,kto Mnie widzi, widzi Tego, który Mnie posłał

,,kto Mnie widzi, widzi Tego, który Mnie posłał”. Dopiero w Jezusie Chrystusie możemy poznać czystą prawdę o Bogu i skorygować różne wypaczenia, jakie znalazły się w różnych naszych wyobrażeniach na temat Boga.

Jezus Chrystus był cały przezroczysty — widzialna w Nim była w pełni Jego nauka oraz prawdziwe oblicze Jego Ojca, które objawił swoim życiem.

Ojciec Przedwieczny jest właśnie taki, jak Jezus Chrystus: jest wszechmocnym Stwórcą nieba i ziemi, a zarazem Jego wszechmoc przejawia się przede wszystkim w miłości; jest przeciwnikiem ludzkiego grzechu, a zarazem pełen czułej miłości do najgorszego nawet celnika i najbardziej pogardzanej jawnogrzesznicy.

Patrząc na Jezusa Chrystusa, możemy wreszcie zrozumieć, że w swojej miłości do nas Bóg jest absolutnie bezinteresowny, a jeśli czasem żąda od nas rzeczy trudnych, to dlatego, że naprawdę zależy Mu na naszym dobru.

Naprawdę warto pamiętać o tym podstawowym kryterium prawdy o Bogu: im uważniej, z im większą miłością będziemy się wpatrywać w Jezusa Chrystusa, tym więcej będziemy wiedzieli, kim jest Bóg i że jest On miłością.(...)

Ja jestem światłością świata. Kto idzie za Mną, nie będzie chodził w ciemności, lecz będzie miał światło życia” — mówi Pan Jezus w dzisiejszej Ewangelii.

Dopiero dzięki Chrystusowi dowiedzieliśmy się, że dla Boga jesteśmy tak bardzo ważni i tak przez Niego kochani, że aby nas uratować, dał nam własnego Syna.

I dopiero dzięki Chrystusowi dowiedzieliśmy się, że sens naszego człowieczeństwa zrealizuje się ostatecznie dopiero w życiu wiecznym i że nieszczęsny to człowiek, choćby nawet cały świat zyskał, który zagubi się duchowo.

Zamknie się na słowo zbawienia i nie osiągnie życia wiecznego.

Bardzo przejmujące są słowa dzisiejszej Ewangelii, że nie rozpoznając Chrystusa jako światła i nie wierząc w Niego, człowiek pozostaje w ciemności.,,

Siwizna. zawsze oznacza ,,mądrość,,...
,,Jest to przestroga dla nas ,że jeśli już osiągnęliśmy jakiś
,,stopień ,, albo ,, pokój,,
wzrostu WIARY nie można uważać ,że to dużo i wystarczy.
Należy :
,,12 Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł,, Kor.
I to nie jest fraszka....
Jota-jotka
Zmiłuj się nade mną, Boże, bo prześladuje mnie czł…
«Ja jestem światłością świata»

Tekst Ewangelii (J 8,12-20): A oto znów przemówił do nich Jezus tymi słowami: «Ja jestem światłością świata. Kto idzie za Mną, nie będzie chodził w ciemności, lecz będzie miał światło życia». Rzekli do Niego faryzeusze: «Ty sam o sobie wydajesz świadectwo. Świadectwo Twoje nie jest prawdziwe». W odpowiedzi rzekł …Więcej
Zmiłuj się nade mną, Boże, bo prześladuje mnie czł…
«Ja jestem światłością świata»

Tekst Ewangelii (J 8,12-20): A oto znów przemówił do nich Jezus tymi słowami: «Ja jestem światłością świata. Kto idzie za Mną, nie będzie chodził w ciemności, lecz będzie miał światło życia». Rzekli do Niego faryzeusze: «Ty sam o sobie wydajesz świadectwo. Świadectwo Twoje nie jest prawdziwe». W odpowiedzi rzekł do nich Jezus: «Nawet jeżeli Ja sam o sobie wydaję świadectwo, świadectwo moje jest prawdziwe, bo wiem skąd przyszedłem i dokąd idę. Wy zaś nie wiecie, ani skąd przychodzę, ani dokąd idę. Wy wydajecie sąd według zasad tylko ludzkich. Ja nie sądzę nikogo. A jeśli nawet będę sądził, to sąd mój jest prawdziwy, ponieważ Ja nie jestem sam, lecz Ja i Ten, który Mnie posłał. Także w waszym Prawie jest napisane, że świadectwo dwóch ludzi jest prawdziwe. Oto Ja sam wydaję świadectwo o sobie samym oraz świadczy o Mnie Ojciec, który Mnie posłał».

Na to powiedzieli Mu: «Gdzie jest Twój Ojciec?» Jezus odpowiedział: «Nie znacie ani Mnie, ani Ojca mego. Gdybyście Mnie poznali, poznalibyście i Ojca mego». Słowa te wypowiedział przy skarbcu, kiedy uczył w świątyni. Mimo to nikt Go nie pojmał, gdyż godzina Jego jeszcze nie nadeszła.

Oto słowo Pańskie.
~~~~~~~~~~~~~~~

Dzisiaj, Jezus określa samego Siebie nadającego sens życiu wszystkich, którzy pomimo braków, chcemy go naśladować, słowami: «Ja jestem światłością świata» (J 8,12). Osoba Jezusa, jego nauki, jego przykład życia są światłem dla naszej egzystencji, tak w dobrym czasie jak i w cierpieniu lub w przeciwnościach.

O co tu chodzi?
O wszelkie okoliczności, w których możemy się znaleźć, czy to w pracy, czy w relacjach z innymi, w relacji do Boga, w radości i smutku... możemy wtedy pomyśleć: —Co zrobiłby Jezus w podobnej sytuacji?; i zawsze znajdziemy odpowiedź w Ewangelii: —A więc to samo ja uczynię! Jan Paweł II włączył do Świętego Różańca, jak sam wspomina, “kompendium Ewangelii”, tajemnice publicznego życia Pana Jezusa, które nazwał “tajemnicami światła”. Sam Papież także powiedział: «On, objawiony jako umiłowany Syn Ojca w Chrzcie nad Jordanem, ogłasza przyjście Królestwa, jest świadectwem jego dzieł i głosicielem jego wymagań».

Jezus jest światłem: «Kto idzie za Mną, nie będzie chodził w ciemności, lecz będzie miał światło życia» (J 8,12). Pan zaprasza wszystkich nas, swoich uczniów, do bycia taką światłością świata; do niesienia światu nadziei pośród przemocy, nieufności i lęków naszych braci, do niesienia światła wiary pośród ciemności, wątpliwości i pytań; do niesienia światła miłości pośród tak wielu kłamstw, uraz i fascynacji widocznych wokół nas.

Papież podkreśla jakby w tle wszystkich tajemnic światła słowa, które wyrzekła Maryja na weselu w Kanie: «Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie» (J 2,5): oto jest droga, którą należy wybrać, aby Jezus był światłością świata, a my byśmy także jaśnieli tym samym światłem.

V Poniedziałek Wielkiego Postu (C) (Jn 8,12-20)