BAH
248,5 tys.
13:41
2012-03-14 pustelnia. 14 III Środa. Dzień powszedni. Pwt 4,1.5-9; Ps 147,12-13.15-16.19-20; J 6,63b.68b; Mt 5,17-19; źródło:christusvincit-tv.pl (publikowane za zgodą ks. Piotra)Więcej
2012-03-14 pustelnia.
14 III Środa. Dzień powszedni.
Pwt 4,1.5-9; Ps 147,12-13.15-16.19-20; J 6,63b.68b; Mt 5,17-19;
źródło:christusvincit-tv.pl
(publikowane za zgodą ks. Piotra)
+ + +
O.. kolejny NIEPOSŁUSZNY :)
PONIŻEJ HISTORIA CZŁOWIEKA, KTÓRY ZOSTAŁ BEATYFIKOWANYM DZIĘKI NIEPOSŁUSZEŃSTWU, a to ciekawe, prawda? :)
ZNACIE TĄ HISTORIĘ ?

Benedykt XVI beatyfikował Franza Jägerstättera – austriackiego rolnika, skazanego na śmierć i ściętego toporem 9 sierpnia 1943 roku za odmowę służenia w wojsku III Rzeszy.
Błogosławiony Franz – męczennik sumienia, postąpił wbrew usilnym …Więcej
O.. kolejny NIEPOSŁUSZNY :)

PONIŻEJ HISTORIA CZŁOWIEKA, KTÓRY ZOSTAŁ BEATYFIKOWANYM DZIĘKI NIEPOSŁUSZEŃSTWU, a to ciekawe, prawda? :)

ZNACIE TĄ HISTORIĘ ?


Benedykt XVI beatyfikował Franza Jägerstättera – austriackiego rolnika, skazanego na śmierć i ściętego toporem 9 sierpnia 1943 roku za odmowę służenia w wojsku III Rzeszy.

Błogosławiony Franz – męczennik sumienia, postąpił wbrew usilnym radom i namowom krewnych, przyjaciół, znajomych, kapłanów i biskupów, uznających nakaz posłuszeństwa wobec legalnej władzy i obowiązek troski o rodzinę.
+ + +
[...]
,,Zaczęli od kpin „z prostackiego wikarego z Niegowici” na łamach szmatławca Urbana, potem usiłowali ubłocić powstańców warszawskich antysemityzmem w „Gazecie W.”
Adiutant Urbana szybko udostępnił antenę swojej telewizji dla propagandy postkomunistycznej i homoseksualnej.

Przez kilkanaście lat wychowywali nowe pokolenie, aż nadszedł czas próby – sprawdzenia jak wyszedł wychowawczy …Więcej
[...]
,,Zaczęli od kpin „z prostackiego wikarego z Niegowici” na łamach szmatławca Urbana, potem usiłowali ubłocić powstańców warszawskich antysemityzmem w „Gazecie W.”
Adiutant Urbana szybko udostępnił antenę swojej telewizji dla propagandy postkomunistycznej i homoseksualnej.

Przez kilkanaście lat wychowywali nowe pokolenie, aż nadszedł czas próby – sprawdzenia jak wyszedł wychowawczy eksperyment.
Zaatakowali na Krakowskim Przedmieściu, postanowili sprawdzić jak na polskie społeczeństwo zadziała krzyż z „zimnego Lecha”, sikanie na znicze, podżeganie - przez starych esbeków - młodych pijaków do bluźnierstw i bicia modlących się staruszek.
Równocześnie TVN i „GW” promowały agresywną propagandę homoseksualną, oswajały z marszami obscenicznie zachowujących się pederastów i lesbijek w strojach księży i zakonnic.
W wielu rejonach Polski (szczególnie tam gdzie nie ma zakorzenionych społeczeństw) podżegano do wyszydzania osób duchownych (znam takie przypadki np. z koszalińskiego).
Pod pozorem wolności i prawa do współistnienia różnych systemów wartości, w środowiskach tzw „salonu” intensywnie szukano wytrychów do wydrwiwania i poniżania katolików.
Przez wiele lat oswajano Polaków z krytyką Radia Maryja,nawet nie zauważyliśmy jak krytyka rozgłośni ojca Rydzyka przerodziła się w bezkarne wyśmiewanie katolicyzmu w ogóle.
Z drugiej strony mieliśmy zalęknioną hierarchię, której głosem stał się biskup Pieronek, ksiądz Czajkowski
i im podobni Episkopat nie był w stanie ogłosić twardej, dojrzałej intelektualnie interpretacji tego zjawiska
W TVN pojawił się za to ksiądz nowego rodzaju – z tzw „zakonu progresistów”, ksiądz bezkoloratkowy, którego sutanna gryzie jak zły pies. Co na to jego biskup? Cisza....
Zaczęło więc dominować przekonanie, że widocznie tak ma być, takim torem idzie rozwijający się świat. Bóg w TVN czy „GW” stał się artefaktem, czymś ledwie tolerowanym z uwagi na „konserwatywne” przekonania większości ciemnego społeczeństwa – ta większość jednak milczała. Można więc było kroczyć dalej – a to zdjęto krzyż w szpitalu, to znów dopuszczono do stałej obecności na ekranach tv osoby skrajnej i oszołomionej – Magdaleny Środy, która coraz bezczelniej nawołuje do lekceważenia katolików i katolicyzmu.
3 więcej komentarzy od + + +
+ + +
,,Dodajmy z bólem, iż modernistyczna, otwarcie antykatolicka, działalność "braci fartuszkowych" w Kościele i proces jego samozniszczenia i rozkładu bynajmniej nie zostały dotąd zahamowane, to wszystko trwa i napór dywersji raczej się wzmaga, nie napotykając na zdecydowany odpór, nawet na nazywanie rzeczy i spraw po imieniu. Dlaczego? Oto jest pytanie.
5. Ostateczny cel dywersji

Zapytajmy, jakiż …Więcej
,,Dodajmy z bólem, iż modernistyczna, otwarcie antykatolicka, działalność "braci fartuszkowych" w Kościele i proces jego samozniszczenia i rozkładu bynajmniej nie zostały dotąd zahamowane, to wszystko trwa i napór dywersji raczej się wzmaga, nie napotykając na zdecydowany odpór, nawet na nazywanie rzeczy i spraw po imieniu. Dlaczego? Oto jest pytanie.
5. Ostateczny cel dywersji

Zapytajmy, jakiż w końcu cel przyświeca tym strasznym ludziom, przebranym w "mundury katolickie",także w szaty duchowne, a przeto trudniejszym do rozpoznania (zresztą nadal nie widać nikogo, kto by ich chciał identyfikować, by ostrzec nieświadomych)? Zdradzili oni w swym sercu Jezusa Chrystusa, obrócili się przeciwko Niemu, na swoim poziomie wykształcenia i świadomości muszą "wiedzieć, co czynią",lecz czyżby sądzili, że można Boga pokonać i zniszczyć Jego Kościół na ziemi, któremu On sam przyobiecał przetrwanie do końca czasów?
Jakiekolwiek by nie były ich motywy i wizje przyszłości, przyświeca im ten sam cel, jaki postawiła przed sobą cała masoneria, z tym, że sposoby jego realizacji mają własną specyfikę, swoisty kamuflaż pojęciowy i słowny.
Zdążają oni mianowicie do tego, by zachować (na razie) katolicką terminologię religijną i zewnętrzne struktury Kościoła, w sposób zasadniczy odmienić jego duszę, tożsamość i samoświadomość, zmienić, rozmydlić, rozmyć treść jego wiary, system wartości i normy moralne, doprowadzić do końca drugą, zwycięską już Reformację w jego łonie, to znaczy całkowicie go sprotestantyzować i zliberalizować, co się już w pewnym stopniu dokonało. Gdyby jeszcze udało im się, do czego dążą, osłabić rolę i władzę papiestwa, Kościół już tylko z nazwy byłby katolicki. Jego wpływ na umysły i dusze, i tak malejący, spadłby…,,
+ + +
Był to dzień Przygotowania Paschy, około godziny szóstej. I rzekł do Żydów:
-”Oto król wasz!” A oni krzyczeli:

“Precz! Precz! Ukrzyżuj Go!”
Piłat rzekł do nich: “Czyż króla waszego mam ukrzyżować?”
Odpowiedzieli arcykapłani: “Poza Cezarem nie mamy króla”.
Wtedy więc wydał Go im, aby Go ukrzyżowano.
“My” nie chcemy króla poza Cezarem jak widać. Również w Kościele wymownym symbolem staje …
Więcej
Był to dzień Przygotowania Paschy, około godziny szóstej. I rzekł do Żydów:

-”Oto król wasz!” A oni krzyczeli:


“Precz! Precz! Ukrzyżuj Go!”

Piłat rzekł do nich: “Czyż króla waszego mam ukrzyżować?”
Odpowiedzieli arcykapłani: “Poza Cezarem nie mamy króla”.

Wtedy więc wydał Go im, aby Go ukrzyżowano.

“My” nie chcemy króla poza Cezarem jak widać. Również w Kościele wymownym symbolem staje się umieszczenie fotela w miejsce Tabernakulum …
+ + +
Św. Bp Atanazy i Ks. Natanek
,,Zarzucali -Chrystusowi, -nieposłuszeństwo… : -Bogu, -Prawu mojżeszowemu, -Prawu rzymskiemu oraz -Sanhedrynowi… Specjalizowali się w tym -faryzeusze o których -Jezus mówił, że są -dziećmi diabła… To oni prześcigali się w publicznym zaskakiwaniu -Go, swoimi najchytrzejszymi pytaniami -pułapkami, by -Go -ośmieszyć, -poniżyć, -zdezawuować i -usidlić… Pytali -Go więc …Więcej
Św. Bp Atanazy i Ks. Natanek

,,Zarzucali -Chrystusowi, -nieposłuszeństwo… : -Bogu, -Prawu mojżeszowemu, -Prawu rzymskiemu oraz -Sanhedrynowi… Specjalizowali się w tym -faryzeusze o których -Jezus mówił, że są -dziećmi diabła… To oni prześcigali się w publicznym zaskakiwaniu -Go, swoimi najchytrzejszymi pytaniami -pułapkami, by -Go -ośmieszyć, -poniżyć, -zdezawuować i -usidlić… Pytali -Go więc np. o to, -komu należy płacić -podatki, -Cezarowi, czy -Świątyni jerozolimskiej, licząc, że gdy opowie się… za -Cezarem, stanie się -wrogiem -Świątyni i -Sanhedrynu, a gdy odwrotnie, będzie -wrogiem -Cezara i -Rzymu… Każda z tych odpowiedzi -skazywała by -Chrystusa na… : -nienawiść, -prześladowanie, -odrzucenie i -karę… -Nie przewidzieli tylko ci -uczeni w -Piśmie, że każe im oddać… to co -Cezara, -Cezarowi, a co -boskie -Bogu… Pokonani szukali więc innych powodów do kolejnych oskarżeń o tzw. - „ nieposłuszeństwo” jak np. że… wbrew ich -Prawu… czynił się -Bogiem… : -Uzdrawiając chorych i -wskrzeszając zmarłych, a co najgorsze, że nie bał się czynić tego w -Szabat !!!... Oskarżali -Go, że w ich święto będąc w drodze pozwalał Uczniom zrywać kłosy na polu by zaspokoili głód, że -„bezprawnie”, bo bez ich zgody, szły za nim tysięczne rzesze ludzkie, które -On, znowu -„bezprawnie”, -bez ich zgody karmił, -cudownie rozmnożywszy : 5 chlebów i 2 ryby… i wreszcie, co dla nich -najgorsze, że… -demaskował ich straszną : -obłudę, -pychę, -przewrotność i -faryzeizm !!! …
Podobnych metod, zawsze wielokrotnie używali potem, aż do dziś, by -zniszczyć -Jego Kościół i -Wyznawców !!! …
Żaden -Święty, czy -Męczennik, na przestrzeni całej -Historii -Kościoła Chrystusowego, -nigdy -nie uszedł ich -atakom !!! …,
,
Inka110
Biblia mówi, że Ewangelia dotrze jako świadectwo do wszystkich narodów.
Jest napisane(Ps 22,28-29)"Przypomną sobie i wrócą do pana wszystkie krańce ziemi; i oddadzą mu pokłon wszystkie szczepy pogańskie, bo wladza królewska należy do Pana i On panuje nad narodami", dalej w Ps 72 (8-10) "I panować będzie od morza do morza, od rzeki aż po krańce ziemi"
Króluj nam Chryste!
+ + +
Ks. prof. Jerzy Bajda
[...],,należy podtrzymać inicjatywę św. ojca Maksymiliana, który zawsze modlił się za “masonów”, a nie tylko za niezidentyfikowanych “nieprzyjaciół Kościoła”.
Także należy wrócić do starych formuł liturgicznych, według których Kościół modli się o “nawrócenie Żydów”, i nie udawać, że nic nie wiemy na ten temat, że także im należy głosić Ewangelię. Nie można Żydów …
Więcej
Ks. prof. Jerzy Bajda

[...],,należy podtrzymać inicjatywę św. ojca Maksymiliana, który zawsze modlił się za “masonów”, a nie tylko za niezidentyfikowanych “nieprzyjaciół Kościoła”.

Także należy wrócić do starych formuł liturgicznych, według których Kościół modli się o “nawrócenie Żydów”, i nie udawać, że nic nie wiemy na ten temat, że także im należy głosić Ewangelię. Nie można Żydów zostawiać im samym, ponieważ wtedy są bezbronni wobec “zasłony spoczywającej na ich sercach” (2 Kor 3, 15).

Ks. prof. Jerzy Bajda

Jest to niepojęty fenomen i paradoks zarazem: Radio Maryja wyświadcza Polsce i całemu Kościołowi wspaniałą przysługę, co jasno widzą ci, którzy tego Radia słuchają, a równocześnie pewne grupy i jednostki medialne uporczywie zwalczają to Radio, powtarzając w kółko te same frazesy i zmyślenia, dawno już obalone i skorygowane przez ludzi kompetentnych.


Ze zdziwieniem i zaskoczeniem przeczytałem informację o odrodzeniu żydowsko-masońskiej organizacji B’nai B’rith w Polsce po niemal 70 latach nieobecności. W artykule Stanisława Krajskiego (“Nasz Dziennik”, 22-23.09.2007 r.) znajduje się informacja, że przed II wojną światową organizacje masońskie rozwiązał prezydent RP, a także sporo danych historycznych interesujących dla każdego Polaka. Zawiera też zdumiewającą wiadomość, że dla tej grupy masońskiej w Polsce “najważniejszym, pierwszorzędnym problemem są “kwestie związane z Radiem Maryja i Telewizją Trwam”.

Podnosi ten aspekt ks. Waldemar Kulbat, dzieląc nastrój autentycznego zaskoczenia tą wiadomością (“Nasz Dziennik”, 25.09.2007 r.).
Wiadomości z nadzieją?

Podchodząc w dobrej wierze do tego rodzaju informacji, można by snuć przypuszczenie: Radio Maryja zdobyło już renomę i popularność w różnych krajach, może więc należałoby pomyśleć o transmisjach w języku hebrajskim do Izraela lub innych krajów o dużym procencie (promilu) ludności żydowskiej. Pewnie więc zaczną się na ten temat pertraktacje dotyczące płaszczyzn i rodzajów współpracy. Pomogłoby to usunąć ze świadomości Izraelitów różnych uprzedzeń i stereotypów krzywdzących Polskę i Kościół katolicki. Jednak te optymistyczne pomysły zostają natychmiast zburzone, z chwilą, gdy czytamy w przesłaniu prezydenta Lecha Kaczyńskiego, że zakazanie działalności tej organizacji przez prezydenta RP w 1938 r. wynikało “z absurdalnych obaw, nieporozumień oraz wprowadzenia w błąd” (“Nasz Dziennik”, 25.09.2007 r.). O ile mi wiadomo, to św. ojciec Maksymilian Kolbe miał na ten temat inne zdanie, ponieważ obserwował z bliska działalność masonerii we Włoszech, Polsce i na całym świecie (zob. Św. Maksymilian Maria Kolbe o masonerii i Żydach. Pisma wybrane, “Ostoja”, Krzeszowice 2001). Podobne zdanie jak św. o. Maksymilian miał również kard. August Hlond (“Idziemy”, nr 37, 16.09.2007 r.).

Gdzie ten rasizm i ksenofobia…

Masoneria zawsze usiłowała się wciskać w łaski monarchów i Kościoła, aby pod pozorami legalności prowadzić swoją wywrotową robotę. Nie wiem, czy prezydent Lech Kaczyński ma wystarczające racje i powody, aby całkowicie dezawuować decyzję Ignacego Mościckiego i wyrażać nie tylko otwarte wotum zaufania, ale także radość i satysfakcję z powodu powrotu na scenę Polski tej masońskiej organizacji. W przesłaniu prezydenta bowiem, skierowanym do członków tej loży, znalazły się słowa pochwalające B’nai B’rith za wybitne zasługi w zwalczaniu “rasizmu, antysemityzmu i ksenofobii”. Nie wiem, czy pan prezydent pamięta, że pewne dokumenty Unii Europejskiej potępiały wielokrotnie Polskę za rzekomy “rasizm, antysemityzm i ksenofobię”, dla których to aktów potępienia jedynym obiektywnym powodem było trwanie Polski przy chrześcijańskiej wierze i niezmiennych zasadach moralnych należących do nieśmiertelnego dziedzictwa ludzkości. A należy pamiętać, że autorami tych dokumentów piętnujących Polskę byli przede wszystkim masoni, którzy zapełniają Parlament Europejski w większości dochodzącej do 60 proc. (według wywiadu, jaki dał dla agencji Zenit historyk Miguel Guerra). Wprawdzie podobno ta organizacja przyczyniła się do skorygowania poglądu na temat genezy obozów koncentracyjnych, ale nie uczyniła niczego, aby obronić Polskę przed krzywdzącymi oszczerstwami rozsiewanymi przez historyków takich jak Jan Tomasz Gross lub Instytut Wiesenthala, o czym szczegółowo pisał prof. Jerzy Robert Nowak.

To wszystko każe nam obawiać się, że tak bliskie zainteresowanie panów z B’nai B’rith Radiem Maryja może wiązać się z tym, iż w ich interesie leży jak najwytrwalsze podtrzymywanie kłamliwego zarzutu “antysemityzmu” pod adresem Radia Maryja, ponieważ ideologowie żydowscy potrzebują – nawet sztucznie spreparowanej – świadomości, że są atakowani, aby mogli duchowo się jednoczyć i mobilizować swoje siły dla realizacji światowych celów (zob. Jonathan Sacks, Love, Hate and Jewish Identity, 1997). Jest godne zastanowienia, jak Żydzi łatwo zapomnieli, ile zawdzięczają Polakom, i z uporem podtrzymują zarzut “antysemityzmu”.


Ksiądz biskup Albin Małysiak w pewnym wywiadzie powiedział: “Ja jestem oburzony z tego powodu, co tam robią w Nowym Jorku. Jest tam tzw. Instytut Wiesenthala i tam mówią, że Polacy są antysemitami. To jest kłamstwo! Polacy są normalnym narodem!” (www.opoka.org.pl).

Nieustająca nie-święta wojna

Jest to niepojęty fenomen i paradoks zarazem: Radio Maryja wyświadcza Polsce i całemu Kościołowi wspaniałą przysługę, co jasno widzą ci, którzy tego Radia słuchają, a równocześnie pewne grupy i jednostki medialne uporczywie zwalczają to Radio, powtarzając w kółko te same frazesy i zmyślenia, dawno już obalone i skorygowane przez ludzi kompetentnych. Jeżeli w tych atakach pojawia się jakaś nowość, to polega ona głównie na wyższym stopniu złośliwości i podłości (jak to było choćby z artykułem niejakiego Pałasińskiego) albo na coraz bardziej dziwacznej pomysłowości w ubieraniu tych samych kłamstw w szatę literacką lub “naukową”. Stąd zwalczanie tych zarzutów jest równie nużące jak bezowocne; to jest coś, jakby ktoś nieustannie ścierał mokrą plamę pod dziurawą rynną w czasie słoty. A tu nieustannie leje się ta dziennikarska woda (niekiedy bardzo cuchnąca) z dziurawych, nienadających się do naprawy mózgów. Pewne stereotypy są już tak skostniałe i nieusuwalne, że graniczy to z patologią. W moim najgłębszym przekonaniu na przykład zarzut antysemityzmu jest tak absurdalny, że (jak to już komuś napisałem) żaden rozsądny człowiek nie może go brać na serio. Tymczasem wydaje się, że pan prezydent bierze na serio ten zarzut, ponieważ dziękuje masonom z B’nai B’rith za to, że walczą z “rasizmem, antysemityzmem i ksenofobią”. Wprawdzie użycie tego rodzaju zwrotu może być tłumaczone jako dowód wysokiej kultury dialogu politycznego, ale w polityce są potrzebne obok kulturalnych zwrotów także zdecydowane posunięcia rzutujące na całą przyszłość. Osobiście zaczynam się lękać o tę przyszłość i o dalszy kierunek decyzji pana prezydenta. Wolałbym być świadkiem innej decyzji pana prezydenta. Prezydent Lech Kaczyński powinien podtrzymać w mocy zakaz wydany przez Ignacego Mościckiego i od siebie surowo zabronić tym panom jakiejkolwiek działalności masońskiej w Polsce.
Radio Maryja niezbędne dla Polski


Jeszcze raz zastanówmy się nad tym, dlaczego tym panom z B’nai B’rith tak zależy, aby “zaopiekować się” Radiem Maryja i Telewizją Trwam. Wiadomo, że kto ma media, ten ma władzę. Kiedyś to były gazety, potem przyszły inne wynalazki i odgrywają one ogromną rolę w formowaniu i deformowaniu ludzkiej świadomości. Wiemy również, że jest w świecie pewien naród, który od dawna czyhał na to, aby mieć w rękach wszystkie media. Interesujący jest na ten temat wykład (referat), jaki w swoim czasie wygłosił św. Maksymilian Maria Kolbe do członków Akcji Katolickiej. Ojciec Maksymilian nie krył tego, że celem masonerii jest “zniszczyć wszelką religię, a zwłaszcza chrześcijańską”. Nasz święty przytoczył słowa Żyda francuskiego nazwiskiem Cremieux, który na zjeździe masonów powiedział: “Miejcie sobie wszystko za nic, za nic pieniądze, za nic poważanie, prasa jest wszystkim. Mając prasę, będziemy mieli wszystko” (św. Maksymilian Kolbe, dz.cyt., s. 21). Podobnie na międzynarodowym zjeździe rabinów w Krakowie w roku 1848 rabin angielski Mojżesz Montefiore głosił: “Jak długo gazety świata nie będą w naszych rękach, wszystko na nic się nie przyda. Bądźmy pomni przykazania XI: “Nie będziesz cierpiał nad sobą żadnej obcej prasy, abyś długo panował nad gojami. Zapanujmy nad prasą, a wnet będziemy rządzić i kierować losami całej Europy”" (tamże, s. 21-22). Ojciec Maksymilian w cytowanym wykładzie dostarcza wielu świadectw dowodzących zgubnego wpływu prasy kierowanej przez Żydów w dziedzinie wiary i moralności; pomijam szczegóły. Przytoczę tylko pewne opinie osób godnych wiary. Biskup Ketteler powiedział, że “kto względem prasy jest obojętny, ten nie ma prawa zwać się wiernym synem Kościoła” (tamże, s. 24). Pius IX mówił: “Jest świętym obowiązkiem każdego katolika popierać prasę i rozszerzać ją między ludem. Dobra prasa to najpożyteczniejsze dzieło, które kładzie ogromne zasługi”. Leon XIII głosił: “Zła prasa zgubiła chrześcijańską społeczność, trzeba jej zatem przeciwstawić dobrą prasę. Katolicy nie powinni ustawać w pracy dla swojej dobrej prasy, pamiętając o tym, że dobra prasa to nieustająca misja” (tamże, s. 25). Ojciec Maksymilian bolał nad tym, że “brak nam jeszcze ogólnego porozumienia się w tej pracy i wzajemnej pomocy” (s. 26).

Uważam, że to, co tu powiedziano na temat “dobrej prasy”, odnosi się w równej mierze do dobrych mediów, to jest do Radia Maryja i Telewizji Trwam. Cały Naród (cały Kościół polski) powinien jak jeden mąż wspierać te media i w nich uczestniczyć, poszerzając możliwości ich oddziaływania na społeczeństwo. Ponieważ te media “toruńskie” są prawdziwie niezależne (bo są katolickie), dlatego są “solą w oku” tych kręgów politycznych i ideologicznych, które usiłują zniszczyć chrześcijaństwo, aby stworzyć nowego typu dyktaturę globalną. Tylko te media katolickie są ostoją wolności – nie tylko wolności sumienia, bo ta wolność trwa nawet w kajdanach, ale wolności społecznej, wolności kultury, wolności narodu, jako podmiotu kształtującego swą zbiorową tożsamość w oparciu o skarb wiary i narodowego dziedzictwa. Istotne jest to, że tu panuje wolność dla prawdy i dlatego na gruncie prawdy jest możliwe spotkanie pokoleń i kręgów społecznych dzielących się wzajemnie swoim duchowym bogactwem. Wolność i prawda, które łączą się w szczególną syntezę, umożliwiają budowanie kultury miłości i solidarności międzyludzkiej, co w tak wzruszający sposób daje się obserwować we wszystkich akcjach i spotkaniach Radia Maryja. Ludzie zaczynają kochać Boga i Polskę, a więc te wartości, które przez tyle lat usiłowała nam zohydzić propaganda komunistyczna, a teraz tę samą podłą robotę robią piśmidła postkomunistyczne, liberalne i masońskie. Jest rzeczą niesłychanie smutną, że to, co jest niekwestionowanym i tak głęboko żywotnym dobrem Polski, jest niezauważane, a nawet podawane w wątpliwość przez niektóre osoby wysoko stojące. Jest to ból nad bóle i zgorszenie rozdzierające serce Narodu. Ile jeszcze trzeba modlitwy i ofiary, aby wszyscy zrozumieli, że przez ten prawdziwy dar z Nieba, dar Maryi Niepokalanej, Bóg chce uratować Polskę od ostatecznej zguby, od utonięcia w bajorze indyferentyzmu i ateizmu?

Niebezpieczna dwuznaczność

W przesłaniu pana prezydenta do grupy masońskiej zawiera się jeszcze jeden element budzący niepokój. Jest to coś paradoksalnego, ale tym źródłem niepokoju dla mnie jest przekonanie pana prezydenta, że w tej konkretnej sytuacji wolno powołać się na słowa Papieża Benedykta XVI z grudnia 2006 r. który przypomniał ogólnie znaną prawdę, że “wszyscy jesteśmy stworzeni na obraz Boga i posiadamy niewyobrażalną godność i wartość”. Powiedział także coś, co wymaga komentarza: “Żydzi i chrześcijanie są powołani do współpracy w uzdrawianiu świata przez promowanie duchowych i moralnych wartości opartych na naszej wierze”. Otóż trzeba sobie zdać sprawę z tego, że Żydzi nie myślą przy pomocy naszych, ogólnoludzkich kategorii, lecz mają swoją własną filozofię, która jest nie do pogodzenia z naszą, chrześcijańską. Na przykład według Majmonidesa, którego poglądy są nadal podtrzymywane przez elitę żydowską, “nie-Żyd” nie jest człowiekiem, poganin jest jak zwierzę [1]. Według tego klucza orzeka się, że chrześcijanie, obciążeni grzechem “idolatrii” (z powodu wiary w bóstwo Chrystusa), nie cieszą się “wspólnym dziedzictwem” z Izraelem [2]. Według czołowych ideologów żydowskich, chrześcijanie mogą być wyjątkowo dopuszczeni do współpracy z Żydami, jeśli to pomaga Żydom osiągnąć ich cele. Według nich, chrześcijanie, którzy akceptują boskość Jezusa, są wykluczeni z ostatecznego zbawienia [3]. Niepokojąco i dwuznacznie brzmi zwłaszcza wyrażenie “uzdrowienie świata”, które w naszym odczytaniu jest całkowicie niewinne, natomiast w kontekście żydowskiej ideologii jest to zwrot wyrażający dalekosiężny i ogólnoświatowy program poddania całego świata wymaganiom prawa żydowskiego, to jest Tory w postaci tak zwanego prawa noachickiego. Taki program formułuje na przykład charyzmatyczny rabin Menachem Schneerson, wzywając do ostatecznego usunięcia z powierzchni ziemi wszystkich innych niż judaizm religii, poprzez ustanowienie powszechnie obowiązującego tzw. prawa noachickiego. Rabin Simcha Mediwinsk w pracy “Ohr Sameach” zwraca uwagę na związek prawa noachickiego z “sądowniczą władzą żydowskich królów posiadających mandat do “naprawiania świata”" – tikkun olam [4]. Także amerykańska synagoga reformistyczna przyjęła formułę “tikkun olam” jako dyrektywę swego działania na najbliższe dekady XXI wieku w swych zasadach uchwalonych w czerwcu 1999 r. w Pittsburgu: “Przynosimy Torę światu, kiedy staramy się wypełniać najwyższe etyczne nakazy w naszych stosunkach z innymi i z całym Bożym stworzeniem. Partnerzy Boga w “tikkun olam”, w naprawianiu świata, jesteśmy wezwani dopomagać w nadejściu wieku mesjańskiego” [5]. Książkę pod tym tytułem wydał Dawid Schatz (1997). Przede wszystkim za terminem tym opowiada się główny nurt ortodoksyjny reprezentowany przez naczelnego rabina Brytyjskiej Wspólnoty Narodów (British Commonwealth) Jonathana Sacksa. Na konwencji “unii ortodoksyjnej” wystąpił on z orędziem podkreślającym “odpowiedzialność judaistycznej ortodoksji za doskonalenie świata Boga” [6]. Ten program “doskonalenia świata” w ujęciu judaizmu jest ściśle polityczny i dąży do poddania wszystkich narodów wymogom Tory, także za pomocą środków przymusu.


Nie bez znaczenia jest wiadomość, że w Jerozolimie ogłoszono uroczystą inaugurację Sanhedrynu po niemal 2000 lat. Termin uroczystości – 13 października. Data znacząca” (według MichNews, 18 września 2007 r.).
Nie będę wchodził w szczegóły. Jednym z elementów taktyki jest sianie zamętu, szczególnie w łonie wspólnot religijnych, powodującego wzrost antysemityzmu, co ma doprowadzić do przyspieszenia ery mesjańskiej. Wtedy Izrael zostanie w pełni odbudowany, co jest interpretowane przez pewnych teologów żydowskich, jako spełnienie “nadziei Izraela” równoznaczne ze zmartwychwstaniem. (Nie pamiętam niestety nazwiska uczonego z Harvardu, który głosił, że prawdziwe zmartwychwstanie nastąpi wtedy, kiedy Izrael zostanie w pełni przywrócony do władzy). Tak czy inaczej te cele związane z “naprawą świata” w ujęciu żydowskim mają charakter doczesny, czysto ziemski i nie ma żadnego powodu, aby chrześcijanie włączali się w działalność dokładnie inspirowaną i sterowaną przez ideologiczne ośrodki żydowskie i masońskie. Natomiast zadaniem chrześcijan jest starać się zrozumieć różnych ludzi i usiłować im przybliżyć Chrystusa, “ponieważ nie dano ludziom żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni” (por. Dz 4, 12). Jeżeli z różnymi narodami i kulturami można prowadzić dialog na gruncie prawa naturalnego względnie rozumu otwartego na transcendencję (por. wykład Benedykta XVI w Regensburgu), to z Izraelitami można prowadzić dialog tylko na gruncie Słowa Bożego, przybliżając im właściwe rozumienie Starego Testamentu, otwarte na spełnienie się w Chrystusie. Jednak doprowadzenie Żyda do wiary jest zawsze cudem łaski Bożej, o którą należy się modlić. Dlatego należy podtrzymać inicjatywę św. ojca Maksymiliana, który zawsze modlił się za “masonów”, a nie tylko za niezidentyfikowanych “nieprzyjaciół Kościoła”. Także należy wrócić do starych formuł liturgicznych, według których Kościół modli się o “nawrócenie Żydów”, i nie udawać, że nic nie wiemy na ten temat, że także im należy głosić Ewangelię. Nie można Żydów zostawiać im samym, ponieważ wtedy są bezbronni wobec “zasłony spoczywającej na ich sercach” (2 Kor 3, 15).
Jędrek
.
Ekskomunika dotycząca przynależności do tajnych stowarzyszeń została sprecyzowana w dokumencie Św. Inkwizycji z 12 I 1870 roku12. Dokument dokładnie określał, jakie grupy zaliczane są do tajnych towarzystw oraz jakie cele sobie one wyznaczają. Dwa podstawowe cele to: walka z Kościołem i dążenie do obalenia legalnego porządku państwowego. Dekret z 1870 roku wiązał się również z dokumentem …Więcej
.
Ekskomunika dotycząca przynależności do tajnych stowarzyszeń została sprecyzowana w dokumencie Św. Inkwizycji z 12 I 1870 roku12. Dokument dokładnie określał, jakie grupy zaliczane są do tajnych towarzystw oraz jakie cele sobie one wyznaczają. Dwa podstawowe cele to: walka z Kościołem i dążenie do obalenia legalnego porządku państwowego. Dekret z 1870 roku wiązał się również z dokumentem inkwizycyjnym z 19 V 1886 roku, w którym pod karą ekskomuniki zakazano wstępowania do stowarzyszeń "obowiązujących się palić ciała zmarłych", ponieważ te niemalże w stu procentach pokrywały się z sektami masońskimi13. Definicja kościelna świadomie pomijała kwestie legalności organizacji wobec prawa państwowego, całkowitej konspiracji sekty, przysięgi czy nazwy, wychodząc z założenia, że ważniejsze są w tej materii cele stowarzyszenia. Pod ekskomunikę podpadali członkowie stowarzyszeń (za wyjątkiem ludzi nieświadomych celów organizacji i kar kościelnych), ludzie popierający jawnie tajne sekty, finansujący je, wspierający w sposób tajny (precyzowano, że rozumie się pod tym poparcie dla organizacji, a nie dla konkretnego sekciarza) oraz osoby - według prawa Piusa IX - które uczestniczą w zebraniach sekt bez zamysłu wstąpienia do nich. Prawo kościelne skrupulatnie określało zachowanie spowiedników względem penitentów oraz kto posiadał przywilej zdjęcia ekskomuniki. Jako że przynależność do masonerii była utożsamiana z popadnięciem w herezję, a przeto objęta ekskomuniką14, odmawiano członkom tajnych stowarzyszeń sakramentów, katolickich obrzędów (np. pogrzebu) oraz przyjęcia do stowarzyszeń religijnych.
+ + +
Ustalenia kongresu antymasońskiego w Trydencie (1896r.)
"1. Wolnomularstwo jest sektą religijną manichejską, a ostatnim słowem ich tajemnic i ich misteriów jest kult lucyfera, czyli szatana, adorowanego w lożach jako "Bóg-Dobro", w przeciwstawieniu do Boga katolików, którego inicjujący się bluźniercy nazywają "Bóg-Zło".
2. Diabeł, inspirator sekt masońskich, wiedząc, że nigdy nie będzie …
Więcej
Ustalenia kongresu antymasońskiego w Trydencie (1896r.)

"1. Wolnomularstwo jest sektą religijną manichejską, a ostatnim słowem ich tajemnic i ich misteriów jest kult lucyfera, czyli szatana, adorowanego w lożach jako "Bóg-Dobro", w przeciwstawieniu do Boga katolików, którego inicjujący się bluźniercy nazywają "Bóg-Zło".

2. Diabeł, inspirator sekt masońskich, wiedząc, że nigdy nie będzie adorowany przez ogół ludzi, próbuje nasycać dusze ludzkie za pośrednictwem masonerii naturalizmem, który nie jest niczym innym, jak kompletnym wyzwoleniem się człowieka od Boga.

3.
Aby zaszczepić w świecie ten bezbożny naturalizm wolnomularstwo dąży do przyzwyczajenia ludzi do stawiania wszystkich religii na jednym poziomie, zarówno jedynie prawdziwej jak i fałszywych, a także do zastąpienia atmosfery katolickiej atmosferą masońską za pomocą prasy i szkoły bez Boga.

4. Środkiem specjalnym, którym się posługuje masoneria, aby dusze gorliwe nieprzygotowane jeszcze do przyjęcia lucyferskiego manicheizmu pozbawić tego co nadprzyrodzone, jest zachęcenie ich do uprawiania przewrotnych praktyk spirytystycznych.

5.
Masoneria jest także sektą polityczną, która stara się opanować wszystkie rządy, aby uczynić z nich ślepe instrumenty swojej przewrotnej działalności i stara się także siać wszędzie rebelię.

6. Celem masonerii w sianiu rewolucji na wszystkich obszarach globu jest ustanowienie republiki uniwersalnej, opartej na buncie przeciwko Boskiemu zwierzchnictwu, zniszczeniu wolności i przywilejów lokalnych, obalenie granic i podkopanie uczuć patriotycznych, które poza miłością do Boga inspirowały rodzaj ludzki do jego najpiękniejszych działań, najszlachetniejszych ofiar i najbardziej heroicznych wyrzeczeń.

7.
Wolnomularstwo prowadzi swoją walkę przeciwko Kościołowi wprowadzając w społeczeństwach chrześcijańskich prawodawstwo antychrześcijańskie.

8. Wolnomularstwo jest bezpośrednio odpowiedzialne za nowoczesny socjalizm, ponieważ zastąpiło ideał chrześcijański szczęścia społecznego swoim własnym ideałem, a także hierarchię społeczną chrześcijańską rządzoną przez sprawiedliwość i łagodzoną przez miłosierdzie domaganiem się równości wszystkich ludzi. Każąc ludziom zapomnieć o życiu przyszłym, gdzie każdy otrzyma nagrodę według swych zasług, naucza, że szczęście polega jedynie na dobrach materialnych tutaj na ziemi, a każdy ma rygorystyczne prawo do równego udziału w takim szczęściu.

9.
Filantropia masońska przeciwna miłosierdziu chrześcijańskiemu, będąc miłością czysto naturalną jednych ludzi wobec drugich, nie może służyć jako więź ludzkości z Bogiem i ponadto ta filantropia jest praktykowana tylko wobec samych wolnomularzy i bardzo często w celu rozkładania społeczeństwa.

10. Wolnomularstwo, żeby zdeprawować stosunki rodzinne usiłuje zdeprawować kobietę i nie tylko stara się zawsze, gdy tylko może, aby kobiety wstępowały do lóż, lecz także jest inspiratorką ruchu nazywanego feminizmem albo ruchem emancypacji kobiet, ukierunkowanego na zakłócenie ładu rodzinnego przez nieokreślone pragnienie reformy całkowicie niewykonalnej.

11.
Aby przyzwyczaić ludzi obywać się bez Kościoła w życiu publicznym sekta stara się zakazać uroczystości religijnych i dni poświęconych uświęceniu duszy i odpoczynkowi ciała, zastępując je przez święta całkowicie świeckie."

Niech Pan Bóg Wszechmogący da siły Kościołowi w WALCE ze ZŁEM.

KRÓLUJ NAM CHRYSTE
mpkuo
Szatan wpadł w szał na działalność księdza Piotra i w najbliższym czasie możemy spodziewać się eskalacji wydarzeń. Zapowiadają to najnowsze artykuły w Dzienniku Bałtyckim i Dzienniku Polskim, które wieszczą kolejny atak arcykapłanów - tym razem ekskomunikę. Chyba przeczuwają, że zostało im bardzo niewiele czasu i że jeśli oni nie zrobią teraz czegoś z tą sprawą to niedługo inni zrobią coś …Więcej
Szatan wpadł w szał na działalność księdza Piotra i w najbliższym czasie możemy spodziewać się eskalacji wydarzeń. Zapowiadają to najnowsze artykuły w Dzienniku Bałtyckim i Dzienniku Polskim, które wieszczą kolejny atak arcykapłanów - tym razem ekskomunikę. Chyba przeczuwają, że zostało im bardzo niewiele czasu i że jeśli oni nie zrobią teraz czegoś z tą sprawą to niedługo inni zrobią coś z nimi.
+ + +
Ks. Piotr Natanek w swoich kazaniach opiera się na Piśmie Św., dokumentach Papieży (encykliki i inne) dziełach świętych i błogosławionych Kościoła Katolickiego oraz objawieniach prywatnych...
Żeby wszystkim kapłanom chciało się tak gorliwie prowadzić życie duchowe w Kościele, pewnie nie byłoby w nim kryzysu..
Modernizm w natarciu, planowa masońska desakralizacja Kościoła Katolickiego, przy …Więcej
Ks. Piotr Natanek w swoich kazaniach opiera się na Piśmie Św., dokumentach Papieży (encykliki i inne) dziełach świętych i błogosławionych Kościoła Katolickiego oraz objawieniach prywatnych...

Żeby wszystkim kapłanom chciało się tak gorliwie prowadzić życie duchowe w Kościele, pewnie nie byłoby w nim kryzysu..

Modernizm w natarciu, planowa masońska desakralizacja Kościoła Katolickiego, przy współudziale niektórych ludzi Kościoła i nieświadomości wiernych..

Kto zna kazania ks. Piotra, - zna zagrożenia współczesnego świata. Oczywiście można udawać, że nic się nie dzieje i palący publicznie zioło palikot jest cool..

Darcie Pisma Św., walka z Krzyżem, obrażanie Matki Boga, to polska codzienność.. Mądremu dość..
+ + +
BISKUPI - NIE WSPÓŁPRACUJCIE W DZIELE MASONERII, DZIELE ZNISZCZENIA ŚWIĘTEGO KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO !
PAPIEŻE DALI WAM ZADANIE - WYKORZENIENIE ZARAZY MASONERII- WYKORZENIENIE, A NIE PRZYJMOWANIE OD NIEJ NAGRÓD !!

Leon XIII: demaskowanie i gorliwe wykorzenianie "zarazy masonerii" jest zadaniem biskupów

"Was zaś, Czcigodni Bracia, prosimy i przynaglamy, abyście współdziałając z Nami, gorliwie się …Więcej
BISKUPI - NIE WSPÓŁPRACUJCIE W DZIELE MASONERII, DZIELE ZNISZCZENIA ŚWIĘTEGO KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO !

PAPIEŻE DALI WAM ZADANIE - WYKORZENIENIE ZARAZY MASONERII- WYKORZENIENIE, A NIE PRZYJMOWANIE OD NIEJ NAGRÓD !!


Leon XIII: demaskowanie i gorliwe wykorzenianie "zarazy masonerii" jest zadaniem biskupów


"Was zaś, Czcigodni Bracia, prosimy i przynaglamy, abyście współdziałając z Nami, gorliwie się starali wykorzenić tę zarazę, która zdradliwie krąży w żyłach chrześcijańskich narodów. Waszą jest powinnością dbać o chwałę Boga, o zbawienie bliźnich, a ponieważ one znalazły się w ogniu walki, nie zabraknie Wam na pewno ani odwagi, ani męstwa. Będzie sprawą Waszej roztropności obmyślić sposoby najbardziej stosowne, aby to, co zawadza i przeszkadza, przezwyciężyć.

Ponieważ jednak autorytet Naszego Urzędu zobowiązuje Nas, byśmy i My wskazali Wam jakąś linię postępowania uznaną przez Nas za najlepszą, oto, co postanówcie:

Po pierwsze: Zrywajcie z wolnomularstwa maskę, ukazujcie je takim, jakim jest. I w przemówieniach, i w listach pasterskich temu zagadnieniu poświęconych pouczajcie lud, uświadamiajcie go, jakie podstępy stosują te sekty, aby zwodzić ludzi i wciągać ich w swoje szeregi, ukazujcie im przewrotność ich nauk i szpetotę postępków. Przypominajcie, że na mocy orzeczeń wielokrotnie wydanych przez Naszych Poprzedników żaden katolik, jeżeli ceni sobie wiarę katolicką i swoje zbawienie tak jak powinien, nie może pod żadnym pretekstem wstąpić do sekty wolnomularzy. Niech nikt nie da się wprowadzić w błąd rzekomą ich przyzwoitością. Niektórym osobom może się rzeczywiście wydawać, że w zamiarach wolnomularzy nie ma nic otwarcie przeciwnego świętości religii i dobrym obyczajom. Pomimo to, ponieważ fundamentalna zasada i racja istnienia tej sekty całkowicie są występne, nie może być dozwolone przyłączanie się do niej ani popieranie jej w jakikolwiek sposób."(fragment encykliki "Humanun Genus")
Zwyczajny Katolik
Poza tym, często jest tak, ze krytykują masonerię poprzez muzykę pochodzącą od rocka, czy chodza i krytykują niewiasty, co sukienek skromnych nie noszą, albo mężczyźni, co se lubią tańczyć tango, wlaca,czy polki i mazurki itd...
Zwyczajny Katolik
Tu też taka uwaga
Często krytykujemy masonerię i to, co jest z nią związane nie zauważając, że że do tej krytyki używamy schemató myślowych, które są z gruntu antykatolickie, nielogiczne i możnaby je przypisać przemianom wspiranym przez ideologię masonerii.
I tak właśnie jest z wypowiadaniem posłuszeństwa hierarchom- którym zarzucamy związki z masonerią. Używamy do teg ocelu personalistycznego …Więcej
Tu też taka uwaga
Często krytykujemy masonerię i to, co jest z nią związane nie zauważając, że że do tej krytyki używamy schemató myślowych, które są z gruntu antykatolickie, nielogiczne i możnaby je przypisać przemianom wspiranym przez ideologię masonerii.

I tak właśnie jest z wypowiadaniem posłuszeństwa hierarchom- którym zarzucamy związki z masonerią. Używamy do teg ocelu personalistycznego schematu, który kazuje nam uznawać za podmiot posłuszeństwa konkretne osoby, a nie urzędy, jakie one pełnią- a urzędy te przecie to przejawianie się Boskiej Woli, boskiej Osoby.

Bo przecie kiedy ksiądz ślubuje posłuszewństwo, to nie konkretnej osobie(wraz z jej wadami i zaletami), ale urzędowi- "biskupowi miejsca"- a przez ten Urząd- Bogu. Bo kiedy naprzykłąd w diecezji zmienia się biskup, to nie idziemy z posłuszeństwem za osobą, która ten urząd zwolniła- bo na przykłąd zmieniłą diecezję, ale pozostajemy przy urzędzie przypisanym do miejsca, który tylko zmienił osobę ten urząd aktualnie pełniące i jeszcze nie raz zmieni....
Czyli jak ksiądz składa przysięgę posłuszeństwa, to dotyczy ona urzędu w kościelnej strukturze związanego z pewnym miejscem, a nie osoby. I jak osoba, która była akurat na tym urzędzie w trakcie skłądania przysięgi przez tego księdza zmienia miejsce, to ksiądz ów nie idzie z posłuszeństwem za nią, ale pozostaje w swojej diecezji. Obowiązuje go posłuszenstwo wobec tego samego urzędu- tej samej diecezji, ale reprezentowanej przez nową osobę. Bo ten Urząd jest przejawianiem się Boskiej Woli.

Dlatego też żadne indywidualne wady i grzechy osoby piastującej urząd nie mogą się z zasady przenosić na urząd. DLatego też nie możemy całkowicie wypowiadać posłuszeństwa biskupowi, a jedynie w konkretnych przypadkach gdy nakaz jest nakazem łamania praw Bożych. Jeśli zaś papież nie odwołał takiego hierarchy- nie dał kogoś nowego na ten urząd, to dalej ksiądz z jego diecezji jest mu podległy w tym, co nie jest łamaniem Bożych przykazań.
Ten błedny schemat wyjaśnił G.Thibon tutaj:

pismo.christianitas.pl/…/gustave-thibon-…
Engel44
O tym wspomina ks.Piotr w kazaniu z 14.03 - (ze wlasciciel podanej firmy publicznie w TV przyzlal, ze oddal dusze szatanowi za sukces firmy)
P&G - Procter & Gamble – produkty:
www.pg.com/de_DE/produkte/index.shtml
jest ich tak wiele, ze trudno kupic cos, co z tego zrodla nie pochodzi i nie o kazdym produkcie wiemy o zrodle jego pochodzenia.
Moze przed uzyciem nalezyloby odmowic modlitwe, zrobic …Więcej
O tym wspomina ks.Piotr w kazaniu z 14.03 - (ze wlasciciel podanej firmy publicznie w TV przyzlal, ze oddal dusze szatanowi za sukces firmy)
P&G - Procter & Gamble – produkty:
www.pg.com/de_DE/produkte/index.shtml
jest ich tak wiele, ze trudno kupic cos, co z tego zrodla nie pochodzi i nie o kazdym produkcie wiemy o zrodle jego pochodzenia.
Moze przed uzyciem nalezyloby odmowic modlitwe, zrobic znak Krzyza –moze ks.Piotr cos na ten temat powie?
BAH
2012-02-29 kazanie - ks. Piotr Natanek
👍 0:25:56
"I tu apeluje do niektórych naszych stron, które są mi przychylne jak:
www.piotrnatanek.pl/index.php,
pustelnie Niepokalanów www [BAH:tv-pustelnia.pl ?],
czy apokalipsa.
Panowie nie umieszczajcie na tych stronach innych orędzi.
Chcecie upiec wszystkie pieczenie.

Mówię precyzyjnie:
Choć tam jest wiele tekstów naszych, kazań wiele - za co jestem …Więcej
2012-02-29 kazanie - ks. Piotr Natanek

👍 0:25:56

"I tu apeluje do niektórych naszych stron, które są mi przychylne jak:
www.piotrnatanek.pl/index.php,
pustelnie Niepokalanów www [BAH:tv-pustelnia.pl ?],
czy apokalipsa.

Panowie nie umieszczajcie na tych stronach innych orędzi.

Chcecie upiec wszystkie pieczenie.


Mówię precyzyjnie:
Choć tam jest wiele tekstów naszych, kazań wiele - za co jestem bardzo wdzięczny ale nie utożsamiam się z żadnymi innymi źródłami.
Bo to sprytnie robią. Ksiądz Natanek i myk.

To Płomień, to Ogień, to Brzoza, to Gruszka....
I dzieci, tu Was uwrażliwiam."

[ks.Piotr Natanek] 👍
stanislawp
gloria.tv/post/PV69ns9MPBn96BenKsNbPGwBD
Umarł za nas wszystkich abyśmy my żyli wiecznie.
Pokonał śmierć.
Umarli z grobów wyszli
Mat 27 52
stanislawp
Księże Piotrze zasiewasz swoje ziarno od dawna ale od kiedy twoje kazania idą codziennie przez internet sam nie wiesz kto je słucha.
Dla twojej informacji słuchaja Cie setki innych księży i misjonarzy. Pewnie niektórzy włączali komputer żeby popatrzeć jakie to herezje głosisz aby się przyłączyć do tych co Cię oskarżyli o herezję.
Melduję, że słyszałem księży oświeconych Duchem z Twoich kazań.…Więcej
Księże Piotrze zasiewasz swoje ziarno od dawna ale od kiedy twoje kazania idą codziennie przez internet sam nie wiesz kto je słucha.
Dla twojej informacji słuchaja Cie setki innych księży i misjonarzy. Pewnie niektórzy włączali komputer żeby popatrzeć jakie to herezje głosisz aby się przyłączyć do tych co Cię oskarżyli o herezję.
Melduję, że słyszałem księży oświeconych Duchem z Twoich kazań. Nikt inny wcześniej nie podpierał się opowiadaniami z Bibli Starego Testamentu tak jak Ty to wytłumaczyłeś, dosłownie a nie w przenośni o Mocy Boga i Łaskach dla Ludu Mojżesza na pustyni, o karach Bozych dosłownych a nie w przenośni, mięso ptaszków i manna dla ufających Bogu a dla wątpiących i bałwochwalców kąsające żmije i wyniszczenie.
Trudno jest docenić dziś jak skutecznie powstrzymałeś próby wprowadzania herezji modernizmu do Tradycyjnej Wiary Polskiej i Polaków.
Oby dobry Bóg wspomagał Polskę i nigdy nie dopuścił kary Liturgii "z łapki na łapkę" tj Komunii udzielanej przez szafarki niekonsekrowaną ręką na niekonsekrowane ręce wiernych.
Boże uchroń nas, Boże wysłuchaj nas.
Bóg zapłac za łaskę posługi księdza Piotra Natanka dla Polaków w Polsce i za granicą.
alicjamaria
Kochany Ksieze Piotrze
Bog zaplac za ciezke prace i ratowanie dusz.
Teresa45
Bóg zapłać kochanemu X. Piotrowi za Jego charyzmatyczne o ponadczasowych wartościach słowa-trafiają one wprost do serca i rozumu! Również uwielbiam opowieści Księdza o Jego zwierzaczkach,z których niektore osobiście poznałam- uściski dla Kubusia i Balbinki,a Miśka-Zawiszę i kicię Kacperkę mam nadzieję poznać na wiosnę!!! Z Bogiem!!!