03:38
"Nielegalna 'godzina policyjna'". Prawnik krytykuje sylwestrowy zakaz. youtube.com/watch?v=6_acTzLnAFYWięcej
"Nielegalna 'godzina policyjna'". Prawnik krytykuje sylwestrowy zakaz.

youtube.com/watch?v=6_acTzLnAFY
przeciwherezjom
Mylicie się. Skupiacie się na prawnych i poniżających naszą godność kwestiom. Całe prawo jest postawione do góry nogami dzięki bezPrawiu i nieSprawiedliwości już od marca. To nie jest ich pierwsze nieludzkie zarządzenie i nie ostatnie. W czym się mylicie? Ano debatujecie i rozmyślacie nad tym, co reżimowy rząd, czyli masoneria chce żebyście rozważali. Macie odsuniętą uwagę od właściwego zamiaru …Więcej
Mylicie się. Skupiacie się na prawnych i poniżających naszą godność kwestiom. Całe prawo jest postawione do góry nogami dzięki bezPrawiu i nieSprawiedliwości już od marca. To nie jest ich pierwsze nieludzkie zarządzenie i nie ostatnie. W czym się mylicie? Ano debatujecie i rozmyślacie nad tym, co reżimowy rząd, czyli masoneria chce żebyście rozważali. Macie odsuniętą uwagę od właściwego zamiaru masonów. Zarządzenie tej 11-to godzinnej (zwróćcie uwagę - 11 - liczba masonów) blokady policyjnej jest zachętą! - Tak, zachętą, wiem co piszę. I to połączono z pewnym przymusem. Zachętą do zabawy. Specjalnie wydano to obostrzenie z dużym wyprzedzeniem, by ludzie się przygotowali na długie świętowanie sylwestra. Na długą noc imprezowania. Ta noc powinna być świętą nocą czuwania modlitewnego przed świętem Macierzyństwa Najświętszej Dziewicy. Nic innego. Świętowanie tego, co niemal wszyscy wielce pobożni katolicy i osoby duchowne świętują, to po prostu pogaństwo. Poganie czczą przemijający czas..... Noc sylwestrowa już od wieków jest niczym innym w praktyce jak nocą najciemniejszą - jest nocą potwornych grzechów - pijaństwa, łakomstwa, cudzołóstwa, rozpusty. Dlatego zawsze były i są (teraz jest ich już bardzo mało) zakony i pojedyncze osoby które w tę noc gorliwie się modlą pokutując i wynagradzając Bogu za grzechy tej nocy! Chrześcijanin ma tylko dwie możliwości do wyboru. Albo odciąć się od tego pogańskiego syfu zabawy (nawet niewinnej - ale zawsze jest to z pogranicza łamania 1-go przykazania - kult bożka czasu) i po prostu grzecznie spać (ja tak robię) lub, jeśli jest bardziej święty - właśnie pokutować i czuwać na modlitwie wynagradzającej. Tak czynią najlepsi. Nam raz tylko się tak udała. Byliśmy na takiej całonocnej adoracji wynagradzającej w pewnej kaplicy. Ciężko było, zimno, ale dało radę. I choć było to już wiele lat temu i było ciężko, to do dziś mam miłe wspomnienie w sercu. Odnajdę tę noc w wieczności. I tęsknię za tym cierpieniem i płaczę w duchu, że nie potrafię się zmobilizować, że lenistwo bierze górę. Przypominają mi się słowa usłyszane w młodości, które przez kilkadziesiąt lat swoją mocą rozbrzmiewały w mym sercu: "Wymagajcie od siebie, nawet, gdyby inni od was nie wymagali". Ten, co je wypowiedział nie był hipokrytą. Napiszę o czymś czego raczej nie wiecie. On (Wielki, św. Jan Paweł II) czuwał chyba codziennie na długiej wieczornej modlitwie na kolanach, nieraz do północy. Mało tego - wiele razy czuwał na modlitwie całe noce! Wiem to od bardzo wiarygodnego świadka (Maria Okońska)! Tytan pracy i jeszcze nocne czuwania. Do dziś mnie to szokuje. Pościł i to jak!!! Nie o chlebie i wodzie. O samej wodzie. Całodzienne głodówki. Na pewno w dni fatimskie. 13 maja 1981r Matka Boża pokierowała kulą przebijającą brzuch tak, by nie uszkodziła żadnego ważnego organu. Jednak to by nie wystarczyło - normalnie po takim strzale i dość późno przeprowadzonej operacji wdałoby się zapalenie otrzewnej - to też mogło być cudem, jednak po ludzku do zapalenia nie doszło bo jelita z powodu postu były czyste, przepłukane wodą. I pomyśleć, że teraz w kręgach katolickich mówi się takie brednie, że post jest niezdrowy. Nocne czuwania też rzekomo wykańczają.... A jakże długo żył po zamachu i ciężko schorowany i pracujący nasz Papież????
Wracam do tematu i aktualnej sytuacji. Decyzja masońskich władz Polski ma na celu demoralizację. W porzednich sylwestrach wielu w miarę przyzwoicie się prowadzących ludzi po prostu spotykało się na parę godzin na w miarę niewinną zabawę. Teraz będzie duża pokusa do grzeszenia. Wyobraźmy sobie najlepszą i najzdrowszą sytuację. Spotykają się dwie katolickie rodziny na wspólnej zabawie. Na jedenaście ciężkich nocnych godzin. Dobre jedzonko, delikatny szampan, dalej trochę nudno więc trujące - odpowiednio spreparowane programy w TV... A Potem oczy się kleją warto potańczyć by się obudzić, niekoniecznie ze swoją żoną - obok jest druga. Ach zmęczenie bierze w górę wygodnie usiąść na wersalce oprzeć głowę na ramieniu niekoniecznie własnego męża. No i koniec. I co? Do grzechu nie doszło? Nie. Ale już się wykluwa. Człowiek jest słaby i w bardzo wielu wypadkach pozostanie na poziomie grzesznych myśli przeciw 9-temu przekazaniu. Ale to już grzech. Niestety - po tygodniach czy miesiącach może zaowocować w czynach. Ale wróćmy. Mamy pierwszy stycznia. Kac, zmęczenie, lekkie wyrzuty sumienia..... Do kościoła? Po takiej nocy? A pojutrze do roboty online? Nie. Trzeba odpocząć. Mason Gądecki da dyspensę - wszystko będzie dobrze. Czyli u progu 2021r grzech przeciw 3-mu przykazaniu Bożemu? Niezły początek, ale dla szatana.
I jeszcze jeden bolesny wymiar tej nocy - czy raczej godziny policyjnej. Młodzież! To ma zdemoralizować młodzież. Ziomy nieraz spotykały się, by postrzelać, powygłupiać się. I często tylko tyle. Ale nie da się tak całą noc! Dzieciaki, jeśli gdzieś się spotkają najczęściej nie wytrzymają. Nie chcę rozwijać - sami pomyślcie. Mnie już smutno. Panu Bogu jeszcze bardziej - zobaczcie, jaki tegoroczny Adwent pochmurny - czyż to nie znak? Przecież władzę nad pogodą ma tylko Bóg!
Wnioski. Uważam, że (piszę do tych, co jeszcze są ludźmi) powinniśmy się zmobilizować. Choć krótkie czuwanie modlitewne wynagradzające. Odradzam spotykanie się gdzieś na zabawę. Jeśli to w kaplicy czy kościele na całonocne czuwanie. I w tej sytuacji, gdy grzech narasta to najlepsze, co możemy uczynić. Ciężka całonocna pokuta. Nie wiem, czy ja piszący te słowa tak uczynię. Nie wiem - jestem słabym leniem, ale czuję, że powinienem. I dodam dla tych, co się zdecydują na to najlepsze. Nie róbcie z tego częściowo spotkania towarzyskiego-agapowego. Chyba, że troszeczkę i króciutko ze względu na naszą ludzką słabość. To musi być noc czuwania tylko dla Boga!!!!
Zanim nastąpi ta noc, tydzień wcześniej mamy inną Noc i tę Noc też warto spędzić na całonocnej modlitwie - mającej jednak radośniejszy klimat - tym bardziej, że w ostatniej chwili słudzy diabła mogą też ją zablokować godziną policyjną.....
P.S. Powyższe wypociny proszę ludzi dobrej woli o rozreklamowanie w necie czy wśród znajomych.
Tymoteusz
Oto dzisiejsza manifestacja wolnych Polaków w Warszawie przed Ministerstwem Zdrowia:
youtube.com/watch?v=2Y4hH8SPE6oWięcej
Oto dzisiejsza manifestacja wolnych Polaków w Warszawie przed Ministerstwem Zdrowia:

youtube.com/watch?v=2Y4hH8SPE6o
m.rekinek
Epidemia bluźnierczych szopek ogarnia świat !
youtube.com/watch?v=httFhZKM27M
Niestety Gloria.tv blokuje ten film, nie wiedzieć czemu.