NFZ w oficjalnym dokumencie przyznaje że testy (zarówno PCR, jak i antygenowe) są NIEWIARYGODNE
Jakiś czas temu NFZ na swojej oficjalnej stronie opublikował bardzo ważny dokument dotyczący zaleceń postępowania diagnostycznego, w którym przyznał, że testy (zarówno PCR, jak i antygenowe) są NIEWIARYGODNE.
Kopia dokumentu dostępna pod adresem:
strategia_w_sytuacji_zmniejszenia_zagrozenia_epidemicznego_covid-19_2022.03.22.pdf | PDF Host
(Na oficjalnej stronie pod adresem : nfz.gov.pl/…a_zagrozenia_epidemicznego_covid-19_2022.03.22.pdf
dokument nie jest już dostępny na szczęście asekuracyjnie wykonałem jego kopię)
Szczególnie istotny jest punkt 2.1 w którym wreszcie sami przyznali, że w testy PCR mogą być aż do 91% FAŁSZYWIE POZYTYWNE! W czasie niskiego rozpowszechnienia choroby (maj – październik) odsetek testów fałszywie pozytywnych zawiera się w przedziale 85-91%, natomiast w tzw. sezonie grypowym testy fałszywie pozytywne to 34-66%.
Podobnie z testami antygenowymi – odsetek fałszywie pozytywnych to 53-%63 w okresie letnim oraz 87-91% w sezonie grypowym. Na podstawie tak skrajnie niewiarygodnych danych zdrowi ludzie byli kierowani na izolację, a ich bliscy na kwarantannę. Całe klasy w szkołach były izolowane, gdy jeden uczeń miał pozytywny test (wg ogromnego prawdopodobieństwa, w świetle oficjalnych już danych, fałszywie pozytywny).
Proszę zwrócić uwagę, że lekarze głoszący nowe zalecenia to wielu przypadkach są Ci sami ludzie, którzy zmienili narrację o 180 stopni, a przez ostatnie 2 lata głosili swoje tezy nt. COVID-19, bez żadnego poparcia w medycynie opartej na dowodach, autoryzując tym samym politykę rządu, która przyczyniła się do śmierci prawie 200 tysięcy Polaków.
Co ciekawe, ludzie, którzy przez ostatnie 2 lata kłamali, nie ponoszą żadnych konsekwencji i w chwili obecnej dyskretnie zmieniają narrację, natomiast ci lekarze, którzy od samego początku mówili Państwu, jak jest naprawdę, mają w toku postępowania dyscyplinarne. I te postępowania wcale nie zostały anulowane mimo faktu, że zostały one wszczęte za głośne mówienie o faktach, które dzisiaj są oficjalne potwierdzane przez instytucje państwowe.
Źródło: Piekło zamarzło – COVID-19 na równi z grypą – dr n. med. Zbigniew Martyka
Kopia dokumentu dostępna pod adresem:
strategia_w_sytuacji_zmniejszenia_zagrozenia_epidemicznego_covid-19_2022.03.22.pdf | PDF Host
(Na oficjalnej stronie pod adresem : nfz.gov.pl/…a_zagrozenia_epidemicznego_covid-19_2022.03.22.pdf
dokument nie jest już dostępny na szczęście asekuracyjnie wykonałem jego kopię)
Szczególnie istotny jest punkt 2.1 w którym wreszcie sami przyznali, że w testy PCR mogą być aż do 91% FAŁSZYWIE POZYTYWNE! W czasie niskiego rozpowszechnienia choroby (maj – październik) odsetek testów fałszywie pozytywnych zawiera się w przedziale 85-91%, natomiast w tzw. sezonie grypowym testy fałszywie pozytywne to 34-66%.
Podobnie z testami antygenowymi – odsetek fałszywie pozytywnych to 53-%63 w okresie letnim oraz 87-91% w sezonie grypowym. Na podstawie tak skrajnie niewiarygodnych danych zdrowi ludzie byli kierowani na izolację, a ich bliscy na kwarantannę. Całe klasy w szkołach były izolowane, gdy jeden uczeń miał pozytywny test (wg ogromnego prawdopodobieństwa, w świetle oficjalnych już danych, fałszywie pozytywny).
Proszę zwrócić uwagę, że lekarze głoszący nowe zalecenia to wielu przypadkach są Ci sami ludzie, którzy zmienili narrację o 180 stopni, a przez ostatnie 2 lata głosili swoje tezy nt. COVID-19, bez żadnego poparcia w medycynie opartej na dowodach, autoryzując tym samym politykę rządu, która przyczyniła się do śmierci prawie 200 tysięcy Polaków.
Co ciekawe, ludzie, którzy przez ostatnie 2 lata kłamali, nie ponoszą żadnych konsekwencji i w chwili obecnej dyskretnie zmieniają narrację, natomiast ci lekarze, którzy od samego początku mówili Państwu, jak jest naprawdę, mają w toku postępowania dyscyplinarne. I te postępowania wcale nie zostały anulowane mimo faktu, że zostały one wszczęte za głośne mówienie o faktach, które dzisiaj są oficjalne potwierdzane przez instytucje państwowe.
Źródło: Piekło zamarzło – COVID-19 na równi z grypą – dr n. med. Zbigniew Martyka