Ks. Malczewski napisał:
„Poświęcenie” swego ego, dowodzące naszej dojrzałości do sytuacji i dobrego serca, oczyszczające poznanie swego błędu, nie zawsze bywa pełne - bo umiejętności dogłębnego poznawania siebie w relacjach z innymi i naprawiania zła, nie jeden dojrzały wiekiem człowiek, mimo inteligencji, jeszcze niestety nie opanował. Na co dowodem jest, kiedy mówią : „nie gniewam się”, gdy im wybaczono, bijąc ponownie, zaciśnietą pieścią, nawet w zadufaniu i braku samokrytyki tego”niezauważywszy”.
Pojednanie to wygaśnięcie żalu poprzedzone przekształceniem gniewu w żal..
Pochyl głowę , zrozum - Bog mówi:
” Moje imię Miłość ale też Sprawiedliwość”
Tam gdzie szczerego pojednania nie ma, tam ani miłości, ani szacunku dla drugiego człowieka i Boga na próżno w hardym sercu szukać.
Dlatego pomódlmy się słowami Hymnu do Ducha Swiętego:
Obmyj, co nieświęte,
Oschłym wlej zachętę,
Ulecz serca ranę.
Nagnij, co jest harde,
Rozgrzej serca twarde,
Prowadź zabłąkane.
Daj Twoim wierzącym,
W Tobie ufającym
Siedmiorakie dary.
Daj zasługę męstwa,
Daj wieniec zwycięstwa,
Daj szczęście bez miary.

Ten artykul zawiesil sie wiec,umiescilam od nowa, wraz z komentarzami.

Engel44 — 2012-12-22 11:12:29:
Bog zaplac Inka!

"Przeżycie bólu Boga, którego dosięga mój grzech, jest łaską prowadzącą do nawrócenia."

"Spowiedź nie może służyć tylko uspokojeniu sumienia."

"Pragnąc Bożego przebaczenia i ty przebaczaj, to bardzo ważny warune. Nie hoduj w sercu uraz, nie wyolbrzymiaj ‘swych ran’. Chrystus swoch Świętych Ran ci nie wypomina."
"Zadośćuczynienie jest wtedy sprawdzianem, na ile szczere było nasze postanowienie poprawy."

Formą zadośćuczynienia może być przede wszystkim modlitwa za osobę, która została lub poczuła sie przez nas skrzywdzona, propozycja zgody lub przyjęcie propozycji zgody, czyny miłosierdzia:np. pomoc komuś w potrzebie lub datek na dobry cel."
« Edytuj komentarz »
« Powiadom redakcję »

fr_parvus — 2012-12-22 08:41:40:
Słowa św. Faustyny z jej dzienniczka:

"Choćbym miała na sumieniu grzechy wszystkich potępionych, nie zwątpiłabym o Bożym Miłosierdziu, ale z sercem na proch skruszonym rzuciłabym się w przepaść Miłosierdzia Twego. Wierzę, o Jezu, że nie odrzuciłbyś mnie od siebie, ale rozgrzeszył ręką zastępcy Twojego".
(IV-1318).
« Edytuj komentarz »
« Powiadom redakcję »

fr_parvus — 2012-12-22 08:22:18:
Słowa Miłosiernego Jezusa przekazane przez św.Faustynę w jej dzienniczku:

"Pisz o Moim Miłosierdziu. Powiedz duszom, gdzie mają szukać pociech, to jest w trybunale Miłosierdzia. Tam są największe cuda, które się nieustannie powtarzają. Aby zyskać ten cud nie trzeba odprawiać dalekiej pielgrzymki, ani też składać jakich zewnętrznych obrzędów, ale wystarczy przystąpić do stóp zastępcy Mojego z wiarą i powiedzieć mu nędzę swoją, a cud Miłosierdzia Bożego okaże się w całej pełni. Choćby dusza była jak trup rozkładająca się i choćby po ludzku już nie było nadziei na wskrzeszenie i wszystko już stracone, nie tak jest po Bożemu. Cud Miłosierdzia Bożego wskrzesza tę duszę w całej pełni".
(V-1448).

"Jestem Miłością i Miłosierdziem samym. Nie masz nędzy, która by mogła mierzyć się z Miłosierdziem Moim".
(IV-1273).

"Napisz to dla dusz strapionych: Gdy dusza ujrzy i pozna ciężkość swych grzechów, gdy odsłoni się przed jej oczyma duszy cała przepaść nędzy, w jakiej się pogrążyła - niech nie rozpacza, ale z ufnością niech się rzuci w ramiona Mojego Miłosierdzia, jak dziecko w objęcia ukochanej matki. Dusze te mają pierwszeństwo do Mojego litościwego Serca".
(V-1541)

"Niech pokładają nadzieję w Miłosierdziu Moim najwięksi grzesznicy. Oni mają prawo przed innymi do ufności w przepaść Miłosierdzia Mojego. Córko Moja, pisz o Moim Miłosierdziu dla dusz znękanych. Rozkosz Mi sprawiają dusze, które odwołują się do Mojego Miłosierdzia. Takim duszom udzielę łask ponad ich życzenia. Nie mogę karać, choćby był największym grzesznikiem, jeżeli on się odwołuje do Mej Litości. Ale usprawiedliwiam go w niezgłębionym i niezbadanym Miłosierdziu Moim".
(III-1146).

"Kiedy się zbliżasz do spowiedzi, wiedz o tym, że Ja sam w konfesjonale czekam na ciebie. Zasłaniam się tylko kapłanem, lecz sam działam w duszy. Tu nędza duszy spotyka się z Bogiem Miłosierdzia. Powiedz duszom, że z tego źródła Miłosierdzia dusze czerpią łaski jedynie naczyniem ufności.Jeżeli ufność ich będzie wielka, hojności Mej nie ma granic".
(V-1602) — « Szczegóły »
« Edytuj komentarz »
« Powiadom redakcję »

Inka — 2012-12-22 03:03:30:

„Najgorszym złem dla człowieka nie jest sam grzech, ale pycha związana z nim, która zamyka go w jego własnym grzechu i nie pozwala otworzyć się na ofiarowane mu miłosierdzie Boga” (o. J. Augustyn).