pl.news
54,3 tys.

Jedną nogą w grobie: Franciszek trafił nieprzytomny do szpitala

Jak co roku w Wielkanocny Poniedziałek Franciszek zadzwonił do swojego przyjaciela Michele Ferri, informatyka z Pesaro (Włochy), aby wykorzystać go w roli rzecznika dla oligarchicznych mediów.

Ferri niezwłocznie powiadomił portal IlRestoDelCarlino.it, aby ten przekazał gazetom, że 29 marca Franciszek trafił nieprzytomny do szpitala. "Jeszcze kilka godzin i pewnie bym nie przeżył", powiedział Franciszek w rozmowie z Ferrim.

Biuro prasowe Watykanu podało wiele sprzecznych informacji w tej sprawie. Ostatnia narracja zbudowana jest wokół "zapalenia oskrzeli".

Brat Ferriego zginął w 2013. Pogrążony w żałobie Ferri napisał do Franciszka, który od tamtej pory dzwoni do niego regularnie.

Grafika: © Mazur/cbcew.org.uk, CC BY-NC-ND, #newsEyaxgvxuow

By Cię Chronić
Oby zdążył się nawrócić..
Walczyć o prawdę
Nawrócenie jego byłoby rewizją i zaprzeczeniem tego co czyni i czynił jako papież oraz wyznaniem wiary na łożu śmierci. Czy wyzna to przed Bogiem i ludźmi? Oby tak się stało. Przypominam sobie, że jeden ze znanych kapłanów o nieco światowych poglądach, tak uczynił przed śmiercią. I Bogu dzięki za to.
sługa Boży
Niech mu się śnią ogniki piekielne.
Izabela Sylwia - IS 2201
Może faktycznie, jak mu się będą śnić, to szybciej się nawróci, nawrócenie też nie wyklucza kary za grzechy.
sługa Boży
Wizja piekła bywa najskuteczniejszym bodźcem do nawrócenia.