V.R.S.

@Rafał_Ovile
Owszem Polska popierała Jana XXIII tyle że sytuacja była zupełnie inna bo Jan XXIII mówił że jest papieżem i zachowywał się jak papież a Benedykt XVI mówił że rezygnuje i zostawia Stolicę Piotrową opróżnioną, i przestał zachowywać się jak papież.
==========================================
.....bo posoborowi " papieże " tylko byli udawaczami i wiedzieli dokładnie komu teraz maja służyć i kogo słuchać !

V.R.S. sprytne pominięcie wstępu komentarza, który Pańską pozycję podważa.;) Zgodzę się, że sytuacja była inna. Natomiast o wiele trudniejsza i mniej oczywista ponieważ nikt z domniemanych "papieży" nie podważył prawa naturalnego, X przykazań, Dogmatów, doktryny itp. Więc teraz większość wie, że isnieje taki papież Benedykt XVI, nawet x. Karol który takiej nazwy używa mówiąć o popierających go osobach w sensie negatywnym, ale większość też widzi, co niszczy drugi i go jeszcze popiera.

KRUCJATA KU MSZY ŚW. RYTU RZYMSKIEGO

,,ale Stolica Piotrowa jest kontynuacją SKAŁY Św. Piotra i jako instytucja trwa''.

--------

To dlaczego odrzuciliście Skałę i Urząd Papieski wszystkich posoborowych Papieży?
Dlaczego do tej pory cały czas krytykujecie i plujecie na Świętego Jana Pawła II?
Jak dotąd nie słyszałam, żadnego krytycznego słowa przez przywódców bractwa odnośnie franciszka, ale są za to same pochwały i usprawiedliwienia.
Dlaczego takich pochwał i usprawiedliwienia nie otrzymał nigdy z ust bractwa Święty Papież JPII ,o którym nawet Matka Boża mówi, że jest On wybranym przez Niebo i największym z Papieży?

Strasznie pokrętne tłumaczenie i nic nie trzyma się kupy!

@Rafał_Ovile
"Więc teraz większość wie, że isnieje taki papież Benedykt XVI,"
---
Gdzie te badania i jakiej większości pan robił?

"... mniej oczywista ponieważ nikt z domniemanych "papieży" nie podważył prawa naturalnego, X przykazań, Dogmatów, doktryny"
---
Jeżeli pije pan do kwalifikacji działalności z Domu św. Marty jako herezji to nawet takie uznanie nie oznacza bynajmniej że J. Ratzinger jest papieżem.

CUDOWNY MEDALIK @

KRUCJATA KU MSZY ŚW. RYTU RZYMSKIEGO

,,ale Stolica Piotrowa jest kontynuacją SKAŁY Św. Piotra i jako instytucja trwa''.

--------

To dlaczego odrzuciliście Skałę i Urząd Papieski wszystkich posoborowych Papieży?
=======================================
......jak byś skrupulatnie wszystkie moje komentarze czytał nie zadawałbyś dodatkowych pytań . Posoborowi nie są ani Papieżami od Boga ani dla katolików -to dopust Boży ( jak powiedział ks.Stehlin) . To tylko pozostałość " instytucji " Piotrowej , nie nasza to sprawa ! posłuszeństwo nas nie obowiązuje , gdyż odstąpili od Nauki KK-go i Ewangelii i służą innemu " bogu " . Nie jesteś w temacie poczytaj wszystkie komentarze .

CUDOWNY MEDALIK

V.R.S ,,I jeszcze jedno: osobiście bym wolał żeby JMB nie był papieżem (wtedy mielibyśmy sede vacante), ale nie mam na to żadnego wpływu.''
-------
Przecież JMB nie jest żadnym papieżem !
=====================================
...jak napisałem poniżej .

V.R.S. Oczywiście nieprawne jest zdjęcie papieża z urzędu z racji najwyższej władzy papieża. Dla informacji dyskusje o sytuacji papieża heretyka były w Kościele i istnieje możliwość wyłącznie 'zadeklarowania' utraty urzędu, nawet przez niedoskonałe zebranie biskupów, o co n.p. Bp. Schneider był już proszony. Obecne błądzenie może stanowić pośredni dowód /argument n.p. o braku asystencji Ducha Świętego, z racji ciężaru błędów, co tkwi w innym źródle, czyli n.p. asystencja DŚ przynależy innemu żyjącemu papieżowi. Nie może zaś być dowodem głównym, który wynika z decyzji niekwestionowanego kanonicznie wcześniej wybranego papieża. Niestety, to tylko bardziej obciąża wyznawców świętego spokoju i uporczywych legitymizatorów obecnego pontyfikatu dla oczyszczenia Kościoła.

Prawda nie wynika z większości. No przecież Franciszek uznaje rzeczywistość bytu papieża Benedykta XVI (patrz poniżej) i nawet brał go na konsystorz,;), Watykan tak go adresuje, x. Karol też się odnosi negatywnie do niego, x. Konstantyn mówi o dwóch papieżach itp. To ile osób uznaje lub nie rzeczywisty byt nie wpływa na istnienie bytu w rzeczywistości.

Nie interesuje mnie rozmowa na poziomie ideologicznym ponieważ często nie prowadzi do prawdy. Jeśli Pan poczyta jakiejś poważne refleksje historyczno-kanoniczne na potwierdzenie Pana pozycji to chętnie poczytam i się odniosę.:)

"No przecież Franciszek uznaje rzeczywistość bytu papieża Benedykta XVI"
---
No wie pan - jeśli jest pan tak oderwany od rzeczywistości że wkleja jakieś zdjęcie a nie patrzy np. kto tam podpisuje dokumenty w Watykanie i jak na tym poziomie wygląda "uznawanie" to mogę się tylko roześmiać i życzyć mniej ślepych emocji a więcej trzeźwego oglądu sytuacji.
Sedewakantyści to przynajmniej mają jakieś interesujące argumenty (przy czym dla nich nigdy nie było żadnego Benedykta XVI). A co mają racysentymentaliści? Zdjęcie w białej sutannie i opowieść o tym że Benedykt choć wskazał wyraźnie w oświadczeniu że Stolica we wskazanym terminie będzie pusta to miał niby na myśli coś innego.

V.R.S. na wyrywanie pojedynczych elementów z całego kontekstu komentarza i atakowania chochoła nie dam się nabrać.:) Sedewakantyzmu nie polecam i wykluczam. A apartamenty papieskie są do dziś puste.:)) Św Piotr też nie miał po wyborze Stolicy, no i wygnani papieże. Zaś w historii byli antypapieże , którzy też podpisywali dokumenty, i co z tego? :D Brak uznania prawowitego papieża nie jest problemem tych którzy go uznają ale tych którzy go odrzucają. Sursum Corda;)

@Rafał_Ovile
"Sedewakantyzmu nie polecam i wykluczam."
---
No widzi pan a w kolejnym zdaniu sam podaje pan argument za sedewakantyzmem:

" A apartamenty papieskie są do dziś puste.:)"

"na wyrywanie pojedynczych elementów z całego kontekstu komentarza i atakowania chochoła nie dam się nabrać.:)"
---
A ja się nie dam nabrać na pomówienie. Ze swobodnego niespójnego w kwestiach sentymentalizmu racyngeriańskiego strumienia pana świadomości (bo w innych kwestiach zachowuje pan zdrowy rozsądek) wyjąłem zdania, które uznałem za stosowne skomentować. Do reszty komentarz jest zbędny.

Co do dawnych schizm i antypapieży uporczywie pomija pan całkowitą odmienność stanów faktycznych - tam kilka osób twierdziło że jest papieżem i działało jak papież. Tu Benedykt XVI stwierdził że przestaje być papieżem i opróżnia Stolicę Piotrową. Konkurencji dla Mieszkańca Domu Św. Marty nie widać.
Jaką sobie tam wizję na potem tj. "zadań" "papieża emeryta" ks. J. Ratzinger wygenerował w głowie ("kontemplacyjne" czy inne) nie ma żadnego znaczenia, Kościół w swoich dziejach takiego konstruktu jak "papież emeryt" nie zna.