Jak Bóg na nas patrzy?
Chrystus patrzy na rzeczywistość inaczej niż my. Kiedy widzi ptaki fruwające, to od razu zauważa Ojca, który się o nie troszczy. Kiedy przychodzi do niego grzesznik, dostrzega w Nim zabłąkaną owcę, w …Więcej
Chrystus patrzy na rzeczywistość inaczej niż my. Kiedy widzi ptaki fruwające, to od razu zauważa Ojca, który się o nie troszczy. Kiedy przychodzi do niego grzesznik, dostrzega w Nim zabłąkaną owcę, w cudzołożnicy kobietę.
W Ewangelii Św. Jana, w scenie z Samarytanką i apostołami Jezus wydaje się nieco zdziwiony. Trochę to nienaturalne, żeby człowiek zmęczony, siedzący w upale, spragniony, nagle rozpoczynał tak głębokie rozmowy. Ale pamiętajmy, w Ewangelii św. Jana niemal wszystko ma wymiar symboliczny.Mówiliśmy o naszym spojrzeniu na świat i rzeczywistość, które może ze stworzeń czynić bożki. W świetle tej sceny zastanówmy się nad bosko-ludzkim spojrzeniem Jezusa. To, co najbardziej uderza to fakt, że Jezus „nadaje” na innych falach niż Samarytanka i uczniowie. Pomiędzy nimi pojawiają się pewne „zakłócenia”. Jezus mówi zarazem o chlebie i niebie, a Samarytanka z uczniami tylko o chlebie. Nadto, Jezus swobodnie przechodzi od tego co, zewnętrzne do tego, co wewnętrzne, jakby to, co …Więcej
W Ewangelii Św. Jana, w scenie z Samarytanką i apostołami Jezus wydaje się nieco zdziwiony. Trochę to nienaturalne, żeby człowiek zmęczony, siedzący w upale, spragniony, nagle rozpoczynał tak głębokie rozmowy. Ale pamiętajmy, w Ewangelii św. Jana niemal wszystko ma wymiar symboliczny.Mówiliśmy o naszym spojrzeniu na świat i rzeczywistość, które może ze stworzeń czynić bożki. W świetle tej sceny zastanówmy się nad bosko-ludzkim spojrzeniem Jezusa. To, co najbardziej uderza to fakt, że Jezus „nadaje” na innych falach niż Samarytanka i uczniowie. Pomiędzy nimi pojawiają się pewne „zakłócenia”. Jezus mówi zarazem o chlebie i niebie, a Samarytanka z uczniami tylko o chlebie. Nadto, Jezus swobodnie przechodzi od tego co, zewnętrzne do tego, co wewnętrzne, jakby to, co …Więcej
- Zgłoś
Portale społecznościowe
Zmień wpis
Usuń wpis
biała perła
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Bóg patrzy Sercem, tzn. bezwarunkową i bezinteresowną Miłością na człowieka. Człowiek natomiast włącza "swoją aparaturę". Osądy, parawany, skojarzenia, opłacalność, "uzależnienia partykularne" (ty mnie ocenisz dobrze - to ja również), tj. spojrzenie tego świata, ale nie Boga i nie Boże. Małe doświadczenie: czy ważne jest to, jakie przesłanie zawierają wstawiane media i czy są rzeczywiście dobre …Więcej
Bóg patrzy Sercem, tzn. bezwarunkową i bezinteresowną Miłością na człowieka. Człowiek natomiast włącza "swoją aparaturę". Osądy, parawany, skojarzenia, opłacalność, "uzależnienia partykularne" (ty mnie ocenisz dobrze - to ja również), tj. spojrzenie tego świata, ale nie Boga i nie Boże. Małe doświadczenie: czy ważne jest to, jakie przesłanie zawierają wstawiane media i czy są rzeczywiście dobre? a może ważne jest to Kto je wstawia? Takie spojrzenie nie jest Boże, a serce dalekie jest od ducha rozeznania dobra i zła. Zostawcie ten świat rządcy tego ziemskiego świata. Otwórzcie serca i oczy na świat duchowy i tak też patrzcie na wszystko i wszystkich. Nie twórzcie podziałów. Dążcie do jedności, do pokoju, do miłości. Takie jest prawo Najważniejsze - prawo Miłości Bożej. Błogosławionej Nocy!
malgorzata__13
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
"Bóg patrzy na nas w prawdzie i dobroci."
Według mnie wielkim wydarzeniem był List do kobiet Bł Jana Pawła II,te odważne słowa o kobiecym geniuszu były balsamem dla niewieściego rodzaju na całym świecie.Oto jak łatwo można podnieść godność kobiety w jej własnych oczach,jeśli się jest prawdziwym naśladowcą Chrystusa.Czy można czcić Matkę Bożą i jednocześnie uszczypliwie mówić o "córkach Ewy"?…Więcej
"Bóg patrzy na nas w prawdzie i dobroci."
Według mnie wielkim wydarzeniem był List do kobiet Bł Jana Pawła II,te odważne słowa o kobiecym geniuszu były balsamem dla niewieściego rodzaju na całym świecie.Oto jak łatwo można podnieść godność kobiety w jej własnych oczach,jeśli się jest prawdziwym naśladowcą Chrystusa.Czy można czcić Matkę Bożą i jednocześnie uszczypliwie mówić o "córkach Ewy"? Kardynał Wojtyła wychowanek Maryjnej szkoły kard.Wyszyńskiego nie zmarnował nauki swego mistrza,i dopełnił tej dziejowej sprawiedliwości wobec niewiast.
Według mnie wielkim wydarzeniem był List do kobiet Bł Jana Pawła II,te odważne słowa o kobiecym geniuszu były balsamem dla niewieściego rodzaju na całym świecie.Oto jak łatwo można podnieść godność kobiety w jej własnych oczach,jeśli się jest prawdziwym naśladowcą Chrystusa.Czy można czcić Matkę Bożą i jednocześnie uszczypliwie mówić o "córkach Ewy"? Kardynał Wojtyła wychowanek Maryjnej szkoły kard.Wyszyńskiego nie zmarnował nauki swego mistrza,i dopełnił tej dziejowej sprawiedliwości wobec niewiast.
.„Bo człowiek patrzy na to, co widoczne dla oczu, Pan natomiast patrzy na serce”(1 Sm 16,7) 
Dlatego też, często się zdarza, że "narzędziami" w rękach Boga są ludzie wg. ludzkiego rozumowania całkowicie nie na miejscu. I wtedy się zaczyna - poprawianie Boga i Jego zamysłu - no cóż, przecież człowiek jest mądrzejszy 
