BAH
2313,8 tys.
52:22
2011-10-10 kazanie - ks. Piotr Natanek. 7. cz. z cyklu: KAPŁANI CHRYSTUSOWI CZEMU ŚPICIE ???? źródło: christusvincit-tv.pl (publikowane za zgodą ks. Piotra)Więcej
2011-10-10 kazanie - ks. Piotr Natanek.
7. cz. z cyklu: KAPŁANI CHRYSTUSOWI CZEMU ŚPICIE ????
źródło: christusvincit-tv.pl
(publikowane za zgodą ks. Piotra)
myschonok
Nie jest to wprawdzie odpowiednie miejsce do dyskusji na temat powitania papieza Benedykta XVI w Berlinie ale krociutko odpowiem Edwardowi:
1)Panie Edwardzie- nie mam pod ręka zapisów dotyczących całej ceremonii związanej z "protokołem dyplomatycznym". Oglądałam natomiast wszystkie wcześniejsze wizyty "naszego" papieża, Jana Pawła II ( niektore na zywo) i absolutnie dosłownie ten sam ceremoniał …Więcej
Nie jest to wprawdzie odpowiednie miejsce do dyskusji na temat powitania papieza Benedykta XVI w Berlinie ale krociutko odpowiem Edwardowi:
1)Panie Edwardzie- nie mam pod ręka zapisów dotyczących całej ceremonii związanej z "protokołem dyplomatycznym". Oglądałam natomiast wszystkie wcześniejsze wizyty "naszego" papieża, Jana Pawła II ( niektore na zywo) i absolutnie dosłownie ten sam ceremoniał był zachowany: Jan Paweł II jako głowa państwa watykańskiego, po przylocie do Polski, na lotnisku przedstawia łna przyklad - Henrykowi Jabłońskiemu , Przewodniczącemu Rady Państwa swoich współpracowników w ten sam sposób, jak to na tym filmie robi Benedykt XVI. Również znajdował się na drugim planie i wskazywał ręką hierarchów Kościoła w Polsce, w tym kardynała Stefana Wyszyńskiego, którego przecież Henryk Jabłoński doskonale znał.
Stąd moje wnioski dotyczące tego, co widać na filmie. I proszę nie czuć się urażonym, jeśli przeczą one pańskiej tezie. Ostatecznie , mylić się - to rzecz ludzka.
2)Jesli chodzi o kardynala Lehmana: nie ma go tam po prostu- i to juz ktos w tamtym watku Panu napisal.
Sa tam miedzy innymi: Kard. Koch i kard. Kasper, którzy rękę podali. Pozostali kard. Bertone, kard. Cordes, kard. Brandmüller i inni ręki nie podali, bo pewnie nie ma takiego zwyczaju - skoro przyjechali z papieżem, a papież ich przedstawia prezydentowi. Akurat rozpoznani przeze mnie miejscowi niemieccy biskupi - abp Zollitsch i abp Woelki - rękę podali (i tylko oni tam byli, to znaczy:przewodniczący konferencji episkopatu i metropolita Berlina czyli gospodarz). Ceremoniarze też nie "przywitali" się z papieżem, nuncjusz apostolski w Niemczech abp Périsset też nie (nie chce po raz dwudziesty pisać o podaniu reki), a kto jak kto, ale on jako dyplomata na pewno wie, co kiedy trzeba zrobić." Jeśli więc chce się kogoś skrytykować, zwłaszcza w niewybrednej formie, warto się dwa razy zastanowić, choćby dlatego, żeby nie wyjść potem na durnia.
3)Jak wyglada Kardynal lehman- mozna zobaczyc dzieki internetowi, wystarczy wpisac Lehman w wyszukiwarke.Ostatnio,po operacji kolana porusza sie na wozku inwalidzkim i pewnie bylo by mu nawet ciezko tam to oficjalne powitanie stac.
Przychyle sie do glosow krytykujacych kardynala- rowniez uwazam, iz w swoich wypowiedziach daje przyczyne do domniemania, iz nie zgadza sie z nauka Kosciola Swietego.
Inka
Znane jest zjawisko osob zakompleksionych, malo wyksztalconych, ktore koniecznie chca zwrocic na siebie uwage na forach, portalach itd. Przewaznie zabieraja glos w sposob negatywny, napastliwy, prowokujacy, zawsze kontra, - oby tylko zabrac glos i by inni reagowali, przez co ich „nicki” czesto pojawiaja sie ..i to jest ich „slawa”..... Przykladem jest „masonok”..czy jak mu tam..... Czesto prowokuja …Więcej
Znane jest zjawisko osob zakompleksionych, malo wyksztalconych, ktore koniecznie chca zwrocic na siebie uwage na forach, portalach itd. Przewaznie zabieraja glos w sposob negatywny, napastliwy, prowokujacy, zawsze kontra, - oby tylko zabrac glos i by inni reagowali, przez co ich „nicki” czesto pojawiaja sie ..i to jest ich „slawa”..... Przykladem jest „masonok”..czy jak mu tam..... Czesto prowokuja, by pod umieszczonym obiektem odwiesc od zasadniczego tematu,by nie bylo czasu na refleksje.... Moze wiec lepiej na niektore posty po prostu juz nie odpowiadac? Bo dyskusja to i tak nic nie da...takie osoby umecza tylko czlowieka....przekonalam sie...Chyba lepiej albo ich prowokacyjne posty kasowac, albo zignorowac... Znudzi sie i pojda tam, gdzie beda mogli „dyskutowac” i slynac z pseudointeligencji
i pseudowiedzy......
EdwardJarek
Re:Akir 149,Myszonok
Polecam ksiazki ks.Malachi Martina ktore potwierdzaja slowa ks.Piotra o Pawle VI(tym prawdziwym)-do konca swojego zycia odprawial msze w rycie trydenckim,podobnie jak sw. O.Pio.
Pieknie wyjasnialas(es)o delegacji papieskiej a nie moge doczekac sie odpowiedz czy kard.Lehman byl jej czlonkiem?Podalas(es)link na strone i :wyskakuje Papiez Jan Pawel II-siedzi na taborecie przy …Więcej
Re:Akir 149,Myszonok
Polecam ksiazki ks.Malachi Martina ktore potwierdzaja slowa ks.Piotra o Pawle VI(tym prawdziwym)-do konca swojego zycia odprawial msze w rycie trydenckim,podobnie jak sw. O.Pio.
Pieknie wyjasnialas(es)o delegacji papieskiej a nie moge doczekac sie odpowiedz czy kard.Lehman byl jej czlonkiem?Podalas(es)link na strone i :wyskakuje Papiez Jan Pawel II-siedzi na taborecie przy oltarzu,nic w tym dziwnego- jest w glebokiej zadumie,ale nasuwa sie pytanie po zobaczeniu pewnego nazwiska w artykule i zamiast tracic czas tutaj, zaapelowal(abys)do niego o ujawnienie nazwiska rodowego?-podobno mamy zyc w prawdzie,a czy Twoje pisanie pod "nikiem"o tym swiadczy?
MM-ka
Księże Piotrze poruszyłeś cały świat swoim słowem, które głosisz - tak Twoje horyzonty zdecydowanie się rozszerzyły!
Slawek
Medjugorje, przy spalonym Krzyżu, 25 wrzesień 2011r.godz.16:02
Matka Boża.
(.....)
Chcę, abyście wzmogli moc waszych modlitw w Moich intencjach, oraz modlitwę w intencji Benedykta XVI. Jego dni na tej ziemi, zostały już policzone. Módlcie się o to, aby zdołał wprowadzić zmiany w Kościele Świętym, których od niego oczekuje Mój Boski Syn, Jezus Chrystus.

Masoneria, a zwłaszcza iluminaci zwierają …Więcej
Medjugorje, przy spalonym Krzyżu, 25 wrzesień 2011r.godz.16:02

Matka Boża.

(.....)
Chcę, abyście wzmogli moc waszych modlitw w Moich intencjach, oraz modlitwę w intencji Benedykta XVI. Jego dni na tej ziemi, zostały już policzone. Módlcie się o to, aby zdołał wprowadzić zmiany w Kościele Świętym, których od niego oczekuje Mój Boski Syn, Jezus Chrystus.


Masoneria, a zwłaszcza iluminaci zwierają swoje szyki, aby sfinalizować plany eksterminacji ponad sześciu miliardów ludzi na całej planecie. Zlecili już realizację wszelkich technicznych szczegółów, do jak najefektywniejszej eksterminacji wielu ludzi na raz. Ochipowanie ludzi pomoże wpłynąć na o wiele głębszą ingerencję w ludzkie umysły. Planują oni zgromadzić ludzi w miejscach dogodnego dla nich działania, aby dokonać eksterminacji przy udoskonalonej już broni „haarp”.

( Od 18:00 – 18:03, Matka Boża odeszła na chwilę, do miejscowego wizjonera w Medjugorje.)

Niewiele razy zdołają ją użyć. Boża sprawiedliwość sprawi, że nastąpią zmiany na Ziemi, na wskutek wydarzeń w skali kosmicznej. Wieloma obiektami z nieba, kierować będą Aniołowie, wykonawcy Bożej Sprawiedliwości. Już niedługo pierwsi ludzie, doznają skutków działania Bożej Sprawiedliwości. Nie będę powtarzała tego, co już wiecie z wielu źródeł. Czas głodu właśnie nadszedł.
Źli ludzie w Polsce, zaczęli wprowadzać końcowy plan dostosowania przemiany kraju i narodu polskiego, na Izrael II. (Judeopolonia.)
Ludzie ci przejęli już wszystkie strategiczne środki, kontrolując wszystko na każdym poziomie. Powodem tego jest swoboda działania, oraz prawie zerowy sprzeciw w już przeprowadzanych zabiegach, pozbawiających Polskę i Polaków zasobów geologicznych. Jeszcze trochę czasu, a odzyskanie waszej własności, stanie się niemożliwe. Będziecie bardzo słono płacić za własne surowce.
Wkrótce wielu może utracić wszystko co ma, w myśl nowych wprowadzanych właśnie przepisów. Przywódcy kościoła katolickiego w swojej większości, wywodzą się od wrogów Kościoła, wprowadzonych do wnętrza Kościoła przez masonerię. Wiernie wykonują oni powierzone im zadanie demontażu Kościoła, oraz usuwanie nazbyt gorliwych i stojących w obronione Kościoła księży., takich jak X.N.
Wzywaliśmy wiele razy do modlitwy, przemiany, lecz o wiele za mały był odzew. Boża Sprawiedliwość musi zadziałać i dopuścić do was Anioła Bożej Sprawiedliwości. Ochronię jedynie tych, co są Bogu i Mnie waszej Niebieskiej Mamie wierni, wypełniający Bożą Wolę nade wszystko. Wy nie widzicie jeszcze zagrożenia, lecz gdy go ujrzycie, będzie o wiele za późno.
Żywy Płomieniu, wiem, że jesteś gorliwy i chcesz już działać i pomóc każdemu. Ogranicz na razie swoją pomoc, nie ulegając jakiejkolwiek presji, ani nie działając w tych sprawach i miejscach, gdzie tego nie życzy sobie Trójca Święta. Zauważ, jedziesz jedynie tam, gdzie ciebie kieruje Mój Boski Syn Jezus Chrystus i Ja. Obiecuje ci, że nie opuszczę cię. Zaufaj Mi bezgranicznie, do samego końca i nie rań Boga i Mnie, brakiem dostatecznego zaufania. Błogosław i nieś Boże Błogosławieństwo, umacniaj tych, których zdołasz umocnić. Ofiaruję tobie i poprzez ciebie wiele licznym osobom. Oto teraz odnawiam z tobą mistyczne zaślubiny. Jest to specjalna Boża Łaska, oraz specjalne Boże działanie.
Zauważyłeś, że wycofałam się i rzadko przez ciebie mówię. Tak trzeba, bo nadszedł czas realizacji Sprawiedliwego Gniewu Bożego. Bez dobrej woli ludzi, Ja już nic nie zdołam uczynić. Czyń człowiecze, co w twojej mocy, a resztę pozostaw Mnie, swojej Niebieskiej Mamie. Nie myśl już o niuansach różnic jakie są, oraz jaki jest porządek w Niebie. Zajęłam jedynie po części miejsce Lucyfera w Niebie. Moja godność i zasługi, wyniosły Mnie w Niebie o wiele wyżej, nad to miejsce, które pozostało po największym z utracjuszy. Nie wnikaj w różnice opisów Mojego odejścia do Nieba jakie są w opisach u Valtorty i u Emmerich.
Bóg dał tobie dar poznania prawdy, że zawsze do niej dojdziesz. Wszystkiego się dowiesz w czasie stosownym i dogodnym. Bądź cierpliwy i nie naciskaj, a zostaniesz nagrodzony. Obiecuję ci wiele Łask Bożych, a poprzez ciebie dostąpią też ich inni ludzie.

Dziś, w tym dniu, zechciej przyjąć pełną moc Bożego Błogosławieństwa. Wszystkim czytającym i słuchającym błogosławię w Imię Ojca + i Syna + i Ducha Świętego. + Amen. +++
Ufajcie!!! Niech nikt już się wstecz nie ogląda!!! Kocham was niezmiernie!!!

Podkreśliłem teks mówiący o księdzu Natanku
www.viviflaminis-deogracias.pl.tl/2011.htm
akir149
Cos tu sie nie zgadza ks. Piotrze. Proces beatyfikacyjny Pawla VI
zostal wstrzymany przez ksiazke " Pawel VI beatyfikowany ?"
Autor tej Ksiazki ks. Luiigi Villa martwi sie o Jego dusze, czy zostal zbawiony ? Najgorsze jest chyba to, ze JPII spotkal sie z tym papiezem
11 razy w 1975 roku, zanim sam nim zostal. Gdzie jest prawda koncowa,
my owieczki chcemy znac ja do konca, kim byli tak naprawde ci …Więcej
Cos tu sie nie zgadza ks. Piotrze. Proces beatyfikacyjny Pawla VI
zostal wstrzymany przez ksiazke " Pawel VI beatyfikowany ?"
Autor tej Ksiazki ks. Luiigi Villa martwi sie o Jego dusze, czy zostal zbawiony ? Najgorsze jest chyba to, ze JPII spotkal sie z tym papiezem
11 razy w 1975 roku, zanim sam nim zostal. Gdzie jest prawda koncowa,
my owieczki chcemy znac ja do konca, kim byli tak naprawde ci papieze ?
Dlaczego nie ekskomunikowano tych braci Kardynalow?
by ratowac kosciol. Dzisiejszy Papiez powinien przeprosic za wszystkie naduzycia soboru II, jezeli jest jeszcze swiadom tego co sie dzieje w kosciele. 😡 😡 😡 😡
BAH
myschonok, to się nadaje do "rozgrzanych sądów".
Umiejetność rozumienia kontekstu jest jej obca.
Jaki sens ma początek tego rozdziału
jeśli myschonok uzna sie za pasterza ?
To bp. mówił o niej a nie o innych biskupach.
Jej Pan nie karci ona nie milczy - ona ...Więcej
myschonok, to się nadaje do "rozgrzanych sądów".

Umiejetność rozumienia kontekstu jest jej obca.

Jaki sens ma początek tego rozdziału
jeśli myschonok uzna sie za pasterza ?
To bp. mówił o niej a nie o innych biskupach.
Jej Pan nie karci ona nie milczy - ona ...
mroku2008
CHRYSTUS NASZYM KRÓLEM
DZIŚ NATURA NALEŻY DO BOGA. CZY CHCESZ BY JUTRO BYŁA WŁASNOŚCIĄ
MONSANTO???..." -
TOKSYCZNIE ZMODYFIKOWANA POLITYKA I WYBORCZE NADZIEJE.
ZAPRASZAMY I PROSIMY O NAGŁOŚNIENIE!
CO: Akcja z symbolicznym "WIELKIM DEMONEM" i marionetkami
ministrów GMO (Genetycznie
Modyfikowane Organizmy), które razem będą stanowiły tło do
konferencji prasowej.
GDZIE: pod gmachem Ministerstwa …
Więcej
CHRYSTUS NASZYM KRÓLEM

DZIŚ NATURA NALEŻY DO BOGA. CZY CHCESZ BY JUTRO BYŁA WŁASNOŚCIĄ
MONSANTO???..." -

TOKSYCZNIE ZMODYFIKOWANA POLITYKA I WYBORCZE NADZIEJE.
ZAPRASZAMY I PROSIMY O NAGŁOŚNIENIE!

CO: Akcja z symbolicznym "WIELKIM DEMONEM" i marionetkami
ministrów GMO (Genetycznie
Modyfikowane Organizmy), które razem będą stanowiły tło do
konferencji prasowej.
GDZIE: pod gmachem Ministerstwa Rolnictwa
KIEDY: 4.X. 2011, w godzinach: 12:00-13:30

Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Pan Marek Sawicki, i Minister
Środowiska, Pan
Andrzej Kraszewski, głośno ogłaszają swoje zamiary wywarcia presji
w celu
wprowadzenia ogólnoeuropejskiego zakazu GMO. ŻADEN Z NICH JEDNAK
NIE POWIEDZIAŁ, co
zrobią w tej sprawie w Polsce, chociaż TO WŁAŚNIE ONI MOGĄ
NATYCHMIAST WPROWADZIĆ
ZAKAZ UPRAW wydając odpowiednie rozporządzenia. Wezwanie do
wprowadzenia zakazu w
Europie bez wcześniejszego wprowadzenia zakazu w Polsce na pewno
nie będzie
potraktowane poważnie ani w samej Brukseli, ani przez inne kraje
Unii
Europejskiej.

TEN PRZEDWYBORCZY GEST PIŁATA - przerzucenia odpowiedzialności za
nasz kraj na
Komisję Europejską - wzbudził oburzenie wśród opinii publicznej,
która zdecydowanie
popiera Polskę wolną od GMO. Szeroka Koalicja na rzecz Polski
wolnej od GMO będzie
podkreślała ministerialne oszustwa bowiem: SPRAWA WPROWADZENIA GMO
"SZCZEGÓLNIE
BLISKA"
MINISTROWI ŚRODOWISKA oraz POSTAWIŁ ROLNY MINISTER MAREK I BOGU
ŚWIECZKĘ I DIABŁU
OGAREK.
Przedstawimy Ministrom PETYCJĘ podpisaną przez tysiące wyborców i
wręczymy im
"nagrody" stosownie do ich zaangażowania lub bierności w
sprawie egzekwowania zakazu
upraw GMO w Polsce: statuetki „OBROŃCA POLSKIEJ ŻYWNOŚCI” lub
statuetki „DOSYĆ
OBIETNIC, CZAS NA CZYNY"

Ministrowie koalicji PO-PSL muszą NATYCHMIAST przerwać tę grę z
opinią publiczną i
zdecydowanie określić swoje stanowisko w sprawie upraw GMO w Polsce
WYDAJĄC
ODPOWIEDNIE ROZPORZĄDZENIA ZAKAZUJĄCE UPRAW GMO.

ORGANIZATOR: Stowarzyszenie „Polska Wolna od GMO”,
Międzynarodowa Koalicja dla Ochrony Polskiej Wsi,
Koalicja "POLSKA WOLNA OD GMO", do której należy ponad
400 podmiotów.
W przedstawieniu biorą udział aktorzy i studenci Wyższej Szkoły
Teatralnej - Wydział
Lalkarski,
SAMBA - RYTMY OPORU" i "PRZESTRZEŃ SYRENA"

KONTAKT:
Anna Szmelcer: 607295055, annaszmelcer@gmail.com
Jadwiga Łopata: 33 8797114, biuro@icppc.pl
Edyta Jaroszewska – Nowak: 609645386, edytaj66@tlen.pl

DODATKOWE INFORMACJE:
Wszystkie badania opinii publicznej wykazują, że średnio 70 %
Polaków (podobnie jak
inni Europejczycy) nie chce GMO w żywności, paszach i na polach
uprawnych;
powierzchnia upraw roślin GMO w UE stanowi mniej niż 0,02 % całej
powierzchni
rolnej.

„...Domagamy się od Ministrów natychmiastowego wydania rozporządzeń
w sprawie
pełnego zakazu wprowadzania do obrotu, sprowadzania na własny
użytek i wysiewu
kukurydzy MON810 oraz w sprawie pełnego zakazu wprowadzania do
obrotu, sprowadzania
na własny użytek i sadzenia ziemniaków Amflora. Przedstawimy
Ministrom PETYCJĘ
podpisaną przez tysiące wyborców i wręczymy im "nagrody"
stosownie do ich
zaangażowania lub bierności w sprawie egzekwowania
zakazu upraw GMO w Polsce: statuetki „OBROŃCA POLSKIEJ ŻYWNOŚCI”
lub statuetki
„DOSYĆ OBIETNIC, CZAS NA CZYNY"...” - dodaje Jadwiga Łopata,
laureatka Nagrody
Goldmana (ekologiczny Nobel) odznaczona Złotym Krzyżem Zasługi.

„...W dziewięciu krajach UE jest już zakaz upraw genetycznie
zmodyfikowanej
kukurydzy MON 810 i transgenicznego ziemniaka Amflora. Większość
Polaków, podobnie
jak inni mieszkańcy UE, wyraźnie oczekuje od Ministra Sawickiego i
Ministra
Kraszewskiego dodania Polski do tej listy.
Wzmocniłoby to na forum UE te grupy, które dążą do całkowitego
zakazu upraw GMO w
UE i zakazu sprzedaży nasion GMO...” - mówi Sir Julian Rose,
prezes
Międzynarodowej Koalicji dla Ochrony Polskiej Wsi.

'„...Brak jasnego zakazu upraw GMO w Polsce prowadzi do
omijania istniejącego prawa,
stanowi zagrożenie dla dobrej opinii polskiej żywności i może
doprowadzić do
załamania się jej eksportu (np. w chwili nagłośnienia faktu, że w
Polsce są
prowadzone uprawy GMO, oraz wykrycia zanieczyszczeń podczas coraz
ostrzejszych
kontroli żywności i nasion pod kątem zawartości GMO). Mimo to
Minister Sawicki i
Minister Kraszewski zdecydowanie odmawiają zaniepokojonej opinii
publicznej
pozytywnego rozwiązania tego problemu, więc wygląda na to, że wolą
wspierać
ponadnarodowe korporacje niż swoich wyborców...”- dodaje Edyta
Jaroszewska-Nowak,
rolniczka i aktywna działaczka dla Polski wolnej od GMO.

„...Istnieją w UE podstawy prawne do wprowadzania zakazów, np.
dyrektywa 2001/18
i rozporządzenie 1829/2003 (w połączeniu z zasadami procesowymi
rozporządzenia
178/2002). Żaden z krajów, który wprowadził zakazy GMO, nie płacił
kar, bo ich
służby dyplomatyczne skutecznie interweniują w Brukseli. Rząd RP
może w każdej
chwili, jeśli będzie miał taką wolę, wprowadzić zakaz upraw GMO w
drodze
rozporządzenia Ministra Środowiska lub Ministra Rolnictwa i Rozwoju
Wsi...” -
podkreśla Paweł Połanecki, niezależny ekspert Koalicji
"POLSKA WOLNA OD GMO", do
której należy ponad 400 podmiotów.

„... Uprawy roślin GMO stanowią poważne zagrożenie dla środowiska
naturalnego,
zdrowia ludzi i zwierząt oraz dla rolnictwa i polskiej wsi.
Jest to
udokumentowane w raportach licznych badań naukowych oraz rolników,
którzy stosowali
GMO...” - przypomina Anna Szmelcer, specjalista biolog, prezes
Stowarzyszenia
"Polska Wolna od GMO".

'...Konkurencja tylko czeka aby usłyszeć, że w Polsce
dopuszczono uprawy GMO aby to
nagłośnić i odebrać nam rynki zbytu tej, jeszcze dobrej, żywności.
Próby pogodzenia
tych dwóch różnych typów rolnictwa (z GMO i tradycyjnego)
oczywiście będą skutkowały
zwyżką cen żywności bez GMO z powodu wzrostu kosztów kontroli przed
zanieczyszczeniem na każdym etapie produkcji: nasiennictwo, zbiór,
transport,
przechowywanie, przetwórstwo. Później dojdzie do całkowitego
zanieczyszczenia i
braku możliwości uzyskania plonów bez GMO a koncerny
biotechnologiczne zawłaszczą
całkowicie nasiennictwo i zaczną dyktować ceny...' mówi Robert
Świerk,
przedsiębiorca, specjalista ds. żywności

'..."Uprawy GMO niszczą bioróżnorodność , zabijają
pszczoły i prowadzą do trwałego
uzależnienia rolników od amerykańskiego koncernu!
DZIŚ NATURA NALEŻY DO BOGA. CZY CHCESZ BY JUTRO BYŁA WŁASNOŚCIĄ
MONSANTO???..." -
pyta Zbigniew Libera, artysta sztuki krytycznej

Czas na działanie...
Zespół Stop Codex
myschonok
Nic z tego Elu.
Ja nic takiego tam nie widze.
Powtorze Twoje slowa:Czytaj ze zrozumieniem , to wynika z tekstu.
To ten rozdzial:
Wytluscilam jedyne slowa ktore mowia o biznesmenach.
Drodzy moi Siostry i Bracia, cytowałem już kiedyś tutaj wypowiedź świętego Grzegorza z VII wieku: "Pasterz niech będzie roztropny w milczeniu, a pożyteczny w mówieniu. Nieroztropne milczenie pozostawia w błędzie tych …Więcej
Nic z tego Elu.
Ja nic takiego tam nie widze.
Powtorze Twoje slowa:Czytaj ze zrozumieniem , to wynika z tekstu.

To ten rozdzial:
Wytluscilam jedyne slowa ktore mowia o biznesmenach.

Drodzy moi Siostry i Bracia, cytowałem już kiedyś tutaj wypowiedź świętego Grzegorza z VII wieku: "Pasterz niech będzie roztropny w milczeniu, a pożyteczny w mówieniu. Nieroztropne milczenie pozostawia w błędzie tych, którzy mogliby poznać prawdę. Nierozważni pasterze w obawie przed utratą ludzkich względów często powstrzymują się od otwartego głoszenia tego, co jest słuszne". Nie chcę mieć takiego grzechu na sumieniu. "Nie strzegą owczarni, ale postępują jak najemnicy, uciekając w obliczu nadchodzącego wilka i zasłaniając się milczeniem". Pamiętacie to powiedzenie Ojca Świętego Benedykta XVI, kiedy rozpoczynał swoje urzędowanie: "Módlcie się za mnie, abym nie uciekał z obawy przed wilkami". Nic to, że będą wskazywali palcami, że będą próbowali obrzucić najrozmaitszymi kalumniami, kłamstwami. To bardzo łatwe. Dzisiaj rozwój mediów jest taki, że wolno wygłosić każdą tezę bez żadnej odpowiedzialności. Trzeba liczyć się ze wszystkim. Pan karci milczących pasterzy przez proroka: "To nieme psy, niezdolne, by zaszczekać". Tak się modliliśmy przed kilku dniami w naszych kapłańskich brewiarzach, przypominając sobie tego wielkiego Doktora Kościoła, który zmarł na początku VII wieku. Strachliwość, tchórzostwo, milczenie, święty spokój, pogarda wobec ludzi prostych nie mają nic wspólnego z chrześcijaństwem. Dlatego trzeba siebie pytać: kto jest dla mnie jako chrześcijanina najważniejszy? Polityk, biznesmen, człowiek zasobny w pieniądze, który mnie wesprze w dobrym skądinąd i godziwym działaniu, ktoś, kto mówi o sobie, że jest Europejczykiem, urzędnik, który pomoże mi załatwić taką czy inną sprawę, czy jeden z tych najmniejszych? To są pytania dotyczące samej istoty naszego chrześcijaństwa. To jest jubileusz przełożony na konkrety, z którymi styka nas codziennie życie. Kto mnie upoważnił do pogardy wobec drugiego człowieka? Kto pozwala mi sądzić, kłamać, podejrzewać, żeby zniszczyć przeciwnika? "A Ty, kim jesteś, byś sądził bliźniego?", mówi św. Jakub. "Kto wybrał Chrystusa, wybrał Kościół - tak prosto i jasno powiedział to Benedykt XVI - wybrał Kościół, spełnia jego nauki".
Widzę chrześcijan "zaczadzonych" nie swoją grupą współwyznawców, tylko "zaczadzonych" liberalizmem, ateizmem - tylko swoimi współwyznawcami nie są "zaczadzeni". Więcej myślą o tym, jak podobać się ludziom spoza Kościoła niż tym, którzy są w Kościele. Ateistów opublikują natychmiast, poprą, pochwalą, ale swoich, choć niekoniecznie o wszystkich sprawach myślących tak samo, z pewnością nie. To jest wybiórcza tolerancja. To jest wybiórcze zainteresowanie. Najpierw, zanim będziemy rozmawiali z innymi, powinniśmy poznać, zrozumieć i ukochać własną wspólnotę, z której pochodzimy, żeby potem dopiero dawać dobro innym. Ukochać Kościół z całym jego dziedzictwem, z całą jego różnorodnością, z jego liturgią. Mówią mi czasem na Zachodzie: "Wy tylko umiecie Liturgię sprawować w Polsce", i nie widzą, że Liturgia prowadzi człowieka w stronę lepszego, bardziej godziwego życia, że ona nie jest celem samym w sobie.

Pasterz- to i biskup i kaplan.
Slowa : biskupi Polscy- nie widze w tekscie.
Mi z kontekstu wynika raczej nawiazanie do tchorzostwa Ksiedza Bonieckiego.

Cytuje:
"Dzisiaj rozwój mediów jest taki, że wolno wygłosić każdą tezę bez żadnej odpowiedzialności. Trzeba liczyć się ze wszystkim. Pan karci milczących pasterzy przez proroka: "To nieme psy, niezdolne, by zaszczekać".

Ale nie bede sie spierac.
Moze poprosze po prostu Ksiedza Biskupa Meringa o wyjasnienie, czy rzeczywiscie mial na mysli - i powiedzial- jak to okreslil ksiadz Natanek ,ze.."biskupi Polscy tylko z bogaczami i biznesmenami trzymaja."

Zawsze to, u zrodla woda najczystsza...
BAH
...Nie umieliśmy obronić godności krzyża latem 2010 roku, ale nauczyliśmy się czegoś: strachliwość, tchórzostwo, bierność, święty spokój, zapominanie o najbiedniejszych i najzwyklejszych ludziach, odnoszenie się do nich z pogardą nie jest zachowaniem godnym chrześcijan.
🤗 Pan karci milczących pasterzy
Drodzy moi Siostry i Bracia, cytowałem już kiedyś tutaj wypowiedź świętego Grzegorza z VII …Więcej
...Nie umieliśmy obronić godności krzyża latem 2010 roku, ale nauczyliśmy się czegoś: strachliwość, tchórzostwo, bierność, święty spokój, zapominanie o najbiedniejszych i najzwyklejszych ludziach, odnoszenie się do nich z pogardą nie jest zachowaniem godnym chrześcijan.

🤗 Pan karci milczących pasterzy

Drodzy moi Siostry i Bracia, cytowałem już kiedyś tutaj wypowiedź świętego Grzegorza z VII wieku: "Pasterz niech będzie roztropny w milczeniu, a pożyteczny w mówieniu. Nieroztropne milczenie pozostawia w błędzie tych, którzy mogliby poznać prawdę. Nierozważni pasterze w obawie przed utratą ludzkich względów często powstrzymują się od otwartego głoszenia tego, co jest słuszne".
Nie chcę mieć takiego grzechu na sumieniu. "Nie strzegą owczarni, ale postępują jak najemnicy, uciekając w obliczu nadchodzącego wilka i zasłaniając się milczeniem".
Pamiętacie to powiedzenie Ojca Świętego Benedykta XVI, kiedy rozpoczynał swoje urzędowanie: "Módlcie się za mnie, abym nie uciekał z obawy przed wilkami". Nic to, że będą wskazywali palcami, że będą próbowali obrzucić najrozmaitszymi kalumniami, kłamstwami.
To bardzo łatwe. Dzisiaj rozwój mediów jest taki, że wolno wygłosić każdą tezę bez żadnej odpowiedzialności. Trzeba liczyć się ze wszystkim. Pan karci milczących pasterzy przez proroka: "To nieme psy, niezdolne, by zaszczekać". Tak się modliliśmy przed kilku dniami w naszych kapłańskich brewiarzach, przypominając sobie tego wielkiego Doktora Kościoła, który zmarł na początku VII wieku. Strachliwość, tchórzostwo, milczenie, święty spokój, pogarda wobec ludzi prostych nie mają nic wspólnego z chrześcijaństwem. Dlatego trzeba siebie pytać: kto jest dla mnie jako chrześcijanina najważniejszy? Polityk, biznesmen, człowiek zasobny w pieniądze, który mnie wesprze w dobrym skądinąd i godziwym działaniu, ktoś, kto mówi o sobie, że jest Europejczykiem, urzędnik, który pomoże mi załatwić taką czy inną sprawę, czy jeden z tych najmniejszych? To są pytania dotyczące samej istoty naszego chrześcijaństwa.

..
[]

teraz wymień mySchonOK rozważnych pasterzy
1 .....

2 .....

3. .....

....

ks. Natanek nie cytował tylko relacjonował sens.

Zastrzegał, że chce zapoznać się z tekstem.

---

Swego czasu słyszałem jak dla prymasa (tego od "nadubola")

ludem bożym byli: inżynierowie, prawnicy, lekarze.
ela3188
W rozdziale "Pan karci milczących pasterzy" . Czytaj ze zrozumieniem , to wynika z tekstu.
myschonok
Ela- mozesz zacytowac z kazania Ksiedza Biskupa gdzie tam pisze
"Ze biskupi Polscy tylko z bogaczami i biznesmenami trzymaja."
Moze ja zle czytalam?
A, a jak juz zacytujesz- napisz mi na priv numer konta,chce dotrzymac obietnicy.
ela3188
Myschonok dzięki za tekst kazania biskupa Meringa , przeczytałam uważnie i okazuje się , że ks Natanek znowu ma rację . Niech Go Bóg strzeże i pomoże wytrwać ten jakże dla Niego trudny czas.
Engel44
lepiej przeznacz te 50 euro na lekarza
myschonok
Cytuje Ksiedza Natanka z okolo 05.18 minuty.
"I co powiedzial Biskup Mering?
Ze biskupi Polscy tylko z bogaczami i biznesmenami trzymaja."
Ponizej tekst Homilii Biskupa.
Kto znajdzie slowa Biskupa, ktore wklada mu w usta Ksiadz Natanek- bardzo prosze podac mi na priv numer konta- zaplace 50 Euro za znalezienie tych slow w tekscie biskupiej Homilii.

Homilia wygłoszona podczas zamknięcia roku …Więcej
Cytuje Ksiedza Natanka z okolo 05.18 minuty.

"I co powiedzial Biskup Mering?
Ze biskupi Polscy tylko z bogaczami i biznesmenami trzymaja."

Ponizej tekst Homilii Biskupa.
Kto znajdzie slowa Biskupa, ktore wklada mu w usta Ksiadz Natanek- bardzo prosze podac mi na priv numer konta- zaplace 50 Euro za znalezienie tych slow w tekscie biskupiej Homilii.


Homilia wygłoszona podczas zamknięcia roku jubileuszowego 600-lecia konsekracji Bazyliki Katedralnej p.w. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny we Włocławku
ks.bp Wiesław Alojzy Mering (2011-10-09)

Czcigodny i Dostojny Księże Biskupie, Poprzedniku na stolicy biskupów włocławskich, Drodzy Prezbiterzy i Wy, Siostry i Bracia, którzyście zbiegli się w to przedpołudnie, żeby tu, w prastarej bazylice włocławskiej, napełnionej szeptem modlitw zanoszonych w ciągu wieków, oddać w dzisiejszym dniu raz jeszcze cześć Panu, dziękując Mu za wszystkie te dobra, które stały się udziałem naszych ojców i które są naszym udziałem. Bądźcie pozdrowieni.

Dziękujemy Telewizji Trwam

Bardzo szczególnie i z wielką serdecznością chcę również powitać słuchaczy Radia Maryja zgromadzonych w tej chwili przy odbiornikach na całym świecie. Mieliśmy wiele dowodów na to, że tak jak łączyli się z nami wtedy, kiedy rozpoczynaliśmy ten uroczysty jubileusz, jak obecni byli w czasie wielkich wydarzeń, które Radio Maryja i Telewizja Trwam transmitowały, tak, sądzimy, i dzisiaj słucha nas i ogląda wielu naszych przyjaciół w świecie. Pamiętamy o nich, obejmujemy ich modlitwą, jednoczymy się z nimi i pozdrawiamy w Imię Boga. Widzów Telewizji Trwam obejmuję tą samą, serdeczną czcią. Dziękuję tej Telewizji za to, że jest, za to, że nauczanie Kościoła przekazuje w naszej Ojczyźnie i poza jej granice.
Wiele razy w tym Roku Jubileuszowym myśleliśmy, co by było, gdyby nam Telewizji Trwam zabrakło. Nie mielibyśmy bezpośrednich transmisji z pielgrzymki Ojca Świętego w Hiszpanii. Ponad półtora miliona ludzi to widocznie jest za mało dla takich czy innych telewizji, a nawet dla telewizji publicznej. Półtora miliona młodych, entuzjastycznych serc Europejczyków, chrześcijan widocznie bardzo niewiele znaczy dla tych, którzy decydują, czy dany fakt, wydarzenie ma być obecne w transmisji, w audycji, na ekranie. Kiedy jest to pięćdziesięciu odmieńców, jest to fakt wart rozpowszechniania i ukazania, ale te ponad półtora miliona ludzi to widocznie jest za mało, by poświęcić im uwagę.
Nie doczekaliśmy się też bezpośredniej transmisji z pobytu Ojca Świętego Benedykta XVI w Niemczech, które są tak ważnym dla nas partnerem, od których tyle zależy i z którymi powinniśmy mieć dobre stosunki, najlepiej poprzez wzajemne poznawanie, poprzez obfite relacje, poprzez zacieśnianie więzów. Widocznie pobyt Ojca Świętego w jego ojczyźnie nie zasłużył na to, aby zająć dwie godziny w publicznej telewizji. Dlatego dziękujemy Telewizji Trwam my wszyscy, tak jak tu jesteśmy obecni, za to, że pozwala nam śledzić działalność i nauczanie Ojca Świętego Benedykta XVI, tak jak to kiedyś robiła nasza polska telewizja, gdy do kraju przyjeżdżał Ojciec Święty Jan Paweł II. Pozdrawiam zatem wszystkich, którzy są tutaj i wszystkich, którzy łączą się z nami za pośrednictwem mediów.

Kościół żyje świętymi
"Finis coronat opus". Właśnie dobiegliśmy do celu. Nasze jubileuszowe dzieło miało być hymnem, jaki chcemy wyśpiewać Bogu Stwórcy, Bogu, naszemu Panu, Bogu, którego chcemy czcić i któremu chcemy pozostać wierni niezależnie od tego, czy się to komuś podoba, czy nie. Bo On dla nas, chrześcijan, jest wartością największą, Jemu chcemy służyć, Jemu chcemy być wierni do końca swoich dni. Dziękujemy Bogu za tę świątynię, dziękujemy Bogu za jej historię, a zwłaszcza za ludzi, których w swojej niedościgłej Opatrzności powoływał, aby wypełniali ją swoją służbą, swoją pracą, swoją pobożnością, swoją świętością, swoim dojrzewaniem ku świętości.
Wspominamy niektóre z tych sylwetek stanowiących dla nas do dzisiaj niedościgły wzór. Wpatrzeni w te wzorce chcemy naśladować wielkich ludzi, którzy Boga potraktowali jak swojego Przyjaciela. Chcieliśmy w tym roku jubileuszowym pamiętać o księdzu kardynale Stefanie Wyszyńskim, o biskupie męczenniku Michale Kozalu i o biskupie Wojciechu Owczarku, o księdzu Jerzym Popiełuszce, tak przedziwnie związanym z Włocławkiem, i o naszych, najbardziej naszych świętych, takich jak Siostra Faustyna. Rzadko kojarzy się ją w Polsce z Kościołem włocławskim, a przecież połowę swojego życia spędziła w tej diecezji, tu wzrastała, tutaj rosła, tu dojrzewała jej wiara - w Kościele włocławskim. I potem dopiero Bóg wybrał ją, aby stała się Jego posłańcem, aby głosiła Jego miłosierdzie, aby zwiastowała czy przypomniała tę prawdę, na którą tak bardzo czeka cały świat. Wspominamy także Ojca Maksymiliana, bo on również na terenie Kościoła włocławskiego urodził się, wzrastał, został ochrzczony, potem przyjął sakrament bierzmowania i też oczywiście został posłany w świat, ale korzenie, początki tej wiary otrzymał w Zduńskiej Woli. Domy rodzinne tych dwojga świętych: św. Maksymiliana i św. Siostry Faustyny, stojące do dzisiaj, są dla każdego, kto je nawiedzi, źródłem wielu refleksji i wielu dobrych postanowień. Chwała Jezusowi za świętych związanych z włocławskim Kościołem, za świętość, czyli przyjaźń z Bogiem, bo nie da się tego powiedzieć inaczej, za przyjaźń wierną i świadomą.
Jak nam potrzebny był ten jubileusz. Zwykle, kiedy obchodzimy jakąś rocznicę, kiedy myślimy o tym, co zrobili tacy czy inni wielcy ludzie, myślimy, że to im oddajemy cześć, że to im potrzebne jest nasze wspomnienie. Nic bardziej mylnego. To my potrzebujemy tych skojarzeń, przypomnień, myśli, bo one ukazują nam, że w każdych warunkach, w jakich żyje człowiek, możliwe jest jego trwanie przy Bogu, jeżeli tylko zechce poważnie potraktować Jego zaproszenie, zaproszenie dzisiaj przypomniane nam w Ewangelii. Król - Bóg zaprasza, ale człowiek może zamknąć drzwi swego serca, drzwi umysłu i zająć się swoimi sprawami. To oni pomagają nam wytrwać przy Bogu, dlatego tak bardzo byli nam potrzebni. Owszem, doświadczamy dzisiaj najrozmaitszych ataków na tę wierność w stosunku do Boga, nie tylko w naszym kraju. Cała Europa, jak to klasyk mówi, "zaczadzona jest swoją nienawiścią do Boga". Cała Europa, zwłaszcza zachodnia, odwraca się od chrześcijaństwa. Jeszcze za chwileczkę o tym trochę opowiem.

Chrześcijanin musi być dumny z wiary
Czytamy w takich czy innych gazetach karkołomne tezy. Autorka jednego z artykułów w dużym polskim dzienniku pisze, że powinniśmy być dumni z "Nergala", satanisty, i żebyśmy nie czuli się dumni z naszego byle jakiego chrześcijaństwa i byle jakiego katolicyzmu. Ostrzegam przed takim myśleniem, także panią, która napisała ten artykuł, niech się zastanowi nad słowami, które powiem: bo im bardziej się atakuje, im boleśniej się ośmiesza, im poważniej profanuje chrześcijaństwo, tym bardziej ożywia się duch i przywiązanie do wiary, tym bardziej ożywia się przywiązanie do Kościoła i do Chrystusa. Droga Pani Redaktor, proszę zajrzeć do starych zapisków, starych dzieł pierwszych chrześcijan i przeczytać, co napisał Tertulian. To właśnie "krew chrześcijan jest nasieniem nowych ich zastępów". W niczym zatem nie są w stanie zaszkodzić chrześcijaństwu najrozmaitsze zabawne i niedojrzałe tezy. Ostatnie wydarzenia tego dowodzą. Ruszyła się chrześcijańska Polska, obudziła się Polska, obudzili się chrześcijanie, poczuli, że coś, co jest tak bliskie ich sercom, staje się zagrożone. Policzyli się, zobaczyli, że jest ich wielu.
Drodzy moi Przyjaciele, zawsze mi się wydaje, że atakowanie religii drugiego człowieka jest postępowaniem płaskim i niegodziwym. Obojętnie, czy jest to chrześcijaństwo w którejkolwiek swojej wersji, czy to jest islam, czy religia judaistyczna, czy jakakolwiek inna. Człowiek powinien odnosić się do religii drugiego człowieka z tym szacunkiem, na jaki religia zasługuje, na poziomie czysto ludzkim. Szacunek do człowieka wymaga także, żeby szanować tak intymną wartość, jaką jest religia. Bo jeżeli powtarzamy z upodobaniem marksistowską tezę, że "religia jest sprawą prywatną człowieka" (wmawiali nam to przez wiele dziesiątek lat i wielu z nas w to uwierzyło), to ta teza jest prawdziwa tylko w tym sensie, że jest to niesłychanie intymna dziedzina osobowości ludzkiej. Nie każdy człowiek ma odwagę i ochotę, by o niej mówić. W naszym kraju w ogóle nie wypada mówić o religii. Jak byłem zdumiony, kiedy pierwszy raz pojechałem do Francji i zetknąłem się tam z młodymi ludźmi. Dla nich rozmowa o religii jest czymś naturalnym, jest czymś, co wymaga refleksji, czymś, czym trzeba się dzielić. Oni się sprzeczają o rozumienie rozmaitych spraw, problemów, twierdzeń religii, ale nie odnoszą się do siebie z nienawiścią. U nas tak się jakoś dziwnie porobiło, że stworzyła się grupa ludzi, która uważa, że lepiej rozumie chrześcijaństwo, lepiej niż Papież, lepiej niż biskup, lepiej niż ksiądz, lepiej niż "moherowy" chrześcijanin. Mojemu księdzu kapelanowi powiedziałem ostatnio, że chciałbym, aby mi uszył moherowy biret na znak solidarności i szacunku dla ludzi, o których mówi się z lekceważeniem, używając tego właśnie słowa.
Kryzys w Kościele - może dlatego nam nie pokazano Benedykta XVI, że powiedział otwarcie i spokojnie: "kryzys w Kościele zawsze jest ten sam od początku do końca świata". Chcę pocieszyć wszystkich tych, którzy walkę z Kościołem uczynili sprawą dla siebie najważniejszą: "do końca świata", bo to jest kryzys wiary, w tym sercu, w moim i w sercu moich słuchaczy, w sercu człowieka. To jest jedyny kryzys Kościoła, że ta wiara jest za słaba, jest byle jaka, że ona szybko wątpi, że nie opiera się na Chrystusie, który jest Skałą. To jest kryzys Kościoła. Z tym i o to musimy walczyć, żeby wiara w nas była świeża, silna, pewna, żebyśmy byli dumni z naszej przynależności do Chrystusa. Jak to pisał dzisiaj św. Paweł do nas we fragmencie listu skierowanego do parafii, którą sam jako pierwszą w Europie założył, czyli w Liście do Filipian: "Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia". Tylko muszę być pewny, tak pewny, że jestem gotowy znieść każdą obrazę, każde kłamstwo, każde zniesławienie, każde oplucie. "Wszystko to nie ma znaczenia, bylebym Chrystusa pozyskał". Czego się bać? Jeszcze nas nie rzucają lwom, choć o to właśnie zabiega "Nergal" w jednej ze swoich piosenek: chrześcijanie dla lwów! Trzeba umieć bronić swojego chrześcijaństwa. Brońcie krzyża! Pamiętacie, kto to powiedział? To ten, którego dzisiaj wspominamy. Brońcie krzyża! Jeżeli mamy bronić, to widocznie Ojciec Święty Jan Paweł II doskonale widział, że ten krzyż jest zagrożony. Nie umieliśmy wyjść godnie w sprawie obrony krzyża, nie umieliśmy wtedy jako Naród, także jako chrześcijanie, jako Kościół, właściwie się zachować. Byle jakie to chrześcijaństwo, kiedy nie przejmuję się tym, że Biblię nazywa się... i tu się zatrzymam, bo nie wypada mi użyć określeń, którymi posłużył się nasz "wielki" artysta, czyli "Nergal" (dodaję na wszelki wypadek, bo tych artystów mamy dużo więcej). Jedni uważają, że szczytem sztuki jest powiesić genitalia na krzyżu, inni właśnie, że podrzeć to, co jest dla chrześcijan święte, jeszcze inni miewają różne inne pomysły, ale trochę szkoda na to czasu, żeby tutaj to przypominać. Dla mnie taka artystyczna ekspresja to jest po prostu coś prymitywnego i niskiego. Ileż trzeba takiego prymitywizmu i takiego tupetu, żeby uważać tego typu działalność za coś mądrego, coś twórczego. Ile trzeba tupetu, żeby będąc człowiekiem wykształconym, publicznie przed Polską powiedzieć: "Ja też mam ochotę porwać Biblię". Niech porwie zdjęcie, fotografię swojej matki, list swojego ojca, niech go podepcze na oczach ludzi, to wtedy zrozumie, czy tak być powinno. Bóg dał nam także i tę sprawę do przemyślenia w Roku Jubileuszowym. O natchnieniu Pisma Świętego pisał Paweł Apostoł Narodów do swojego ukochanego ucznia, żeby nikt z chrześcijan nie miał wątpliwości, z czym ma do czynienia, kiedy bierze do rąk Pismo Święte. Może za mało je czytamy, może za mało kochamy. Uczmy się od Żydów, jak kochają, jak umieją kochać słowa Biblii. "Czytaj Biblię częściej, niż oddychasz. To jest Księga Ksiąg - mówił Brandstaetter - do której wszystkie inne księgi stanowią jedynie mały komentarz". Nie umieliśmy obronić godności krzyża latem 2010 roku, ale nauczyliśmy się czegoś: strachliwość, tchórzostwo, bierność, święty spokój, zapominanie o najbiedniejszych i najzwyklejszych ludziach, odnoszenie się do nich z pogardą nie jest zachowaniem godnym chrześcijan.

Pan karci milczących pasterzy
Drodzy moi Siostry i Bracia, cytowałem już kiedyś tutaj wypowiedź świętego Grzegorza z VII wieku: "Pasterz niech będzie roztropny w milczeniu, a pożyteczny w mówieniu. Nieroztropne milczenie pozostawia w błędzie tych, którzy mogliby poznać prawdę. Nierozważni pasterze w obawie przed utratą ludzkich względów często powstrzymują się od otwartego głoszenia tego, co jest słuszne". Nie chcę mieć takiego grzechu na sumieniu. "Nie strzegą owczarni, ale postępują jak najemnicy, uciekając w obliczu nadchodzącego wilka i zasłaniając się milczeniem". Pamiętacie to powiedzenie Ojca Świętego Benedykta XVI, kiedy rozpoczynał swoje urzędowanie: "Módlcie się za mnie, abym nie uciekał z obawy przed wilkami". Nic to, że będą wskazywali palcami, że będą próbowali obrzucić najrozmaitszymi kalumniami, kłamstwami. To bardzo łatwe. Dzisiaj rozwój mediów jest taki, że wolno wygłosić każdą tezę bez żadnej odpowiedzialności. Trzeba liczyć się ze wszystkim. Pan karci milczących pasterzy przez proroka: "To nieme psy, niezdolne, by zaszczekać". Tak się modliliśmy przed kilku dniami w naszych kapłańskich brewiarzach, przypominając sobie tego wielkiego Doktora Kościoła, który zmarł na początku VII wieku. Strachliwość, tchórzostwo, milczenie, święty spokój, pogarda wobec ludzi prostych nie mają nic wspólnego z chrześcijaństwem. Dlatego trzeba siebie pytać: kto jest dla mnie jako chrześcijanina najważniejszy? Polityk, biznesmen, człowiek zasobny w pieniądze, który mnie wesprze w dobrym skądinąd i godziwym działaniu, ktoś, kto mówi o sobie, że jest Europejczykiem, urzędnik, który pomoże mi załatwić taką czy inną sprawę, czy jeden z tych najmniejszych? To są pytania dotyczące samej istoty naszego chrześcijaństwa. To jest jubileusz przełożony na konkrety, z którymi styka nas codziennie życie. Kto mnie upoważnił do pogardy wobec drugiego człowieka? Kto pozwala mi sądzić, kłamać, podejrzewać, żeby zniszczyć przeciwnika? "A Ty, kim jesteś, byś sądził bliźniego?", mówi św. Jakub. "Kto wybrał Chrystusa, wybrał Kościół - tak prosto i jasno powiedział to Benedykt XVI - wybrał Kościół, spełnia jego nauki".
Widzę chrześcijan "zaczadzonych" nie swoją grupą współwyznawców, tylko "zaczadzonych" liberalizmem, ateizmem - tylko swoimi współwyznawcami nie są "zaczadzeni". Więcej myślą o tym, jak podobać się ludziom spoza Kościoła niż tym, którzy są w Kościele. Ateistów opublikują natychmiast, poprą, pochwalą, ale swoich, choć niekoniecznie o wszystkich sprawach myślących tak samo, z pewnością nie. To jest wybiórcza tolerancja. To jest wybiórcze zainteresowanie. Najpierw, zanim będziemy rozmawiali z innymi, powinniśmy poznać, zrozumieć i ukochać własną wspólnotę, z której pochodzimy, żeby potem dopiero dawać dobro innym. Ukochać Kościół z całym jego dziedzictwem, z całą jego różnorodnością, z jego liturgią. Mówią mi czasem na Zachodzie: "Wy tylko umiecie Liturgię sprawować w Polsce", i nie widzą, że Liturgia prowadzi człowieka w stronę lepszego, bardziej godziwego życia, że ona nie jest celem samym w sobie.
Pisze do mnie siostra z Belgii, wielu księży, tu zwłaszcza z Włocławka, dobrze ją zna: "Wczoraj byłam na spotkaniu z naszym biskupem [nowym biskupem Gandawy, też go spotkałem przed kilku dniami]. Rozmawiałam z jednym z księży, dziekanem, o sprawach dotyczących naszego Kościoła. >To już nie są teraz potrzebne sakramenty?< - pytam. A on mi odpowiada: >Ty to patrzysz na to, co było, na przeszłość, a trzeba patrzeć w przyszłość. Kościół niekoniecznie musi mieć księży. Bez nich też sobie poradzi<". Kilka dni wcześniej przysłała mi e-maila, w którym mówi o kapelanie kliniki, którą miałem okazję zwiedzać. Ksiądz kapelan mówi do niej, bo to ona tam faktycznie organizuje duszpasterstwo chorych: "Koniec z noszeniem Komunii Świętej do ludzi chorych, oni tego nie potrzebują. Koniec z nabożeństwami, które siostra odprawia". Ona odprawia w tym sensie, że po prostu przychodzi, śpiewa, modli się, odmawia Różaniec. To wszystko jest już niepotrzebne. To właśnie rzekomo dowodzi jej patrzenia w przeszłość. Na tym ma polegać reforma Kościoła? Na tym ma polegać myślenie o przyszłości chrześcijaństwa? Trudno się dziwić, że myślący inaczej prymas Belgii dwukrotnie już został publicznie znieważony. Raz przez młodego studenta Katolickiego Uniwersytetu w Leuven, który rzucił mu w twarz tort. A innym razem ktoś w czasie, kiedy odprawiał nabożeństwo w Brukseli w katedrze, zrobił dokładnie to samo. Jeżeli tak ma wyglądać ta praca duszpasterska Kościoła, którą nam proponują najrozmaitsi liberałowie, to ja nie jestem nią zachwycony. Czasem myślę o słowach bł. Jana Pawła II. Przytaczałem je moim prezbiterom na jednym ze spotkań z nimi. "Najboleśniej potrafi zranić Kościół właśnie ksiądz".
Módlmy się zatem za Kościół, módlmy się za księży. Wiemy, że nie są idealni, ale wychodzą z tych samych rodzin, z których wychodzimy wszyscy. Nie rodzą się na wierzbach ani nie przynoszą ich bociany. Potrzebują modlitwy, potrzebują serdeczności i ciepła. Potrzebują pomocy tak jak każdy człowiek. Nie są inni. Nie ma podziału: ta matka będzie rodziła tylko księży, a ta zwykłych ludzi. Jesteśmy zwykłymi ludźmi. Tylko moc sprawowania sakramentów i głoszenia słowa została złożona w nasze ludzkie i nieudolne ręce.
Tak doszliśmy, Drodzy moi, do Jana Pawła II. Rok Jubileuszowy bogaty był w beatyfikację Ojca Świętego. Wielu z nas w beatyfikacji w Rzymie uczestniczyło. Ileż spotkałem tam entuzjazmu, radości. Mógłbym powtórzyć za Benedyktem XVI: to była prawdziwa fala, strumień światła, który pojawił się w ciemnościach naszego zwykłego życia. Entuzjazm młodych, którzy modlili się wiele godzin wcześniej, oczekując uroczystości beatyfikacyjnych, którzy pozjeżdżali się z całego świata, którzy prosili o błogosławieństwo, którzy za największą łaskę poczytywali sobie, że mogli być w pobliżu nowego błogosławionego Kościoła. To było coś niesamowitego, o czym trudno opowiadać. "Totus Tuus Maria" - Całkiem Twój, mówił Papież. Nie kogoś innego, ale całkiem Twój, Maryjo, a razem z Tobą - Boga. Wszystko, co robiliśmy tu, w Roku Jubileuszu, miało nas w tę stronę poprowadzić. Niech Najświętsza Maryja Panna Wniebowzięta, Patronka tej świątyni, pomoże nam te dobre zamiary realizować.

Zrodlo:www.radiomaryja.pl/audycje.php
Radek33
i tyle Ciemność zapamiętałaś z tego kazania?to rzeczywiście ciemność umysłu,50 minut nauki i zapamiętać tylko najmniej istotny brak długopisu,widac o co ci chodzi,nie zeby coś się nauczyć i zrozumieć tylko żeby coś się działo,a jeśli chodzi o te nieszczęsne długopisy to w ogóle nie znasz księdza i nie rozumiesz o co mu chodziło
ciemnosc
Droga <<< Tagino >> Czas szybko leci tak jak i włosy z głowy .
Ani czasu nie da się zatrzymać !
Ani włosów włożyć spowrotem do głowy !
Jest zatem czas na zastanowienie się sensu jakie niesie to kazanie !
Jaki ma w sobie przekaz > nawet i w pojedyńczych słowach ! W jednym zadaniu !
Reszty słuchać nie bedę - biedny długopis - i oskarżenia - przesądził wszystkie kazania !Więcej
Droga <<< Tagino >> Czas szybko leci tak jak i włosy z głowy .
Ani czasu nie da się zatrzymać !
Ani włosów włożyć spowrotem do głowy !

Jest zatem czas na zastanowienie się sensu jakie niesie to kazanie !
Jaki ma w sobie przekaz > nawet i w pojedyńczych słowach ! W jednym zadaniu !

Reszty słuchać nie bedę - biedny długopis - i oskarżenia - przesądził wszystkie kazania !
tagina
Ales sie rozspisala "ciemnosc" nie szkoda ci czasu, na rozdwajanie wlosa na cztery? i czepiania sie pojedynczych slow????!!!!
Tyle tylko zrozumialas z tego kazania? jesli tyle to szkoda czasu, lepiej idz na spacer!!!
ciemnosc
<<< tagina >>> co ty piszesz !!!
Ja jestem dzieckiem ale BOGA a nie ks. Natanka !!!!
A więc drogie dzieci Natanka jesteście złodziejami !!!!
Trochę ostre słowo sorry ale nazywajmy rzeczy po imieniu !!!!
A teraz raz dwa - przyznawać się kto zakosił długopis !!!!!!!!!?????????Więcej
<<< tagina >>> co ty piszesz !!!

Ja jestem dzieckiem ale BOGA a nie ks. Natanka !!!!

A więc drogie dzieci Natanka jesteście złodziejami !!!!
Trochę ostre słowo sorry ale nazywajmy rzeczy po imieniu !!!!

A teraz raz dwa - przyznawać się kto zakosił długopis !!!!!!!!!?????????
ciemnosc
Drugie spostrzeżenie : kościół = namiot , jeszcze do niedawna dla mnie koścół = dom Boży. Po takich słowach księdza nie przyszła bym do jego NAMIOTU !!!! Zmieniła bym parafie nawet jesli musiła bym dijeźdzać 2h na mszę . Miałam szacunek do księdza teraz go nie mam i jak powiedział >>> drodzy jego wierni parafianie - '' BARDZO PRZESTRZEGAM ! NAMIOT NAMIOT WODZA JEST NAMIOTEM WODZA ! NIETYKALNYM …Więcej
Drugie spostrzeżenie : kościół = namiot , jeszcze do niedawna dla mnie koścół = dom Boży. Po takich słowach księdza nie przyszła bym do jego NAMIOTU !!!! Zmieniła bym parafie nawet jesli musiła bym dijeźdzać 2h na mszę . Miałam szacunek do księdza teraz go nie mam i jak powiedział >>> drodzy jego wierni parafianie - '' BARDZO PRZESTRZEGAM ! NAMIOT NAMIOT WODZA JEST NAMIOTEM WODZA ! NIETYKALNYM BARDZO NA TO UWAŻAJCIE ! DO WSZYSTKICH MÓWIĘ - MUSICIE SIĘ NAUCZYĆ ! ''

Takie słowa bo znikneły 2 długopisy po 20gr. jeden !
Ja repektuję to w taki sposób że namiot czyli kościół jest księdza , wszystko co jest w namiocie czyli kościele jest ksiedza !

Więc drodzy parafianie , słuchający tego kazania : pytam ?!
CO JEST WASZE ?

Żeby ten namiot wygladał jak namiot wodza nie wspieracie go samą modlitwą tylko kasą bo sam się nie odmaluję , nie odbuduje , figurki obrazy się same nie odrestaurują > to wy go budujecie < nie tylko samą modlitwą . Kościół dla was jest - NIETYKALNY !!!!!

Czy takie słowa i oszczerstwa powinny paść z ust waszego wodza ?
Afera z długopisem - DO WSZYTKICH MÓWIĘ ! - POWINNISCIE SIĘ NAUCZYĆ '' !

Dzięki Ci Boże że nie mieszkam w parafi ks. Natanka .
Amen .