Geminiano Secundo
19873

'Jezu, ufam Tobie' - Ogień Najświętszego Serca

W I niedzielę Wielkiego Postu AD 1931, 22 lutego, w święto Antiocheńskiej Katedry Piotra Apostoła, Pan Jezus objawił się siostrze Faustynie Kowalskiej i poprosił ją o namalowanie Go w charakterystycznej pozie z inskrypcją: 'Jezu, ufam tobie'. Tak dobrze znany katolikom na całym świecie wizerunek z dwoma strumieniami, czerwonym i bladym, wychodzącymi z rozchylonej szaty na piersi Zbawiciela, to zapowiedź wzbudzenia - z patriarchy Jakuba, w linii króla Dawida - potomka-Miłosiernego Władcy. Kiedy mężczyzna mówi z dumą o swoim synu „moja krew”, to przecież jest to metafora tej jego wody, która niesie życie. W innym miejscu w rozmowach z Marią Faustyną Pan Jezus powiedział, iż Miłosierdzie wyszło z wnętrzności Jego - stąd dwa strumienie: krwisty i wodnisty. Czyż trzeba tu jeszcze coś doprecyzowywać? Ojcostwo ustalone, a matka? Jej figurą jest Maria Faustyna od Najświętszego Sakramentu (Helena Kowalska) w istocie oblubienica Jezusa Chrystusa. Zatem mistycznymi rodzicami tegoż potomka są Jezus i Maria, Niewiasta i Mężczyzna Eucharystii, Ojciec i Matka Chleba. Jest on owocem Eucharystii. Kult Miłosierdzia Bożego jest de facto kultem Króla Miłosierdzia, osoby, którą Jezus i Maria dają światu na czas upadku wiary i obyczajów, na czas utraty wiary przez Rzym, ale i na czas odrodzenia Kościoła. To jest konkretna osoba – to Paraklet; ktoś, o kim Pan Jezus może powiedzieć: „Moja krew”.
Spojrzyjmy teraz na
firmament niebieski tamtego zimowego dnia. Faustyna zaznaczyła w Dzienniczku, że Jezus objawił się wieczorem w jej własnej celi. Obserwacje trzeba odnosić do osoby Jezusa, bo przecież to na Niego patrzymy w tym słynnym obrazie. Na niebie reprezentuje Go Mars, który przebywał w tym czasie w Bramie Niebios (konstelacja Rak) tuż obok Polluksa (β w konstelacji Synów Bożych, Bliźniąt). Jowisz w swojej wędrówce właśnie cofnął się od Polluksa (figura Parakleta) do KastoraBliźniąt, figura Jezusa Chrystusa): Po co chrześcijanie przychodzą regularnie do Jezusa? Po Eucharystię, bo jako wzrastające Dzieci Boże potrzebują pokarmu. Jeśli uwzględnimy stosowne residua w konstelacjach, to jasny Jowisz miał w tym czasie wartość taką jak Nawadniający/Neptun ('8') płynący w Lwie z Pokolenia Judy (konstelacja Lew). Luna ('13')-Matka wychodziła właśnie z Ryb (Piscis), zostawiając tam Ojca ('7' Uran), przechodząc do Baranka Bożego (Aries/Baran). Rankiem zobaczylibyśmy Wenus ('2') w koniunkcji z Saturnem ('6') w gwiazdozbiorze Syna-Mężczyzny (Strzelcu pod Tarczą Sobieskiego) i Merkurego ('1') w konstelacji Syna Marnotrawnego (Koziorożcu) przed Słońcem wschodzącym w Nawadniającym (Wodniku). Marsowi ('4') towarzyszyły tej nocy '8' i '7' oraz Dziewicza Oblubienica (Wenus '2') i Matka (Luna '13'), a na Ziemi w klasztornej celi reprezentowała Ją święta Maria Faustyna trwająca w obecności Jezusa Chrystusa, Pana Nieba i Ziemi. Doprowadzając kalkulacje do końca: Marsowi towarzyszyli Merkury, Jowisz i Saturn, bo w takim ustawieniu ciał niebieskich Luna i Wenus zlewają się z tymi ostatnimi - '1' '5' '6' . Pan Jezus, pierwszy Pocieszyciel, poprzez ten wizerunek zapowiada więc objawienie kogoś Jego ducha, drugiego Pocieszyciela, Parakleta, Króla Miłosierdzia, który stanowi jedno z Dziewiczą Oblubienicą i Matką, ponieważ są... małżeństwem! To jest ten obiecany Ogień, który Pan Jezus pragnął rzucić na ziemię, a który nie może zapłonąć bez Boskiej Małżonki. Jeżeli teraz odniesiemy znaki na sklepieniu niebieskim
do Dziewicy Matki, to okazuje się, że była Ona w towarzystwie '1' czyli Merkurego mknącego (bardzo szybko w porównaniu z innymi planetami) na granicy Wodnika w Koziorożcu, domu Syna Marnotrawnego! Święta Faustyna w swej celi płockiego klasztoru kontemplowała wydobywający się z Najświętszego Serca Ogień, który Pan Zbawiciel od początku pragnął rzucić na ziemię! Niepodważalnego dowodu na prawdziwość tej interpretacji – pamiętając, że Faustyna to figura Najświętszej Marii Panny – dostarcza tytuł mariackiej ikony czczonej 23 lutego (w rachubie starożytnych doba rozpoczyna się po zachodzie Słońca)
Bogurodzica Areovindus, co adekwatnie do sytuacji trzeba tłumaczyć jako 'Patrząca w Ogień' – oblicze Madonny a także Jej szata całe wymalowane w tonacjach czerwieni. W Płocku w początku XX wieku wyodrębniła się grupa katolików chcących naśladować życie Marii (Mariae Vitam) Boskiej Matki skutkiem ekskomuniki nałożonej na założycieli ruchu. Płock znajdował się wówczas w granicach Imperium Rosyjskiego, więc dla załogi garnizonu zbudowano tu cerkiew (Przemienienia Pańskiego) i nad Wisłę przybyły wschodnie ikony – być może także Areovindus. Objawienie się Pana Jezusa siostrze Marii Faustynie właśnie w tym mieście, żądanie namalowania obrazu i ustanowienia święta Miłosierdzia, wydaje się być, w jakiejś mierze, Jego reakcją na bolesny podział Kościoła. Jeśli katolicy, prawosławni, mariawici czy inne wspólnoty, chcą rzeczywiście naśladować Najświętszą Dziewicę, to niech, tak jak Ona-Areovindus, wpatrują się w ten Ogień, który Zbawiciel pragnie rzucić na ziemię.
Stało się to w klasztorze pośrednio związanym z błogosławionym Antonim Julianem Nowowiejskim BM, gdyż to on, jeszcze jako ksiądz diecezjalny, założył w tym miejscu Instytut Miłości Bożej dla opieki nad dziewczętami. Po połączeniu tej placówki ze Zgromadzeniem Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia, 13 IV 1899, zaistniał tu
klasztor*, w którym przez dwa i pół roku miała przebywać święta Faustyna. Pracując także w piekarni, Sekretarka Miłosierdzia Bożego nie mogła nie patrzeć w ogień. Siostry zapewne wypiekały także komunikanty na Chleb Eucharystyczny.

*[Adoracja w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Płocku - fot. Geminiano, 6 lipca 2023]

22 lutego 2024, w święto Katedry Piotra Apostoła (w Antiochii) i 93 rocznicę objawienia wizerunku 'Jezu, ufam Tobie!'
Geminiano Secundo udostępnia to
9518
chrystusowiec
Moja interpolacja dotyczy mojego odkrycia! Wstęp.(interpolacja w dniu 11 maja 2018 roku). Jezus Chrystus jest tym, który przyszedł przez wodę i krew i Ducha, nie tylko w wodzie, lecz w wodzie i we krwi. Duch daje świadectwo, bo Duch jest prawdą. Trzej bowiem dają świadectwo: Duch, woda i krew, a ci trzej w jedno się łączą.1J 5,6-8 Te słowa Pisma odkrywają przed nami tajemnicę Objawienia się Trójcy …Więcej
Moja interpolacja dotyczy mojego odkrycia! Wstęp.(interpolacja w dniu 11 maja 2018 roku). Jezus Chrystus jest tym, który przyszedł przez wodę i krew i Ducha, nie tylko w wodzie, lecz w wodzie i we krwi. Duch daje świadectwo, bo Duch jest prawdą. Trzej bowiem dają świadectwo: Duch, woda i krew, a ci trzej w jedno się łączą.1J 5,6-8 Te słowa Pisma odkrywają przed nami tajemnicę Objawienia się Trójcy Przenajświętszej, czyli Jedynego prawdziwego i żyjącego Boga w Doskonałej i Niepojętej naszym rozumem ludzkim czy anielskim Komunii Trzech Osób Boskich. Tą samą prawdę i tajemnicę spodobało się Bogu podać całej ludzkości na początku dwudziestego wieku po Chrystusie w Obrazie Miłosierdzia Bożego, który przez przyczynę i posługę dwóch świętych Postaci : św. Siostry Faustyny i św.Jana Pawła II, stał się Ikoną na czasy ostateczne, czyli właśnie te czasy, w których żyjemy. Spodobało się też Bogu, że poprzez kontemplację tego Obrazu i rozważanie Słowa Bożego doszedłem do przekonania i postawienia tezy, że Obraz ten jest Icôną Trójcy Przenajświętszej Boga prawdziwego, w którym żyjemy, poruszamy się i jesteśmy, jak o tym mówił święty Paweł Apostoł na areopagu w Atenach. Bóg zakazywał jak dotąd aby człowiek przedstawiał Niewidzialnego w jakikolwiek sposób, bo jak napisał ten sam święty Jan Apostoł: Boga nikt nigdy nie widział, a jedynie Ten, który jest w łonie Ojca, o Nim pouczył. I Ten “ Syn Boży przyszedł i obdarzył nas zdolnością rozumu, abyśmy poznawali Prawdziwego. Jesteśmy w prawdziwym Bogu, w Synu Jego, Jezusie Chrystusie. On zaś jest prawdziwym Bogiem i Życiem wiecznym. 1 J 5,20. W Biblii Tysiąclecia - do 1J 5,6 - dołączono przypis: Woda i krew nie stwierdzają same przez się, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Boga, lecz dopiero dzięki świadectwu Ducha Świętego...itd. Zaś - do 1J 5,7 - przypis dołączona następująca informacja: Wiersz 7 (Trzej bowiem dają świadectwo) jest uzupełniony w Wlg(Wulgata tj przekład Pisma Świętego wg św. Hieronima, będący normą w Kościele Katolickim): w niebie Ojciec, Słowo i Duch Święty, a Ci Trzej są jednością. I trzej są, którzy dają świadectwo na ziemi”. BT Wydanie Trzecie Poprawione s. 1391 Przypis ostatni podaje, ż brak jest tych słów w niektórych najstarszych rękopisach greckich i może to być późniejsza interpolacja, zwana glosą, później włączoną do niektórych kodeksów. Autorzy tłumaczenia Biblii Tysiąclecia, zgodnie z tą interpretacją, te słowa o Ojcu,Słowie i Duchu Świętym, nie uznali za natchnione i ich nie umieścili w Piśmie Świętym. Ale tutaj właśnie - naszym zdaniem jest miejsce na Obraz zwany Obrazem Jezusa Miłosiernego, o którym chcemy złożyć wyjaśnienie: jest to Ikona “Ojca, Słowa i Ducha Świętego”! Albowiem “Boga nikt nigdy nie widział, Ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, o Nim pouczył”. J 1,18(koniec interpolacji) Duch Swięty na Obrazie objawił się w czasie Chrztu Pana Jezusa, promienie blado-niebieskie, Ojca Swego zechciał Pan Jezus Objawić osobiście przez Krew Swego Krzyża, promienie czerwone, a Sam JAKO DOSKONAŁY OBRAZ SWEGO PRZEDWIECZNEGO OJCA, przez ODKUPIENIE stał się OJCEM nowych Dzieci Bożych, chrześcijan, którzy nie z krwi i ciała, ani z woli ludzkiej, ale z Woli Bożej się narodzili przez wiarę w Jezusa Chrystusa, która prowadzi i wprowadza w wiarę, nadzieję i miłość Trójcy Najświętszej, JEDYNEGO BOGA PRAWDZIWEGO w TRZECH OSOBACH BOSKICH: OJCA I SYNA I DUCHA SWIETEGO! Tak więc moje "Jezu, ufam Tobie" dotyczy tego wszystkiego.
Geminiano Secundo
@chrystusowiec Ale tutaj właśnie - naszym zdaniem jest miejsce na Obraz zwany Obrazem Jezusa Miłosiernego, o którym chcemy złożyć wyjaśnienie: jest to Ikona “Ojca, Słowa i Ducha Świętego”!
My? Znaczy, kto? Przejście do trybu 'my', to sposób na rozproszenie odpowiedzialności za własne słowa.
Chrystusowiec: Duch Święty na Obrazie objawił się w czasie Chrztu Pana Jezusa, promienie blado-…Więcej
@chrystusowiec Ale tutaj właśnie - naszym zdaniem jest miejsce na Obraz zwany Obrazem Jezusa Miłosiernego, o którym chcemy złożyć wyjaśnienie: jest to Ikona “Ojca, Słowa i Ducha Świętego”!

My? Znaczy, kto? Przejście do trybu 'my', to sposób na rozproszenie odpowiedzialności za własne słowa.
Chrystusowiec: Duch Święty na Obrazie objawił się w czasie Chrztu Pana Jezusa, promienie blado-niebieskie.
Przecież Duch Święty podczas Chrztu Pańskiego objawił się pod postacią Gołębicy.
Chrystusowiec niby tłumaczy, ale nie wyjaśnia tajemnicy obrazu 'Jezu, ufam Tobie'.

P.S.
O maśle maślanym można pisać bez końca.
Kardynał Jan Piotr Ricard, arcybiskup Bordeaux, raczej przez grzeczność nie odpowiedział Chrystusowcowi.
chrystusowiec
Com napisał, po kontemplacji Obrazu razem z Siostrą Faustyną, która mi towarzyszy od 1993 roku, kiedy jako proboszcz w parafii Matki Boskiej Częstochowskiej w Roubaix, oficjalnie wprowadziłem do Jej poświęconego kościoła TEN OBRAZ. Wtedy - przed 18 maja 2018 roku, oczywiście tego nie wiedziałem, ale TERAZ bierzemy ze świętą Faustyną odpowiedzialność za te słowa. Jej kanonizacja po siedmiu latach …Więcej
Com napisał, po kontemplacji Obrazu razem z Siostrą Faustyną, która mi towarzyszy od 1993 roku, kiedy jako proboszcz w parafii Matki Boskiej Częstochowskiej w Roubaix, oficjalnie wprowadziłem do Jej poświęconego kościoła TEN OBRAZ. Wtedy - przed 18 maja 2018 roku, oczywiście tego nie wiedziałem, ale TERAZ bierzemy ze świętą Faustyną odpowiedzialność za te słowa. Jej kanonizacja po siedmiu latach od beatyfikacji i cała nowa ewangelizacja z Nią i Janem Pawłem była prowadzona.
Geminiano Secundo
@chrystusowiec Skąd pewność, że święta Faustyna bierze 'TERAZ' odpowiedzialność za słowa Chrystusowca?
chrystusowiec
Gdyby obejść wszystkie kościoły i kaplice Chrystusowców w Polsce i na świecie, nie spotkasz gdzieby nie było tego obrazu, ośmielam się twierdzić, choć nie sprawdziłem tego. Podobnie i tutaj nie mam pewności, ale słowo które wybieram, to ufność, że i Ona mi pomogła w tej sprawie.A sprawa toczyła się u Chrystusowców w Poznaniu, gdzie nie wszyscy byli za Tym Obrazem. Gdy się będąc w Bordeaux o …Więcej
Gdyby obejść wszystkie kościoły i kaplice Chrystusowców w Polsce i na świecie, nie spotkasz gdzieby nie było tego obrazu, ośmielam się twierdzić, choć nie sprawdziłem tego. Podobnie i tutaj nie mam pewności, ale słowo które wybieram, to ufność, że i Ona mi pomogła w tej sprawie.A sprawa toczyła się u Chrystusowców w Poznaniu, gdzie nie wszyscy byli za Tym Obrazem. Gdy się będąc w Bordeaux o tym dowiedziałem, prosiłem Jezusa i Faustynę, aby Chrystusowcy się nie wstydzili afiszować wszędzie ten Obraz, z którym, jak napisałem, było związane moje powołanie. Tam w Bordeaux powstał TEN TEKST dzięki Bogu!
Geminiano Secundo
@chrystusowiec Żaden z chrystusowców po wysłuchaniu na kapitule referatu swego Brata nie raczył wskazać rażącego błędu w datowaniu płockiego objawienia 'Jezu, ufam Tobie', co świadczy o ignorancji lub obojętności względem tematu.
chrystusowiec
Być może, nigdy nie wracałem do sprawy, kiedy powierzyłem "ZNAK" Prowinjałowi dla Kapituły. Co do Trójcy Przenajświętszej na Obrazie-Ikonie, jest to jeszcze "pytanie" gdyż który znak "oznacza" którą Osobę Boską jeszcze się "zastanawiam" nad tym.
Ponieważ decyzja o przekazaniu ZNAKU pochodzi "z nieba", myślę jedynie, że nie mógł to nie być ZNAK inny jak "Całościowy". Poznanie Księgi Niebios, …Więcej
Być może, nigdy nie wracałem do sprawy, kiedy powierzyłem "ZNAK" Prowinjałowi dla Kapituły. Co do Trójcy Przenajświętszej na Obrazie-Ikonie, jest to jeszcze "pytanie" gdyż który znak "oznacza" którą Osobę Boską jeszcze się "zastanawiam" nad tym.
Ponieważ decyzja o przekazaniu ZNAKU pochodzi "z nieba", myślę jedynie, że nie mógł to nie być ZNAK inny jak "Całościowy". Poznanie Księgi Niebios, które nastąpiło dopiero w 2022 roku stało się, co do tego ostatniego zdania, "potwierdzeniem", na TAK! Punktem wyjścia była IKONA Trójcy znanego Artysty, ale tylko człowieka, w końcu WIEM, że Bóg JEST Artystą p.excellence!
Geminiano Secundo
@chrystusowiec ... Ponieważ decyzja o przekazaniu ZNAKU pochodzi "z nieba"... Skąd Chrystusowiec wie, że ta decyzja pochodzi z nieba?
chrystusowiec
Chodzi o słowa Jezusa do Faustyny na temat "wymaluj Obraz jaki widzisz"jeżeli przyjmujemy, że Jezus to mówi do niej, to jest to po raz pierwszy w historii Kościoła powiedziane z nieba z Woli Bożej o Obrazie-Ikonie przez Boga-Człowieka. Trójca Swięta Rublewa tego nie otrzymała "z nieba" i choć daje się wytłumaczyć według wiary, nie jest jednak obrazem z nieba w ten sam sposób. Więc znak z nieba …Więcej
Chodzi o słowa Jezusa do Faustyny na temat "wymaluj Obraz jaki widzisz"jeżeli przyjmujemy, że Jezus to mówi do niej, to jest to po raz pierwszy w historii Kościoła powiedziane z nieba z Woli Bożej o Obrazie-Ikonie przez Boga-Człowieka. Trójca Swięta Rublewa tego nie otrzymała "z nieba" i choć daje się wytłumaczyć według wiary, nie jest jednak obrazem z nieba w ten sam sposób. Więc znak z nieba Obraz-Ikona "Jezu, ufam Tobie", że to co każesz wykonać zawiera w sobie "Rzeczywistość objawienia Boga". W tym samym czasie, kiedy trwały spotkania mistyczne Luizy i Faustyny, było to wezwanie do uczynienia Obrazu-Ikony, aby odbierał cześć najpierw w Kaplicy Sióstr a potem na całym świecie. Na początku, począwszy od pierwszych aparatów i obrazów w świecie wielkie mnóstwo, fotograficznych, potem filmów, potem telewizji i w końcu internetu, siła obrazów. Wyszedł z nieba ZNAK BOSKIEJ MOCY jako TEN OBRAZ. Ileż już DOBRA i ŁASKI otrzymała ludzkość w TEJ FORMIE! TEN OBRAZ JEST LEKARSTWEM DLA LUDZKOSCI z Bożego Miłosierdzia, coś TAKIEGO! Oczywiście, że w wieczności poznamy JEGO OWOCOWANIE!