Były przeor opactwa Monte Cassino, najważniejszego klasztoru benedyktynów, Pietro Vittorelli (54), musi stanąć przed sądem. 191. następca św. Benedykta, założyciela klasztoru, został oskarżony o malwersacje przy rozdysponowywaniu 500 tys. Euro z budżetu opactw. Vittorelli, aktywny homoseksualista, zużył pieniądze na podróże, między innymi do Brazylii i Wielkiej Brytanii, ekskluzywne kolacje, perfumy, odzież, chłopców do towarzystwa, narkotyki i gejowskie imprezy. Został wykluczony ze zgromadzenia w 2014 roku, z wykształcenia jest chirurgiem.
Wierni Kościoła Katolickiego powinni zaprzestać wspierania Caritasu. W jednej z Archidiecezji jest 10 oddziałów z 10 -ma dyrektorami i też muszą być sekretarki i inni powinowaci. Czas skończyć z wydzieraniem pieniędzy od wiernych przychodzących na Mszę Świętą. I z "Owsiakostwem".
masada No właśnie coś takiego jak Abp Juliusz Paetz to skompromitowany hierarcha, który mimo poważnych oskarżeń o zbyt bliskie relacje z młodymi mężczyznami klerykami którego żarliwie bronił zakonnik O rydzyk jest to ODRAŻAJĄCE i to jest hedonizm