Dzisiaj wspominamy Najświętszą Maryję Pannę Ostrobramską, Matkę Miłosierdzia. ..Więcej
Dzisiaj wspominamy Najświętszą Maryję Pannę Ostrobramską, Matkę Miłosierdzia.
..
..
- Zgłoś
Portale społecznościowe
- Umieszczony
Zmień wpis
Usuń wpis
Maryja także otrzymała Ducha Świętego w formie widocznej.
Nawet największe dusze muszą - w przejawach zewnętrznych - przejść drogę, którą idą wszyscy. Oznacza to brak osobliwości, brak przyjmowania pozy, która nie jest niczym innym jak tylko próżnością, okrytą obłudną pokorą. Zawsze - prostota, aby Duch przychodził do was chętnie. A potem trzeba umieć zatrzymać Ducha Świętego - przez najżywszą …Więcej
Maryja także otrzymała Ducha Świętego w formie widocznej.
Nawet największe dusze muszą - w przejawach zewnętrznych - przejść drogę, którą idą wszyscy. Oznacza to brak osobliwości, brak przyjmowania pozy, która nie jest niczym innym jak tylko próżnością, okrytą obłudną pokorą. Zawsze - prostota, aby Duch przychodził do was chętnie. A potem trzeba umieć zatrzymać Ducha Świętego - przez najżywszą czystość. On nie zatrzymuje się tam, gdzie jest nieczystość. W końcu - trzeba być wiernym Jego natchnieniom.
On jest, można by rzec, wiecznym i boskim Apostołem, który niestrudzenie głosi duszom naukę Chrystusa, rozświetla ją i wyjaśnia. Ale jeśli zamyka się przed Nim bramy serc, jeśli przyjmuje się Go z gniewem, wtedy On czyni to, co poleciłem moim Apostołom: odchodzi i Jego pokój powraca do Niego, wy zaś jesteście go pozbawieni.
Bóg się nie narzuca, z wyjątkiem szczególnych przypadków. On jest zawsze gotowy przybyć wam z pomocą. Jednak oczekuje od was pragnienia przyjęcia Go, woli słuchania Go, odwagi pójścia za Nim, wspaniałomyślności w wyznawaniu Go. Wtedy was ogarnia, przenika, wznosi, rozpala, przebóstwia; sprawia, że wasza biedna natura w pełni zmienia się ze zwierzęcej w duchową. Wtedy upodabnia was do Siebie. Jak szybujący orzeł wznosi was w górę, do królestwa Światła, do krain czystości, w pobliże Słońca miłości, i ogrzewa was nim, aż otworzy przed wami drzwi swego Królestwa, na wieczną szczęśliwość.
Maria Valtorta. Napisane 13 czerwca 1943.
Nawet największe dusze muszą - w przejawach zewnętrznych - przejść drogę, którą idą wszyscy. Oznacza to brak osobliwości, brak przyjmowania pozy, która nie jest niczym innym jak tylko próżnością, okrytą obłudną pokorą. Zawsze - prostota, aby Duch przychodził do was chętnie. A potem trzeba umieć zatrzymać Ducha Świętego - przez najżywszą czystość. On nie zatrzymuje się tam, gdzie jest nieczystość. W końcu - trzeba być wiernym Jego natchnieniom.
On jest, można by rzec, wiecznym i boskim Apostołem, który niestrudzenie głosi duszom naukę Chrystusa, rozświetla ją i wyjaśnia. Ale jeśli zamyka się przed Nim bramy serc, jeśli przyjmuje się Go z gniewem, wtedy On czyni to, co poleciłem moim Apostołom: odchodzi i Jego pokój powraca do Niego, wy zaś jesteście go pozbawieni.
Bóg się nie narzuca, z wyjątkiem szczególnych przypadków. On jest zawsze gotowy przybyć wam z pomocą. Jednak oczekuje od was pragnienia przyjęcia Go, woli słuchania Go, odwagi pójścia za Nim, wspaniałomyślności w wyznawaniu Go. Wtedy was ogarnia, przenika, wznosi, rozpala, przebóstwia; sprawia, że wasza biedna natura w pełni zmienia się ze zwierzęcej w duchową. Wtedy upodabnia was do Siebie. Jak szybujący orzeł wznosi was w górę, do królestwa Światła, do krain czystości, w pobliże Słońca miłości, i ogrzewa was nim, aż otworzy przed wami drzwi swego Królestwa, na wieczną szczęśliwość.
Maria Valtorta. Napisane 13 czerwca 1943.
Każdego dnia możemy zapraszać do naszej modlitwy Matkę Najświętszą, gdyż jako Niewiasta Eucharystii jest Ona obecna w każdej celebracji Eucharystii i w ten sposób pomaga nam słuchać Jezusa, przeżywać Jego ofiarę Męki i jednoczyć się z Nim w pokornym znaku Komunii Świętej. Maryja swoją milczącą obecnością przed Panem strzeże naszych sumień. W ten sposób pomaga nam czuwać przy Chrystusie Miłosiernym …Więcej
Każdego dnia możemy zapraszać do naszej modlitwy Matkę Najświętszą, gdyż jako Niewiasta Eucharystii jest Ona obecna w każdej celebracji Eucharystii i w ten sposób pomaga nam słuchać Jezusa, przeżywać Jego ofiarę Męki i jednoczyć się z Nim w pokornym znaku Komunii Świętej. Maryja swoją milczącą obecnością przed Panem strzeże naszych sumień. W ten sposób pomaga nam czuwać przy Chrystusie Miłosiernym i być z Nim we wszystkich życiowych próbach. Święty Jan Paweł II na zakończenie encykliki Veritatis splendor modlił się: „O Maryjo, Matko Miłosierdzia, czuwaj nad wszystkim, aby człowiek nie zagubił drogi dobra, nie utracił świadomości… by z własnej woli spełniał dobre czyny… i w ten sposób żył ku chwale Jego majestatu”. Ta głęboka i jakże prorocza na te czasy modlitwa może nam pomóc pełniej przeżyć dzisiejszy dzień, dzięki temu, że wsłuchamy się w mądrość Jezusa i przyjmiemy Jego osobę w Słowie i Komunii Świętej.