Uważam, że wydarzenie, jakie miało miejsce w jednej z gdańskich parafii na zakończenie wielkopostnych rekolekcji było nie tylko niefortunne, ale wręcz gorszące – pisze abp Wojciech Polak w wypowiedzi przesłanej KAI. Wyjaśnia, że „książek się nie pali, książki się czyta i z ich treścią, także w sposób krytyczny, dyskutuje się”.
aleteia.org
Prymas Polski: spalenie książek w Gdańsku nie tylko niefortunne, ale gorszące
Uważam, że wydarzenie, jakie miało miejsce w jednej z gdańskich parafii na zakończenie wielkopostnych rekolekcji było nie …
Napiszę krótko. Ostatnio ktoś mnie zapytał o Prymasa Polski i o Przewodniczącego KEP. Zapomniałam. Po głowie chodziły dwa nazwiska Nycz i Polak. Ale który od czego, nie pamiętam, nie wiem. Prymas Tysiąclecia mi w głowie Kard. Wyszyński jako Głowa Kościoła. Inne głowy niby teraz są, ale bez wyrazu, bez znaczenia.
"drogą do uwolnienia od tego, co człowiekowi szkodzi, nie jest jednak niszczenie takich czy innych książek, zawierających szkodliwe duchowo treści, ale właśnie na ich bazie doprowadzenie, dzięki krytycznemu myśleniu i otwarciu się na łaskę Bożą, co z pewnością było treścią rekolekcyjnych nauk, do odrzucenia tego, co szkodzi”. Pan Polak w tym zdaniu zachęca do czytania takich okultystycznych …Więcej
"drogą do uwolnienia od tego, co człowiekowi szkodzi, nie jest jednak niszczenie takich czy innych książek, zawierających szkodliwe duchowo treści, ale właśnie na ich bazie doprowadzenie, dzięki krytycznemu myśleniu i otwarciu się na łaskę Bożą, co z pewnością było treścią rekolekcyjnych nauk, do odrzucenia tego, co szkodzi”. Pan Polak w tym zdaniu zachęca do czytania takich okultystycznych książek. Najpierw trzeba ukraść aby odrzucić kradzież. Prawdziwy przedstawiciel kościoła antychrysta.