Kardynał Tagle: nie doniósł Ewangelii, nie lubi mszy trydenckich, zawsze tylko Feel-Good

"Jak Tagle ma ewangelizować świat, jeśli nie umie nawet ewangelizować Manili?", pyta na Twitterze Ivan Pulanco, student medycyny. Franciszek mianował Taglea 8 grudnia na prefekta Kongregacji ds. …Więcej
"Jak Tagle ma ewangelizować świat, jeśli nie umie nawet ewangelizować Manili?", pyta na Twitterze Ivan Pulanco, student medycyny.
Franciszek mianował Taglea 8 grudnia na prefekta Kongregacji ds. Ewangelizacji.
Mieszkający w diecezji Manili Pulanco zauważa, że Tagle jako arcybiskup zrobił "bardzo niewiele", by zahamować powstawanie sekt, kultów i zeświecczenie. A poza tym "był bardzo wrogi wobec tradycyjnych Mszy Łacińskich".
Pulanco nazywa konferencje ewangelizacyjne Taglea "pogadankami feel-good" z celebrytami, śpiewem, symbolicznym udziałem mniejszości, ale bez związku z apologetyką i technikami Katechizmu.
#newsAhfwtpsxfg
woj_tek i jeszcze jeden użytkownik linkuje do tego wpisu
Marianna1234
No to wiemy kogo mamy PAN BÓG NIE RYCHLI WY ALE SPRAWIEDLIWY,, ,
Marcin_od_sw.Jerzego
To nie przypadek - to regula. W diecezjach, gdzie tradycja katolicka jest mocna z premedytacja umieszcza sie takich wlasnie biskupow i kardynalow. Popatrzcie na Bawarie ze strasznym kardynalem Marksem (nomen omen), czy Wieden z kardynalem Schoenborn. W tym kontekscie nie dziwia mnie takie kreatury jak kardynal Nycz, lub Polak.
Marcin_od_sw.Jerzego
... przepraszam za okreslenie "kreatury". Powinienem z wiekszym szacunkiem pisac o naszych pasterzach. Niemniej, uwazam, ze daleko im do tych ktorzy byli w stanie uratowac polski kosciol w czasach komuny.