- Zgłoś
Portale społecznościowe
- Umieszczony
Zmień wpis
Usuń wpis
był akurat artykuł wczoraj, że koło Powidza wyleciał łoś na drogę, gdzie nigdy wcześniej ich tam nie było
sługa Boży
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Piotr W Nie tak dawno temu zdziwiły mnie wiadomości,
że na terenie Polski również łosie hasają...
Wpaść na takiego osobówką to chyba gorzej niż łupnąć w przepust...
Blisko mojej lokalizacji parenaście lat temu dane mi było zobaczyć jelenia...
Od tamtego czasu słowo "jeleń" definitywnie przewartościowało moje wyobrażenia
dot. tych zwierząt... Nie miałem pojęcia, że takie byki w ogóle mogą być... …Więcej
Piotr W Nie tak dawno temu zdziwiły mnie wiadomości,
że na terenie Polski również łosie hasają...
Wpaść na takiego osobówką to chyba gorzej niż łupnąć w przepust...
Blisko mojej lokalizacji parenaście lat temu dane mi było zobaczyć jelenia...
Od tamtego czasu słowo "jeleń" definitywnie przewartościowało moje wyobrażenia
dot. tych zwierząt... Nie miałem pojęcia, że takie byki w ogóle mogą być...
Miał wielkość dorodnego, naprawdę potężnie umięśnionego konia
- nie jakiegoś konika, ale jakiejś maszyny pociągowej...
Przy tym poruszał się bardzo lekko, zwinnie i dostojnie.
Kiedy w reflektorach zobaczyłem poroże chyba szczęka opadła mi do kierownicy...
Byłem jak zamrożony... Gdyby zaczął szarżować busa - nikt w szoferce
nie miałby szans. Jego poroże było specyficznie wywinięte,
jakby w literę "S" po sam ogonek...
Kilka sztuk łośków z tego filmiku również było pięknych...
A wrzuciłem to, by skorygować nieco pejoratywność słowa "łoś".
Silny, agresywny, odważny w obronie potomstwa...
No nie takie łosie z tych łosi... Co prawda czasem się urżnie,
ale kto mu zabroni![😂](/emoji/f09f9882)
że na terenie Polski również łosie hasają...
Wpaść na takiego osobówką to chyba gorzej niż łupnąć w przepust...
Blisko mojej lokalizacji parenaście lat temu dane mi było zobaczyć jelenia...
Od tamtego czasu słowo "jeleń" definitywnie przewartościowało moje wyobrażenia
dot. tych zwierząt... Nie miałem pojęcia, że takie byki w ogóle mogą być...
Miał wielkość dorodnego, naprawdę potężnie umięśnionego konia
- nie jakiegoś konika, ale jakiejś maszyny pociągowej...
Przy tym poruszał się bardzo lekko, zwinnie i dostojnie.
Kiedy w reflektorach zobaczyłem poroże chyba szczęka opadła mi do kierownicy...
Byłem jak zamrożony... Gdyby zaczął szarżować busa - nikt w szoferce
nie miałby szans. Jego poroże było specyficznie wywinięte,
jakby w literę "S" po sam ogonek...
Kilka sztuk łośków z tego filmiku również było pięknych...
A wrzuciłem to, by skorygować nieco pejoratywność słowa "łoś".
Silny, agresywny, odważny w obronie potomstwa...
No nie takie łosie z tych łosi... Co prawda czasem się urżnie,
ale kto mu zabroni
J76 Słowianin udostępnia to
- Zgłoś
Usuń udostępnienie