Skandal! KUL znowu atakuje ks. prof. Guza - swojego pracownika 31.03.2020 09:00
By ascotv - Ks. Tadeusz GUZ: "Nie gaście ducha ojca Maksymiliana" (0:19), CC BY 3.0, commons.wikimedia.org
Katolicki Uniwersytet Lubelski skrytykował w zdecydowanych słowach wystąpienie ks. prof. Guza na antenie Radia Maryja, w którym ten bronił udzielania Komunii świętej w czasie pandemii koronawirusa.
Ks. Guz mówił na antenie Radia Maryja i Telewizji Trwam: “kapłan podczas udzielania komunii świętej do ust ma po pierwsze konsekrowane dłonie, kapłan po drugie jako jedyna osoba w zgromadzeniu liturgicznym ma umywane dłonie przy lavabo, czyli przy ofiarowaniu darów dla Boga przez naród wierzący. Więc kapłan ma nie tylko umyte ręce w sensie takim, jakiego oczekuje pan minister zdrowia RP, lecz także kapłan ma umyte ręce w sensie nadprzyrodzonym, czyli łaski”.
Dodał też: “A zatem żadne udzielanie komunii świętej nie zagraża ani jednemu Polakowi obywatelowi RP roznoszeniem jakichkolwiek wirusów, bo to jest akt święty”.
Rzeczniczka prasowa uczelni Lidia Jaskuła w przesłanym KAI oświadczeniu poinformowała, że “według naszej wiedzy ks. prof. Guz nie posiada kwalifikacji naukowych, aby wypowiadać się na tematy dotyczące medycznych aspektów epidemii, w szczególności sposobu rozprzestrzeniania się koronawirusa i rozwijania się epidemii”.
Katolicka Agencja Informacyjna niestety przyłączyła się do tego ataku, niepotrzebnie publikując oświadczenie KUL. Ciekawe, że uniwersytet nie odnosi się do wielu lewackich i antykatolickich wystąpień innych swoich pracowników.
W TV Trwam księża przekonują, że na mszy nie da się zarazić koronawirusem, bo "pan Bóg żadnych wirusów nie rozprzestrzenia". - Kapłan ma umyte ręce w sensie nadprzyrodzonym. Żadne przyjmowanie komunii świętej do ust nie zagraża żadnemu obywatelowi Rzeczpospolitej Polskiej - przekonują eksperci telewizji prowadzonej przez o. Tadeusza Rydzyka.No tak patrząc z góry to akurat pseudo-pozytywna strona …Więcej
W TV Trwam księża przekonują, że na mszy nie da się zarazić koronawirusem, bo "pan Bóg żadnych wirusów nie rozprzestrzenia". - Kapłan ma umyte ręce w sensie nadprzyrodzonym. Żadne przyjmowanie komunii świętej do ust nie zagraża żadnemu obywatelowi Rzeczpospolitej Polskiej - przekonują eksperci telewizji prowadzonej przez o. Tadeusza Rydzyka.No tak patrząc z góry to akurat pseudo-pozytywna strona tego wirusa śmiertelnego to jest taka że on nie rozróżnia żadnej wiary księdza koloru rasy ludzkiej itp .TAK WIĘC mówię wam,że żadne msze, nawet Trydenckie i inne , nie uchronią nikogo przed zarażeniem .TO BÓG DAJE ROZUM człowiekowi aby nie myślał BEZMYŚLNIE jako zwierz i dlatego ks GUZ mówi bzdury w swej PYSZE niewiedzy .A skoro on uważa się równym BOGU-J.CH. TO NIECH STANIE W WANNIE PEŁNEJ WODY I ZROBI -{ 1 }- KROK do przodu !!!!!!!! i wtedy może przejrzy ILE JEMU BRAK do J.CH w komunii św. .Więc skoro chcecie się sami o tym przekonać,to rydzyk+ ryzyk -fizyk-bum
Pani Lidia Jaskula rzeczniczka prasowa uczelni nie wierzy w to , ze Pan Bog jest potezniejszy od posiadajacych kwalifikacje naukowe wypowiadajacych sie na tematy dtyczace medycznych aspektow epidemii i ze czyni komunie swiata wolna od wszelkiej zarazy ( nie tylko od koronawirusa )
Ci co atakują Ks.Prof. Guza, ale nie tylko, również ci którzy namawiają wiernych do Komunii Świętej na rękę to ,,ciało obce,, w obrębie Kościoła Katolickiego. Ma ono bardzo liczną reprezentację, stąd tak ciężko czasem katolikom wyznającym tradycyjną wiarę i obrzędowość religijną.
Niestety dokładnie wczoraj w poniedziałek (30.03.2020) po raz pierwszy usłyszałem na Mszy Świętej, jak mój ksiądz proboszcz pytał się wiernych z uśmiechem na ustach (czyli właściwie namawiał) czy chcą przyjąć Komunię Świętą na rękę !!! Dodam, że nikt do mojego proboszcza nie podszedł, tylko wszyscy udali się do drugiego księdza i większość uklękła na 2 kolana :-)Więcej
Niestety dokładnie wczoraj w poniedziałek (30.03.2020) po raz pierwszy usłyszałem na Mszy Świętej, jak mój ksiądz proboszcz pytał się wiernych z uśmiechem na ustach (czyli właściwie namawiał) czy chcą przyjąć Komunię Świętą na rękę !!!
Dodam, że nikt do mojego proboszcza nie podszedł, tylko wszyscy udali się do drugiego księdza i większość uklękła na 2 kolana :-)
