KIRKOR
11423

GŁOS WOŁAJĄCEGO NA PUSTELNI CZYLI SPPRAWA KS. PIOTRA NATANKA

W dniu dzisiejszym media obiegł kolejny komunikat kurii krakowskiej w sprawie nauczania ks. Piotr Natanka. Jak sam autor wyjaśnił, chodzi o rozpowszechnianie wśród kapłanów „Orędzi na Czasy Ostateczne …Więcej
W dniu dzisiejszym media obiegł kolejny komunikat kurii krakowskiej w sprawie nauczania ks. Piotr Natanka. Jak sam autor wyjaśnił, chodzi o rozpowszechnianie wśród kapłanów „Orędzi na Czasy Ostateczne, które właśnie nadeszły”. Autorem oceny teologicznej jest ks. dr Józef Morawa, pracownik Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II. Już ten fakt powinien świadczyć o rzetelności i obiektywności oceny zgodnej z podstawowymi wytycznymi badawczymi. Niestety w całym wywodzie księdza prałata trudno doszukać się tego obiektywizmu i merytorycznego poszukiwania odpowiedzi na zasadnicze pytanie. Czy orędzia są prawdziwe?
Można odnieść wrażenie, że wywód księdza jest dostosowany do z góry postawionej tezy, że orędzia są wynikiem fantazji niezrównoważonej kobiety, zaś ksiądz Piotr Natanek zbłądził, jest nieposłuszny i robi na złość kurii krakowskiej. Fakt jego suspendowania ma nie pozostawiać żadnych wątpliwości. Trudno odnaleźć tu choćby cień szansy dla rozmodlonych mieszkańców pustelni. Bo kto choć …Więcej
Zwyczajny Katolik
malgorzata__13 2014-03-29 13:58:39
+
Więcej
malgorzata__13 2014-03-29 13:58:39

+
malgorzata__13
Hm,nie mam zamiaru nikogo na siłę uszczęśliwiać i nakłaniać do zgody,to sprawa między dorosłymi ludźmi i duchownymi.Tylko się dziwię pewnym sprawom,a dziwić się wolno każdemu.Sprawa Grzechyńska znajdzie swój finał i rzecz w tym by maksymalnie z niej ocalić to co dobre,tego szczerze księdzu Piotrowi i pani Agnieszce życzę.
A te wszystkie ciekawe tematy jakie były poruszane w kazaniach z Pustelni …Więcej
Hm,nie mam zamiaru nikogo na siłę uszczęśliwiać i nakłaniać do zgody,to sprawa między dorosłymi ludźmi i duchownymi.Tylko się dziwię pewnym sprawom,a dziwić się wolno każdemu.Sprawa Grzechyńska znajdzie swój finał i rzecz w tym by maksymalnie z niej ocalić to co dobre,tego szczerze księdzu Piotrowi i pani Agnieszce życzę.
A te wszystkie ciekawe tematy jakie były poruszane w kazaniach z Pustelni to bezcenna rzecz w dzisiejszych czasach.I za to wyrażam Im obojgu wdzięczność.
Zwyczajny Katolik
malgorzata__13 2014-03-29 13:08:27
Ja te żnie teolog. Ale znowu mogę się z Tobą tylko zgodzić. Najpierw do biskupa o pozwolenie.
Jeśli kolejność jest odwrotna, to później są takie problemy.

Trzeba nakłaniać księdza Piotra do poddania się suspensie,bo tak by najlepiej zaświadczył o słuszności swych poglądów(jak o. Pio, s. Faustyna, itd.), ale jednocześnie nakłaniać przełożonych jego, by wycofali …Więcej
malgorzata__13 2014-03-29 13:08:27

Ja te żnie teolog. Ale znowu mogę się z Tobą tylko zgodzić. Najpierw do biskupa o pozwolenie.
Jeśli kolejność jest odwrotna, to później są takie problemy.


Trzeba nakłaniać księdza Piotra do poddania się suspensie,bo tak by najlepiej zaświadczył o słuszności swych poglądów(jak o. Pio, s. Faustyna, itd.), ale jednocześnie nakłaniać przełożonych jego, by wycofali się z fałszywych oskarżeń. Dlaczego fałszywych?:
misjakultura.blogspot.com/…/w-obronie-ksied…
malgorzata__13
Chcący,ja nie teolog ale pontyfikat Jana Pawła II nauczył mnie wielkiego szacunku dla nauczania papieskiego.Można mieć tylko wyuczony pacierz i katechizm ale jeśli się słucha Papieża można nabyć ogromne skarby za jego pośrednictwem,natomiast jeśli swoje odkrycia stawia się na pierwszym miejscu to nic nie pomoże,zguba czeka gotowa.
Bo cóż w końcu zostaje z wielkiej pobożności jeśli jest jej nie …Więcej
Chcący,ja nie teolog ale pontyfikat Jana Pawła II nauczył mnie wielkiego szacunku dla nauczania papieskiego.Można mieć tylko wyuczony pacierz i katechizm ale jeśli się słucha Papieża można nabyć ogromne skarby za jego pośrednictwem,natomiast jeśli swoje odkrycia stawia się na pierwszym miejscu to nic nie pomoże,zguba czeka gotowa.
Bo cóż w końcu zostaje z wielkiej pobożności jeśli jest jej nie po drodze z Kościołem?
Szybko się wypala i prowadzi do chorób i depresji.Jeśli ktoś chce żyć dla Kościoła to nie może się z nim jednocześnie migać w nieskończoność.Tu zapytam o pielgrzymkę nocną na Wykrot,dzieło na dzisiejsze czasy naprawdę potrzebne,ale na litość,dla czego do tej pory nie załatwiono zgody u miejscowego biskupa,czy to naprawdę niemożliwe dla organizatorów? Czy w ogóle byli w tej sprawie u biskupa,a jeśli tak to z czym,z taranem?
Bo mam wrażenie że nielegalność niektórych kręci,i potrzeba im martyrologii do istnienia.
Dzieło dla Kościoła niech działa w Kościele a nie poza nim i wbrew niemu.
Zwyczajny Katolik
malgorzata__13 2014-03-29 12:26:42
Masz rację.

Ksiądz Piotr Natanek popełnia błąd nieostrożnie głosząc publicznie takie objawienia. Ale ksiądz Morawa popełnia błąd jeszcze większy nazywając je z góry mistyfikacjami:
„Ks. P. Natanek popełnia wielki błąd, jeśli bezkrytycznie akceptuje takie mistyfikacje.”
I takie uprzedzenia sprawiają, zęksiądz Morawa sam stosuje hermeneutykępodejrzeń, …
Więcej
malgorzata__13 2014-03-29 12:26:42

Masz rację.

Ksiądz Piotr Natanek popełnia błąd nieostrożnie głosząc publicznie takie objawienia. Ale ksiądz Morawa popełnia błąd jeszcze większy nazywając je z góry mistyfikacjami:

„Ks. P. Natanek popełnia wielki błąd, jeśli bezkrytycznie akceptuje takie mistyfikacje.”

I takie uprzedzenia sprawiają, zęksiądz Morawa sam stosuje hermeneutykępodejrzeń, którąksiędzu Piotrowi zarzuca:
misjakultura.blogspot.com/…/w-obronie-ks-na…

Jak to wytłumaczyć?
malgorzata__13
Warto przeanalizować pewien fenomen dzieł mistycznych,są takie arcydzieła jak "Twierdza duchowa","Dzieje duszy",czy "Dzienniczek " siostry Faustyny które uznane zostały przez teologów jako krystalicznie czyste,mamy też inne dzieła,popularne, o jednak mniejszym znaczeniu nazwijmy je klasą B,są także pisma prywatne przeznaczone dla węższej grupy i te można określić klasą C.Myślę że wszystkie one …Więcej
Warto przeanalizować pewien fenomen dzieł mistycznych,są takie arcydzieła jak "Twierdza duchowa","Dzieje duszy",czy "Dzienniczek " siostry Faustyny które uznane zostały przez teologów jako krystalicznie czyste,mamy też inne dzieła,popularne, o jednak mniejszym znaczeniu nazwijmy je klasą B,są także pisma prywatne przeznaczone dla węższej grupy i te można określić klasą C.Myślę że wszystkie one spełniają swe posłannictwo,ponieważ przez różnorodność Pan Bóg ma szansę trafić do wielu odbiorców.
Czytając uczymy się poznawać świat duchowy opisany przez innych,ważne aby nie zachwiały się nam proporcje i abyśmy nie paśli wyobraźni czymś co nie ma pokrycia w nauczaniu Kościoła,i dobrze byłoby wiedzieć co to jest gnostycyzm i manicheizm,najczęściej występujące choroby w wizjonerskich tekstach.
"Orędzia" pani Agnieszki dopóki nie są niezależnie przebadane możemy oceniać tylko z własnego doświadczenia,ksiądz Morawa bardzo pobieżnie je potraktował,ale lepszy rydz niż nic.A zapowiadana przez niego komisja zapewne cieszy się na to jak na lato.
Zwyczajny Katolik
KIRKOR 2014-03-29 11:59:50
PUSTE 🤮 i niepoparte konkretnymi dowodami. 😀
______________
Wręcz przeciwnie. Pokaż mi, które wnioski są niepodparte? Przeczytaj dokładnie, bo każdy wniosek odnosi siedo konkretnej wypowiedzi. I jest obronąprzed fałszywymi zarzutami wedle dewizy:
„Każdy dobry chrześcijanin winien być bardziej skory do ocalenia wypowiedzi bliźniego niż do jej potępienia. A jeśli nie …Więcej
KIRKOR 2014-03-29 11:59:50
PUSTE 🤮 i niepoparte konkretnymi dowodami. 😀
______________
Wręcz przeciwnie. Pokaż mi, które wnioski są niepodparte? Przeczytaj dokładnie, bo każdy wniosek odnosi siedo konkretnej wypowiedzi. I jest obronąprzed fałszywymi zarzutami wedle dewizy:
„Każdy dobry chrześcijanin winien być bardziej skory do ocalenia wypowiedzi bliźniego niż do jej potępienia. A jeśli nie może jej ocalić, niech spyta go, jak on ją rozumie; a jeśli on rozumie ją źle, niech go poprawi z miłością; a jeśli to nie wystarcza, niech szuka wszelkich środków stosownych do tego, aby on, dobrze ją rozumiejąc, mógł się ocalić (Św. Ignacy Loyola, Ćwiczenia duchowne, 22).” (por. KKK 2478)

Wystarczy mi więc wykazać, że nie ma podstaw do jakichś zarzutów. Bo to oskarżający ma udowodnić winę, a nie oskarżony niewinność. Domniemanie niewinności jest jedynie katolicka postawą.

misjakultura.blogspot.com/…/w-obronie-ks-na…
KIRKOR
Chcący 2014-03-29 05:54:41
Odpowiedź na zarzuty księdza Morawy:
misjakultura.blogspot.com/…/w-obronie-ks-na…
......................................................................................................................PUSTE PUSTE 🤮 i niepoparte konkretnymi dowodami. 😀Więcej
Chcący 2014-03-29 05:54:41
Odpowiedź na zarzuty księdza Morawy:

misjakultura.blogspot.com/…/w-obronie-ks-na…
......................................................................................................................PUSTE PUSTE 🤮 i niepoparte konkretnymi dowodami. 😀
Zwyczajny Katolik
Odpowiedź na zarzuty księdza Morawy:
misjakultura.blogspot.com/…/w-obronie-ks-na…
malgorzata__13
Nawet nieźle napisane,bo o co chodzi z tym "ośmieszaniem wiary"? Chodzi o tradycyjną ludowa pobożność którą należało obronić i zachować przed zupełnym zanikiem.Weźmy choćby tę akcję z obrazami świętymi których ludzie się wyzbywają zamiast zachować dla młodego pokolenia,są to konkretne działania dla dobra wiary i tradycji,Pustelnia w Grzechyni chce pełnić rolę ostoję polskiej pobożności i to się …Więcej
Nawet nieźle napisane,bo o co chodzi z tym "ośmieszaniem wiary"? Chodzi o tradycyjną ludowa pobożność którą należało obronić i zachować przed zupełnym zanikiem.Weźmy choćby tę akcję z obrazami świętymi których ludzie się wyzbywają zamiast zachować dla młodego pokolenia,są to konkretne działania dla dobra wiary i tradycji,Pustelnia w Grzechyni chce pełnić rolę ostoję polskiej pobożności i to się nawet udaje.
A co do "Orędzi na Czasy Ostateczne" to po paru latach ich lektury mogę tylko tyle powiedzieć że jest seryjne dzieło teologiczne w wersji ludowej,chwilami bowiem treść przypomina poziom elementarza,co uzasadnia się tym iż nasz umysł nie jest w stanie już rozumieć dzieł mistyków.Niestety,to może obrażać,albo doprowadzić do wniosku że moja egzystencja na tym świecie jest już bezcelowa,i w tym tkwi niebezpieczeństwo takiej religijnej literatury.Dopiero jak zestawi się pisma "Orędzi" z aktualnym nauczaniem papieskim,wtedy można zachować równowagę emocjonalną i psychiczną,tylko wtedy.
KIRKOR
🙏 🙏 🙏