Posoborowe miłosierdzie, podrzucone i wypracowane wcześniej przez wrogów Kościoła katolickiego, opiera się na fałszywej miłości bliźniego będącej tolerancją dla wszelkiego zła, jakie człowiek wypracowuje sobie tu na ziemi...
Sobór i jego praktyka postanowili, że odłożą Prawa Boże, a wybiorą prawa człowieka.
Od soboru to człowiek stoi w centrum a nie Bóg...
Nic więc dziwnego, że to, co dzieje się dziś na świecie, jest karą za odejście od PRAW BOŻYCH.

Pan Jezus powiedział:
"Zaprawdę. bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie...."

Ale człowiek to zmienił......

tahamata 06:03

Śląscy biskupi wydali list pasterski o powietrzu, smogu, lepszym węglu etc. co jest jasnym dowodem, że są w pełnej jedności z naszym ekologicznym Papieżem i podobnie całkowicie są oderwani od rzeczywistości.
Kyrie eleison!

================

re

Oczywiste kłamstwa o ocieplaniu ale oni nie mają daru rozpoznawania kłamstwa od Prawdy

Dlaczego?

Sami wiecie...

Wspólczuję Ci tahamata bo tam szaleje ten twoj biskup Skworc..

Bogu niech będą dzięki za tak mądrych Kapłanów. Gdyby nie Oni, to wszyscy bylibyśmy zatruci ściekiem herezji modernizmu. Cieszy fakt, że coraz więcej wiernych z wielką ochotą świadomie przyjmuje "odtrutkę", jaką podaje nam Bractwo Kapłańskie Świętego Piusa X.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Upadek obyczajów i wypaczenie miłosierdzia

Jeżeli doktryna pozostanie teorią niemającą wpływu na wymiar praktyczny i duszpasterstwo, stanie się tylko zabawką dla intelektualistów. Przechodzimy siłą rzeczy do moralności sytuacyjnej, która może „naginać się” w każdym kierunku. Nazwano ją „adaptacją do aktualnie przeżywanej rzeczywistości”. Ludzie przyjmą ją jako wyczekiwaną wolność. Wielu nie zdaje sobie sprawy, że ta nowopowstała zasada stanie się polityką poprawności, dyktowaną przez wywierające presję lobby i grupy, inspirowane myślą masońską.

Wówczas miłosierdzie zostanie wypaczone, bo pozbawione szkieletu, jakim jest doktryna wiary. To będzie czysty sentymentalizm. Nie będzie już miejsca na skruchę za popełnione błędy. Miłosierdzie pozostanie tylko współczującym spojrzeniem na grzesznika i jego grzechy.

Zgadzam się w pełni z wypowiedzią Ks. Webera.
ps. Świadome rozwalanie Kościoła i kolejne mydlenie ludziom oczu. Niedotlenione umysły "Łykają" truciznę w imię fałszywego posłuszeństwa.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Bulla, ustanawiająca jubileusz, podaje, że „wartość miłosierdzia przekracza granice Kościoła. Otóż miłosierdzie łączy z judaizmem i islamem, ponieważ te religie uważają miłosierdzie za jedno z bardziej znaczących atrybutów Boga”. W rzeczywistości jest dokładnie odwrotnie. Miłosierdzie polega na głębokim współczuciu wobec dusz, trwających w „cieniu śmierci” i będących w niebezpieczeństwie potępienia oraz na głoszeniu im prawdy o Wcieleniu, czyli o Jezusie Chrystusie.

Niestety, miłosierdzie według Franciszka ma inne cele: „Oby ten Rok Jubileuszowy, przeżyty w miłosierdziu, umożliwił spotkanie z tymi religiami oraz z innymi szlachetnymi tradycjami religijnymi; niech sprawi, że staniemy się bardziej otwarci na dialog, aby poznać się lepiej i wzajemnie zrozumieć”.

wojciechowskikrzysztof napisał: 11:36
22Cecylia ale dlaczego uważasz się za mądrzejszą od papieża i decydujesz że On niszczy Kościół?
--------------------------------------------------------------------------------------------
Cecylia nie jest katoliczką (?), a katolicy ją niezmiernie wkurzają więc będąc tu na forum, nie mogąc dokopać nikomu, dokopuje i tak nieosiągalnemu, licząc, że ktoś ją zauważy, a najlepiej jakby to był jej przełożony w sekcie?
Mogę się mylić ale bardzo trudno określić zachowanie użytkownika mieniącego się nickiem "22Cecylia"...

@wojciechowskikrzysztof 12:16
@22Cecylia jeżeli cytujesz księdza którego nie chcę oceniać bo to nie moja rola to uznajesz że pisze prawdę i tym podpisujesz się po nim. Zresztą ks. Weber niech lepiej wypowiada się o FSSPX a nie o papieżu i Kościele Katolickim.
**********************************************************************
Nie da się przeżyć ani jednego dnia nie dokonując ocen, na tym polega świadome i odpowiedzialne życie ludzkie. Uciekanie przed taką postawą, to chowanie głowy w piasek, co i tak nie chroni przed odpowiedzialnością.
A co do drugiego twojego zdania, to sam już nie wiesz jak się masz, a także osoby lajkujące. Zaprzeczacie sobie sami i "o zgrozo" także papieżowi Franciszkowi, który najwyraźniej widzi miejsce dla FSSPX w Kościele, skoro od 8 grudnia 2015 roku, "osoby, które w Roku Świętym Miłosierdzia przystąpią do sakramentu pojednania u kapłanów z Bractwa Św. PiusaX, otrzymają ważne i zgodne z prawem rozgrzeszenie".

@modernista 09:12
"Podejście papieża Franciszka opiera się na przesłankach, pod którymi my podpisać się nie możemy."
ks. Łukasz Weber FSSPX - kolejny lefebrycki kmiotek któremu się wydaje,że jest mądrzejszy od papieża i ma prawo papieża pouczać.Ot,suspendowane psubraty hardo podnoszą łby do góry.
********************************************************************************
Na twoje chamstwo i prostactwo odpowiem ci słowami świętego:
"Wolno stawiać opór biskupowi Rzymu, który próbuje zniszczyć Kościół. Powiadam, że wolno mu stawiać opór przez nieposłuszeństwo jego rozkazom oraz przez zapobieganie wykonywaniu jego woli".

św. Robert Bellarmin
Źródło: De Romano Pontifice, II, r. 29.

Słowa "papieża", piastującego Tron Piotrowy, a więc Tron następcy Apostoła Chrystusa.
Moje pytanie, a właściwie stwierdzenie jest takie.
Dla Bergolio - sobór wat II - jest ważniejszy, niż maryjne święto Niepokalanego Poczęcia. (brrrrrr)
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Wybór daty rozpoczęcia jubileuszu nie jest związany z pięknym świętem maryjnym, ale, jak powiedział sam Ojciec święty, „wybrałem datę 8 grudnia ze względu na znaczenie, które ma ona dla współczesnej historii Kościoła. Otworzę Świętą Bramę na 50-lecie zakończenia Soboru Watykańskiego II”.

Fragment wypowiedzi biskupa Fellaya

Głoszenie miłosierdzia bez konieczności nawrócenia ze strony biednych grzeszników byłoby tylko pustym i pozbawionym sensu przekazem, diabelską pułapką, która utwierdzałaby świat w swoim szaleństwie i coraz bardziej otwartym buncie przeciwko Bogu. Niebiosa mówią jasno: «Nie łudźcie się – Bóg nie dozwoli z siebie szydzić» (Gal 6, 7). Praktycznie wszędzie życie ludzi w dzisiejszym świecie nawołuje do gniewu Bożego. Dzieciobójstwa w łonach matek, liczone w milionach, legalizacja związków przeciwko naturze i eutanazja są przestępstwami wołającymi o pomstę do nieba, nie wspominając już o wszelakiej maści niesprawiedliwości.

...i jego apel, aby uświęcić Rok Święty:

My, kochani wierni, powinniśmy wykorzystać okazję Roku Świętego, aby prosić miłosiernego Boga o wybaczenie i głębsze nawrócenie ku świętości w Jego nieskończonym miłosierdziu. Przygotujemy rocznicę stulecia objawień Najświętszej Maryi Panny w Fatimie, praktykując i propagując ze wszystkich naszych sił – zgodnie z tym, o co prosiła – nabożeństwo do Jej Niepokalanego i Bolesnego Serca.

Będziemy dalej i ciągle błagać o spełnienie Jej żądań, a szczególnie o konsekrację Rosji, aby dokonała się ona tak, jak należy. Nie ma żadnej sprzeczności między myślami, skierowanymi na Maryję, a Rokiem Świętym Miłosierdzia. Wręcz przeciwnie! Tak, jak wyjaśnił Bóg siostrze Łucji: nie rozdzielajmy tego, co Bóg chce, aby było ze sobą połączone, czyli Serca Jezusa i Maryi.