mkatana
1257

Jak dziś bronić wiary?

Jak dziś bronić wiary?

Potrzeba nowej apologii

Potrzebujemy nowej apologii wiary katolickiej, czyli spokojnej, inteligentnej, przekonującej obrony wiary przed dzisiejszymi zarzutami. Taka „amunicja” jest potrzebna na duszpasterskim froncie.

Galeria apologetów (od lewej): św. Justyn (II w.), Blaise Pascal (XVII w.), bł. John H. Newman (XIX w.), G.K. Chesterton (XIX/XX w.), C.S. Lewis (XX w.), bp Fulton Sheen (XX w.), Vittorio Messori (XX/XXI w.), Szymon Hołownia (XXI w.)

Kolega, ksiądz katecheta pokazał mi podręcznik do religii dla szkoły zawodowej. – Powiedz mi, jak ja mam uczyć z czegoś takiego? – rzucił z rozżaleniem. Rzeczywiście, ten podręcznik to zbiór mdłych pogadanek bez pomysłu, bez ognia, zero pasji zdobywania uczniów dla Chrystusa. Nie chcę rozwodzić się nad poziomem podręczników do religii, być może są lepsze. Ale śmiem twierdzić, że słabość katechetycznych materiałów ma głębsze źródło. To w jakiejś mierze skutek odejścia Kościoła od apologetyki, czyli nauki o obronie wiary przed zarzutami stawianymi jej przez ateistów, deistów lub ludzi negujących potrzebę Kościoła. Rok Wiary jest dobrym momentem, aby upomnieć się o nową apologetykę, czyli wypracowanie przekonujących odpowiedzi na argumenty tych, którzy podważają dziś katolicką wiarę. Kard. William Levada, poprzedni szef Kongregacji Doktryny Wiary, mówił w 2010 r., że nowa apologetyka wiąże się ściśle z nową ewangelizacją. W Pierwszym Liście św. Piotra czytamy: „Bądźcie zawsze gotowi do obrony (pros apologian) wobec każdego, kto domaga się od was uzasadnienia (gr. logou, dosłownie „słowa”) tej nadziei, która w was jest” (3,15). Autor dodaje, że należy to czynić z delikatnością, respektem i czystym sumieniem (3,16). To klasyczny tekst biblijny, który zwraca uwagę, że wiara potrzebuje obrony i uzasadnienia, zwłaszcza gdy jest kwestionowana. Apologia to właśnie mowa obrończa, odpowiedź na zarzuty, zestaw rozumnych argumentów, które usprawiedliwiają określoną postawę czy wybór. Od słowa „apologia” wywodzi się „apologetyka”, nazwa dyscypliny filozoficzno-teologicznej zajmującej się obroną i uzasadnianiem podstaw wiary chrześcijańskiej.

Badać i przekonywać

Pierwszą autoapologię przeprowadził sam Jezus. Wobec własnego narodu uzasadniał swoją mesjańską godność Syna Bożego i posłannictwo. Nastawienie apologetyczne towarzyszyło także autorom Ewangelii i innych pism Nowego Testamentu. Chcieli oni budzić wiarę w Jezusa jako Zbawiciela, ale jednocześnie mocno akcentowali historyczność wydarzeń, które opisują, ich obiektywny charakter. Mówi o tym prolog Ewangelii św. Łukasza: „Wielu już starało się ułożyć opowiadanie o zdarzeniach, które się dokonały pośród nas, tak jak nam je przekazali ci, którzy od początku byli naocznymi świadkami i sługami słowa. Postanowiłem więc i ja zbadać dokładnie wszystko od pierwszych chwil i opisać ci po kolei, dostojny Teofilu, abyś się mógł przekonać o całkowitej pewności nauk, których ci udzielono” (Łk 1,1–4). Zwróćmy uwagę, jakie są intencje św. Łukasza. Chce on „zbadać wszystko po kolei” i przekonać adresata o „całkowitej pewności nauk”. Wiara chrześcijańska ma racjonalną podstawę, nie jest oparta na mitach, ale na faktach związanych z Jezusem Chrystusem. Od II do V wieku wielu pisarzy chrześcijańskich podejmowało się obrony wiary wobec pogaństwa i judaizmu. Apologeci wczesnochrześcijańscy byli w większości wykształconymi konwertytami. Nowa wiara rozwijała się w konfrontacji z pogańską filozofią i religią. O chrześcijaństwie krążyło wiele fałszywych opinii.

Oskarżano chrześcijan o ateizm, niemoralne życie, burzenie porządku społecznego. Te zarzuty przybierały często formę pisemnych paszkwilów. Apologeci zbijali te oskarżenia, demaskowali niedorzeczności i niemoralność politeizmu, wykazywali, że antyczna filozofia zawiera tylko część prawdy i podprowadza do pełni prawdy przyniesionej przez Chrystusa.

1 2 3 następna

« powrót

o. Rufus
Powołanie do kapłaństwa i życia zakonnego
Jedną z dróg do nieba jest życie poświęcone Bogu. Form tego życia jest bardzo wiele. W każdym młodym człowieku z jednej strony istnieje pewien pęd ku wiedzy czy ku ułożeniu sobie życia w sposób, w jaki większość stara się to uczynić. Z drugiej strony pojawia się wątpliwość, czy rzeczywiście droga wielu moich rówieśników jest także moją drogą? Zwłaszcza, że jest jakieś źródło tego spojrzenia w inną stronę niż patrzą pozostali...
mkatana
Przykładem nowej apologetyki są książki Vittoria Messoriego, włoskiego dziennikarza, byłego libertyna i antyklerykała, który po nawróceniu cały swój talent wykorzystuje w jednym celu – w przekonywaniu do wiary. Jego pierwsza religijna książka „Opinie o Jezusie” odniosła światowy sukces, sprzedano ponad pół miliona jej egzemplarzy. Messori w wywiadzie rzece („Dlaczego wierzę?”) tak formułuje …Więcej
Przykładem nowej apologetyki są książki Vittoria Messoriego, włoskiego dziennikarza, byłego libertyna i antyklerykała, który po nawróceniu cały swój talent wykorzystuje w jednym celu – w przekonywaniu do wiary. Jego pierwsza religijna książka „Opinie o Jezusie” odniosła światowy sukces, sprzedano ponad pół miliona jej egzemplarzy. Messori w wywiadzie rzece („Dlaczego wierzę?”) tak formułuje swoje credo: „Nieustraszona obrona i nieustanne proponowanie dowodów na to, by wierzyć. W sposób spokojny, a przez to właśnie nieustępliwy, w oparciu o dane, wiadomości, rozumowanie, a nie sentymentalne wezwania, albo błyskotliwe retoryczne dyskursy, lub, co gorsza, inwektywy i narzekania na podłość czasów”.