Gaudete... o czci dla Najświętszego Sakramentu

Byłem dzisiaj na nowoczesnej i radosnej Mszy adwentowej. Cywile czytali dwa czytania, jeden kapłan czytał Ewangelię a drugi czytał kazanie.

Jednak nie to mnie zaispirowało, by popełnić ten tekst. Otóż, po Przeistoczeniu, po wypowiedzeniu słów "Tajemnica wiary" ksiądz odwrócił się od Pana Jezusa na ołtarzu i wytarł nos. Wytarł nos stojąc przodem do Pana Jezusa w tabernakulum a tyłem do Pana Jezusa na ołtarzu.

I męczy mnie strasznie pytanie: czy ten ksiądz wierzy w realną obecność Pana Jezusa na ołtarzu i w tabernakulum?
Domena publiczna
aaa
Józefie -choć masz totalnie skopane poglądy, to po tym Twoim komentarzu widzę, że jesteś dobrym człowiekiem. 👍
jozef1807
fr_giovanni — 2012-12-17 21:39:00:
podczas nieszporów pięć razy ziewał."
Pamiętam, jak kiedyś mój mały jeszcze synek Grześ, niecierpliwił się strasznie na Mszy Św. Gdy kaplan (był to NOM) wypoowiedział- ,,przekażcie sobie znak pokoju'',
Grześ glośno stwierdził- juz dobze. telas to jus klóciuutko.
Miał 3 latka.Szkoda, ze nie poszedl w ślady ojca i trzyma się rękami i nogami NOM, jako 18 letni …Więcej
fr_giovanni — 2012-12-17 21:39:00:
podczas nieszporów pięć razy ziewał."
Pamiętam, jak kiedyś mój mały jeszcze synek Grześ, niecierpliwił się strasznie na Mszy Św. Gdy kaplan (był to NOM) wypoowiedział- ,,przekażcie sobie znak pokoju'',
Grześ glośno stwierdził- juz dobze. telas to jus klóciuutko.
Miał 3 latka.Szkoda, ze nie poszedl w ślady ojca i trzyma się rękami i nogami NOM, jako 18 letni ministrant.
fr_giovanni
Koh 1,9 "To, co było, jest tym, co będzie, a to, co się stało, jest tym, co znowu się stanie: więc nic zgoła nowego nie ma pod słońcem."
🤨
"Był taki jeden kapłan, który przyjaźnił się z Ojcem Pio. Odwiedzał go czasami, rozmawiał, spowiadał się, czasami też i Ojciec Pio spowiadał się u niego. W jednym z fragmentów swoich pamiętników wspomniany kapłan pisze tak: "Zarazem też myślałem o jego …Więcej
Koh 1,9 "To, co było, jest tym, co będzie, a to, co się stało, jest tym, co znowu się stanie: więc nic zgoła nowego nie ma pod słońcem."

🤨

"Był taki jeden kapłan, który przyjaźnił się z Ojcem Pio. Odwiedzał go czasami, rozmawiał, spowiadał się, czasami też i Ojciec Pio spowiadał się u niego. W jednym z fragmentów swoich pamiętników wspomniany kapłan pisze tak: "Zarazem też myślałem o jego licznych wadach, które mogłem sobie uświadomić patrząc na niego". I następnie, po kolei wylicza takie zachowania, które kłóciły mu się z wyobrażeniem ideału świętości. Wady te są liczne i burzą obraz człowieka modlitwy zanurzonego w kontemplacji, pochłoniętego Bogiem, oderwanego od świata.

Sam autor pośrednio przyznaje, że gdyby nie stygmaty, nigdy by nie pomyślał, że ten zakonnik jest szczególnie wybrany przez Boga, jest święty.

Oto lista wad Ojca Pio, którą sporządził po wspólnej modlitwie w chórze zakonnym i posiłku w refektarzu: niedbale przyklęka przed Najświętszym Sakramentem, rozmawia podczas czynności świętych, bębni pakami podczas medytacji, rzuca wzrokiem w kierunku wychodzących i wchodzących do chóru, zażywa tabaki (podobno lekarz mu polecił), pije wino z widocznym zadowoleniem, bawi się brodą, wydaje się niecierpliwy, a podczas nieszporów pięć razy ziewał."


Źródło: WADY OJCA PIO
tahamata
... "barany" to tutaj publikują nieuznane przez Kościół prywatne objawienia i dorobek suspendowanych księży.
beeeeeeeeeeeeeeWięcej
... "barany" to tutaj publikują nieuznane przez Kościół prywatne objawienia i dorobek suspendowanych księży.

beeeeeeeeeeeeee
BAH
... dojrzał "barana" przed ołtarzem,
to "kozy" wyprowadził ...
...zrobił to bez rozgłosu (mikrofonu)...Więcej
... dojrzał "barana" przed ołtarzem,

to "kozy" wyprowadził ...

...zrobił to bez rozgłosu (mikrofonu)...
19mietek77
No ja nie wiem - co ten tahamata chce
od tego biednego księdza.
No a jak Ty kolego smarkasz - to gdzie
d..ę trzymasz - nie z tyłu ? 🤨
tahamata
masada... jeżeli nie ma w kapłanie szacunku, miłości do Najświętszego Sakramentu, to skąd ma się wziąć miłość do Boga i bliźnich?
masada
Tahamata. Nie trzeba być aż takim skrupulantem, ważna jest pokora i miłość tego kapłana do Boga i bliźnich.
tahamata
Słuchaj Różyczko... Rzecz nie w wysmarkaniu nosa, ale w wierze w rzeczywistą obecność Pana naszego Jezusa Chrystusa na ołtarzu. Może bardziej przyziemnie: jeżeli wiem co jest grzechem, to nie pojadę bez biletu autobusem. Kumasz to siostro?
tahamata
Wytarł nos stojąc przodem do Pana Jezusa w tabernakulum a tyłem do Pana Jezusa na ołtarzu.
----------------
Dobrze, że nie przydarzyła mu inna potrzeba fizjologiczna. Ciężej by go było bronić.
aaa
br.Janie 👍
jozef1807
tahamata — 2012-12-16 09:36:02:
Byłem dzisiaj na nowoczesnej i radosnej Mszy adwentowej.
Ja powoli o takowych tracę pamięć.
tahamata
giovanni.... masz niebywały dar trywializowania poważnych tematów.
jadwiska
tahamata:
-Pan Jezus usuwany do bocznych ołtarzy
-Kapłani siadają tyłem do Pana Jezusa w Tabernakulum
-Nieposłuszeństwo Papieżowi
-Szafarz nadzwyczajny
-W liście Jana Pawła II „ Dominae cenae „ z 24.02.1980 r. Czytamy: „ Dotykanie konsekrowanych hostii, a także rozdawanie ich własnymi rękoma, jest właśnie przywilejem wyświęconych”
I męczy mnie strasznie pytanie: czy ten ksiądz wierzy w realną …
Więcej
tahamata:

-Pan Jezus usuwany do bocznych ołtarzy
-Kapłani siadają tyłem do Pana Jezusa w Tabernakulum
-Nieposłuszeństwo Papieżowi
-Szafarz nadzwyczajny

-W liście Jana Pawła II „ Dominae cenae „ z 24.02.1980 r. Czytamy: „ Dotykanie konsekrowanych hostii, a także rozdawanie ich własnymi rękoma, jest właśnie przywilejem wyświęconych”
I męczy mnie strasznie pytanie: czy ten ksiądz wierzy w realną obecność Pana Jezusa na ołtarzu i w tabernakulum?
Odp: Niewiara w rzeczywistą Obecność Boga w Najświętszym Sakramencie
fr_giovanni
Myślę, że najlepiej nie powinien nic robić i pozwolić by "smarki", czy jak kto woli "gile" (może to lepiej pasuje, bo jest pora zimowa), wyszły mu same z nosa, powoli się zsunęły po ornacie i zatrzymały się na korporale!
To chyba byłoby najlepsze rozwiązanie i wyjście dla tego kapłana!
🤨 ....."Przyszedł bowiem Jan: nie jadł ani nie pił, a oni mówią: "Zły duch go opętał". Przyszedł Syn …Więcej
Myślę, że najlepiej nie powinien nic robić i pozwolić by "smarki", czy jak kto woli "gile" (może to lepiej pasuje, bo jest pora zimowa), wyszły mu same z nosa, powoli się zsunęły po ornacie i zatrzymały się na korporale!
To chyba byłoby najlepsze rozwiązanie i wyjście dla tego kapłana!

🤨 ....."Przyszedł bowiem Jan: nie jadł ani nie pił, a oni mówią: "Zły duch go opętał". Przyszedł Syn Człowieczy: je i pije. a oni mówią: "Oto żarłok i pijak, przyjaciel celników i grzeszników". A jednak mądrość usprawiedliwiona jest przez swe czyny" Mt 11,18-18
tahamata
Byłem dzisiaj na nowoczesnej i radosnej Mszy adwentowej. Cywile czytali dwa czytania, jeden kapłan czytał Ewangelię a drugi czytał kazanie.
Jednak nie to mnie zaispirowało, by popełnić ten tekst. Otóż, po Przeistoczeniu, po wypowiedzeniu słów "Tajemnica wiary" ksiądz odwrócił się od Pana Jezusa na ołtarzu i wytarł nos. Wytarł nos stojąc przodem do Pana Jezusa w tabernakulum a tyłem do Pana …Więcej
Byłem dzisiaj na nowoczesnej i radosnej Mszy adwentowej. Cywile czytali dwa czytania, jeden kapłan czytał Ewangelię a drugi czytał kazanie.

Jednak nie to mnie zaispirowało, by popełnić ten tekst. Otóż, po Przeistoczeniu, po wypowiedzeniu słów "Tajemnica wiary" ksiądz odwrócił się od Pana Jezusa na ołtarzu i wytarł nos. Wytarł nos stojąc przodem do Pana Jezusa w tabernakulum a tyłem do Pana Jezusa na ołtarzu.

I męczy mnie strasznie pytanie: czy ten ksiądz wierzy w realną obecność Pana Jezusa na ołtarzu i w tabernakulum?