Żenująca prezentacja Dignitas Infinita przez Tucho

Tucho Fernández rozpoczął prezentację niekończącego się dokumentu "Nieskończona godność" 8 kwietnia od potwierdzenia swojego poparcia dla zdyskredytowanego propagandowego dzieła Franciszka "Fiducia Supplicans".

Rozbawił swoich słuchaczy stwierdzeniem, że "Franciszek poszerzył nasze rozumienie błogosławieństw" i zaprotestował, że "istnieją tego rodzaju błogosławieństwa, które nie spełniają wymogów tych w kontekście liturgicznym" - choć teoria ta została już dawno obalona.

Uważa on, że Franciszek ma prawo do wymyślania "błogosławieństw" i widzi precedens w całkowitym odrzuceniu przez Franciszka kary śmierci.

Tucho Fernández wyraził nadzieję, że "Nieskończona godność" wzbudzi takie samo "zainteresowanie" jak "Fiducia Supplicans", która jednak nie wzbudziła "zainteresowania", ale powszechne odrzucenie.

Zapytany, czy nauczanie Kościoła, że akty homoseksualne są "wewnętrznie nieuporządkowane" powinno zostać "zmienione", Tucho Fernández zaczął mówić o sformułowaniach, a nie o treści: "Jest to mocne wyrażenie, które wymaga wyjaśnienia". Zasugerował, że należy je zmienić, co oznacza również zmianę treści: "Być może moglibyśmy znaleźć wyrażenie, które jaśniej wyjaśni, co my [Franciszek i Tucho] mamy na myśli".

Według Tucho, grzechy homoseksualne są nieuporządkowane, ponieważ "mają tę cechę w porównaniu z relacjami [seksualnymi] między mężczyzną a kobietą". W rzeczywistości nie ma podstaw do porównywania aktu małżeńskiego z grzechem.

Tucho ponownie narzekał na prawa, które karzą akty homoseksualne. Nazwał je "bolesnymi" i ubolewał, że "nawet niektórzy katolicy" [= wszyscy afrykańscy biskupi] bronią tych praw: "Oczywiście my [Franciszek i Tucho oraz inni aktywiści homoseksualni] jesteśmy za dekryminalizacją", powiedział.

Diane Montagna zapytała Fernandeza, jak można pogodzić [rzekomo] "nieskończoną" godność osoby ludzkiej z faktem, że ludzie mogą skończyć w piekle na całą wieczność. Tucho ponownie został zmuszony do uchylenia się od odpowiedzi. Przypadkowo bełkotał, że "możliwość piekła" jest aspektem ludzkiej wolności. Nie potrafił jednak wyjaśnić, w jaki sposób można pogodzić rzekomo "nieskończoną" ludzką godność z wiecznym potępieniem.

W obliczu "godności" kontrowersyjnego procesu kardynała Becciu, Tucho schronił się w swojej prywatnej idei autorytaryzmu jako alternatywy dla prawdy i sprawiedliwości. Czytając z książek, które przyniósł ze sobą, ogłosił, że "religijne poddanie intelektu i woli" musi być dane papieżowi [nawet jeśli mówi bzdury?]

W związku z tym Tucho zaatakował "biskupów i kardynałów", którzy oskarżają Franciszka o herezję i którzy powinni "być posłuszni" Franciszkowi, ponieważ w Watykanie Bergoglio prawda opiera się na posłuszeństwie i władzy - jak w każdej innej tyranii.

Tłumaczenie AI

Mateusz Człowiek Nazwisko-nieistotne
Trzeba nam na nowo zrozumieć Pismo Święte, bo może…
To bardzo wiele tłumaczy, a szczególnie ten znak który pokazuje
BAH
Z godnością akceptuje potępienie. U nas stosuję prawo tak jak je rozumie Tu$k a w Watykanie teologię jak ją rozumie (?) Franciszek. Tu i tam drwiny z rozumu. Anarchia i herezje w służbie walki z cywilizacją i tradycją.
Karolin Mari
Pokazuje do kogo przynależy.
Mateusz Człowiek Nazwisko-nieistotne
To kim są jest tajemnicą ukrytą od początku świata o której Jezus Chrystus mówi w Ewangelii św. Mateusza w 13 rozdziale. Mt.13:24-30
Dlatego postanowili nakłonić żydów by ukrzyżowali Jezusa Chrystusa, ponieważ mówił o nich: Mt.15:13Więcej
To kim są jest tajemnicą ukrytą od początku świata o której Jezus Chrystus mówi w Ewangelii św. Mateusza w 13 rozdziale. Mt.13:24-30

Dlatego postanowili nakłonić żydów by ukrzyżowali Jezusa Chrystusa, ponieważ mówił o nich: Mt.15:13
Mateusz Człowiek Nazwisko-nieistotne