Franciszek, "moje zdrowie jest nieco kapryśne"

W trakcie trwania wojny na Ukrainie Franciszek nigdy nie zamienił słowa z Prezydentem Putinem, rozmawiał raz z Patriarchą Cyrylem i dwukrotnie z Prezydentem Zełeńskim, jak przyznał 3 kwietnia na pokładzie samolotu lecącego do Rzymu.

Oskarżył społeczeństwo o to, że zapomniano "lekcje" promowane przez Organizację Narodów Zjednoczonych, która - przynajmniej w ocenie Franciszka - jest "zaangażowana w utrzymanie pokoju". Co śmieszne, papież zaprzeczył jakoby jego wypowiedzi były nacechowane spuneryzmem, mówiąc “Nie korzystam z gry półsłówek.”

Rwa kulszowa "sprawia mi problemy z chodzeniem," wyjaśnia Franciszek, który siedział przez większą część liturgii Mszy uwieńczającej wizytację na Malcie. Papież przyznaje, że jego zdrowie bywa "nieco kapryśne", dodając "nie wiemy, jak zakończy się ta gra".

Grafika: Vatican Media, #newsPnxnvhbily

starski
Franciszek nie wie jak się skończy "ta gra"? My wszyscy wiemy.
darek104
Widocznie ma napady rozwolnienia