"Franciszek jest jawnym wrogiem katolicyzmu"
"Porażka" to jedyne słowo trafnie opisujące pontyfikat Franciszka, powiedział Christopher Ferrara w rozmowie z Gloria.tv w trakcie Roman Forum we włoskim Gardone (film poniżej). Ferrara to słynny …Więcej
"Porażka" to jedyne słowo trafnie opisujące pontyfikat Franciszka, powiedział Christopher Ferrara w rozmowie z Gloria.tv w trakcie Roman Forum we włoskim Gardone (film poniżej).
Ferrara to słynny nowojorski prawnik, który w sądzie wyszedł obronną ręką wobec nakazu zamknięcia kościołów i synagog (2020), wydanego przez Gubernatora Cuomo, a ostatnio bronił bohaterskiego działacza na rzecz życia, Ojca Fidelisa.
W ciągu 2000 lat istnienia Kościoła nie mieliśmy nikogo takiego jak Franciszek, wnioskuje Ferrara - "To wygląda na końcowy etap post-soborowego kryzysu".
Ferrara nie wyobraża sobie papieża "bardziej przeciwnego podstawom naszej religii" od Franciszka, którego określa jako "jawnego przeciwnika katolicyzmu", ponieważ zaprzecza on, że wiara stanowi "zestaw twierdzeń, którym należy ufać, ponieważ są receptą na ludzkie szczęście zarówno w świecie tym, jak i kolejnym".
Prawnik wnioskuje, że Franciszek usiłuje siać zamęt, wyznaczając kardynałów - "W zasadzie możemy mówić o duchownych …Więcej
Ferrara to słynny nowojorski prawnik, który w sądzie wyszedł obronną ręką wobec nakazu zamknięcia kościołów i synagog (2020), wydanego przez Gubernatora Cuomo, a ostatnio bronił bohaterskiego działacza na rzecz życia, Ojca Fidelisa.
W ciągu 2000 lat istnienia Kościoła nie mieliśmy nikogo takiego jak Franciszek, wnioskuje Ferrara - "To wygląda na końcowy etap post-soborowego kryzysu".
Ferrara nie wyobraża sobie papieża "bardziej przeciwnego podstawom naszej religii" od Franciszka, którego określa jako "jawnego przeciwnika katolicyzmu", ponieważ zaprzecza on, że wiara stanowi "zestaw twierdzeń, którym należy ufać, ponieważ są receptą na ludzkie szczęście zarówno w świecie tym, jak i kolejnym".
Prawnik wnioskuje, że Franciszek usiłuje siać zamęt, wyznaczając kardynałów - "W zasadzie możemy mówić o duchownych …Więcej
- Zgłoś
Portale społecznościowe
Zmień wpis
Usuń wpis
Josiek Mosiek żydo-chazar
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Kogo chcieliście za ,,papieża" został wybrany przez masonów więc do kogo macie pretensję??? Widziały gały co brały!!! I tak większość katolików nie czai co się dzieje
Jorge Mario Bergoglio jest zasłużonym dopustem Bożym za obrzydliwości całego posoborowia, którego stanowi groteskową kulminację. Oraz za pójście duchowieństwa i ludu za tymi obrzydliwościami bez żadnej refleksji, nie mówiąc o zażenowaniu.
Czasami trzeba ludem i wziętym z niego duchowieństwem wstrząsnąć. Tak było wielokrotnie w historii. Tak było, gdy "wiosna arianizmu" doprowadziła do panowania …Więcej
Jorge Mario Bergoglio jest zasłużonym dopustem Bożym za obrzydliwości całego posoborowia, którego stanowi groteskową kulminację. Oraz za pójście duchowieństwa i ludu za tymi obrzydliwościami bez żadnej refleksji, nie mówiąc o zażenowaniu.
Czasami trzeba ludem i wziętym z niego duchowieństwem wstrząsnąć. Tak było wielokrotnie w historii. Tak było, gdy "wiosna arianizmu" doprowadziła do panowania Juliana Apostaty, gdy pycha i upór doprowadziły do tego że na początku XV wieku było trzech panów (w tym jeden Jan XXIII) przedstawiających się jako Następca św. Piotra, gdy pierwsze tchnienie humanizmu i neopogańskich trendów zakończyło się oderwaniem od Kościoła 1/3 Europy i rzezią Rzymu przez luderan - oficjalnie na służbie arcykatolickiego cesarza, gdy flirt duchowieństwa z masońskimi lożami i ideologiami w XVIII wieku zakończył się zdobyciem Rzymu przez Napoleona i Legiony piekłoszczyka Dąbrowskiego oraz śmiercią w niewoli Papieża Piusa VI.
Tyle że wtedy ludzie byli bardziej kumaci i mniej oderwani od rzeczywistości więc szybciej się orientowali w sytuacji. A dziś są tak zaślepieni (zwłaszcza różni nieogarnięci, którzy uważają że kryzys zaczął się w roku 2013) i nie obudziły ich nawet okropności tzw. pandemii więc też wstrząs musi być znacznie silniejszy. Czyli że będzie bolało.
Czasami trzeba ludem i wziętym z niego duchowieństwem wstrząsnąć. Tak było wielokrotnie w historii. Tak było, gdy "wiosna arianizmu" doprowadziła do panowania Juliana Apostaty, gdy pycha i upór doprowadziły do tego że na początku XV wieku było trzech panów (w tym jeden Jan XXIII) przedstawiających się jako Następca św. Piotra, gdy pierwsze tchnienie humanizmu i neopogańskich trendów zakończyło się oderwaniem od Kościoła 1/3 Europy i rzezią Rzymu przez luderan - oficjalnie na służbie arcykatolickiego cesarza, gdy flirt duchowieństwa z masońskimi lożami i ideologiami w XVIII wieku zakończył się zdobyciem Rzymu przez Napoleona i Legiony piekłoszczyka Dąbrowskiego oraz śmiercią w niewoli Papieża Piusa VI.
Tyle że wtedy ludzie byli bardziej kumaci i mniej oderwani od rzeczywistości więc szybciej się orientowali w sytuacji. A dziś są tak zaślepieni (zwłaszcza różni nieogarnięci, którzy uważają że kryzys zaczął się w roku 2013) i nie obudziły ich nawet okropności tzw. pandemii więc też wstrząs musi być znacznie silniejszy. Czyli że będzie bolało.
Josiek Mosiek żydo-chazar
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Księża i hierarchowie nie za bardzo czają co się dzieje
PRAWDZIWY KOŚCIÓŁ POZOSTAŁ W TRADYCJI
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
....cały antykościół posoborowy jest wrogiem katolicyzmu >
Krystian N.
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
"Pope opposed to the fundamentals of our religion." - Papież przeciwny fundamentalnym zasadom wiary.
Taki heretyk po prostu nie może być papieżem - to poganin i apostata.
Dlaczego tak ciężko przechodzi to przez gardło tym mainstreamowym opozycjonistom?
Taki heretyk po prostu nie może być papieżem - to poganin i apostata.
Dlaczego tak ciężko przechodzi to przez gardło tym mainstreamowym opozycjonistom?