@Julia Pole Napisała Pani:
Współcześnie kobiety i ich spodnie czy kiecki i tak mniej interesują panów niż jakieś lalki wygenerowane przez AI w internecie. Wysyłają kasę nieistniejącym modelkom i się jeszcze cieszą. No brawo.
Może Panią przeceniam, ale zapytam się: czy zastanawiała się Pani, dlaczego mężczyźni wolą wchodzić w „relację” z treścią na monitorze, w gazecie czy z kawałkiem tworzywa sztucznego przypominającego kobietę, zamiast z prawdziwą, żywą, czułą, wierną kobietą?

@Sawomir Sokołowski Panie Sławomirze to nie ja stawiam się w miejscu Boga twierdząc co będzie powodem braku mojego zbawienia, czy pan nie widzi co pan robi? nie, nie widzi bo pan się postawił w miejscu stworzyciela i stawia kategoryczne tezy, to pan wskazuje własną książkę jako przykład, mnie więcej nie trzeba by mieć ogląd sprawy, co trzeba mieć w sobie i jak być zakłamanym by komukolwiek podawać treśći że nie dostąpi zbawienia bo co? bo Sokołowski tak twierdzi, ma swe problemy wewnątrzne z którymi nie może sobie poradzić to najlepiej winę zrzucić na...jakiś problem, kwestia ubioru owszem jest czasem problemem i nie tyko w kościele ale nie występuje w takim stopniu jak pan przekonuje, zresztą nie wiem do jakiego kościoła pan chodzi że występują aż takie problemy by nie móc się modlić bo zgorszenie wkoło, jak da mnie zgorszeniem jest postawa zakłamania, to jest gorsze wielkorotnie niż ubranie spodni, ale pan tak jest skupiony na cielesnym problemie, że panu cały świat to przysłania . a co ma zrobić kobieta z łuszczycą, która nosi spodnie by nie epatować swym problemem? nie dostąpi zbawienia bo założyla spodnie, głupotą to nazwać to za mało- należy dorzucić jeszcze prostactwo

@Sławomir Sokołowski Po co tyle krzyku i poniżania? ja pana poniżam? a w czym? w tym że tłumaczę dlaczego z panem się nie zgadzam? albo że widzę, że pan chętnie zajmuje się cudzymi grzechami a nie swoimi?ja panu rachunku sumienia nie zamierzam robić natomiast, raczej zajmuję się swoimi niedokonaościami i wiem jedno , co mi pokazało życie, że najgorsi są ci którzy szukają źdźbła w oku innego a belki u siebie nie dostrzegają, zresztą stawianie sprawy tak jak to stawiacie ze spodniami to kierowanie się stereotypami, rudy to fałszywy, łysy to mądry, kobieta w spodniach to grzesznica, człowiek w sutannie to uosobnienie cnót, zwłaszcza ci z Dąbrowy Górniczej, no i ci u mnie co nocą wychodziły od nich panienki.

Julia Pole,
Gosia Lidia Nowicka
To jest dobra rada Św. Jakuba... radzę z niej skorzystać:
7. A jeśli komu z was brakuje mądrości, niechajże o nią prosi Boga, Który daje każdemu obficie i nikomu nie wymawia, a będzie mu dana. 8. A jeśli komu zbywa na mądrości, niech prosi Boga, który bez ociągania się daje wszystkim obficie, a otrzyma ją.

Jak 1:5

Wszystkie ,,damy'' w spodniach należy uświadamiać , bez żadnych wyjątków...Katolik nie może mieć względów na osobę ...Ale największą winę za to milczenie w sprawie babskich spodni ponoszą Przewodnicy ślepi (Kapłani)....
Fragment Ekstazy Katarzyny Szymon
2 grudnia 1983 r – MÓWI PAN JEZUS
,,Drodzy Moi wierni słudzy, wy Mnie miłujcie, was wzywam przed Ojcem Moim. Dobrze wykonujcie swoje obowiązki. Ale są kapłani bardzo lekkomyślni. Dlaczego dopuściliście i pozwalacie chodzić kobietom w spodniach - wierni słudzy - i boicie się zwracać uwagę.
Dlaczego? Przecież stworzyłem mężczyznę i kobietę. A teraz są tylko mężczyźni. Będę wierne sługi za to ciężko sądził. Będą za to bardzo cierpieć ci, którzy pozwalają kobietom chodzić w spodniach.''

Gosia Lidia Nowicka

Ja wiem co mam czytać... i nie ma się czym podniecać, bo akurat ten cytat z Pisma Świętego jest nietrafiony, dotyczy on milczących letnich i kapłanów... gdybyśmy mieli takich Kapłanów jak o. Pio, babochłopy by nie miały wstępu do kościoła!!! A to co obecnie ma miejsce woła o pomstę do Nieba...

Gdybym Medalikowej nie znał, to może bym uwierzył, że to jest modlitwa uniżenia.
Niestety dla niej, ale wiem, że ona i uniżenie to dwie zupełnie nie przystające do siebie sprawy.
Wystarczy ją lekko poskrobać i od razu żąda przeprosin! Kilkakrotnie się o nie dopominała, taka jest wielce uniżona. Miękkie uszy i twardy kark - to są jej atrybuty!
Na dodatek chłonie wszystko co fałszywe, co Kościół nie uznaje. To już zasługa jezabel, która ma ją we władaniu.

@Dziad KalwaryjskiJulia Pole ty jedną nogawką w piekle, ja zapewne już dwoma piekło mnie pochłonie całą bo fakt faktem już raz doświadczyłam jak spódnicę rozdarłam, krzątając się koło samochodu by umieścić w nim mojego sparaliżowanego brata, bo konieczność była zrobienia iśćie szerokiego kroku i bynajmniej typowo nie niewieściego, bardziej męskiego i spódnica poszła po szwach, i zapewne znów na moją zgubę światu ukazałam rąbek mej bielizny i w takich momentach to siłą rzeczy spodnie są konieczne, trudno jak zbawienia nie dostąpię, a może pan Sokołowski ze swymi przekonaniami uważa, że powinnam brata zostawić na chodniku bez pomocy, a brat ma tylko mnie, albo może niech przyjeżdza zapakować mojego brata do samochodu wózek do bagażnika a ja z dumną założe suknię i będę damą, tak minimum 4 razy dziennie to potrzebuję, w domu też w zasadzie chętnie zostałabym damą w sukni a muszę być wszystkim i hydrauikiem i elektrykiem i mechanikiem przy wózku inwalidzkim no cóż jest jak jest, dzis już swoje się nadźwigałam, dzień się nie zakończył a ja mam już dość, taki wysiłek najlepiej oczyszcza głowę z głupich myśli a pokory uczy doskonale....