Wysoce zaawansowana nanotechnologia jest na "czubku igły"!
Kathleen Gotto Powszechnie uważa się, że jeśli nie można zidentyfikować i zdefiniować problemu, to nie zostanie on rozwiązany. Mamy taką sytuację ze szczepionką COVID-19, która została wyprodukowana, aby rzekomo chronić ludzi przed tym, co nazywa się wirusem SARS-CoV-2.. Przez prawie trzy lata, na całym świecie życie ludzi zostało zamknięte. Małym firmom odmówiono prawa do prowadzenia działalności i zmuszono je do wycofania się z niej; dzieciom odmówiono odpowiedniej edukacji; ograniczono możliwość podróżowania i prawie wszędzie wprowadzono obowiązek stosowania masek na twarz. W jakim celu? Dla szczerej do bólu epidemii chorób? Wygląda na to, że nie. Wielu demaskatorów, lekarzy, badaczy, balsamistów i innych pracowników medycznych wystąpiło, aby rzucić światło na tę sprawę i zaryzykowało w ten sposób swoje kariery. Niektórzy być może ryzykowali życiem.
Dwaj najwcześniejsi eksperci, którzy prowadzili badania nad szczepionkami COVID-19 mRNA, to Dr. Pablo Campra i nieżyjący już Dr. Andreas Noack, wykorzystujący mikroskopię i spektroskopię. Obaj naukowcy odkryli w szczepionkach tlenek grafenu (dr Campra) lub wodorotlenek grafenu (dr Noack). Grafen jest substancją toksyczną, a według dr Noacka forma wodorotlenkowa działa jak maleńkie żyletki w naczyniach krwionośnych. Należy zauważyć, że krótko po tym jak dr Noack opublikował swój ostatni znany filmik, zmarł. Policja nazwała to atakiem serca. Bardziej uczciwą ocenę można by nazwać zabójstwem.
Od czasu odkrycia grafenu w zastrzykach przeprowadzono więcej analiz szczepionek COVID-19. Dr Carrie Madej, która w tym roku prawie zginęła w katastrofie lotniczej, była przynajmniej jednym z pierwszych lekarzy, którzy odkryli dziwne obiekty w szczepionce Moderna. Kolejne analizy mRNA szczepionki przez innych badaczy są kontynuowane nawet wtedy, gdy cenzorzy Big Pharmy w postaci "fact-checkerów" mnożą się i starają się uciszyć głosy dysydentów. Dlaczego nie pozwolić, by nauka sama się obroniła? Nie, najwyraźniej prawda musi być trzymana w niewoli za wszelką cenę. Jednakże prawda jest nieubłagana i domek z kart COVID-19 już zaczyna się sypać z powodu niestrudzonej pracy wykonywanej przez badaczy, którzy nie chcą dać się uciszyć.
Kolejną taką osobą jest Karen Kingston, płodny analityk biotechnologiczny, badacz farmaceutyczny i demaskator patentów. Pani Kingston prowadziła i prowadzi rozległe badania nad szczepionkami COVID-19. Dostarcza ona dowodów z patentów Moderny na obecność sztucznej inteligencji (AI) w szczepionkach z mRNA. Można to znaleźć w ostatnim Kingston Report. Technologia ta jest bardziej zaawansowana niż ta, z którą przeciętny człowiek może być zaznajomiony, ale mimo to jest zrozumiała. Technologia Moderna mRNA (która jest używana we wszystkich szczepionkach mRNA) nie jest tym, co zostało przedstawione światu, ale zamiast tego jest wysoce zaawansowaną nanotechnologią.
Jeśli więc rzeczywiście nie było pandemii wirusowej wywołanej przez naturę i jeśli analizy chemiczne i inne analizy szczepionek COVID-19 w spektroskopii i mikroskopii wykazują dowody na istnienie grafenu i struktur samoskładających się lub, jak twierdziDr. David Nixon, obiektów konstruowanych przez nanoroboty lub mikromaszyny, to dzieje się coś bardzo dziwnego.
Jak to możliwe, że każdy lekarz mający dostęp do mikroskopu i opublikowanych prac różnych ekspertów nadal wierzy, że zastrzyk COVID-19 jest tylko kolejną szczepionką mającą chronić ludzi w imię zdrowia i nauki? Czy to jest kłamstwo, które sobie wmawiają, aby uspokoić poczucie winy za to, że nie zrobili nic, aby ujawnić ludobójstwo odbywające się na ich oczach? Nie ma po prostu usprawiedliwienia dla zawodowej ignorancji kogokolwiek z dziedziny nauki i medycyny alopatycznej. W końcu przyjdzie zapłacić cenę za współudział lub brak działania ze strony pracowników służby zdrowia na całym świecie. To samo dotyczy personelu rządowego ignorującego trudną sytuację nieznanych milionów swoich obywateli, którzy zostali zabici lub okaleczeni przez szczepionki COVID-19.
Pani Kingston dokonała oszałamiającego odkrycia w patentach Moderny, a jest nim włączenie półprzewodnikowych kropek kwantowych, które emitują pola i częstotliwości elektromagnetyczne i mogą być wykorzystane w neuronowych broniach. W jakim celu i do czego służą te substancje w zastrzykach szczepionki COVID-19? Nie zapominajmy, że są to zastrzyki, które rządy na całym świecie nakazały przyjmować swoim obywatelom, a nawet dzieciom!
W części 5 raportu pani Kingston na temat demaskowania nanotechnologii i demontażu oszustw Moderny COVID-19, (here,herehere), stwierdza ona: "Zgodnie z patentemMODERNA patent US 10703789B2, który można znaleźć na stronie internetowej MODERNA, technologia wszystkich szczepionek mRNA COVID-19 wykorzystuje technologię nanocząstek lipidowych (LNP).... Zgodnie z sekcją 219 dokumentuMODERNA US10703789 B2B2, nanocząstki lipidowe (LNP) są w pełni programowalnymi technologiami samoskładającymi się... Sekcje 219 i 220 stwierdzają, że LNP mogą zawierać żele i hydrożele.... US 0028565 A1 opatentował funkcjonalność nanotechnologii w zastrzykach z bronią biologiczną COVID-19, aby zapewnić szybką, łatwą i ukierunkowaną biodystrybucję nanocząstek w całym organizmie... Według US 0028565 A1, funkcjonalność kropki kwantowej opiera się na mechanice kwantowej cząstki Bohra. Ze względu na mechanikę kwantową, kropki kwantowe, które zostały wstrzyknięte obywatelom amerykańskim i światowym za pomocą broni biologicznej COVID-19 i mogą całkiem dosłownie pojawić się w ciele ludzkim w oparciu o określone częstotliwości elektromagnetyczne (EMF) lub zniknąć w oparciu o określone częstotliwości..."
Jeśli zatem strzały COVID-19 mRNA zawierają substancje, które mogą być półprzewodnikami o częstotliwości elektromagnetycznej, to co oznacza obecność tych substancji w organizmie człowieka? Co właściwie robią kropki kwantowe/półprzewodnikowe nanokryształy w organizmie człowieka i czy podlegają stymulacji przez zewnętrzne częstotliwości elektromagnetyczne? Czy będzie do tego celu wykorzystywana sieć 4G lub 5G lub inne częstotliwości generowane przez wieże komórkowe? Jeśli tak, to jaki rodzaj odpowiedzi na EMF byłby wywołany od tych, którzy wzięli strzały mRNA, gdy są wystawieni na te częstotliwości? Te pytania musi być odpowiedz, jeśli nadal żyjemy w cywilizowanym społeczeństwie.
Z pewnością musi być jakiś koniec tego całego oszustwa związanego ze szczepionką COVID-19. Zobaczmy, czy możemy wejść w to, co może stać za całym światowym chaosem, śmiercią, niepełnosprawnością i ruiną gospodarczą ostatnich prawie trzech lat. Wejdźmy do Światowego Forum Ekonomicznego Klausa Schwaba i Czwartej Rewolucji Przemysłowej.
Klaus Schwab ma plan dla świata po pandemii. Właściwie można by niemal uwierzyć, że Schwab i jemu podobni byli zaangażowani w stworzenie kryzysu pandemicznego, aby mogli przedstawić całemu światu rozwiązanie Wielkiego Resetu jako ostateczne rozwiązanie. Hmmm. A potem jest Yuval Noah Harari, profesor historii na Uniwersytecie Hebrajskim w Izraelu i doradca WEF. Pisma i filmy Harariego są bardzo jasne co do tego, kim jest i w co wierzy, ( here, here, here). Kiedy mówi o ludziach jako "zwierzętach, które można zhakować", do czego prowadzi taki sposób myślenia? Jeśli ludzie są podatni na hakowanie i jeśli on wierzy, że jesteśmy ostatnim pokoleniem "homo sapiens", czy to oznacza, że technologia zhakuje i zmieni nasz ludzki i dany przez Boga genom? I zastąpi go czym, zaprogramowanym przez SI genomem i systemem operacyjnym, który zniszczy ludzką wolną wolę i samą istotę tego, kim jesteśmy? Czy nanotechnologia może być użyta do realizacji takiej misji?" Res ipsa loquitur"!
Jak zatem elity mogłyby wprowadzić taką technologię do ludzi? Czy może ona przyjść w drodze pandemicznego strachu, który może być wyeliminowany jedynie poprzez koniec igły hiperdermicznej? Patrząc ponownie na patenty Moderny, nie da się zaprzeczyć, że taka niszcząca nanotechnologia już tu jest i została ujawniona. Zasadne jest pytanie, czy za pandemią stoi w końcu Wielki Reset Schwaba, czy dzieje się coś głębszego?
Blaise Pascal powiedział ; "Cóż innego głosi to pragnienie i ta bezradność, jak tylko to, że kiedyś było w człowieku prawdziwe szczęście, z którego teraz pozostał tylko pusty odcisk i ślad? Na próżno stara się on wypełnić to wszystko, co go otacza, szukając w rzeczach, których nie ma pomocy, w których nie może znaleźć ukojenia , choć nic nie może mu pomóc, ponieważ ta nieskończona otchłań może być wypełniona tylko przez nieskończony i niezmienny przedmiot; innymi słowy przez samego Boga".
Ale jest jeszcze inne oblicze, które może działać w sercach i umysłach grzesznych ludzi, którzy nie chcąc czcić Stwórce, zamiast tego chcą stać się stwórcami-bogami. Głównym celem Harariego wyrażonym w jego Gilgamesh Project jest nieśmiertelność. Ale tylko szaleniec czerpałby przyjemność z bycia i tworzenia nieśmiertelnego, bezbożnego transczłowieka, który jest następnie skazany na całą wieczność na życie bez Boga, bez swojego danego mu przez Boga człowieczeństwa i bez przebaczenia za swoje grzechy. Chrystus powiedział to najlepiej: "Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, jeśli zdobędzie cały świat, a utraci własną duszę?". Rzeczywiście.
