Dzieci pierdoły. Hodujemy zombie, które nie wiedzą kim są i dokąd zmierzają
Dzieci pierdoły. Hodujemy zombie, które nie wiedzą kim są i dokąd zmierzają Żyją w tyranii optymizmu, przekonane, że mogą wszystko, że mają równe szanse, że wystarczy chcieć, by mieć. A nie potrafią …Więcej
Dzieci pierdoły. Hodujemy zombie, które nie wiedzą kim są i dokąd zmierzają
Żyją w tyranii optymizmu, przekonane, że mogą wszystko, że mają równe szanse, że wystarczy chcieć, by mieć. A nie potrafią poradzić sobie nawet z komarem, a co dopiero z krytyką czy wzięciem odpowiedzialności za innych.
Czy wasze dzieci były na obozie harcerskim? Wszystko OK, tylko przerażają mnie te namioty w środku lasu. A co w sytuacji, jak jest burza?” – pyta Beata na internetowym forum pod hasłem „Obóz harcerski”. „Namioty namiotami. Moje dziecko zraziło się w zeszłym roku brakiem higieny. Syf, brud, kąpiele sporadyczne, wróciła totalnie brudna” – odpowiada jej Zofia. Tę bezradność rodziców i dzieci potęgują obecne przepisy. Rok temu sanepid chciał zamknąć obóz harcerski koło Ustki, bo nie było tam elektryczności. Dwa lata temu w Bieszczadach kazano organizatorom obozu survivalowego pociągnąć rurami wodę z ujęcia oddalonego o trzy kilometry. W sumie trudno się więc dziwić, że w styczniu tego roku wychowawca …Więcej
Żyją w tyranii optymizmu, przekonane, że mogą wszystko, że mają równe szanse, że wystarczy chcieć, by mieć. A nie potrafią poradzić sobie nawet z komarem, a co dopiero z krytyką czy wzięciem odpowiedzialności za innych.
Czy wasze dzieci były na obozie harcerskim? Wszystko OK, tylko przerażają mnie te namioty w środku lasu. A co w sytuacji, jak jest burza?” – pyta Beata na internetowym forum pod hasłem „Obóz harcerski”. „Namioty namiotami. Moje dziecko zraziło się w zeszłym roku brakiem higieny. Syf, brud, kąpiele sporadyczne, wróciła totalnie brudna” – odpowiada jej Zofia. Tę bezradność rodziców i dzieci potęgują obecne przepisy. Rok temu sanepid chciał zamknąć obóz harcerski koło Ustki, bo nie było tam elektryczności. Dwa lata temu w Bieszczadach kazano organizatorom obozu survivalowego pociągnąć rurami wodę z ujęcia oddalonego o trzy kilometry. W sumie trudno się więc dziwić, że w styczniu tego roku wychowawca …Więcej
- Zgłoś
Portale społecznościowe
Zmień wpis
Usuń wpis
"Dzieci pierdoły" to efekt pewnego rodzaju wychowania bezstressowego.
"Trydencjonaliści" to również efekt pewnego rodzaju wychowania bezstressowego.
Ten czas uchodźców ujawnił niedojrzałość. Widać jak na dłoni, że
"katoliccy" rzekomo komentatorzy zachowują się dokładnie tak, jak... PO:
sumienie i Papieża zostawiają w "przedpokoju", gdy mają stawać wobec
problemów praktyki życiowej..
Lekarz jest …Więcej
"Dzieci pierdoły" to efekt pewnego rodzaju wychowania bezstressowego.
"Trydencjonaliści" to również efekt pewnego rodzaju wychowania bezstressowego.
Ten czas uchodźców ujawnił niedojrzałość. Widać jak na dłoni, że
"katoliccy" rzekomo komentatorzy zachowują się dokładnie tak, jak... PO:
sumienie i Papieża zostawiają w "przedpokoju", gdy mają stawać wobec
problemów praktyki życiowej..
Lekarz jest lekarzem i jest chrześcijaninem katolikiem w tym
samym miejscu i czasie.
Prawnik jest prawnikiem i jest chrześcijaninem katolikiem w tym
samym miejscu i czasie.
Polityk jest politykiem i jest chrześcijaninem katolikiem w tym
samym miejscu i czasie.
Aktor jest aktorem i jest chrześcijaninem
katolikiem w tym samym miejscu i czasie.
Rzeźnik jest rzeżnikiem i jest chrześcijaninem katolikiem w tym
samym miejscu i czasie.
I tak dalej.
Jeśli ktoś rezygnuje z wiary w obliczu trudności w wykonywaniu
zawodu lekarza, prawnika, polityka, aktora czy rzeźnika nie nadaje się do
swego zawodu (wykonywanie zawodu jest dla niego zbyt wielką pokusą !)
Jeśli ktoś rezygnuje z umiejętności zawodowych w obliczu wezwań
Kościoła do zawierzenia jego wezwaniom nie może aspirować by traktować go
poważnie jako chrześcijanina katolika (praktykowanie wiary jest dla niego zbyt wielką pokusą ! Niechże spuści z tonu w swoim mniemaniu, że jest chrześcijaninem katolikiem i niech znajdzie sobie wychowawców w wierze ! lub niech zmieni zawód (Bayern Monachium czeka na zdolnych w dziedzinie !).
"Trydencjonaliści" chcieliby, żeby wszystko było łatwe, proste i
"niezapętlone". Po prostu są swoistą grupką dzieci wychowanych
bezstressowo.
"Trydencjonaliści" to również efekt pewnego rodzaju wychowania bezstressowego.
Ten czas uchodźców ujawnił niedojrzałość. Widać jak na dłoni, że
"katoliccy" rzekomo komentatorzy zachowują się dokładnie tak, jak... PO:
sumienie i Papieża zostawiają w "przedpokoju", gdy mają stawać wobec
problemów praktyki życiowej..
Lekarz jest lekarzem i jest chrześcijaninem katolikiem w tym
samym miejscu i czasie.
Prawnik jest prawnikiem i jest chrześcijaninem katolikiem w tym
samym miejscu i czasie.
Polityk jest politykiem i jest chrześcijaninem katolikiem w tym
samym miejscu i czasie.
Aktor jest aktorem i jest chrześcijaninem
katolikiem w tym samym miejscu i czasie.
Rzeźnik jest rzeżnikiem i jest chrześcijaninem katolikiem w tym
samym miejscu i czasie.
I tak dalej.
Jeśli ktoś rezygnuje z wiary w obliczu trudności w wykonywaniu
zawodu lekarza, prawnika, polityka, aktora czy rzeźnika nie nadaje się do
swego zawodu (wykonywanie zawodu jest dla niego zbyt wielką pokusą !)
Jeśli ktoś rezygnuje z umiejętności zawodowych w obliczu wezwań
Kościoła do zawierzenia jego wezwaniom nie może aspirować by traktować go
poważnie jako chrześcijanina katolika (praktykowanie wiary jest dla niego zbyt wielką pokusą ! Niechże spuści z tonu w swoim mniemaniu, że jest chrześcijaninem katolikiem i niech znajdzie sobie wychowawców w wierze ! lub niech zmieni zawód (Bayern Monachium czeka na zdolnych w dziedzinie !).
"Trydencjonaliści" chcieliby, żeby wszystko było łatwe, proste i
"niezapętlone". Po prostu są swoistą grupką dzieci wychowanych
bezstressowo.
"Dzieci pierdoły" są coraz powszechniejszym zjawiskiem. Islamiści (i uchodźcy) w Europie - będą coraz powszechniejsi, niezależnie od postawy naszej. Natomiast zawierzenie Bogu czyni cuda. Ledwo ksiądz ze Śremu odpowiedział na wezwanie Papieża, od razu...cud.
Niesamowite - parafia przychyliła uchodźcom chrześcijańskim nieba lecz oni zostawili wszystko i pod osłoną nocy ... uciekli do Niemiec
Ten …Więcej
"Dzieci pierdoły" są coraz powszechniejszym zjawiskiem. Islamiści (i uchodźcy) w Europie - będą coraz powszechniejsi, niezależnie od postawy naszej. Natomiast zawierzenie Bogu czyni cuda. Ledwo ksiądz ze Śremu odpowiedział na wezwanie Papieża, od razu...cud.
Niesamowite - parafia przychyliła uchodźcom chrześcijańskim nieba lecz oni zostawili wszystko i pod osłoną nocy ... uciekli do Niemiec
Ten cud w Śremie to taki cukierek, ale miecz jest nad Europą. Tym bardziej sprawa jest typu "Pod Twoją obronę". Po prostu, nie jestem zdania, że drogi ucieczki pod obronę Maryi nie wskazuje właśnie Episkopat Polski z Papieżem. Przeciwnie.
Niesamowite - parafia przychyliła uchodźcom chrześcijańskim nieba lecz oni zostawili wszystko i pod osłoną nocy ... uciekli do Niemiec
Ten cud w Śremie to taki cukierek, ale miecz jest nad Europą. Tym bardziej sprawa jest typu "Pod Twoją obronę". Po prostu, nie jestem zdania, że drogi ucieczki pod obronę Maryi nie wskazuje właśnie Episkopat Polski z Papieżem. Przeciwnie.
Jeszcze jeden komentarz od polski
Kto nie zawierzy, zostanie mu tylko polityka.
To, że Kościół w swej posłudze poucza wiernych, że na Spowiedzi mają wyznawać takie a takie uczynki i zaniedbania, nie oznacza, że tylko te akty są grzechami, czyli - niosą śmierć (choroby, zboczenia, "dzieci pierdoły" itd.). Polityka, w tym - edukacyjna, musi zająć stanowisko w stosunku do tych patologii.
Natomiast Ojciec św. Franciszek wzywa do …Więcej
Kto nie zawierzy, zostanie mu tylko polityka.
To, że Kościół w swej posłudze poucza wiernych, że na Spowiedzi mają wyznawać takie a takie uczynki i zaniedbania, nie oznacza, że tylko te akty są grzechami, czyli - niosą śmierć (choroby, zboczenia, "dzieci pierdoły" itd.). Polityka, w tym - edukacyjna, musi zająć stanowisko w stosunku do tych patologii.
Natomiast Ojciec św. Franciszek wzywa do zawierzenia (np. w sprawie uchodźców). Bardzo przepraszam, ale to nie jest polityka, lecz wezwanie do zawierzenia. Kto nie zawierzy, zostanie mu tylko polityka.
To, że Kościół w swej posłudze poucza wiernych, że na Spowiedzi mają wyznawać takie a takie uczynki i zaniedbania, nie oznacza, że tylko te akty są grzechami, czyli - niosą śmierć (choroby, zboczenia, "dzieci pierdoły" itd.). Polityka, w tym - edukacyjna, musi zająć stanowisko w stosunku do tych patologii.
Natomiast Ojciec św. Franciszek wzywa do zawierzenia (np. w sprawie uchodźców). Bardzo przepraszam, ale to nie jest polityka, lecz wezwanie do zawierzenia. Kto nie zawierzy, zostanie mu tylko polityka.
The Last CATHOLIC
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Radek33
stwierdzam tylko fakt ,nie mam zamiaru asymilować się z twoją rodziną ,zostawię to muzułmanom ,których tak kochasz miłością bliźniego ,wszak wszelkiej maści odstępcy są ci bliscy ,czyż nie tak ?
stwierdzam tylko fakt ,nie mam zamiaru asymilować się z twoją rodziną ,zostawię to muzułmanom ,których tak kochasz miłością bliźniego ,wszak wszelkiej maści odstępcy są ci bliscy ,czyż nie tak ?
The Last CATHOLIC wara ci od mojej rodziny
The Last CATHOLIC
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
tahamata 13:23
Chrystus umył stopy Apostołom, Franciszek muzułmance i transwestycie rok później
Chrystus umył stopy Apostołom, Franciszek muzułmance i transwestycie rok później
The Last CATHOLIC
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Radek33 13:23
Tak jak moja babcia, mama,czy żona ,którzy nie mają czasu ani ochoty wgłębiać się w teologię i zastanawaić się.......
---------------------------------------------
jednym zdaniem pochodzisz z rodziny niczego nieświadomych lemingów ,to właśnie dla was są gotowe rozwiązania .........po co tam myśleć ,jak i tak nic nie wymyślisz
Tak jak moja babcia, mama,czy żona ,którzy nie mają czasu ani ochoty wgłębiać się w teologię i zastanawaić się.......
---------------------------------------------
jednym zdaniem pochodzisz z rodziny niczego nieświadomych lemingów ,to właśnie dla was są gotowe rozwiązania .........po co tam myśleć ,jak i tak nic nie wymyślisz
Quas Primas
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Raduś, jesteś zwiedziony.
Fides et Ratio - inaczej zginiesz.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Radek33 13:23
Ojciec swięty prawidłowo prowadzi kościół?Kto bardziej ryzykuje?ci co go słuchają zawsze,czy ci co szukają jego błędu,nawet jakby go popełnił?Taka postawa to brak ufności Panu …Więcej
Raduś, jesteś zwiedziony.
Fides et Ratio - inaczej zginiesz.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Radek33 13:23
Ojciec swięty prawidłowo prowadzi kościół?Kto bardziej ryzykuje?ci co go słuchają zawsze,czy ci co szukają jego błędu,nawet jakby go popełnił?Taka postawa to brak ufności Panu Jezusowi a wiara i ufność w swój rozum i swoje poglądy,to się nazywa pycha,która jet pierwszym stopniem wiodącym na zatracenie
Fides et Ratio - inaczej zginiesz.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Radek33 13:23
Ojciec swięty prawidłowo prowadzi kościół?Kto bardziej ryzykuje?ci co go słuchają zawsze,czy ci co szukają jego błędu,nawet jakby go popełnił?Taka postawa to brak ufności Panu Jezusowi a wiara i ufność w swój rozum i swoje poglądy,to się nazywa pycha,która jet pierwszym stopniem wiodącym na zatracenie
stanislawp
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Wystarczy spojrzeć co posoborowie a szczególnie papa Francesco zrobili z Sakramentem Małżeństwa...
Tahamata co proponujesz 95% katolików,którzy z róznych przyczyn chcą być posłuszni papieżowi i go kochają?Tak jak moja babcia, mama,czy żona ,którzy nie mają czasu ani ochoty wgłębiać się w teologię i zastanawaić się czy papież powinien powiedzieć to czy tamto itd.Może mniej filozofii a więcej pokory,modlitwy i pracy nad sobą i w koło siebie.Naprawdę uważacie że Pan Bóg będzie nas rozliczał z …Więcej
Tahamata co proponujesz 95% katolików,którzy z róznych przyczyn chcą być posłuszni papieżowi i go kochają?Tak jak moja babcia, mama,czy żona ,którzy nie mają czasu ani ochoty wgłębiać się w teologię i zastanawaić się czy papież powinien powiedzieć to czy tamto itd.Może mniej filozofii a więcej pokory,modlitwy i pracy nad sobą i w koło siebie.Naprawdę uważacie że Pan Bóg będzie nas rozliczał z patrzenia na to czy Ojciec swięty prawidłowo prowadzi kościół?Kto bardziej ryzykuje?ci co go słuchają zawsze,czy ci co szukają jego błędu,nawet jakby go popełnił?Taka postawa to brak ufności Panu Jezusowi a wiara i ufność w swój rozum i swoje poglądy,to się nazywa pycha,która jet pierwszym stopniem wiodącym na zatracenie
No, nie żartuj sobie, Tahamata. Kto jest strażnikiem doktryny, jak nie Papież i zwoływane przez niego sobory ?
Nie, nie mówię, że katolik jest kimś kto nie może pójść do księdza i zapytać, kiedy go coś gorszy: "Jak to jest ?! Nie rozumiem! Nie umiem na to zgodzić się !". Jednak Wy tu zrobiliście antypapieska ideologię. I przeciw biskupom - również.
Nie, nie mówię, że katolik jest kimś kto nie może pójść do księdza i zapytać, kiedy go coś gorszy: "Jak to jest ?! Nie rozumiem! Nie umiem na to zgodzić się !". Jednak Wy tu zrobiliście antypapieska ideologię. I przeciw biskupom - również.
@tahamata
Wyciągam wnioski z szaleńczych ataków na Pasterza, a nie z Twojego nieodczuwania ryzyka przy delektowaniu się zdaniami z postanowień różnych dawnych dokumentów kościelnych. Może zasmarowałeś swoją duszę tym delektowaniem się ? Nie wiem.
Ci którzy nie mają swojej duszy tak bardzo zasmarowanej, że głucha już jest, słyszą - uchem swojej duszy - Pieśń nad Pieśniami, która ich nazywa "…Więcej
@tahamata
Wyciągam wnioski z szaleńczych ataków na Pasterza, a nie z Twojego nieodczuwania ryzyka przy delektowaniu się zdaniami z postanowień różnych dawnych dokumentów kościelnych. Może zasmarowałeś swoją duszę tym delektowaniem się ? Nie wiem.
Ci którzy nie mają swojej duszy tak bardzo zasmarowanej, że głucha już jest, słyszą - uchem swojej duszy - Pieśń nad Pieśniami, która ich nazywa "najpiękniejszą z kobiet", nawet, jeśli jeszcze nie zawierzyli tak, jak są w duszy do tego wezwani:
"O ty, którego miłuje dusza moja, wskaż mi, gdzie pasiesz swe stada, gdzie dajesz im spocząć w południe, abym się nie błąkała wśród stad twych towarzyszy.
Jeśli nie wiesz, o najpiękniejsza z kobiet, pójdź za śladami moich owiec i paś koźlęta twe przy szałasach pasterzy". (PnP 1,7-8)
Idąc "śladami owiec" nie zawiodą się, choćby byli "celnikami i prostytutkami". To jest "pewność" wiary.
Wyciągam wnioski z szaleńczych ataków na Pasterza, a nie z Twojego nieodczuwania ryzyka przy delektowaniu się zdaniami z postanowień różnych dawnych dokumentów kościelnych. Może zasmarowałeś swoją duszę tym delektowaniem się ? Nie wiem.
Ci którzy nie mają swojej duszy tak bardzo zasmarowanej, że głucha już jest, słyszą - uchem swojej duszy - Pieśń nad Pieśniami, która ich nazywa "najpiękniejszą z kobiet", nawet, jeśli jeszcze nie zawierzyli tak, jak są w duszy do tego wezwani:
"O ty, którego miłuje dusza moja, wskaż mi, gdzie pasiesz swe stada, gdzie dajesz im spocząć w południe, abym się nie błąkała wśród stad twych towarzyszy.
Jeśli nie wiesz, o najpiękniejsza z kobiet, pójdź za śladami moich owiec i paś koźlęta twe przy szałasach pasterzy". (PnP 1,7-8)
Idąc "śladami owiec" nie zawiodą się, choćby byli "celnikami i prostytutkami". To jest "pewność" wiary.
@tahamata
Ci którzy Bogu zawierzyli, doświadczyli, że wiara nie jest ryzykiem, lecz "cnotą teologalną", darmo daną. Ci którzy stoją w progu Kościoła i plują na jego pasterzy mają wiarę za coś, co związane jest z ryzykiem. Jak wielkie jest to ryzyko dla nich - widać po ich gwałtownym pluciu na "ryzykowne" wezwania Ojca św.
Ci którzy Bogu zawierzyli, doświadczyli, że wiara nie jest ryzykiem, lecz "cnotą teologalną", darmo daną. Ci którzy stoją w progu Kościoła i plują na jego pasterzy mają wiarę za coś, co związane jest z ryzykiem. Jak wielkie jest to ryzyko dla nich - widać po ich gwałtownym pluciu na "ryzykowne" wezwania Ojca św.