W IZRAELU WYDARZYŁO SIĘ COŚ NIEZWYKŁEGO. TO, CO DWA TYSIĄCE LAT TEMU!
piątek, Gru 11 2015
Tel Awiw fot. easyvoyage.co.uk
Doniesienia z Izraela. To wydarzyło się wśród Żydów. Było podobnie jak dwa tysiące lat temu w Dziejach Apostolskich.
Kynan Bridges, pastor, był obecny na spotkaniu ewangelizacyjnym w Tel Awiwie.
Jak mówi, ewangelię usłyszało tysiąc "niezbawionych Żydów".
"To była najbardziej znacząca ewangelizacja Żydów od Dziejów Apostolskich. To było potężne wydarzenie!" - wyjaśnia.
Zabrzmiały żydowskie pieśni uwielbienia. Do tłumu przemówił Sid Roth - amerykański wierzący w Jezusa Żyd znany z programu o ponadnaturalnych zjawiskach "It's Supernatural!" (To ponadnaturalne).
"Sala wydawała się cicha i zimna. Na początku ludzie nie reagowali. Zdawało się, że jest wielki opór wobec tego przesłania. Kilka osób bardzo rozpraszało. Niektórzy wyszli na chwilę z sali, a potem wrócili. Nagle coś zmieniło się w atmosferze. Gdy Sid Roth zaczął mówić o bezwarunkowej miłości Bożej, widać było, że ludziom otwierają się oczy, a ich serca się rozszerzają. Gdy Sid zaczął wchodzić głębiej w świadectwo, zaczęli reagować" - opisuje to, co się działo Bridges.
Według niego, potem działy się rzeczy ponadnaturalne.
"Roth przerwał świadectwo i zaczął dzielić się słowami wiedzy odnośnie fizycznych dolegliwości. Modlił się za osoby na publice. Setki powstawały i świadczyły o natychmiastowym fizycznym uzdrowieniu. Te osoby zostały uzdrowione na swoich miejscach bez nakładania rąk" - relacjonuje Bridges.
Jak mówi, stało się to "potężną prezentacją mocy Bożej".
Ze sceny padło zaproszenie, by zgromadzeni uczynili Jeszuę (Jezusa) swoim Mesjaszem i Panem.
"Ku mojemu całkowitemu zdumieniu niemal każdy na sali wstał, pomodlił się modlitwą pokuty i zbawienia. Wielu zostało też później na modlitwę indywidualną. Teraz lokalni mesjańscy pastorzy będą czynić uczniami tych, którzy podjęli decyzję o pójściu za Jezusem" - donosi Bridges.
Podsumowując, stwierdza, że wbrew powszechnemu przekonaniu "Bóg porusza się w Izraelu".
- Bóg Abrahama, Izaaka i Jakuba żyje i ma się dobrze. W Izraelu dzieją się cuda - kończy swoją relację.
