Mam duży szacunek dla ks. Karola Stehlina FSSPX, natomiast niestety z jakiegoś powodu ma łuski na oczach, jeżeli chodzi o fałszywego papieża Jorge Bergoglio nazywanego nieopatrznie „Franciszkiem”...

„Nie może dobre drzewo wydać złych owoców ani złe drzewo wydać dobrych owoców. Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, będzie wycięte i w ogień wrzucone. A więc: poznacie ich po ich owocach.” (Mt 7, 18-20).

Tak więc pytanie powinno brzmieć mniej więcej tak:
Co chce ugrać uzurpator Jorge Bergoglio tym zakłamanym fałszywym aktem „poświęcenia” ludzkości, a zwłaszcza Rosji i Ukrainy, Niepokalanemu Sercu Maryi? (Należy dodać, że w Fatimie Maryja Panna prosiła, aby papież do 1960 roku poświęcił Rosję sowiecką Jej Sercu i żadnego innego kraju więcej).

Pierwsza odpowiedź może brzmieć następująco:
Zwieść jak największą liczbę katolickich wiernych, żeby trafili później do piekła (że to niby cały czas prowadzi ich prawdziwy papież)...