Biskup Schneider przeciwko arcybiskupowi Viganò - i vice versa
Jego podejście do kryzysu w Kościele nie jest prawdziwą drogą, uważa bp Schneider, ponieważ odrzuca on autorytet obowiązującego papieża jako takiego, zaakceptowanego przez cały Kościół i wszystkich kardynałów: "To bardzo poważny akt, którego nie możemy zaakceptować".
Biskup Schneider dodał, że abp Viganò nie może być porównywany do arcybiskupa Marcela Lefebvre'a, który zawsze odrzucał sedewakantyzm: "Lefebvre krytykował błędy Soboru Watykańskiego II, Nową Mszę i złe przykłady hierarchii, ale nigdy nie używał lekceważącego języka wobec osoby samego papieża".
Monsignor Schneider uważa, że postawa Viganò "wydaje się być napędzana gniewem i brakuje jej nadprzyrodzonej perspektywy, co utrudnia prawdziwą odnowę".
Jednak Franciszek promuje "pewne dwuznaczności i błędy", przyznał biskup Schneider.
Arcybiskup Viganò kilkakrotnie atakował biskupa Schneidera na X.com. Najpoważniejszym z nich było ujawnienie poufnych informacji w styczniu 2025 roku:
"Przy okazji konferencji w Angelicum w Rzymie w 2018 r. biskup Schneider, który siedział obok mnie w pierwszym rzędzie, włożył w moje ręce list podpisany przez przedstawiciela Sekretariatu Stanu, arcybiskupa Peña Parra, w którym stanowczo nakazano mu nie opuszczać terytorium diecezji Astana, której nadal jest biskupem pomocniczym. A Schneider powiedział mi: "Proszę spojrzeć, co oni mi zrobili"" - napisał Viganò.
"Co mogło skłonić Bergoglio do odwołania tego rozkazu, aby przez lata mógł podróżować w dowolne miejsce? Być może fakt, że Schneider, pomimo swojej stłumionej krytyki, uznaje Bergoglio za papieża i jako taki udaje się, aby złożyć wyrazy szacunku w Watykanie?", dodał monsignore Viganò.
Tłumaczenie AI