajmuje ołtarz, na którym jest sprawowana liturgia eucharystyczna. Ponadto kluczowymi miejscami są: umieszczona nieco z boku ambona, miejsce przewodniczenia (krzesło celebransa lub katedra biskupa) oraz tabernakulum"
To tylko moje spostrzeżenia, które również zauważyło również dość sporo osób. Niekoniecznie nawet katolików i wszyscy zgadzamy się z tym, że papież jest w sumie ok, ale wiemy wszyscy, że szczególnie w tych (jakże ciężkich czasach dla Kościoła) Tradycja to podstawa dla przetrwania Wiary i łączności człowieka z Bogiem. Ona zachowuje sacrum.
werman

Rzeczpospolita Polska - Dni Chwały / Poland - Days of Glory

jaki to film?
werman

Piotr Natanek bije i rzuca klątwy

To jest to samo co na poczatku bylo z tv trwam... i co przetrwali. Ziarno jest zasiane, a co sie z nim stanie zależy od nas. A to, że sobie zyjemy moim też zdaniem w czasach ostatecznych, to cóż zobaczymy. Ja tam się nie boję, ja po prostu wierzę.
werman

Piotr Natanek bije i rzuca klątwy

Nie ma co się bać Rafał, Prawda zwycięży, spokojnie :) Niech sobie mówią co chcą. Ks. Natanek jest herosem i wiem, że takie kampanie go nie uduszą. Co cię nie zabije to cię wzmocni.
werman

Piotr Natanek bije i rzuca klątwy

Wiem Rafał, że to może być manipulacja itd. Sam systematycznie słucham kazań ks. Natanka i popieram go. Umieściłem ten materiał po to by zobaczyć komentarze na temat tego zdarzenia. Szczerze mówiąc jak dla mnie to reakcja jest może i trochę przeholowana, ale czasami faktycznie poniosą człowieka nerwy i trzeba przypieprzyć. A ks. Natanek to przecież góral:) No cóż, stało się i nie widzę problemu …Więcej
Wiem Rafał, że to może być manipulacja itd. Sam systematycznie słucham kazań ks. Natanka i popieram go. Umieściłem ten materiał po to by zobaczyć komentarze na temat tego zdarzenia. Szczerze mówiąc jak dla mnie to reakcja jest może i trochę przeholowana, ale czasami faktycznie poniosą człowieka nerwy i trzeba przypieprzyć. A ks. Natanek to przecież góral:) No cóż, stało się i nie widzę problemu w umieszczaniu tego materiału. Każdy ma swój rozum i wyłapie to co chce.

POKÓJ! :)