Modlitwa o klątwę na niegodnie udzielających i przyjmujących Komunię św. jest miłosierdziem!
Upominania nie działają. Kapłani zamiast służyć swemu Panu, który ich powołał i zamiast paść owieczki, stali się najemnikami masonerii. Nawet bezwiednie, zanurzeni w świecie stracili zmysł wiary. I jeśli nawet czują, że coś jest nie tak, boją się przerwać sielankę swego marnego życia.
Nie są neutralni w tym co robią, chociaż może tak myślą: że są słabymi pasterzami, ale przynajmniej są posłuszni, nie szkodzą etc. Ależ skąd! Zwodzą, profanują, łamią prawa Tradycji, są nieposłuszni Bogu, Papieżom, zatracają siebie i wiernych, gorszą ludzkość, sprowadzają na manowce, a finałem będzie nieugaszone jezioro siarki dla nich i ich kozły - na wieczność.
Gdy upominania nie działają, skargi, petycje i donosy są lekceważone, pozostaje tylko modlitwa... Płacz wiernych i starania wydają się bezowocne, jednak na pewno takie nie są. Pan Bóg wysłuchuje każdej szczerej modlitwy, ale też dopuszcza zło by Pismo się wypełniło.
Osobiście myślałem co robić z tymi problemami:
1. Brak paten jest dla mnie jasnym działaniem szatana. Nie ma na to wytłumaczenia, dlaczego w wielu parafiach zamknięto pod klucz pozłacane pateny. Spytaj ministranta: on "nie wie". Spytaj ks. proboszcza: "zarządzenie biskupa"...
patena komunijna – używana podczas obrzędu Komunii świętej. Zazwyczaj posiada uchwyt, trzyma ją ministrant przy brodzie przyjmującego Ciało Chrystusa celem uniknięcia profanacji.
2. Szafarze nadzwyczajni. Dopuszczeni prawnie, więc nic nie wskóramy. Choćby umarły szafarz przyszedł do biskupa i pokazał spaloną rękę, którą udzielał Tego, Którego dotykać jako osoba świecka prawa nie miał - biskup i tak się nie nawróci!
INSTRUKCJA KEP W SPRAWIE FORMACJI I SPOSOBU WYKONYWANIA POSŁUGI NADZWYCZAJNYCH SZAFARZY KOMUNII ŚWIĘTEJ (22 VI 1991)
II. POSŁUGA NADZWYCZAJNYCH SZAFARZY KOMUNII ŚWIĘTEJ PODCZAS MSZY ŚWIĘTEJ
Nadzwyczajny szafarz pomaga w rozdawaniu Komunii św. gdy przystępuje do niej większa liczba wiernych przy braku szafarzy, albo gdy szafarze ci są zajęci innymi czynnościami duszpasterskimi lub gdy udzielanie Komunii św. utrudnia im stan zdrowia albo podeszły wiek. Poza przypadkami choroby lub niedołężności odprawiający kapłan a także koncelebransi, nie mogą wyręczać się posługą pomocników, sami nie rozdzielając Komunii św.
Przynajmniej w mojej parafii posługa świeckich udzielających Komunię św. jest nadużywana. Przykładowo, kiedyś odprawiana była Msza św. koncelebrowana z 4 kapłanami. Podczas tej uroczystej Mszy św. było również 2 świeckich szafarzy nadzwyczajnych. Zgadnijcie Państwo, kto udzielał Komunii św.? Pierwsi wyrwali się oczywiście "Janosiki", nie sami, gdyż dostali puszki z Chrystusem z rąk kapłana! Czyli mamy wielu winnych. Z nimi Komunię św. udzielało jeszcze 2 kapłanów, a 2 pozostałych... siedziało. Tak, siedziało, kiedy to wiemy, że podczas gdy jest udzielana Komunia św., aż do czasu zamknięcia Tabernakulum wszyscy muszą klęczeć. Tak więc doszło do wielu nadużyć w 1 momencie.
Ta sytuacja wydarza się nagminnie. Na codziennych Mszach św. dochodzi nawet do tego, że przecież 1 kapłan dałby radę i to sprawnie udzielić Komunii św. tym kilkunastu, kilkudziesięciu wiernym. Ale nie! Świecki idzie udzielać do ust, a kapłan na rękę. Szach-mat szatana. Świadomy katolik nie ma wtedy do kogo podejść. A przecież już diabeł do tego baby zaczyna posyłać!
"Sprawcą przestępstwa usiłowania sprawowania liturgii eucharystycznej jest bez żadnych wątpliwości kobieta, gdyż nie może ona przyjąć ważnie święceń (kan. 1024 KPK/83 oraz kan. 754 KKKW)"
3. Wierni udzielają sami sobie Komunię św. Tak, przyjmując na rękę, sami sobie wkładają do ust Najświętsze Hostię. Nie mają konsekrowanych rąk. Są kobietami, dziećmi... Co tu dużo mówić. Kto pomyśli, ten rozumie. O profanacji wynikającej z nieposzanowania Najświętszego Sakramentu, otrzepywania rąk z Boga, dezynfekowania Chrystusa, obcierania Partykuł o sweter... o tym było już wiele tekstów. Polecam szczególnie pobrać, wydrukować i rozdawać tą prostą, dwustronną ulotkę A4
Do puenty!
Widząc tą Mękę Pana Jezusa, głupotę (?), pychę ludzką, otrzymałem taką myśl: jeśli nic nie pomaga, żadne argumenty, żadne zdrowe upomnienie, prośby, skoro nie chcą słuchać, to zgodnie ze Słowami Chrystusa: "Kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą, temu byłoby lepiej uwiązać kamień młyński u szyi i wrzucić go w morze. Jeśli twoja ręka jest dla ciebie powodem grzechu, odetnij ją; lepiej jest dla ciebie ułomnym wejść do życia wiecznego, niż z dwiema rękami pójść do piekła w ogień nieugaszony." proponuję radykalny akt miłosierdzia!
Proponuję modlitwę o klątwę na niegodnie udzielających i przyjmujących Komunię św. wg. odpowiedniego upomnienia, czyli: nie od razu na wszystkich!
Zgodnie ze słowami św. Pawła z 1 Listu do Koryntian: "Kto bowiem spożywa i pije nie zważając na Ciało [Pańskie], wyrok sobie spożywa i pije.", dla ratunku dusz módlmy się:
"Boże, Ojcze Przedwieczny, Który cierpliwy Jesteś i powstrzymujesz Swoją Sprawiedliwość, Ty który poprzez proroka Eliasza pouczałeś fałszywych proroków Baala i przez ich zatwardziałość ich zgładziłeś, uratuj Swój lud przed Twym Najświętszym Gniewem, i jako że mimo lamentu Twoich umiłowanych wiernych dzieci, ci którzy doprowadzają Kościół do niegodnego przyjmowania Najświętszego Ciała i Krwi Twojego umiłowanego Syna Jezusa Chrystusa, nie chcą zaprzestania profanowania Go, gorszenia wiernych i prowadzą ich i siebie na wieczne potępienie, przez co służą bestii, błagamy o surowe i radykalne ich upomnienie poprzez cud klątwy.
Najpierw, na pożytek wszystkich, dla przykładu o opamiętanie się, prosimy o niepełnosprawność dłoni świeckich szafarzy nadzwyczajnych, którymi to bezprawnie, bezczeszcząc Twoje Bóstwo udzielają Komunii św.. Panie, Ty wiesz jak to zrobić najlepiej wyrządzając im jak najmniejszą krzywdę dla ich dobra, bo Jesteś Ojcem najlepszym.
Gdyby jednak po tym surowym napomnieniu kapłani i wierni nadal nie pojęli, dlaczego doszło do trądu, złamań, spaleń, uschnięć, amputacji, paraliżu i wszelkich innych niepełnosprawności dłoni świeckich szafarzy nadzwyczajnych jakie tylko są zgodne z Twoją Najświętszą Wolą, otwórz im oczy poprzez karę na Twoich wyświęconych sługach, którzy udzielają Komunię św. wiernym na rękę, szczególnie najpierw na tych, którzy udzielają jej z własnej woli, wręcz wiedząc że tak się nie godzi.
Panie, Boże nasz, wiemy że o wiele prosimy, ale czyż nie lepiej bez dłoni, ułomnym wejść do Królestwa Niebieskiego, niż z dwiema rękami zostać potępionym i innych do potępienia wiecznego też pociągnąć? Tak więc ostatecznie, gdyby i kara klątwy zrealizowana na świeckich szafarzach nadzwyczajnych i na kapłanach nie dała Kościołowi rozumu, prosimy by i wierni, którzy sami sobie, Boga się nie bojąc, Ciebie do ust grzesznymi dłońmi wkładają, zostali upomnieni też przez uszkodzenie dłoni, by więcej tego już nigdy nie uczynili, a poznając swój grzech wynikający z pychy i letniości duchowej, żałując zostali ostatecznie zbawieni i dziękowali Tobie za tę zbawienną Karę na wieki wieków. Amen."
