Panie Macieju, mówi Pan o nieomylności papieża, no dobrze. A co jeżeli papież za kilka dni powie - od jutra będzie obowiązywał tylko ryt amazoński, Komunia Święta może być udzielana tylko na rękę, rozwodnicy będą dopuszczani do Komunii Świętej, żonaci mężczyźni będą mogli być kapłanami, w czasie Mszy Świętej coraz większą rolę będą odgrywać wierni, związki jednopłciowe będą błogosławione i traktowane na równi z małżeństwem, mordowanie Dzieci Nienarodzonych będzie popierane przez papieża, "grzech ekologiczny" będzie grzechem, z którego będzie się trzeba spowiadać, a kobiety będą mogły pełnić rolę księdza?

Jak pogodzić więc słowa Anioła: Łaski pełna, błogosławiona między niewiastami, ze słowami Franciszka, że Maryja dojrzewała do świętości.

Albo jedno albo drugie. Albo jest pełna łaski i Niepokalana albo zwykła Zośka, która się musi starać żeby być świętą.

Gdyby takie podejście jak Pan ukazuje mieli wierni za czasów ariańskiej herezji, dziś nic by nie zostało z Wiary,
Na szczęście byli wierni, którzy nad heretyków, których była większość, przedkładali stara naukę. Ich przywiązanie bardziej do Tradycji pozwoliło na odrodzenie Kościoła. Dziś herezja jest gorsza niż za czasów arian. Osoba zajmująca urząd biskupa Rzymu zdaje się być agendą Sorosa, Gatesa czy WHO a nie Chrystusa. Kościół na pewno się odrodzi ale to odrodzenie nie będzie budowane na tekstach dokumentów konsultowanych z Żydami i protestantami, "reformach" liturgii, obyczaju i doktryny pisanych na kolanie przed pederastów, którzy ukrywali swe grzechy, żeby mieć wpływ na Kościół, a mówiący o tym, kiedy już niemal stali nad grobem, jak Baum.

Jaką mamy mieć więź z takimi agentami w Kościele? Wierzymy, że w każdej okruszynie Hostii konsekrowanej jest Pan Jezus. Wierzymy w to orzeczenie Soboru Trydenckiego, więc jak to pogodzić z nakazem biskupa czy proboszcza, żeby Komunię Świętą brać na ręce, skoro wiadomo, że tak się Hostie rozsypuje?

Niech Pan zachowa odrobinę szacunku dla naszych i tak lekceważonych przez modernistycznych hierarchów umysłów. Wielu z kardynałów i biskupów w Polsce obchodzi Dni Judaizmu. Pali chanukowe świece. I uważa, że to nie przeszkadza wierzyć w Chrystusa. Kościół mówił: kto modli się z heretykami i Żydami, jest wykluczony z Kościoła a oni to robią. Z kim mamy mieć jedność? Z judaizantem w Kościele potępionym przez Ojców Kościoła, na którego klątwę rzucali Apostołowie i Jan Chryzostom, czy z judaizantem?

Bella Dodd wpuściła tysiące agentów, którzy dziś mają na sobie purpury i nakazują deptać Najświętszy Sakrament. O lojalności wobec nich Pan mówi? Nie wierzę, że ma Pan ludzi za takich głupków. Takich Belli było wiele. W Polsce nie mógł zostać za komuny biskupem nikt kto nie miał korzeni "starszych w wierze" i dlatego im nie przeszkadzają szczepionki produkowane z komórek pomordowanych

Z tym mamy być zgodni? Niech Pan nie żartuje. Tego się nie da posklejać. Można mówić o łączności tylko z tymi, którzy są w łączności Apostołami. A nie z Lutrem, Mahometem, innym diabłem Pachamamą. Coś mi się zdaje, że wiele pracy przed Panem, ale jeśli jest Pan uczciwy intelektualnie, to za rok czy dwa będzie Pan ... wiele dojrzalszy. Czego w nowym roku i sobie i Panu życzę z pozdrowieniami.

Bóg zapłać kapłanom niezłomnym takim jak ks.Michał Woźnicki za trwanie w niezmiennej i niezmutowanej Nauce KK-go , Tradycji i Ewangelii !

Prawdziwa Ewangelia

6 Nadziwić się nie mogę, że od Tego, który was łaską Chrystusa powołał, tak szybko chcecie przejść4 do innej Ewangelii. 7 Innej jednak Ewangelii nie ma: są tylko jacyś ludzie, którzy sieją wśród was zamęt i którzy chcieliby przekręcić Ewangelię Chrystusową. 8 Ale gdybyśmy nawet my lub anioł z nieba głosił wam Ewangelię różną od tej, którą wam głosiliśmy - niech będzie przeklęty! 9 Już to przedtem powiedzieliśmy, a teraz jeszcze mówię: Gdyby wam kto głosił Ewangelię różną od tej, którą [od nas] otrzymaliście - niech będzie przeklęty!