Można powiedzieć, że mam podobne stanowisko jak Pan. Ktoś mógłby powiedzieć, że jestem letni albo nawet zimny.
Ten Kapłan postawił mnie na początku drogi do nawrócenia - od ponad roku, zacząłem się modlić, spowiadać najlepiej jak umiem, żyć najlepiej jak umiem - to prawda, nie zawsze wychodzi.
Bogu jestem wdzięczny, że otwarł mój umysł i skierował moją uwagę na ks. Natanka kiedy nie było jeszcze o Nim tak głośno.
Wiele rzeczy mnie poruszyło, dotknęło mojego sumienia w tych kazaniach.
Zacytuje jedno z tych zdań, które mnie osobiście najbardziej poruszyło:
Jeśli kochasz Boga, uważasz go za swojego Pana to ile czasu poświęcasz dziennie na modlitwę a ile na oglądanie telewizora, słuchanie radia, muzyki, internet
Bilans jest zawstydzający chyba dla większości z nas...