17:52
PiotrM
151,6 tys.
Antychryst. Uwaga. To się już dzieje !!! Zakaz Mszy Św. youtube.com/watch?v=SMlTlzR1JbwWięcej
Antychryst. Uwaga. To się już dzieje !!! Zakaz Mszy Św.
youtube.com/watch?v=SMlTlzR1Jbw
Krzysztof92
za tego "antychrysta" powinieneś wylecieć z banem z glorii,
Doktor wiee
Ja uważam że trzeba nazywać rzeczy po imieniu.Franciszek jest szkodnikiem i niszczycielem kościoła jak do tej pory.Więc milczenie albo udawanie że wszystko jest ok było by przyzwoleniem na takie działania.Mógł bym tu podać dziesiątki jego dwuznacznych wypowiedzi i zachowań oraz owoców które one przyniosły i nie były by to dobre owoce.Każdy kto obserwuje jego poczynania i umizgi do światowych …Więcej
Ja uważam że trzeba nazywać rzeczy po imieniu.Franciszek jest szkodnikiem i niszczycielem kościoła jak do tej pory.Więc milczenie albo udawanie że wszystko jest ok było by przyzwoleniem na takie działania.Mógł bym tu podać dziesiątki jego dwuznacznych wypowiedzi i zachowań oraz owoców które one przyniosły i nie były by to dobre owoce.Każdy kto obserwuje jego poczynania i umizgi do światowych elit wie o czym mowa.Mimo że jest to bardzo trudne trzeba się modlić za jego nawrócenie .Matka Boża w La Salette nie na darmo wspominała że Rzym straci wiarę i stanie się siedzibą antychrysta.Jeśli ktoś ma jeszcze wątpliwości z kim mamy do czynienia niech wysłucha konferencji O.Pelanowskiego gdzie punkt po punkcie wypunktowano Bergogliańskie herezje.
Anieobecny
Jeśli dzieli to nie jednoczy...
A powinien jednoczyć; jednoczyć w Chrystusie...
Ale, o ironio! czy to nie umacnia naszej wiary...?
Posoborowe absurdy
PIOTRZE. Świetna argumentacja w odrzucaniu ataków, obrony kościoła, i obnażanie głupoty "natankowców". Kolejna rasa po "kowidianach" wyrasta. NATANKOWCY, którzy przechwycili Glorię TV ku pociesze Pavrusa.
V.R.S.
Nikt nie zakazał, bo zakazać nie mógł. Ponawiam porównanie: to tak jak rajcy wałbrzyscy "nakazali" szczepienia w swoim mieście. Nakazali? Nie, tylko się wygłupili.
Nie oddawajmy lekko pola języka, bo to rzecz kluczowa.
A ten dokument przede wszystkim pokazuje lęk. Zgadzam się że to lęk przegranych. I oznaki agonii pewnej epoki. Tak iż - sursum corda, fratres!
PiotrM
kolejny krok- UKRZYZOWANIE.
V.R.S.
@PiotrM
Kolejny krok to raczej naturalne wymarcie przyrodzonego stowarzyszenia miłośników Novus Ordo. Chyba że się opamiętają i nawrócą. Takie wypadki w dziejach Kościoła już były np. uczestnicy latrocinium efeskiego byli potem ojcami Soboru Ekumenicznego w Chalcedonie,na którym z entuzjazmem przyjęto Tome Leona Wielkiego. Wystarczyła śmierć sprzyjającego herezji cesarza.
pielgrzym55
Nie zakazał, tylko ograniczył, utrudnił tzw. indultowcom. Ciekawe co zrobią. Teraz pokazuje się jak opatrznościowym mężem Kościoła był arcybiskup Lefebvre i jego polityka, aby z modernistycznym Watykanem nie mieć nic do czynienia, tylko przechować skarby tradycji wbrew wysiłkom okupantów, modernistów, kościoła katolicko-reformowanego.
V.R.S.
@pielgrzym55
Się pokazuje i to prowokuje właśnie takie akcje jak ostatni dokument (bo przecież ktoś za tym wszystkim stoi tj. przerażone odpowiedniki KEP np. z Francji bo widzą że im się rewolucja rozłazi, gdyż wkrótce zostaną im, za przeproszeniem, baby w prezbiteriach NO, bo większość nowo wyświęcanych kapłanów będzie szła nie za współczesnym erzacem, lecz za prawdziwym skarbem kultu Bożego;…Więcej
@pielgrzym55
Się pokazuje i to prowokuje właśnie takie akcje jak ostatni dokument (bo przecież ktoś za tym wszystkim stoi tj. przerażone odpowiedniki KEP np. z Francji bo widzą że im się rewolucja rozłazi, gdyż wkrótce zostaną im, za przeproszeniem, baby w prezbiteriach NO, bo większość nowo wyświęcanych kapłanów będzie szła nie za współczesnym erzacem, lecz za prawdziwym skarbem kultu Bożego; a to w rezultacie wymusi odrzucenie mądrości etapu "rewolucji francuskiej" w Kościele).
pielgrzym55
Zgadza się, w Polsce jeszcze tak tego pęknięcia nie widać. A jeszcze niedawno Watykan czynił wysiłki w kierunku "pojednania" z Bractwem św. Piusa. Pięknie by ich teraz załatwili. Prawdopodobnie taki był plan.
V.R.S.
@pielgrzym55
Niekoniecznie. Tak jak Jan Paweł II, jak wskazują okoliczności zewnętrzne, wierzył (być może jako jeden z nielicznych) w Sobór Watykański II jako "nowe otwarcie" i źródło nowego bogactwa Kościoła, tak, jak się wydaje, Benedykt XVI wierzył w swoją hermeneutykę ciągłości, która poniosła, jak wiadomo, klęskę i odszedł.
Zatem te wysiłki (patrząc subiektywnie) na etapie Benedykta XVI …Więcej
@pielgrzym55
Niekoniecznie. Tak jak Jan Paweł II, jak wskazują okoliczności zewnętrzne, wierzył (być może jako jeden z nielicznych) w Sobór Watykański II jako "nowe otwarcie" i źródło nowego bogactwa Kościoła, tak, jak się wydaje, Benedykt XVI wierzył w swoją hermeneutykę ciągłości, która poniosła, jak wiadomo, klęskę i odszedł.
Zatem te wysiłki (patrząc subiektywnie) na etapie Benedykta XVI mogły być szczere, choć oparte obiektywnie na nierealnych założeniach (np. Msza w tradycyjnym rycie rzymskim jako nadzwyczajna forma rytu Novus Ordo), więc z góry skazane na niepowodzenie.
pielgrzym55
@V.R.S. Widocznie jestem zbyt podejrzliwy. Mea culpa. A jak sądzisz Bergolio też tak w dobrej wierze, uważa że to wszystko to właściwa droga kościoła? Czyli herezja materialna, czy może już formalna?
V.R.S.
@pielgrzym55
Zależy co do czego w dobrej wierze, bo że z Mszą św. w rycie rzymskim chciał skończyć, to widać było już jak zabrał się za Franciszkanów Niepokalanych, których mówiąc kolokwialnie "rozjechano" i to była myślę taka pokazówka (opisuje ją zbiorczo m.in. H. Sire w książce "Papież dyktator"). Potem wypowiadał się że "reformy liturgiczne" są nieodwracalne. Wszyscy myśleli jednak że …Więcej
@pielgrzym55
Zależy co do czego w dobrej wierze, bo że z Mszą św. w rycie rzymskim chciał skończyć, to widać było już jak zabrał się za Franciszkanów Niepokalanych, których mówiąc kolokwialnie "rozjechano" i to była myślę taka pokazówka (opisuje ją zbiorczo m.in. H. Sire w książce "Papież dyktator"). Potem wypowiadał się że "reformy liturgiczne" są nieodwracalne. Wszyscy myśleli jednak że poczeka do śmierci J. Ratzingera i to przyspieszenie też jest znamienne.

Nie wiem czy to herezja formalna czy materialna, natomiast nikogo z mojej rodziny nie posłałbym na naukę religii do tego człowieka i odradzałbym to wszystkim znajomym. Dziwi mnie też stosunkowa cisza w sprawie kolejnych skandali. Natomiast osobiście uważam że to nie nasz problem jako zwykłych wiernych, bo i tak nikt z nas autorytatywnie tego nie oceni. Gdyby Kościół (w osobie biskupów) zareagował i ogłosił ocenę w tej sprawie, to należałoby się ustosunkować.
Ja patrzę na dobro, które z tego całego zamętu wynika. Otóż, i to potwierdzają moje rozmowy z osobami spotykanymi w różnych duszpasterstwach, ów dopust Boży czyli doprowadzenie posoborowej rewolucji do groteski przez rządy z Domu św. Marty, wiele wielu ludziom unaocznił. Natomiast to co widzę, szczególnie licznie tu na forum, to złudzenie że obecny stan wziął się z księżyca a Franciszek to "czarna owca" przy lśniących bielą poprzednikach.
PiotrM
łatwiej jest oszukać ludzi niż przekonać ich, że zostali oszukani.
Posoborowe absurdy
Dokładnie.