Torturowana przez NKWD, gehennę, którą przeżyła, nazwała swoim piekłem i czyśćcem na ziemi, cierpienia …

O siostrze Wandzie Boniszewskiej, zakonnicy z bezhabitowego Zgromadzenia Sióstr od Aniołów, noszącej stygmaty w miejscu ran Chrystusa, usłyszeliśmy w 2003 r., kiedy zmarła w podwarszawskim Konstancinie.Więcej
O siostrze Wandzie Boniszewskiej, zakonnicy z bezhabitowego Zgromadzenia Sióstr od Aniołów, noszącej stygmaty w miejscu ran Chrystusa, usłyszeliśmy w 2003 r., kiedy zmarła w podwarszawskim Konstancinie.
Urodziła się w 1907 r. na Nowogródczyźnie i tam w 1925 r. wstąpiła do zakonu. Mieszkała w domu zgromadzenia w Pryciunach pod Wilnem, gdzie aresztowano ją 11 kwietnia 1950 r. Torturowana przez NKWD, gehennę, którą przeżyła, nazwała swoim piekłem i czyśćcem na ziemi, cierpienia zaś ofiarowała Bogu. Więziona w Rosji, modliła się o nawrócenie swoich prześladowców, a także o zbawienie Stalina i Hitlera. Po zwolnieniu w 1956 r. przyjechała do Polski.
Historię jej życia mogliśmy śledzić w spektaklu pokazanym w ramach Teatru Telewizji ze świetną rolą Kingi Preis. Sztuka Grzegorza Łoszewskiego w reżyserii Wojciecha Nowaka zdobyła Grand Prix Festiwalu Dwa Teatry w roku 2008. Od kilku tygodni w księgarniach dostępne jest wydanie niezwykłych zapisków s. Wandy Boniszewskiej „Dziennik duszy. Ukryta …Więcej
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA