Matki Bożej Wspomożycielki wiernych

,,Nabożeństwo do Matki Bożej Wspomożycielki sięga początków chrześcijaństwa. Gdy tylko
zaczął rozwijać się wśród wiernych kult Matki Zbawiciela, równocześnie ufność w Jej przemożną przyczynę u Syna nakazywała uciekać się do Niej we wszystkich potrzebach. Tytuł Wspomożycielki Wiernych zawiera w sobie wszystkie wezwania, w których Kościół wyrażał Najświętszej Maryi Pannie potrzeby i troski swoich dzieci.
Pierwszym, który w historii Kościoła użył słowa "Wspomożycielka", jest św. Efrem, diakon i największy poeta syryjski, doktor Kościoła (+ 373). Pisze on wprost, że "Maryja jest orędowniczką i wspomożycielką dla grzeszników i nieszczęśliwych". W tym samym czasie Wspomożycielką rodzaju ludzkiego nazywa Maryję św. Grzegorz z Nazjanzu, patriarcha Konstantynopola, doktor Kościoła (+ ok. 390), kiedy pisze, że jest Ona "nieustanną i potężną Wspomożycielką". Z treści pism doktorów Kościoła wynika, że przez słowo "Wspomożycielka" rozumieli oni wszelkie formy pomocy, jakich Matka Boża nam udziela i udzielić może.
Miejscem najżywiej rozwiniętego kiedyś kultu Wspomożycielki była Bawaria. Pierwszy kościół pod wezwaniem Wspomożycielki w Bawarii stanął w Pasawie w roku 1624. Zasłynęła w nim rychło figura Matki Bożej, kopia obrazu Cranacha - pątnicy witają Ją okrzykiem: Maria hilf! (Maryjo, wspomagaj).

7 października 1571 r. oręż chrześcijański odniósł decydujące zwycięstwo nad flotą turecką, która zagrażała bezpośrednio desantem Italii. Na pamiątkę tego zwycięstwa papież św. Pius V włączył do Litanii Loretańskiej nowe wezwanie "Wspomożenie wiernych, módl się za nami".

12 września 1683 r. król Jan III Sobieski rozgromił pod Wiedniem Turków. Jako podziękowanie Matce Bożej za to zwycięstwo papież bł. Innocenty XI w roku 1684 zatwierdził w Monachium, przy kościele św. Piotra, bractwo Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych, rychło podniesione do rangi arcybractwa.

W roku 1816 tytuł Matki Bożej Wspomożenia Wiernych wszedł do liturgii Kościoła, gdy papież Pius VII ustanowił święto Matki Bożej pod tym wezwaniem na dzień 24 maja jako podziękowanie Matce Bożej za to, że właśnie tego dnia, uwolniony z niewoli Napoleona, mógł szczęśliwie powrócić na osieroconą przez szereg lat stolicę rzymską.

Wielu świętych miało szczególne nabożeństwo do Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych. Jej słynny wizerunek w Turynie został namalowany na zamówienie św. Jana Bosko, który oprócz salezjanów założył także zgromadzenie sióstr Córek Matki Bożej Wspomożenia Wiernych.
Wielkim czcicielem Matki Bożej Wspomożycielki był salezjanin, prymas Polski, kardynał August Hlond. Nie mniej żarliwym apostołem Maryi Wspomożycielki był jego następca, kardynał Stefan Wyszyński. 5 września 1958 roku dzięki jego staraniom Episkopat Polski wniósł do Stolicy Apostolskiej prośbę o wprowadzenie święta Maryi Wspomożycielki Wiernych w liturgicznym kalendarzu polskim. Episkopat Polski chciał w ten sposób podkreślić, że naród polski nie tylko wyróżniał się wśród innych narodów wielkim nabożeństwem do Najświętszej Maryi Panny, ale że może wymienić wiele dat, kiedy doznał Jej szczególniejszej opieki. Polskie sanktuarium Matki Bożej Wspomożenia Wiernych zostało ustanowione w 2013 r. w salezjańskiej parafii w Rumii na Kaszubach.,,
brewiarz.pl/v_24/2405p/index.php3?l=i
Jota-jotka
,,Nową historię kultu Matki Bożej Wspomożycielki rozpoczyna św. Jan Bosko (1815-1888). On też ustala typ „własny” wizerunku Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych. Przywraca też jego treści pierwotne, szerokie znaczenie, nie zacieśniając go li tylko do wojennych czy politycznych wydarzeń. Typ ten nawet otrzymał nazwę wśród ludu „Madonny św. Jana Bosko”. Żył on w czasach bardzo niespokojnych i dla …Więcej
,,Nową historię kultu Matki Bożej Wspomożycielki rozpoczyna św. Jan Bosko (1815-1888). On też ustala typ „własny” wizerunku Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych. Przywraca też jego treści pierwotne, szerokie znaczenie, nie zacieśniając go li tylko do wojennych czy politycznych wydarzeń. Typ ten nawet otrzymał nazwę wśród ludu „Madonny św. Jana Bosko”. Żył on w czasach bardzo niespokojnych i dla Kościoła Chrystusowego wręcz groźnych. Dlatego widział on w kulcie Matki Bożej Wspomożycielki jakiś ogólny krzyk całego chrześcijaństwa i jego ludów zagrożonych o ratunek do Tej, która tak skutecznie umiała dotąd odpierać wszelkie ataki nieprzyjaciela. W tym wezwaniu widział św. Jan Bosko równocześnie jakby mobilizacje wszystkich sił „synów światłości” do walki z „synami ciemności” pod sztandarem Maryi. Nie zacieśniał jednak św. Jan Bosko kultu Wspomożycielki do orężnych rozpraw. Zdawał sobie dobrze sprawę, że każdy z nas ma swoje troski i potrzeby, że walka toczy się nie tylko na wielkich frontach, ale także o każdą duszę nieśmiertelną. Za jego czasów nauka teologów; że Maryja jest pośredniczką łaski, że jest szafarką Bożych darów, była szczególnie akcentowana. Propagowali ją gorąco wiek przedtem: św. Alfons Liguori (+ 1787) i św. Ludwik Maria Grignon de Mondffort (+ 1706). Św. Jan Bosko podpisywał się obu rękoma nad ich pismami i święcie wierzył, że nie ma ani jednej łaski, która by nie przeszła przez ręce Maryi. Cokolwiek więc chcemy od Pana Boga otrzymać, możemy otrzymać za pośrednictwem naszej Wspomożycielki.

Dzisiaj sanktuariów Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych, typu, który wprowadził św. Jan Bosko, jest około 130. Kilkanaście też z nich doczekało się koronacji. Najgłośniejszym jednak z nich jest obraz Matki Bożej w Turynie, który na zamówienie św. Jana Bosko wymalował dla Kościoła pod tym samym wezwaniem artysta Tomasz Lorenzone w roku 1867. Obraz przedstawia Matkę Bożą w otoczeniu Apostołów. Na ścianach bazyliki Matki Bożej Wspomożenia, tenże artysta miał umieścić jako uzupełnienie dla obrazu: bitwę pod Lepanto, bitwę pod Wiedniem i uwolnienie papieża Piusa VII z niewoli Napoleona. Najczęściej w kopiach przedstawia się samą Matkę Bożą w płaszczu królewskim, z koroną na głowie i berłem w ręku dla podkreślenia, że w planach Bożych Maryja jest jakby regentką Bożą, która w imieniu Chrystusa sprawuje rządy na ziemi.

W roku 1868 odbył się akt konsekracji Kościoła Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych, w Turynie, wystawionego przez św. Jana Bosko. W roku 1883 nawiedza kościół jako młody kapłan Achilles Ratti, późniejszy papież św. Pius XI. W roku 1884 nawiedza sanktuarium ksiądz Józef Sarto, późniejszy papież św. Pius X. W roku 1903 obraz Matki Bożej zostaje uroczyście koronowany koronami papieskimi. W roku 1911 kościół otrzymał tytuł bazyliki. W roku 1953nawiedza bazylikę Matki Bożej Wspomożycielki w Turynie kardynał Anioł Roncalli, późniejszy papież Jan XXIII.

Św. Jan Bosko Matkę Bożą Wspomożycielkę ustanowił główną Patronką wszystkich swoich dzieł. Założył też zgromadzenie sióstr Córek Matki Bożej Wspomożenia Wiernych.,,

Parafia pw. Najświętszej Maryi Panny Wspomożenia Wiernych w Rumi | Patronka - Najświętsza Maryja Panna Wspomożycielka Wiernych
Jota-jotka
Obchodzone jest ono 24 maja. Ustanowił je papież Pius VII w roku 1816 na podziękowanie Matce Bożej za szczęśliwy powrót do Rzymu z niewoli Napoleona Bonapartego(1815). Św. Jan Bosko umieszcza je po raz pierwszy w wydanym przez siebie kalendarzu w roku1860. Co roku obchodzić je będzie bardzo uroczyście jako święto patronalne swoich wszystkich dzieł.
Jota-jotka
Maryja z Sheshan – królowa i patronka Chin!
To właśnie 24 maja 1863 roku, na zakupionej przez jezuitów ziemi, na obrzeżach Szanghaju została poświęcona kaplica ku czci Maryi. Dziś, mimo wielu trudności jakich doświadczał i doświadcza Kościół króluje w nim Madonna z Sheshan i to jej opiece papież Benedykt XVI powierzył tę wspólnotę.
W 2007 roku pisał: Dzień 24 maja, który jest liturgicznym …Więcej
Maryja z Sheshan – królowa i patronka Chin!
To właśnie 24 maja 1863 roku, na zakupionej przez jezuitów ziemi, na obrzeżach Szanghaju została poświęcona kaplica ku czci Maryi. Dziś, mimo wielu trudności jakich doświadczał i doświadcza Kościół króluje w nim Madonna z Sheshan i to jej opiece papież Benedykt XVI powierzył tę wspólnotę.
W 2007 roku pisał: Dzień 24 maja, który jest liturgicznym wspomnieniem Najświętszej Dziewicy Maryi, Wspomożycielki Wiernych, czczonej w tak wielką pobożnością w Maryjnym Sanktuarium Sheshan w Szanghaju, w przyszłości mógłby stać się okazją dla katolików całego świata, by zjednoczyć się w modlitwie z Kościołem, który jest w Chinach. Pragnę, aby ta data była dla was dniem modlitwy za Kościół w Chinach... W tymże dniu katolicy całego świata, szczególnie pochodzenia chińskiego, wyrażą swą braterską solidarność i troskę o was, upraszając u Pana historii dar wytrwania w świadectwie...”
Wspomożenie wiernych módl się za nami!