Wszystkim którzy stali się bezkrytycznymi pudłami rezonansowymi Michaela Vorisa i kolaborantami
interesów amerykańskiego wywiadu, korporacji prawniczych, ubezpieczeniowych, psychoterapeutycznych itd. w USA - polecam zapoznanie się z genezą gry, w którą jako jedni z pierwszych weszli starsi bracia Sekielscy, na terenie Polin czyszczonym z Kościoła Katolickiego pod fundament synagogi szatana celem ustanowienia społeczeństwa "
Libido Dominandi" ...
Absolutnie Kościół nie podlega
kolektywnej odpowiedzialności za pedofilię lub inne grzechy pomimo faktu, że ww grupy interesów amerykańskich zakwalifikowały organizację widzialną Kościoła do zbiorowej odpowiedzialności karnej, jakby była to grupa zorganizowanej przestępczości...
Niestety przykład Kardynała Pella i innych duchownych, fałszywie oskarżonych przez ministrantów, dowodzi nadużyć wobec Kościoła i braku jakiegokolwiek zadośćuczynienia za niesprawiedliwe pomówienia i zeń wynikające szkody osobiste i Kościoła, włącznie ze śmiercią duchownych.
Dlatego tym bardziej należy zapoznać się z zasadą dowodzenia kolektywnej odpowiedzialności, która jest obwarowana spełnieniem konkretnych warunków (jak w przypadku n.p. III Rzeszy Hitlera), które ani do Kościoła ani do FSSPX nie mają zastosowania...
W prawodawstwie przynależnym cywilizacji łacińskiej nadal obowiązują wobec oskarżonych nagminnie łamane zasady domniemania niewinności, odpowiedzialności indywidualnej i prawa do sprawiedliwego procesu ...