BN
221,7 tys.
10:00
Spotkanie z Kiko Arguello - Warszawa, Torwar cz 1 +Więcej
Spotkanie z Kiko Arguello - Warszawa, Torwar cz 1
+
tomo
@BN Pan Jezus bardzo często rozmawiał z Faryzeuszami i udzielał na ich pytania odpowiedzi. Pytania są zadane w jasny sposób. Odpowiedź też powinna być prosta.
Radek33
Na razie czekam na odpowiedź,moje nastawienie i opinia będzie zależało od Twojej odpowiedzi czy to prawda czy nie
BN
Tomo Faryzeusze chcieli przyłapac Jezusa na jakimś haczyku
miłego polowania na braci z Drogi Neokatechumenalnej
tomo
ooo... właśnie o tym pisałem.
BN
Radek33 Jesteś już zle nastwaiony i masz kamieniew ręku więc nic nie zmienią moje wpisy pojednaj się najpierw z Bogiem a potem porozmawiamy
tomo
@RADEK to jest w ich stylu. Jak temat jest niewygodny to należy go przemilczeć. Ja też próbuję sie dowiedzieć o rzekome dokumenty zezwalające na zmianę liturgii Mszy Świętej dla DN i jak tylko zadam pytanie to albo milczą albo piszą jakieś cytaty z pisma świętego dla zaciemnienia tematu.
Radek33
Masz jakiś problem żeby odpowiedzieć na proste pytanie?Czego się boisz?że odpowiedź obnaży oblicze Twojego przewodnika?
BN
Droga Neokatechumenalna Jest nadzieją dla Kościoła
AUDIENCJA PAPIEŻA JANA PAWŁA II DLA INICJATORÓW DROGI NEOKATECHUMENALNEJ I KATECHISTÓW WĘDROWNYCH, KTÓRYCH OJCIEC ŚWIĘTY ZAPRASZA DO ROZPOCZĘCIA REDAGOWANIA STATUTU DROGI
Watykan (Sala Klementyńska) 24/01/1997
Najdrożsi Bracia i Siostry!
l. Witajcie w domu Papieża! Z czułością pozdrawiam was, drodzy wędrowni świeccy i kapłani, wraz z waszymi …Więcej
Droga Neokatechumenalna Jest nadzieją dla Kościoła

AUDIENCJA PAPIEŻA JANA PAWŁA II DLA INICJATORÓW DROGI NEOKATECHUMENALNEJ I KATECHISTÓW WĘDROWNYCH, KTÓRYCH OJCIEC ŚWIĘTY ZAPRASZA DO ROZPOCZĘCIA REDAGOWANIA STATUTU DROGI
Watykan (Sala Klementyńska) 24/01/1997

Najdrożsi Bracia i Siostry!
l. Witajcie w domu Papieża! Z czułością pozdrawiam was, drodzy wędrowni świeccy i kapłani, wraz z waszymi odpowiedzialnymi, inicjatorami Drogi Neokatechumenalnej. Wasza dzisiejsza wizyta jest dla mnie wielkim pokrzepieniem.
Wiem, że przybywacie bezpośrednio ze spotkania, które mieliście na Górze Synaj i na wybrzeżu Morza Czerwonego. Z różnych powodów był to dla was moment historyczny. Obraliście dla waszego skupienia duchowego miejsce wielce znaczące w historii zbawienia, miejsce, jak najbardziej stosowne do słuchania i medytowania Słowa Boga i do lepszego zrozumienia zamiaru Pana względem was.
W ten sposób zechcieliście upamiętnić trzydzieści lat życia Drogi. Jak wiele przebyliście z pomocą Pana! Droga w ciągu tych lat naprawdę zadziwiająco się rozwinęła i rozprzestrzeniła w Kościele. Zainicjowana wśród mieszkańców baraków Madrytu, jak ewangeliczne ziarenko gorczycy, stała się po trzydziestu latach wielkim drzewem, rozwijając się już w ponad 100 krajach świata, w znaczący sposób obecna także wśród katolików Kościołów obrządku wschodniego.
2. Jak każda rocznica, także wasza, widziana w świetle wiary, przeobraża się w okazję uwielbienia i dziękczynienia za obfitość darów, których Pan udzielił w tych latach wam, a poprzez was całemu Kościołowi. Dla wielu doświadczenie neokatechumenalne było drogą nawrócenia i dojrzewania w wierze poprzez ponowne odkrycie chrztu, jako prawdziwego źródła życia i Eucharystii, jako kulminacyjnego momentu egzystencji chrześcijanina: poprzez odkrycie Słowa Bożego, które przełamywane w braterskiej jedności staje się światłem i przewodnikiem życia; poprzez odkrycie Kościoła jako autentycznej wspólnoty misyjnej.
Iluż to młodzieńców i dziewcząt dzięki Drodze odkryło swoje powołanie kapłańskie i zakonne! Wasza dzisiejsza wizyta daje dobrą okazję także mnie, by dołączyć się do waszej pieśni uwielbienia i dziękczynienia za „wielkie rzeczy” (magnalia), których Bóg dokonuje w tym doświadczeniu Drogi.
3. Jej historia wpisuje się w kontekst tego rozkwitu ruchów i grup kościelnych, który stanowi jeden z najpiękniejszych owoców duchowej odnowy zapoczątkowanej przez Sobór Watykański II. Ów rozkwit był i ciągle jest wielkim darem Ducha Świętego oraz świetlistym znakiem nadziei na progu Trzeciego Milenium. Zarówno duszpasterze, jak i wierni świeccy powinni umieć przyjąć ten dar z wdzięcznością, a także z poczuciem odpowiedzialności, mając na uwadze, że „w Kościele tak aspekt instytucjonalny jak i charyzmatyczny, tak Hierarchia jak i Ruchy, i Stowarzyszenia wiernych są współistotne, i wspólnie dążą ku życiu, ku odnowie, ku uświęceniu, choć na różne sposoby” (Do uczestników Międzynarodowej Konferencji Ruchów Kościelnych, Insegnamenti, t. X/1, 1987, 478).
W dzisiejszym, głęboko zsekularyzowanym świecie, nowa ewangelizacja staje się jednym z fundamentalnych wyzwań. Ruchy kościelne charakteryzujące się ich porywem misyjnym są wezwane do szczególnego zaangażowania w duchu jedności i współpracy. W Encyklice Redemptoris missio napisałem na ten temat: „Jeśli włączają się z pokorą w życie Kościołów lokalnych i zostają przyjęte serdecznie przez biskupów i kapłanów w strukturach diecezjalnych i parafialnych – ruchy stanowią prawdziwy dar Boży dla nowej ewangelizacji i dla działalności misyjnej we właściwym tego słowa znaczeniu. Polecam zatem, by szerzyć je i korzystać z nich dla przywrócenia wigoru, zwłaszcza wśród młodzieży, życiu chrześcijańskiemu” (n. 72).
Z tego powodu wyraziłem życzenie, by w roku 1998, który w ramach przygotowań do Wielkiego Jubileuszu poświęcony jest Duchowi Świętemu, wszystkie ruchy kościelne złożyły wspólne świadectwo pod przewodnictwem Papieskiej Rady do Spraw Świeckich. Będzie to moment komunii i odnowionego zapału w służbie misji Kościoła. Jestem pewien, że nie zabraknie was na tym jakże znaczącym spotkaniu.
4. Droga Neokatechumenalna kończy trzydziesty rok życia: wiek, powiedziałbym, pewnej dojrzałości. Wasze spotkanie na Synaju otworzyło przed wami w pewnym sensie nowy etap. Dobrze przeto, że staraliście się skierować wasz wzrok w duchu wiary nie tylko w przeszłość, lecz także ku przyszłości, zadając sobie pytanie, jaki jest zamysł Boży wobec Drogi w tym historycznym momencie. Pan włożył w wasze ręce drogocenny skarb. Jak żyć nim w pełni? Jak go rozwijać? Jak dzielić go jeszcze lepiej z innymi? Jak bronić go od różnych niebezpieczeństw obecnych i przyszłych? Oto niektóre z pytań, jakie sobie zadaliście, jako odpowiedzialni za Drogę, lub wędrowni pierwszej godziny.
Aby odpowiedzieć na te pytania w klimacie modlitwy i głębokiej refleksji rozpoczęliście na Synaju proces redagowania Statutu Drogi. Jest to krok bardzo ważny otwierający drogę do formalnego uznania prawnego ze strony Kościoła, dającego wam jeszcze jedną gwarancję autentyczności waszego charyzmatu. Jak wiemy, „sąd o autentyczności charyzmatów i o właściwym wprowadzaniu ich w czyn należy do tych, którzy są w Kościele przełożonymi i którzy szczególnie są powołani, by nie gasić Ducha lecz badać wszystko i zachowywać to, co dobre” (Lumen gentium, 12). Zachęcam was byście kontynuowali pracę rozpoczętą pod przewodnictwem Papieskiej Rady do Spraw Świeckich, zwłaszcza obecnego tu z wami jej Sekretarza, Biskupa Stanisława Ryłki. Na tej drodze towarzyszę wam moją szczególną modlitwą.
Zanim zakończę, chciałbym wręczyć niektórym siostrom krzyż jako znak ich wierności Kościołowi i całkowitego poświęcenia się misji ewangelizacji. Niech Pan Jezus będzie waszą pociechą i waszym wsparciem w trudnych momentach. Najświętsza Dziewica, Matka Kościoła, niech będzie dla was wzorem i Przewodniczką w każdej okoliczności.
Z tym życzeniem udzielam wam tu obecnym i wszystkim zaangażowanym w Drogę Neokatechumenalną mojego czułego Błogosławieństwa.
Radek33
Po raz kolejny się pytam;BN potwierdź albo zaprzecz temu co pisał fr parvus o Kiko.Wypowiedział ten człowiek te haniebne słowa o tradycji Kościoła Katolickiego czy nie?
BN
wierny masz kłopoty z Pismem świętym
Tak bowiem Bóg umiłował świat - J 3, 16-18
Jezus powiedział do Nikodema: Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony. Kto wierzy w Niego, nie podlega …Więcej
wierny masz kłopoty z Pismem świętym

Tak bowiem Bóg umiłował świat - J 3, 16-18
Jezus powiedział do Nikodema: Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony. Kto wierzy w Niego, nie podlega potępieniu; a kto nie wierzy, już został potępiony, bo nie uwierzył w imię Jednorodzonego Syna Bożego”
wierny
Droga neokatechumenalna nie jest powszechnym dziedzictwem Kościoła tylko nowoczesnym dziwactwem Kościoła ktora teraz zbiera swoje żniwo w postaci ślepo posłusznych jej wyznawców ogłupionych antydoktryną.Czas Powtórnego Przyjścia Pana Jezusa jest już blisko a wtedy On zdmuchnie swoim oddechem wszystkich burzycieli i wrógów Jego Kościoła.Neosekciarze macie jeszcze czas by się nawrócić i przeprościć …Więcej
Droga neokatechumenalna nie jest powszechnym dziedzictwem Kościoła tylko nowoczesnym dziwactwem Kościoła ktora teraz zbiera swoje żniwo w postaci ślepo posłusznych jej wyznawców ogłupionych antydoktryną.Czas Powtórnego Przyjścia Pana Jezusa jest już blisko a wtedy On zdmuchnie swoim oddechem wszystkich burzycieli i wrógów Jego Kościoła.Neosekciarze macie jeszcze czas by się nawrócić i przeprościć Pana Boga za swoje zbłądzenie z prawdziwej wiary katolickiej.
BN
Błogosławieni jesteście, gdy /ludzie/ wam urągają i prześladują was, i gdy z mego powodu mówią kłamliwie wszystko złe na was. Cieszcie się i radujcie, albowiem wasza nagroda wielka jest w niebie. Tak bowiem prześladowali proroków, którzy byli przed wami. Mateusza 5.3-1
BN
OSĄDZANIE JEST STRASZLIWYM GRZECHEM A GŁOSZENIE FAŁSZYWEGO ŚWIADECTWA O KATOLIKU JESZCZE STRASZNIEJSZYM
daniel.k
Kiko szuka sławy i kasy na naiwności ludzkiej.
Czyż Pan Jezus nie powiedział: ''Kto chce pójść za mną, niech zaprze się samego siebie''.
Biedni ludzie, którzy uwierzyli człowiekowi, a nie Bogu!
Grzechu
Najmilszy: Zaklinam cię przed Bogiem i przed Jezusem Chrystusem, który będzie sądził żywych i umarłych, przez przyjście Jego i przez Jego Królestwo - głoś naukę, nalegaj w porę czy nie w porę, przekonywaj, proś, karć ze wszelką cierpliwością i nauką. Bo nadejdzie czas, że zdrowej nauki nie ścierpią, ale według swych pragnień zgromadzą sobie nauczycieli, a żądni tego, co łechce ucho, odwrócą …Więcej
Najmilszy: Zaklinam cię przed Bogiem i przed Jezusem Chrystusem, który będzie sądził żywych i umarłych, przez przyjście Jego i przez Jego Królestwo - głoś naukę, nalegaj w porę czy nie w porę, przekonywaj, proś, karć ze wszelką cierpliwością i nauką. Bo nadejdzie czas, że zdrowej nauki nie ścierpią, ale według swych pragnień zgromadzą sobie nauczycieli, a żądni tego, co łechce ucho, odwrócą słuch od prawdy i obrócą się ku baśniom.(...)
tomo
Konkurs, wskaż 10 podobieństw www.youtube.com/watch
BN
JAK BARDZO JESTEŚMY SZCZĘŚLIWI NA DRODZE NEOKATECHUMENALNEJ
SPRAWDZAJĄ SIĘ SŁOWA JEZUSA O NASZEJ WSPÓLNOCIE KATOLICKIEJ

Błogosławieni jesteście, gdy /ludzie/ wam urągają i prześladują was, i gdy z mego powodu mówią kłamliwie wszystko złe na was. Cieszcie się i radujcie, albowiem wasza nagroda wielka jest w niebie. Tak bowiem prześladowali proroków, którzy byli przed wami. Mateusza 5.3-12Więcej
JAK BARDZO JESTEŚMY SZCZĘŚLIWI NA DRODZE NEOKATECHUMENALNEJ
SPRAWDZAJĄ SIĘ SŁOWA JEZUSA O NASZEJ WSPÓLNOCIE KATOLICKIEJ


Błogosławieni jesteście, gdy /ludzie/ wam urągają i prześladują was, i gdy z mego powodu mówią kłamliwie wszystko złe na was. Cieszcie się i radujcie, albowiem wasza nagroda wielka jest w niebie. Tak bowiem prześladowali proroków, którzy byli przed wami. Mateusza 5.3-12
klara5
Nie można patrzeć jak nasi Księża Biskupi "płaszczą" się przed masonami.
wojciechowskikrzysztof
Możecie nas opluwać, taki nasz los Chrześcijan.
(Mt 10,24-33)
Jezus powiedział do swoich apostołów: Uczeń nie przewyższa nauczyciela ani sługa swego pana. Wystarczy, jeśli uczeń będzie jak jego nauczyciel, a sługa jak pan jego. Jeśli pana domu przezwali Belzebubem, o ileż bardziej jego domowników tak nazwą. Więc się ich nie bójcie! Nie ma bowiem nic zakrytego, co by nie miało być wyjawione, …Więcej
Możecie nas opluwać, taki nasz los Chrześcijan.
(Mt 10,24-33)
Jezus powiedział do swoich apostołów: Uczeń nie przewyższa nauczyciela ani sługa swego pana. Wystarczy, jeśli uczeń będzie jak jego nauczyciel, a sługa jak pan jego. Jeśli pana domu przezwali Belzebubem, o ileż bardziej jego domowników tak nazwą. Więc się ich nie bójcie! Nie ma bowiem nic zakrytego, co by nie miało być wyjawione, ani nic tajemnego, o czym by się nie miano dowiedzieć. Co mówię wam w ciemności, powtarzajcie na świetle, a co słyszycie na ucho, rozgłaszajcie na dachach! Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się raczej Tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle. Czyż nie sprzedają dwóch wróbli za asa? A przecież żaden z nich bez woli Ojca waszego nie spadnie na ziemię. U was zaś nawet włosy na głowie wszystkie są policzone. Dlatego nie bójcie się: jesteście ważniejsi niż wiele wróbli. Do każdego więc, który się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. Lecz kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie.
alanowa
co by się tam działo gdyby Pan Kiko zdradził sie przed prymasem Wyszyńskim ,że nie wierzy w ofiarę Mszy sw i obecność Chrystusa w Najswiętszym Sakramencie??