Abp. Zollitsch wiedział o zawartości wytycznych
Komentując opublikowanie wytycznych dla duszpasterzy rozwodników, którzy zawarli kolejny związek, Abp. Zollitsch, tymczasowy ordynariusz diecezji fryburskiej, powiedział, że dokument ten został opublikowany bez jego wiedzy.
Jak się okazuje, nie wiedział on jedynie o momencie opublikowania. Zawartość danego dokumentu była arcybiskupowi dobrze znana.
Potwierdza to wypowiedź byłego przewodniczącego duszpasterstwa rodzin archidiecezji fryburskiej ks. Michaela Schweigera w wywiadzie dla czasopisma „Konradsblatt”:
„Dla mnie największą trudność przedstawiało balansowanie pomiędzy tym, czego sobie życzą doświadczeni duszpasterze w praktyce, a tym na co w swojej odpowiedzialności może dopuścić ksiądz arcybiskup. W tym procesie miały miejsce intensywne rozmowy pomiędzy abp. Zollitschen, dekanem Möhrle, a mną. Dzięki tym rozmowom pierwotna wersja wytycznych została znacząco zmodyfikowana”.
Po za tym, abp. Zollitsch nie zdystansował się w żadnej wypowiedzi od zawartości danego dokumentu. Zamiast tego, określił go jako „istotny wkład” w dyskusję kościelną na dany temat i rozesłał niezmienioną wersję wszystkim biskupom niemieckim jako przykład.
Jak się okazuje, nie wiedział on jedynie o momencie opublikowania. Zawartość danego dokumentu była arcybiskupowi dobrze znana.
Potwierdza to wypowiedź byłego przewodniczącego duszpasterstwa rodzin archidiecezji fryburskiej ks. Michaela Schweigera w wywiadzie dla czasopisma „Konradsblatt”:
„Dla mnie największą trudność przedstawiało balansowanie pomiędzy tym, czego sobie życzą doświadczeni duszpasterze w praktyce, a tym na co w swojej odpowiedzialności może dopuścić ksiądz arcybiskup. W tym procesie miały miejsce intensywne rozmowy pomiędzy abp. Zollitschen, dekanem Möhrle, a mną. Dzięki tym rozmowom pierwotna wersja wytycznych została znacząco zmodyfikowana”.
Po za tym, abp. Zollitsch nie zdystansował się w żadnej wypowiedzi od zawartości danego dokumentu. Zamiast tego, określił go jako „istotny wkład” w dyskusję kościelną na dany temat i rozesłał niezmienioną wersję wszystkim biskupom niemieckim jako przykład.