Rozmawiam ze znajomymi którzy wyznaja Jezusa Chrystusa i są praktykującymi katolikami. Okazało się że nie chcą rozmawiać o Jezusie Chrystusie, o treści Biblii, o kościele. Chętnie zabierają głos o wybrykach księży, o ich łakomstwie . Pytam się skąd to wiedzą . Z mediów. Kieruję teraz rozmowę o odpowiedzialnośi nas wiernych i kapłanów za Kościół Katolicki. Mówię że upada nasza wiara. Gdyby nie kazania ks.Natanka nie wiedziałabym o czym mówić. Rozmawiałam z około 100 osobami .Wiele z nich mówi teraz że nie zdawali sobie sprawy że tak daleko odeszli od wiary katolickiej pomimo tego że uczestniczą we mszach św, ale jednocześnie korzystając z New Age.
Wiele z nich medytowało z buddystami i utożsamiało się z ich filozofią, nosili pierścienie atlantów i inne znaki o działaniu magicznym. Korzystali z wróżb i nie zdawali sobie sprawy o realnym działaniu szatana w XXI wieku.

Jestem katoliczką praktykujacą.W kościele parafialnym u nas są balaski. Komunia św. udzielana jest na klęcząco i do ust. Martwi mnie tylko to że jak proboszcz odejdzie na emeryturę to nowy proboszcz wykaże posłuszeństwo wobec biskupa i usunie balaski. Bo kto teraz bierze przykład z papieża który podaje komunię św na klęcząco i do ust. Kazań ks.Natanka słucham od roku i będę słuchać nadal. Zrozumiałam w jakim zagrożeniu jest wiara katolicka. W jakim jesteśmy uśpieniu. Kościół umiera. Za ten stan rzeczy jesteśmy wszyscy my katolicy odpowiedzialni. Prośmy o pomoc Boga by przeszkodzić dziełu szatana , który to poprzez duchownych i wiernych niszczy wiarę katolicką milionów ludzi na świecie.