ac505 TAKA JEST PRAWDA NAUKI Naukowcy wykorzystywali mRNA w badaniach nad rakiem i chorobami zakaźnymi od dawna, jednak nigdy wcześniej nie zastosowano tej cząsteczki w szczepionce. Prof. Şahin i dr Türeci jako pierwsi przystąpili do opracowania szczepionki tego rodzaju.W ciągu trzech miesięcy naukowcy z BioNTech opracowali potencjalną szczepionkę, połączyli siły z farmaceutycznymi gigantami Pfizer i Fosun Pharma i rozpoczęli badania kliniczne. Jako pierwsze europejskie przedsiębiorstwo przystąpili do testów. 9 listopada BioNTech i Pfizer ogłosiły, że ich szczepionka charakteryzuje się ponad 90 proc. skutecznością w zapobieganiu COVID-19.

Jest to pierwsza szczepionka opracowana w ramach wielkoskalowych badań klinicznych z udziałem ponad 44 tys. uczestników, zatwierdzona w okresie krótszym niż rok ze względu na pandemię. NIE CZYTAJ fanatyków konowałów na forum

Do wacula25
Ci "naukowcy" najpierw wymyślili wirusa, którego nie da się "namierzyć", później testy na tego wirusa widmo, później - jedynie słuszne "lekarstwo" - "szczepionki", które potrafią dużo (złego), ale na pewno nie chronią przed wirusami...
Inne, prawdziwe lekarstwa na wirusy, którymi leczono przez dziesięciolecia, obecnie nie można używać.
Te 90 czy 95% skuteczności, to stopień śmiertelności w ciągu kilku lat. Pierwsze wielkie "plony" prawdopodobnie będziemy widzieć (niestety) jeszcze w tym roku. Małe "plony" zbieramy po kilku tygodniach od "zaszczepienia". Przykładem skuteczności "szczepionki" jest dom opieki z Woli Czołnowskiej, w którym 9 z 37 zaszczepionych zmarło w ciągu dwóch tygodni. W ciągu następnych 14 dni zmarło jeszcze 3 staruszków. Przed "zaszczepieniem" umierał jeden na kilka miesięcy. Po "zaszczepieniu" - jeden dziennie. Jak widać, skuteczność krótkoterminowa wynosi prawie 33%, więc do 95% z pewnością dobije w ciągu kilku lat.
To są owoce tych "naukowców". Pan Bóg ich rozliczy, bo ludzie chyba nie zdążą, bo zbrodniarzy broni "prawo".
Chcesz wiedzieć co o tych "dziełach" sądzą prawdziwi naukowcy?
wejdź na
apelnaukowcowilekarzy.pl
psnlin.pl

Sławomir Sokołowski

Piszesz -["nauka", to mimowolnie robi w pampersa. Do głowy mu nie przyjdzie, że to w 99% sprzedajne kanalie są, bez honoru, itd]==A-Premier Mateusz Morawiecki zachęca wszystkich Polaków do wspólnej walki z koronawirusem. Chodzi o zdrowie nas wszystkich, mówi premier, dlatego zamiast obrażać się na rzeczywistość, musimy jako drużyna stawić czoła zagrożeniu. Wówczas wygramy. Natomiast Twój tekst przeczy wszystkiemu co jest logiczne JAK-ŻE -TO ?.Piszesz -[ W WIELKIM OSZUSTWIE EPIDEMII KORONAWIRUSA i Polska w tym OSZUSTWIE UCZESTNICZY, dzięki Tobie itd ]--Ręce opadają masz receptę na walkę z koronawirusem??????-Na pewno NIE więc o co Ci chodzi??????

jac505 Piszesz -[ Ocalają życie ? Ale przed czym ? Przed chorobami przeziębieniowymi, podając nam szczypionki-niespodzianki ? itd.]==Hmm powiem tak Rząd Polski ma rację jak i inni lekarze którzy apelują o to samo. Ale większość tutaj na glorii podpisanych , ukrywających się za tzw. nickiem ,woli wierzyć dyrdymałom ks.Knebleskiego i jemu podobnych szamanów plemiennych .BO CZYM że jest narażanie { ZARAZĄ ŚMIERTELNĄ -KORONOWIRÓSA }-Siebie i nie daj Boże innych i to niewinnych wiernych w kk. ZABIERAJĄC IM ODDECH ŻYCIA JA TO WIDZIAŁEM i przeżywałem powolną agonię mojej mamy kochanej .A lekarz powiedział mi gdy byśmy mieli szczepionki pana mama by nadal żyła . Zatem PYTAM-- .CHCESZ być lepszy od ludzi medycyny ???????????????.Oczywiście możesz być równym ale tylko konowałom i szamanom na tym forum glorii którzy to robią z swej głupoty i PYCHY .A Mimo tych moich szorstkich słów SZANUJĘ-CIĘ i pozdrawiam

Do wacula25
Aby wygrać z "pandemią" wystarczy wyłączyć TV i żyć jak dawniej. Premier zachęca do wspólnej walki poprzez zaszczepienie? Dlaczego sam się nie zaszczepi prawdziwą "szczepionką"? Przecież normalny człowiek nie uwierzy, że pozwolił sobie wstrzyknąć truciznę. Dobrze wie co tam jest, podobnie jak 85% parlamentarzystów...
Ja uczestniczę w oszustwie? Dlaczego tak bardzo nalegają aby bezmaseczkowcy czy antyszczepionkowcy się zaszczepili? Bo dobrze wiedzą, że tylko Ci, którzy nie będą w tym syfie uczestniczyć, pozostaną zdrowi i to będzie niepodważalny dowód przeciwko tym łajdakom. Skoro się nie zaszczepili i nie chodzą w masce, dlaczego jeszcze żyją, a nawet są zdrowsi od tych, którzy przyjęli truciznę, za którą producent nie bierze żadnej odpowiedzialności! Powtórzę, dlaczego bezmaseczkowcy i niezaszczepienie są całkowicie zdrowi, a chorują ci, którzy słuchają zbrodniczego "rządu"?

Sławomir SokołowskiA cały ten Twój tekst jest podobny do wykładni Świadków Jehowy ponieważ prawda zakryta jest celowo zakłamaniem .A po co ?.Czy uważasz że ludzie nauki medycyny w ministerstwie zdrowia są idiotami bo okłamują naród nawet kaczo-prezes się zaszczepił .Bo wedle Twego tekstu TAK !.Czy wiedząc że zarazisz się śmiertelną chorobę i innych .POMYŚLAŁEŚ nad tym? A Twoja rodzina TO CO . !.Zacznij wreszcie myśleć i czytać i oglądać TVP.

Do wacula25
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem pierwsze zdanie, jeżeli chodzi o to, że prawda celowo zakryta jest zakłamaniem, to tak – w pełni się z Tobą zgadzam.
I właśnie kłamstwo jest obecnie najważniejszą metodą rozwoju pandemii.
Najpierw kłamstwo dot. istnienia śmiercionośnego wirusa. Nikt na świecie nie udowodnił istnienia nowego koronawirusa, te które codziennie powstają, są mutacją znanych od dziesięcioleci koron, przed którymi każdy z nas potrafi się obronić! Podobne kłamstwa dotyczą rzetelności testów, skuteczności masek, izolacji, dystansu. W krajach, w których nie ma żadnych obostrzeń, jest identyczny lub mniejszy współczynnik „zakażeń”, chorób i śmierci.
W „naszym” rządzie nie ma idiotów (idiotyzm, debilizm, imbecylizm, jest formą choroby psychicznej), ale jest pełno zakłamanych łajdaków zasługujących na najwyższe wyroki. Ich postępowanie niczym nie różni się od Niemców za okupacji, z tą różnicą, że ci ostatni grozili pistoletem, a obecni grożą strzykawką z trucizną.
Żeby się zarazić śmiertelną chorobą, to musiałbym mieć kontakt z osobą, która na taką chorobę zapadła, i musiałyby być spełnione warunki zarażenia.
Covid-19 nie jest żadną nową chorobą (tylko nazwa jest nowa). Dr Martynowska, która to powiedziała, została ukarana zawieszeniem prawa wykonywania zawodu. Na szczęście w sądzie ją uniewinniono i może dalej uczciwie leczyć, a łajdaków z NIL być może postawi pod sąd.
W jaki sposób miałbym innych zarazić, skoro nie mam objawów? Medycyna nie przewiduje możliwości przenoszenia na innych wirusa grypopodobnego, bez objawów infekcji... Oczywiście co innego twierdzą obecni „naukowcy”, tłumnie goszczący w TVP, której Ty słuchasz, dlatego szczerze Ci współczuję.
Ale, po „zaszczepieniu” jest to możliwe (zarażanie bez objawów) – zaszczepiony może zarażać niezaszczepionych, bez objawów, ponieważ wirus ze szczepionki może przechodzić przez skórę i oddech, o czym oficjalnie przestrzega Pfizer...
To zaszczepiony może zarażać członków rodziny, przyjaciół i wszystkich innych z nim się stykających!
8.3.5.3. Occupational Exposure An occupational exposure occurs when a person receives unplanned direct contact with the study intervention, which may or may not lead to the occurrence of an AE. Such persons may include healthcare providers, family members, and other roles that are involved in the trial participant’s care. The investigator must report occupational exposure to Pfizer Safety within 24 hours of the investigator’s awareness, regardless of whether there is an associated SAE. The information must be reported using the Vaccine SAE Report Form. Since the information does not pertain to a participant enrolled in the study, the information is not recorded on a CRF; however, a copy of the completed Vaccine SAE Report Form is maintained in the investigator site file

@wacula25@wp.pl - pokazali nam wirusa hiv, pokazali ebolę i są pokazane w wikipedi. A widziałeś zdjęcie tego kolczastego wirusa ? Nie wiem co stało się twojej mamie. Znam przypadek osoby, która ciężko przechodziła kowida w Polsce, ponad miesiąc w szpitalu. Ten kowid zaczął się od porannej mszy św. kiedy było chłodno, bo stała ona ze strachu przed kościołem. Jak poczuła że bierze ją przeziębienie, wpadła w panikę i jej stan szybko się pogarszał a "test" wykazał" kowida. To najprawdopodobniej było ciężkie zapalenie oskrzeli a potem płuc, bo kowida na powietrzu się nie złapie. Pozdrawiam

Sławomir Sokołowski

Piszesz -[ I właśnie kłamstwo jest obecnie najważniejszą metodą rozwoju pandemii.
Najpierw kłamstwo dot. istnienia śmiercionośnego wirusa. itd.]==Aha chcesz powiedzieć mnie że śmiercionośnego wirusa nie było i jest to wymysł tylko idiotyczny a te zapchane szpitale i duże ilości pogrzebów to reklama głupich .Ręce opadają i głowa .A prawda jest taka U niektórych pacjentów przebieg choroby jest łagodny to fakt. NATOMIAST Ciężkie powikłania występują u osób starszych, z obniżoną odpornością i z chorobami przewlekłymi. I Koronawirus dostaje się do organizmu przez drogi oddechowe i atakuje serce
Doktor Eric Cioe-Pena, dyrektor ds. globalnego zdrowia w Northwell Health w Nowym Jorku, tłumaczy, że koronawirus dostaje się do organizmu przez drogi oddechowe – usta lub nos, do płuc. By zarazić daną osobę, musi związać się z enzymem znajdującym się na powierzchni komórki. Kiedy koronawirus znajdzie się w naszym organizmie, może dostać się do krwiobiegu, a co za tym idzie atakować inne narządy.Lekarze opiekujący się chorymi na COVID-19 zwracają także uwagę na fakt, że koronawirus może powodować uszkodzenia nerek. Alan Kliger, nefrolog z Yale School of Medicine powiedział, że prawie połowa osób hospitalizowanych z powodu COVID-19 ma krew lub białko w moczu, co wskazuje na wczesne uszkodzenie nerek.Rzecz w tym że NIE WOLNO stwarzać środowiska dla koronowirósa .Bo to grzech i wiem że jest b. ciężko nam i rodzinom .To są twoje pomyślunki -[ Nie mylić z pomysłami logicznymi ]- namawiającymi nas do wspólnego zarażania się np. z kościoła katolickiego nawzajem .MAŁO TO JUŻ naszych sióstr zakonnych i księży umarło .MYŚL głową bo serca w tobie NIE MA ?myślisz jak WRÓG-KK.!!!!-OPANUJ się. Dalej piszesz -[

W jaki sposób miałbym innych zarazić, skoro nie mam objawów? itd.]==Koronawirus jest bardzo zakaźny i śmiertelny nie myl go z grypką którą wyleczysz herbatką z np.miodzikiem i tabletką i po 3 dniach idziesz do pracy .Aby ograniczyć ryzyko zakażenia, przestrzegaj zasad higieny i unikaj kontaktu z dużymi skupiskami ludzi. A Wiarygodny test na obecność koronawirusa może przeprowadzić tyko placówka medyczna.A na grypkę to możesz sam sobie radzić bez lekarza .Przyjacielu ulegasz namowom głupich konowałów pseudomedycznych i antyszczepionkowców na naszym forum .ZMIEŃ się.

jac505 Piszesz -[ To najprawdopodobniej było ciężkie zapalenie oskrzeli a potem płuc, bo kowida na powietrzu się nie złapie.]==Prawdopodobnie zaraził się wcześniej BEZOBIAWOWO .Wszystkie dotychczasowe badania potwierdzają, że prawidłowo używane maseczki i ich zmieniane ogranicza transmisję koronawirusa, jak i innych patogenów przenoszonych drogą oddechową, w tym również wirusa grypy .Jak się tłumaczy, jeśli jesteśmy osobą zakażoną bezobjawowo, a wirus przenoszony na kropelkach bioaerozolu lub np. śliny miałby być wydmuchiwany lub wykrztuszany . Nie ma to znaczenia, bo patogen wywołał już zakażenie objawowe u danej osoby, a ponownie już go nie wywoła, przynajmniej nie teraz i nie na skutek noszenia maseczki. Gdy natomiast wirus znajduje się na zewnętrznej stronie maseczki, to tak łatwo przez nią nie przejdzie, mimo że średnica pojedynczego wirionu, czyli pojedynczej kompletnej cząsteczki koronawirusa, jest mniejsza niż rozmiary porów maseczki. – Wirus nie ma skrzydełek ani nóżek i nie przejdzie przez maseczkę, on podróżuje wierzchem na kropelkach śliny, które mają dużą większą średnicę niż pory maseczki i zostaną zatrzymane taka jest PRAWDA.

@wacula25wp.pl - te wszystkie badania to badania polityczne, mające za zadanie utrzymywać ludność, ludzkość w strachu, w podporządkowaniu władzy. Wielu ludzi na tym forum szuka prawdy i walczy o wolność i wiele tekstów, przemów zamieścili w tym celu. Szukaj prawdy, póki mamy jeszcze czas i wolność, bo jak na razie budujesz imperium szatana, które z żelazną konsekwencją ludzkimi rękoma budował przez tysiące lat, a teraz finalizuje na naszych oczach swoją piekielną konstrukcję tu na ziemi.

jac505 Piszesz -[ te wszystkie badania to badania polityczne, mające za zadanie utrzymywać ludność, ludzkość w strachu, w podporządkowaniu władzy itd ]== Pewien ksiądz wyśmiewał pandemię podobnie jak Ty i nie przestrzegał zasad sanitarnych. W końcu sam zakaził się koronawirusem.
Duchowny podobno wyśmiewał wirusa, nie nosił nawet maseczki w kościele ani w czasie prowadzenia katechezy w szkole. "Podczas jednego ze ślubów podał kielich z winem parze młodej, z którego sam wcześniej pił, a dopiero co ogłoszono restrykcje"
Podczas mszy wielkanocnej wikariusz zasłabł, a jego pogarszający się z dnia na dzień stan zdrowia zaalarmował wiernych. Wkrótce okazało się, że otrzymał pozytywny wynik testu na COVID-19. Duchowny trafił na kwarantannę jako jedyny z parafii, choć mieszka pod jednym dachem z proboszczem i dwiema gospodyniami. dwie panie, które są podobno gospodyniami księży), jak wchodzą na plebanię i nie widzę, aby odbywali kwarantannę, a chyba powinni? Czy to dobrze, że roznoszą wirusa i nie przestrzegają zasad? Zaniepokojony czytelnik zaalarmował sanepid. O reakcję Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej zapytali dziennikarze . Według zastępcy dyrektora stacji po uzyskaniu zgłoszenia inspektorzy wszczęli już dochodzenie epidemiologiczne w parafii. A ks. Szeremeta powiedział, że zakażony wikariusz przebywa w odosobnieniu na piętrze parafii i nie ma kontaktu z innymi mieszkańcami. Posiłki są podobno pozostawiane pod jego drzwiami. To, że został zaszczepiony, nie znaczy, że nie może być nosicielem! Przecież to nie episkopat płaci za głupotę swoich pracowników. Sami mówili ten tylko zachoruje co grzeszy .No no dwie gosposie na dwóch księży, aby nie za dobrze się im powodzi? Taki jest stan umysłowy polskich duszpasterzy . Jeden taki w randze biskupa chyba z Kielc twierdził, że nikt mu nie będzie dyktował jak on ma sie zachowywać ze względów sanitarnych w jego katedrze z podkreśleniem w jego. I co teraz wymyśli!!!??? I z Czym do ludzi!!!?

Do wacula25.
Kończmy waść już tę pogawędkę. Zbyt dużo wątków Pan poruszasz. Nie podaje Pan rozumnych argumentów jako odpowiedzi na moje argumenty.
Pełnych szpitali nigdzie w Polsce nie ma, za to jest setki tysięcy tych chorych, którym odwołano planowane zabiegi! Jeżeli już, to niedługo zapełnią się oddziały kowidowe, bo - jak Pan zapewne wie - NFZ nie szczędzi kasy na "walkę" z kowidem.
Za puste łóżko - 300 zł/dobę,
za "pełne" łóżko "klienta" pozytywnego - już 800 zł/dobę,
a za takiego, co wymaga respiratora już 4 tysiaki za dobę.

Więc nikogo nie dziwi, że każdy szpital dwoi się i troi, aby jak najwięcej oddziałów kowidowych otworzyć.
W Czeladzi (woj. śląskie), kilka km ode mnie, zamknięto neurologię, wewnętrzny i jeszcze jeden czy dwa oddziały, aby "ratować" kowidowców. W reklamie nowo otwartego oddziału w Czeladzi brała udział świeżo położona do łóżka "pacjentka", pielęgniarka z tego samego szpitala, która po kręceniu "spotu", wstała i poszła na swój oddział, do pacjentów, prawdziwie chorych.
Skąd to wiem? Od mojej żony, pracującej w tym szpitalu, więc mam inf. z pierwszej ręki, w przeciwieństwie do Ciebie i innych, szukających "prawdy" w kłamliwych mediach.

Napisał Pan
MAŁO TO JUŻ naszych sióstr zakonnych i księży
Widać jeszcze za mało, skoro ludzie się nadal nabierają.
Tydzień temu zmarła siostra mojej znajomej, która kilka dni przed śmiercią zaszczepiła się na festynie parafialnym, zachęcona przez swojego proboszcza. Rodzina domaga się sekcji zwłok, bo podejrzewa przyczynę. Siostra zmarłej jest pielęgniarką, w rodzinie jest prokurator; może prawdziwa przyczyna ujrzy światło dzienne?
Wszystkie informacje, które podaję, są przeze mnie sprawdzone i pewne, podobnie jak ta:
Chcesz się zaszczepić z obawy przed utratą pracy? Planujesz wyjazd zagraniczny?
w której informowałem o śmierci nauczyciela mojego syna.
On też był ofiarą cudownego i jedynego "lekarstwa". Zaszczepił się, aby ratować pracę i móc wyjechać na wakacje za granicę. Pracę uratował, ale zmarł na dzień przed wylotem do Egiptu, jednak zdrowia i życia nie uratował...

Pozdrawiam i proponuję "bez odbioru".

Sławomir Sokołowski Piszesz -[ Więc nikogo nie dziwi, że każdy szpital dwoi się i troi, aby jak najwięcej oddziałów kowidowych otworzyć itd. ]==Prawda jest troszeczkę też inna to że polski system ochrony zdrowia już dawno dotarł do granic swych możliwości przez tą pandemię . Jak zauważają , polscy eksperci i zgodnie oceniali, że tylko przy niedomagający polskim systemie ochrony zdrowia może uniknąć zapaści. A tymczasem ta granica została już dawno przekroczona. A medycy mówią, że brakuje miejsc w szpitalach dla chorych na COVID-19, leków, sprzętu oraz wykwalifikowanego personelu do opieki nad najciężej chorymi. Lekarze i pielęgniarki często bezowocnie próbują znaleźć miejsce dla pacjenta z COVID-19 i opowiadają o pacjentach, którzy zmarli jeszcze w karetce .A Ty mój drogi ukazujesz inny obraz prawdy .

W odpowiedzi na pierwszą kwestię.
Dzięki naukom zaczerpniętym z objawień tzw. prywatnych (Bł. A.K. Emmerich, A. Lenczewska, C.A. Ames) a także ks. Chmielewskiego , ustawiłem, zorientowałem moje myślenie na czujność, na Boga i Jego Miłość. Wystarczy skupić się na jednym zdaniu, kilku Słowach Bożych aby coś w głowie, w sercu poruszyło, jaki jest naprawdę Bóg. Okazuje się, że trochę inny od tego co słyszymy w kościołach. Dlatego piszę, mówię że naszym "orężem" w walce o zbawienie, o Niebo jest poszukiwanie prawdy, ufności w Bogu i Jego Miłości. Jest pokuta, pokora, skrucha. To, że mamy wirusy i "szczepionki" jest z Woli Bożej na nas dopuszczone i mamy dwie drogi walki albo walka własna albo proszenie Boga o pomoc ale to proszenie nie może polegać na monotonnym odmawianiu różańców, koronek, modlitw ale na pokazaniu Bogu, że to na Nim nam najbardziej zależy, nie na tym życiu. Ale tak nie ma, a nasi kapłani poszli błędną drogą (promocja szczepionek, sanitaryzm, mechanicznie odmawiane modlitwy, rytuały) i dlatego można spodziewać się niestety jeszcze gorszych czasów, zdarzeń. Ja wybieram drogę którą wskazuje ks. Chmielewski. Poszukiwanie Serca Boga.

W odpowiedzi na drugą kwestię.
Według bł. A.K. Emmerich, świat, ziemia zostały stworzony dla walki duchowej człowieka. Po co, o co ta walka ma się toczyć ? Między kim a kim ? O zbawienie, a walczą o nas Niebo i piekło. Jednak diabeł dzięki grzechowi pierworodnemu, uzyskał ogromny dostęp do naszych umysłów i siłą wchodzi w nasze umysły. Ale dlaczego Niebo nie wchodzi z taką potęgą ? Tak Bóg ustawił warunki walki, że jeżeli my sami nie będziemy słuchać, szukać Boga przez naukę Jego Syna, nie spodziewajmy się że wszystko samo się zrobi i Bóg automatycznie da nam zbawienie, bo jest Miłosierny, jest Miłością. Musimy działać we współpracy z Bogiem aby pokazać Jemu, że nam zależy na zjednoczeniu z NIM, ale nie jest to moja myśl, tylko zasłyszana od mądrego kapłana, że niczym nie zasłużymy na zbawienie, bo zbawienie jest Łaską, jest za darmo ale potrzeba naszego wysiłku, dobrych uczynków, miłości, przebaczania, słowem pełnienia Woli Bożej, którą jest Ewangelia. Odwołujmy się do Miłosierdzia Bożego ! Pozdrawiam

Do jac505
No właśnie, musimy zmieniać postawę na taką, która się podoba Panu Bogu, wtedy zasługujemy na zbawienie.
Natomiast zdanie, które cytowałem
Niczym nie możemy zasłużyć sobie na zbawienie
wywołuje mój niepokój, nie daje się pogodzić ze słowami Pana Jezusa: Kto chce iść za mną, niech weźmie swój krzyż i niech mnie naśladuje.
To jest zupełnie inna postawa niż - ufajmy w Boże Miłosierdzie...
Ufać powinniśmy, ale bez zmiany życia miłosierdzia nie dostąpimy, ponieważ
"Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią" czy
"Bóg jest sędzią sprawiedliwym, który za dobre wynagradza, a za złe karze".

W Pana wypowiedzi też dostrzegam (niestety, albo stety) pewną nieprecyzyjność, np.:

To, że mamy wirusy i "szczepionki" jest z Woli Bożej na nas dopuszczone i mamy dwie drogi walki albo walka własna albo proszenie Boga o pomoc ale to proszenie nie może polegać na monotonnym odmawianiu różańców, koronek, modlitw ale na pokazaniu Bogu, że to na Nim nam najbardziej zależy, nie na tym życiu.
Nie słyszałem o woli Bożej na dopust; albo jest coś zgodne z wolą Pana Boga (np. aby motywem naszego postępowania była miłość), albo coś jest dopuszczone przez Pana Boga, chociaż nie jest to Jego Wola, np. dopuszcza, że nie kierujemy się miłością, ale chęcią użycia, przyjemnością. Pan Bóg dopuścił Hiroszimę, obozy koncentracyjne, aborcję..., ale za to wszystko ludzie odpowiedzą, to nie jest Jego wola. Za pełnienie Jego woli, otrzymamy nagrodę.
Albo walka własna albo proszenie Boga?
To już nie można tego łączyć? Przecież w tym samym zdaniu pisze Pan, że nie możemy ograniczyć się do modlitwy...
Ale, generalnie, wypowiedzi Pana są bardzo ciekawe i świadczące o "niespokojnej" duszy, w pozytywnym znaczeniu oczywiście

Zbawienie jest za darmo. Jest darem na który niczym nie możemy sobie zasłużyć, bo nikt nie jest w 100% czysty tak jak Pan Jezus, czy Jego Matka Maryja. Nikt nie jest w stanie kupić sobie zbawienia żadnymi dobrymi uczynkami, żadną miłością ale to wszystko wraz z wyznawaniem grzechów, szczerą pokutą, prawdą, ukochaniem prawdy, wyznawaną szczerze wiarą w Boga, w Jezusa, naśladowanie Jezusa, pełnienie Woli Bożej, czyli wypełniania Ewangelii nam bardzo pomaga w powrocie do Ojczyzny Niebieskiej. Bóg zbawia, my sami siebie nie możemy zbawić.
Walczyć mamy o Niebo, o zbawienie. To jest najważniejszy cel naszego życia. Ale nie możemy walczyć o zbawienie tylko dla siebie a reszta mnie nie obchodzi, niech sami o siebie zadbają albo niech Bóg ich ratuje, bo ja chcę uratować samego siebie, moją rodzinę. Takie egoistyczne myślenie doprowadzi do klęski. Świętej pamieci ks. Pawlukiewicz powiedział, że albo wejdziemy do Nieba razem albo w ogóle do niego nie wejdziemy. Dotyczy to szczególnie małżeństw, rodzin. Jednak jeżeli możemy komuś nieznanemu albo mało nam znanemu uczynić coś dobrego i oddać chwałę Bogu, kierując wszelkie podziękowania do Boga, to jesteśmy na dobrej drodze. Tego naucza ks. Chmielewski.
Króluj nam Chryste !