01:02:45
chrystusowiec
2553
TOM 16 Księgi Niebios o Woli Bożej - część piąta. KONTYNUUJEMY W TYCH towarzyszących EMISJOM Komentarzy POZNAWANIE MODLITWY AKTU BOSKIEJ WOLI. AKT TEN Przyłącza do kolejnych punktów intencji. 22. Do …Więcej
TOM 16 Księgi Niebios o Woli Bożej - część piąta. KONTYNUUJEMY W TYCH towarzyszących EMISJOM Komentarzy POZNAWANIE MODLITWY AKTU BOSKIEJ WOLI. AKT TEN Przyłącza do kolejnych punktów intencji. 22. Do chwały związanej z życiem publicznym Naszego Pana. 23. Do wszystkich ukrytych cierpień Męki naszego Pana. 24. Do wszystkich wewnętrznych aktów ukrytego życia naszego Pana. 25. Do Wszelkiej komunikacji między Jezusem i ludźmi, kiedy żył na ziemi. 26. Do wszystkich Reakcji emocjonalnych na cierpienie przeżywane przez ludzkie stworzenia począwszy od Adama aż do ostatniego człowieka, który będzie żył na ziemi. 27. Do wszystkich Reakcji emocjonalnych na Pasję przeżywaną przez niebiańskie stworzenia. 28. Do wszystkiego Zadośćuczynienia za występki popełnione przez wrogów Naszego Pana na ziemi. 29. Z każdym dźwiękiem głosu emitowanym przez Naszego Pana, Matkę Bożą i Świętego Józefa na ziemi. 30. Do wszelkiego zadośćuczynienia za szyderstwa, których doznał Nasz Pan Jezus Chrystus w minionych czasach, w teraźniejszości i przyszłości. Królestwo ODKUPIENIA zawiera w sumie 47 punktów. OSTATNI tutaj przywołany 30 mówi o zadośćuczynieniu. OBJAWIENIA DANE w XVII wieku we FRANCJI świętej Małgorzacie Marii ALACOQUE miały INTENCJE zadośćuczynienia SERCU JEZUSA, oraz USTANOWIENIE po OKTAWIE Bożego Ciała Uroczystości Najświętszego Serca Pana Jezusa. Warto o tym przeczytać free.fr/Serce.pdf JEST to Historia KULTU we Francji. Biblia Tysiąclecia - Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu - Iz 54 CHWALEBNA przyszłość JEROZOLIMY dotyczy Kościoła Chrystusowego NA ZIEMI. Po TO DANA JEST MU Księga Niebios o Woli Bożej. WBREW TEMU CO CZŁOWIEK CZYNI BOSKA WOLA DOPROWADZI WSZYSTKO DO CELU! Więc na koniec, niech tu wypisany będzie koniec TEJ STRONY PROROCTWA IZAJASZA. Nowa Jerozolima RODZIAŁ 54. 11 O nieszczęśliwa, wichrami smagana, niepocieszona! Oto Ja osadzę twoje kamienie na malachicie i fundamenty twoje na szafirach. 12 Uczynię blanki twych murów z rubinów, bramy twoje z górskiego kryształu, a z drogich kamieni - cały obwód twych murów. 13 Wszyscy twoi synowie będą uczniami Pana4, wielka będzie szczęśliwość twych dzieci. 14 Będziesz mocno osadzona na sprawiedliwości. Daleka bądź od trwogi, bo nie masz się czego obawiać, i od przestrachu, bo nie ma on przystępu do ciebie. 15 Oto jeśli nastąpi napaść, nie będzie to ode Mnie. Kto na ciebie napada, potknie się z twej przyczyny. 16 Oto Ja stworzyłem kowala, który dmie na ogień rozżarzonych węgli i wyciąga z niego broń, by ją obrobić. Ja też stworzyłem niszczyciela, aby siał zgubę. 17 Wszelka broń ukuta na ciebie będzie bezskuteczna. Potępisz wszelki język, który się zmierzy z tobą w sądzie. Takie będzie dziedzictwo sług Pana i nagroda ich słuszna ode Mnie - wyrocznia Pana. free.fr
chrystusowiec
Wola Boża DECYDUJE o Bożym Miłosierdziu kiedy widzi serce skruszone Czytanie z Pierwszej Księgi Królewskiej (Krl 21, 17-29)Doprowadziłeś do grzechu Izraela
Po śmierci Nabota Pan skierował słowo do Eliasza z Tiszbe: «Wstań i zejdź na spotkanie Achaba, króla izraelskiego. Jest on właśnie w Samarii, w winnicy Nabota, do której zszedł, aby wziąć ją w posiadanie. I powiesz mu: Tak mówi Pan: Czyż …Więcej
Wola Boża DECYDUJE o Bożym Miłosierdziu kiedy widzi serce skruszone Czytanie z Pierwszej Księgi Królewskiej (Krl 21, 17-29)Doprowadziłeś do grzechu Izraela
Po śmierci Nabota Pan skierował słowo do Eliasza z Tiszbe: «Wstań i zejdź na spotkanie Achaba, króla izraelskiego. Jest on właśnie w Samarii, w winnicy Nabota, do której zszedł, aby wziąć ją w posiadanie. I powiesz mu: Tak mówi Pan: Czyż nie dokonałeś mordu, a nadto zagrabiłeś winnicę? Potem powiesz mu: Tak mówi Pan: Tam, gdzie psy wylizały krew Nabota, będą lizały psy również i twoją krew». Achab odpowiedział na to Eliaszowi: «Już znalazłeś mnie, mój wrogu». Wówczas Eliasz rzekł: «Znalazłem, bo zaprzedałeś się, żeby czynić to, co jest złe w oczach Pana. Oto Ja sprowadzę na ciebie nieszczęście, gdyż wymiotę i wytępię z domu Achaba nawet malca, niewolnika i wolnego w Izraelu, i postąpię z twoim rodem, jak z rodem Jeroboama, syna Nebata, i jak z rodem Baszy, syna Achiasza, za to, że Mnie pobudziłeś do gniewu i ponadto doprowadziłeś do grzechu Izraela. Również i o Izebel tak mówi Pan: Psy będą żarły Izebel pod murem Jizreel. Zmarłego z rodu Achaba w mieście będą żarły psy, a zmarłego w polu będą żarły ptaki podniebne». Naprawdę nie było nikogo, kto by tak, jak Achab, zaprzedał się, aby czynić to, co jest złe w oczach Pana. Albowiem do tego skłoniła go jego żona, Izebel. Bardzo haniebnie postępował, służąc bożkom; zupełnie tak, jak to czynili Amoryci, których Pan wydziedziczył na rzecz Izraelitów. Kiedy Achab usłyszał te słowa, rozdarł szaty i włożył wór na ciało oraz pościł. Kładł się też spać w worze i chodził powoli. Wtedy Pan skierował słowo do Eliasza z Tiszbe: «Zapewne zobaczyłeś, że Achab upokorzył się przede Mną? Dlatego że upokorzył się przede Mną, nie sprowadzę niedoli za jego życia. Niedolę sprowadzę na jego ród za życia jego syna». Oto słowo Boże.
chrystusowiec
Daję wam przykazanie nowe, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem. (J 13, 34)
Alleluja, alleluja, alleluja.
Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza (Mt 5, 43-48)Miłujcie waszych nieprzyjaciół
Jezus powiedział do swoich uczniów: «Słyszeliście, że powiedziano: „Będziesz miłował swego bliźniego”, a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził. A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych …Więcej
Daję wam przykazanie nowe, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem. (J 13, 34)
Alleluja, alleluja, alleluja.
Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza (Mt 5, 43-48)Miłujcie waszych nieprzyjaciół
Jezus powiedział do swoich uczniów: «Słyszeliście, że powiedziano: „Będziesz miłował swego bliźniego”, a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził. A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują, abyście się stali synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych. Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć będziecie? Czyż i celnicy tego nie czynią? I jeśli pozdrawiacie tylko swych braci, cóż szczególnego czynicie? Czyż i poganie tego nie czynią? Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski». Oto słowo Pańskie.
Komentarz :
Łatwo jest kochać kogoś kto nas kocha. Ale Pan zaprasza nas, aby pójść dalej, «jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć będziecie?» (Mt 5,46). Kochać naszych wrogów! Kochać tych, którzy nigdy — z całą pewnością— nie odwzajemnią nam nawet afektu, czy uśmiechu, ani przysługi. Dlatego, że zwyczajnie nas ignorują. Chrześcijanie, wszyscy chrześcijanie, nie mogą kochać w sposób “interesowny”; nie chodzi o to by dać kawałek chleba, jałmużnę temu na ulicy. Ma dać siebie samego. Pan, umierając na Krzyżu, przebacza tym, którzy go ukrzyżowali. Bez krytyki, ani jednej skargi czy złego gestu...Kochać, nie oczekując nic w zamian. W miłości musimy schować kalkulatory. Doskonałość jest w miłości bez miary. Doskonałość mamy w naszych rękach, pośrodku świata, pośród naszych codziennych zajęć. Robiąc, co do nas należy w każdym momencie, a nie to, na co mamy ochotę. Matka Boża, na weselu w Kanie Galilejskiej, zauważa, że goście nie mają wina. I prosi Jezusa, aby zrobił cud. Prośmy dziś o cud, aby potrafić odkryć potrzeby innych.

*Chrześcijaństwo jest niemożliwe bez miłosierdzia*
Z kazania kardynała Karola Wojtyły (Kazanie na 50-lecie śmierci Br. Alberta)
"Miłosierdzie i chrześcijaństwo jest wielką sprawą naszych dni. Jeżeliby nie było miłosierdzia, nie byłoby chrześcijaństwa: to jest jedno i to samo. W służbie miłosierdzia nawet fundusze nie są najważniejsze, nawet domy, zakłady i szpitale nie są najważniejsze, chociaż są to środki niezbędne. Najważniejszy jest człowiek; trzeba świadczyć swoim człowieczeństwem, sobą. Tutaj Brat Albert jest dla nas nieporównanym wzorem. Nie miał prawie żadnych środków, nie dysponował żadnymi funduszami, żadnymi gotowymi instytucjami, postanowił dawać siebie. Dlatego rzucił go Bóg na kolana przed człowiekiem najbardziej wydziedziczonym, ażeby dawał siebie. I dawał do końca swoich dni; dawał ze wszystkich sił. Był to wyraz jego wiary i miłości. Ten wyraz jego wiary i miłości jest dla nas bezcenny, jak równie bezcenny jest w obliczu Boga. Trzeba, ażeby nasze człowieczeństwo wróciło w nowy sposób uwrażliwione na człowieka, jego potrzeby, jego niedolę i cierpienia i ażeby gotowe było świadczyć sobą, świadczyć gołymi rękami, ale pełnym sercem; taki dar bowiem więcej znaczy aniżeli pełne ręce i środki bogate. "Ponad to wszystko większa jest miłość".