Rupnik na pawlacz: Przyszłość Centro Aletti niejasna

Cyt.: "odwrócony krzyż i chrześcijaństwo pożerane przez potwora"
Taka właśnie jest wymowa tego paskudztwa na ścianie. Ale przecież "ktoś" z Episkopatu Polski zatwierdził i pozostawił to ohydztwo w świątyni!
Ilość przemycanych symboli okultystycznych i demonicznych do kościołów i świątyń jest ogromna. Wyświęceni masoni wmawiają nam, że są to "symbole" katolickie, ale takie nie są. Najpowszechniejszym jest masoński "trójkąt z okiem Horusa" większość katolików "wierzy", że jest to symbol "Trójcy Świętej i oko Boga" (symbol Opatrzności Bożej), tylko że to diabeł musi podglądać człowieka aby wnioskować i zgadywać co myśli człowiek i jak ma go dalej kusić (dlatego to jest oko demona a nie Boga!), a trójkąt/piramida jest symbolem masonerii odwołującym się do kultów demonicznych starożytnego Egiptu i pragnienia przywrócenia ich panowania. Bóg zna naszą duszę i myśli więc nas nie podgląda! Nawet Aniołowie i Święci znają nasze myśli.
Drugim najbardziej chyba teraz promowanym znakiem okultystycznym w Kościele Katolickim w Polsce jest "przekreślone P". Masoński symbol "przekreślonego P" zastępuje nasz symbol Zbawienia czyli Krzyż Święty na którym umarł Pan Jezus, na którym wykupił nas od Śmierci Wiecznej, na którym non-stop cierpi za nasze grzechy podczas każdej Ofiary Mszy Świętej. Symbol "przekreślonego P" umieszczają już teraz wszędzie na pojemnikach ze "święconą" wodą (tylko że woda ta obłożona jest przekleństwem demonicznym), na stronach internetowych, na płytach nagrobnych, na klęcznikach, szatach liturgicznych, .... itd. (praktycznie wszędzie umieszczają go już zamiast Krzyża Świętego!, ale wielu ludzi tego nie dostrzega, ignoruje zmiany lub lekceważy ostrzeżenia i nie zdaje sobie sprawy z negatywnego oddziaływania takich symboli na człowieka tzn. symbole okultystyczne i demoniczne otwierają człowieka na silne oddziaływanie demona co z czasem doprowadza do opętania demonicznego).