PRZESLANIE PAPIESKIE w SWIATLACH ROZANCA

Zwiastowanie Życie Ojca Świętego Jana Pawła II, wypełnione po brzegi apostolskim trudem, raz po raz było przerywane ciszą. Nagle, wśród otaczającego go zgiełku, Papież opuszczał świat, zamykał się …Więcej
Zwiastowanie
Życie Ojca Świętego Jana Pawła II, wypełnione po brzegi apostolskim trudem, raz po raz było przerywane ciszą. Nagle, wśród otaczającego go zgiełku, Papież opuszczał świat, zamykał się w izdebce swego serca, spotykał się z Bogiem. Wchodził coraz głębiej w mistyczne zjednoczenie. Był sam na sam z Panem. Jak Matka Najświętsza w Nazarecie otwierał się na Boga. I jak Ona mówił „fiat” na całą swą trudną drogę. Wszak był i jest Totus Tuus. Od Niej uczył się najważniejszej tajemnicy życia: spotykania się ze swym Stwórcą i Zbawcą, tak bliskiego, że można usłyszeć Jego szept i zrozumieć, co to znaczy „Pan z Tobą”.
Jan Paweł II przez cały swój pontyfikat uczył nas pierwszej tajemnicy różańca. Tłumaczył, że najpierw musi być Zwiastowanie – spotkanie z Panem, a dopiero potem, w jego konsekwencji, Nawiedzenie – spotkanie z ludźmi.
Bez zrozumienia papieskiej mistyki nie zrozumiemy owocności jego apostołowania.

Nawiedzenie
On chciał się spotkać z każdym z nas, każdego przytulić do serca, …Więcej
Laudetur Jesus Christus et Maria Immaculata !
Papież znał sekret skutecznego nawrócenia ludzi, wiedział, że najpierw trzeba ukazać im piękno Królestwa Bożego. Dlatego wiele mówił o Królestwie. Sam był jego świadkiem i nieustannie dawał nam dowody jego wspaniałości. Ukazywał jego owoce – swoją radością, optymizmem, pewnością, że ostatnie słowo należy zawsze do Boga. Był wiarygodnym świadkiem Królestwa.
Quas Primas
JPII mówił o sobie, że jest wiernym synem soboru wat. II.
Laudetur Jesus Christus et Maria Immaculata !
.....Jan Paweł II z upodobaniem rozważał Mękę Zbawiciela. Jezus był Jego Mistrzem i Wzorem, a Jezusa biczowano, pluto Mu w twarz, bito pięścią. Ojciec Święty wiedział, że i na niego nieustannie będą spadały ciosy. Nie tylko w dniu zamachu, kiedy bicz kuli przeszył jego ciało, ale i w jego codziennej pracy. Ileż to razy przedrzeźniano go, manipulowano jego słowami, obrażano, wykrzywiano mu twarz …Więcej
.....Jan Paweł II z upodobaniem rozważał Mękę Zbawiciela. Jezus był Jego Mistrzem i Wzorem, a Jezusa biczowano, pluto Mu w twarz, bito pięścią. Ojciec Święty wiedział, że i na niego nieustannie będą spadały ciosy. Nie tylko w dniu zamachu, kiedy bicz kuli przeszył jego ciało, ale i w jego codziennej pracy. Ileż to razy przedrzeźniano go, manipulowano jego słowami, obrażano, wykrzywiano mu twarz na gazetowych fotografiach, oskarżano o średniowieczny fanatyzm, żądano abdykacji. Ileż razy był biczowany lekceważeniem jego nauk....Ale on nie usuwał się spod ciosów. Papież znosił to wszystko w milczeniu i w pokorze. Wiedział, że ma do wypełnienia swoją misję i pozostał wierny temu, co objawił mu Bóg.
Cierpliwość, milczenie i pokora – te cnoty Matki Najświętszej praktykował w stopniu heroicznym. Wiedział, że kiedy człowiek służy Bogu, nic nie może odwieść go z drogi, którą kroczy....