JEZUS CHRYSTUS KRÓL POLSKI

Jezus jest Królem niezależnie od woli człowieka. Natomiast od każdego człowieka i od każdego narodu zależy, czy dobrowolnie uzna królewską godność Chrystusa i czy podporządkuje się Jego władzy. Tego aktu (częściowej Intronizacji) Pan Bóg domaga się od nas z racji podarowanej nam wcześniej wolności wyboru (przez Boga nigdy siłą nie pogwałconej). Sam wybór jednak pociąga za sobą ogromne konsekwencje. Odmowa uznania przez człowieka Jezusa za swego Króla równa się odrzuceniu człowieka przez Boga (por. Łk 19,27). Dla ludzi jest to konsekwencja najstraszniejsza.

Dokonując zatem Intronizacji Jezusa Chrystusa, nie nadajemy Mu godności królewskiej, ale wprowadzamy Go jako naszego Króla na monarszy tron, wystawiony Mu przez jednostkę, jak i zbiorowo przez cały Naród. Jest rzeczą oczywistą, że gdy nastąpi Intronizacja ogólnopolska, Jezus zostanie ogłoszony Królem Polski.

Niestety trzeba z przykrością stwierdzić, że wielu współczesnych modernistów i liberałów drażni w najwyższym stopniu sam tytuł: Jezus Król Polski. To ich podejście do Intronizacji przywołuje dramat sprzed 2 tysięcy lat faryzeuszy i arcykapłanów, którzy owładnięci duchem nienawiści do Jezusa Króla Izraela, doprowadzili do zagłady własnego narodu. Trzeba ufać, że tym razem większość osób odpowiedzialnych za decyzje podejmowane w imieniu naszego Narodu nie dopuści do buntu przeciw swemu Królowi. Tym bardziej trzeba też uważać na próby zastępowania Intronizacji Jezusa Króla Intronizacją Jego Najświętszego Serca, bowiem wrogowie Intronizacji, widząc, że nie mogą jej zahamować, usiłują skierować ludzką gorliwość na temat zastępczy.

Następstwem Intronizacji Jezusa na Króla Polski byłaby bowiem zmiana konstytucji i obowiązujących praw – niezgodnych z przykazaniami Bożymi, a na państwo nakładałaby obowiązek zaprowadzenia w społeczeństwie sprawiedliwości ewangelicznej. Natomiast takich konsekwencji Intronizacja Najświętszego Serca Jezusa za sobą nie pociąga.

Nie mniej niebezpieczne są usiłowania niektórych teologów, by tytuł Jezus Król Polski zastąpić innym tytułem np. Jezus Król Wszechświata, i jeśli już uznać przez Intronizację Jezusa Królem, to jako Jezusa Króla Wszechświata, a nie jako Jezusa Króla Polski.

Śmieszą te wybiegi, które mają na celu jedynie to, by nie obudzić w Polakach świadomości, że mają nad sobą Króla, który nimi rządzi.

Jezus Król Wszechświata jest tytułem zbyt ogólnym, by wynikały z niego konkretne relacje i zobowiązania. Te dwie godności są tak od siebie odległe, jak od tytułu Maryi Królowej Polski odległy jest tytuł Maryi Królowej Nieba i Ziemi. Jeszcze większym bezsensem jest dokonywanie w imieniu własnym lub narodu Intronizacji Jezusa Króla Wszechświata. Jest to wchodzenie w kompetencje Boga i powtarzanie czegoś niepowtarzalnego, gdyż Intronizacji Jezusa na Króla Wszechświata po Jego Wniebowstąpieniu dokonał Bóg Ojciec i to raz na zawsze (por. Ap 5). Z tego względu tylko pycha lub głupota może podpowiadać ludziom, by dokonywali Intronizacji Jezusa Króla Wszechświata.

To co człowiek powinien uczynić zgodnie z wolą Jedynego Boga, Króla całego stworzenia, to uznać Jego panowanie nad sobą, nad własnym narodem przez Akt Intronizacji. Wtedy każdy z nas będzie mógł powiedzieć zgodnie z prawdą, że Jezus jest Jego Królem, a w przypadku dokonanego Aktu Intronizacji przez nasz Naród, że Jezus jest Królem Polski. Trzeba mieć złą wolę i ślepe serce na działanie Ducha Świętego, by wyrzekać się błogosławieństwa, łaski i chluby narodowej, płynącej z tego tytułu. Wystarczy uświadomić sobie, jak cenny dla naszego Narodu jest fakt i płynąca z niego świadomość, że Maryja jest Królową Polski. Ogłoszenie Jezusa Królem Polski nie stoi na przeszkodzie, by został uznany przez Litwinów Królem Litwy czy przez Hindusów Królem Indii. Wręcz przeciwnie, przykład Polski powinien dopomóc innym narodom w uznaniu Jezusa swym Królem.

Wymiar doczesny królewskiej władzy Jezusa

Gdy mówimy o panowaniu Jezusa w dzisiejszym świecie, to od razu musimy dodać, że do czasu paruzji zasiada On na tronie w duchowym świecie człowieka. Tak więc władza i panowanie Jezusa są natury duchowej. Nie oznacza to jednak, że nie dotyczą one świata materialnego. Duchowa rzeczywistość jest wyższa od materialnej, a duch panuje nad materią (gdy jest odwrotnie, występuje zjawisko zniewolenia i degradacji godności osoby).

Z tego względu duchowe władztwo Jezusa kieruje całą aktywnością ludzką i wszelkimi relacjami międzyosobowymi. Panowanie Chrystusa nad człowiekiem przenika zatem całą jego rzeczywistość osobową, społeczną, gospodarczą i polityczną. A uznanie bądź nie uznanie Jego godności i władzy królewskiej decyduje o tym, jakimi prawami dany człowiek czy naród będzie się rządził i jakie owoce tych rządów będzie zbierał. Tak więc w rzeczywistości duchowej, objawionej nam przez Boga, Intronizacja jako akt uznania nad sobą Jezusa Króla i poddania się pod Jego władzę jest pierwszym i podstawowym wymogiem wiary. Taki jest sens Intronizacji objawionej w Piśmie Świętym i takiej Intronizacji domagał się Jezus niegdyś od Żydów, i takiej dziś domaga się od Polski i od wszystkich narodów świata.

Czy to żądanie nie napełnia dzisiejszych władców świata lękiem i nie wyzwala w nich podobnej reakcji wrogości:

Gdy zaś Jezus narodził się w Betlejem, w Judei za panowania króla Heroda, oto Mędrcy ze Wschodu przybyli do Jerozolimy i pytali: Gdzie jest nowo narodzony król żydowski? (…) Skoro to usłyszał król Herod, przeraził się, a z nim cała Jerozolima (…) Posłał oprawców do Betlejem i całej okolicy i kazał pozabijać wszystkich chłopców w wieku do lat dwóch (Mt 2,1nn).
Dziwić się można tylko kunktatorom z kręgów kościelnych, którzy wraz z niegodziwymi władcami świata spiskują przeciw Jezusowi Królowi i przeciw Jego Królestwu (Ps 2). Czy uświadamiają sobie konsekwencje owych działań?

Łatwo jest stwierdzić, jak świat wygląda, gdy rządzą nim uzurpatorzy. Jeśli w tym spisku na władzę Chrystusa uczestniczy większość danego społeczeństwa, zapowiada to długą walkę o nastanie tam Królestwa Jezusa i jawi się możliwość przegranej: kto gardzi zwiastunami Królestwa Bożego, Mną gardzi, lecz kto Mną gardzi, gardzi Tym, który Mnie posłał (por. Łk 10,16). Ponieważ indywidualne uznanie władzy królewskiej Jezusa zmienia sytuację jednostki, lecz zasadniczo nie zmienia sytuacji całego społeczeństwa, dlatego jest rzeczą tak ważną, by Intronizacja dokonywana była nie tylko przez poszczególne osoby, lecz także zbiorowo przez cały naród. By była dokonana zarówno przez władze kościelne, jak i świeckie, bo tylko wtedy Królestwo Jezusa będzie mogło w danym państwie z całą mocą zaistnieć.

Żądanie Pana Boga wobec ludzkości, by uznała Go swoim Królem poprzez wyrażony oficjalnie i zewnętrznie Akt Intronizacyjny, pojawiło się na początku XX wieku, a powróciło w naszych czasach z podwójną siłą za sprawą Rozalii Celakówny. W dniu 5 XI 1996 r. doszło do otwarcia procesu kanonizacyjnego S.B. Rozalii Celakówny, a wkrótce potem do ujawnienia jej misji związanej z Intronizacją. Te dwa wydarzenia wstrząsnęły i z coraz to większą mocą wstrząsają elitami duchowymi i politycznymi naszego kraju, zmuszając je do wyraźnego opowiedzenia się za lub przeciw Jezusowi Królowi Polski. W misji Rozalii jest bowiem wezwanie do dokonania Intronizacji (uznania Jezusa Królem Polski), skierowane zarówno do władz kościelnych, jak i świeckich:

Jest ratunek dla Polski, jeśli Mnie uzna za swego Króla i Boga w zupełności przez Intronizację, nie tylko w poszczególnych częściach kraju, ale w całym państwie z rządem na czele… (Rozalia Celakówna, Pisma)
fragment - INTRONIZACJA – szansa dla Polski – ks. Tadeusz Kiersztyn forumemjot.wordpress.com/…a-polski-ks-tadeusz-kiersztyn/
...) Kościół zbudowany jest na prawdzie wiary, na dogmacie, że Jezus jest Królem (Mesjaszem) i Bogiem (por. J 20,31). Tę wiarę Kościół pierwszych wieków i średniowiecza otaczał podobną troską jak Eucharystię. Załamanie tej wiary nastąpiło pod wpływem zwodniczych ideologii humanizmu oświeceniowego i trwa do dziś (…). Czy w tej sytuacji Bóg nie powinien zażądać od ludzi i narodów, by w sposób deklaratywny poprzez Akt Intronizacyjny potwierdzili wiarę przodków, że uznają Go swym Królem? Czy uważając siebie za chrześcijan, a zarazem wymawiając się od Intronizacji, nie sprowadzamy religii do fikcji?

By zrozumieć wagę Intronizacji, dla paradoksu spróbujmy sobie wyobrazić pewien absurd, że ktoś wchodzi do Królestwa Jezusa —Kościoła, czuje się jego obywatelem, ale nie uznaje Jezusa za swego króla. Biorąc pod uwagę, że nad człowiekiem panuje albo Jezus, albo Lucyfer, i nie ma próżni ani trzeciej możliwości, to absurd jest tym większy, gdy ktoś uważa się za członka Królestwa Jezusa — Kościoła, ale opowiada się za królestwem ciemności. Postawa ta, ponieważ odzwierciedla wybór, jakiego niegdyś dokonali Żydzi pomiędzy Jezusem a Barabaszem, zawsze prowadzi do aborcji, eutanazji, wojny z narodami „terrorystami" i do innych morderstw i nadużyć, gdyż Barabasz symbolizuje tylko władztwo Zabójcy (por. J 8,44).

Niestety wielu jest ochrzczonych, którzy uważają się za wierzących, a zarazem domagają się wprowadzenia lucyferycznych praw, np. aborcji, wolności seksualnej, lichwy, wyzysku ekonomicznego i pracowniczego itd. Ponieważ ta duchowa schizofrenia prowadzi do coraz większych ciemności i chaosu społecznego, kończącego się zawsze samozniszczeniem, dlatego dokonanie poprzez Akt Intronizacyjny zdecydowanego wyboru Jezusa, równoznacznego z odrzuceniem Lucyfera, jest ostatnią szansą na ocalenie prawdy i siebie samych. Jakże bowiem można głosić Ewangelię o Królestwie (por. Mt 4,23), milcząc o jego Królu, głosić, że Jezus jest moim Zbawicielem, a zarazem ignorować lub zwalczać Akt Intronizacyjny, poprzez który uznajemy Go swym Królem?
ks. Tadeusz Kiersztyn, Czas intronizacji!, 2010.

intronizacja.pl/…3-ks-tadeusz-kiersztyn?start=5


JEZUS CHRYSTUS KRÓL POLSKI OCALENIEM DLA POLAKÓW jezuskrolempolski.waw.pl/…ChKP_ocaleniem_dla_Polakow.pdf
Tomasz Masłosz
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus Król Polski.
Jezus Chrystus jest Królem Polski od 31.11.2020. Pełnej intronizacji z udziałem przedstawicieli władz kościelnych i świeckich dokonał arcybiskup Andrzej Dzięga. Intronizacja wraz z figurą Jezusa Chrystusa Króla Polski, berłem i koroną została przyjęta przez niebo o czym świadczą boży Prorocy tzn. Alicja M.M. od Apokalipsy, Cyprian Polak oraz …Więcej
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus Król Polski.
Jezus Chrystus jest Królem Polski od 31.11.2020. Pełnej intronizacji z udziałem przedstawicieli władz kościelnych i świeckich dokonał arcybiskup Andrzej Dzięga. Intronizacja wraz z figurą Jezusa Chrystusa Króla Polski, berłem i koroną została przyjęta przez niebo o czym świadczą boży Prorocy tzn. Alicja M.M. od Apokalipsy, Cyprian Polak oraz Grzegorz w posłudze.
Króluj nam Chryste.
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Tomasz Masłosz, zgadza się tylko data pomylona . Jezus Chrystus Jest Królem Polski od 31.10. 2020. Został Intronizowany w święto satanistów, aby im je odebrać ! Króluj nam Chryste!
Tomasz Masłosz
Tak przepraszam za pomyłkę, powinno być 31.10.2020
olek19801
JEZU KRÓLU POLSKI - zmiłuj się nad nami !
woj_tek udostępnia to
14
Bos016
ELOHIM.
Jezus Chrystus jest Królem Wszechświata.