Msza trydencka vs Novus Ordo. Porównanie obrzędów Tradycji katolickiej z posoborowymi nadużyciami modernistów... www.youtube.com/watchWięcej
Msza trydencka vs Novus Ordo.
Porównanie obrzędów Tradycji katolickiej z posoborowymi nadużyciami modernistów...
www.youtube.com/watch
Porównanie obrzędów Tradycji katolickiej z posoborowymi nadużyciami modernistów...
www.youtube.com/watch
- Zgłoś
Portale społecznościowe
- Umieszczony
Zmień wpis
Usuń wpis
...contra nequitiam et insidias diaboli esto praesidium
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
@
myname
=================================
,,,,czy ja zabieranm głoś na temat waszego talmudu ?
czy jest coś dobrego w życiu czym mogłabyś się pochwalić -jako kobieta że potrafisz coś pozytecznego uczynić i zgodnego z przeznaczeniem Bożym ??-czy chcesz do końca życia pozostać na USŁUGACH ZŁYCH MOCY ??
myname
=================================
,,,,czy ja zabieranm głoś na temat waszego talmudu ?
czy jest coś dobrego w życiu czym mogłabyś się pochwalić -jako kobieta że potrafisz coś pozytecznego uczynić i zgodnego z przeznaczeniem Bożym ??-czy chcesz do końca życia pozostać na USŁUGACH ZŁYCH MOCY ??
...contra nequitiam et insidias diaboli esto praesidium
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
myname 00:01
prawowici nigdy nie przepraszają , są na to zbyt dumni i pyszni
===========================================================
....przepraszanie heretyków , ludzi zniewolonych czy świuadomych mącicieli portalowych nie ma żadnego sensu póki -póty nie okażą skruchy i woli szukania Prawdy .Więcej
myname 00:01
prawowici nigdy nie przepraszają , są na to zbyt dumni i pyszni
===========================================================
....przepraszanie heretyków , ludzi zniewolonych czy świuadomych mącicieli portalowych nie ma żadnego sensu póki -póty nie okażą skruchy i woli szukania Prawdy .
prawowici nigdy nie przepraszają , są na to zbyt dumni i pyszni
===========================================================
....przepraszanie heretyków , ludzi zniewolonych czy świuadomych mącicieli portalowych nie ma żadnego sensu póki -póty nie okażą skruchy i woli szukania Prawdy .
...contra nequitiam et insidias diaboli esto praesidium
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Arcybiskup Lefebvre o kardynale Ratzinger (dzisiaj Benedykt XVI) :
«Nie mamy tej samej koncepcji pojednania. Ratzinger widzi je pod kątem zredukowania nas i doprowadzenia do Soboru Watykańskiego II. My, postrzegamy je jako powrót Rzymu do Tradycji. Nie rozumiemy się. To jest dialog głuchych. » Arcybiskup Lefebvre w wywiadzie udzielonym Fideliter, nr 66, listopad-grudzień 1988, s. 12. A kiedy abp …Więcej
Arcybiskup Lefebvre o kardynale Ratzinger (dzisiaj Benedykt XVI) :
«Nie mamy tej samej koncepcji pojednania. Ratzinger widzi je pod kątem zredukowania nas i doprowadzenia do Soboru Watykańskiego II. My, postrzegamy je jako powrót Rzymu do Tradycji. Nie rozumiemy się. To jest dialog głuchych. » Arcybiskup Lefebvre w wywiadzie udzielonym Fideliter, nr 66, listopad-grudzień 1988, s. 12. A kiedy abp Lefebvre powiedział, że kardynał Ratzinger z pewnoscia musiał wybrać między wolnością religijną Soboru Watykańskiego II, a encykliką Syllabus Piusa IX, ponieważ są one ze sobą sprzeczne, kardynał odpowiedział, że "Nie jesteśmy już w czasach Syllabus’a." Wtedy Lefebvre powiedział : «A więc to co mówicie dziś, jutro już nie jest prawdą . W żaden sposób nie zrozumiemy się, to jest ciągła ewolucja. "» (Fideliter, n° specjalny, 29-30 czerwiec 1988, s. 15)
«Nie mamy tej samej koncepcji pojednania. Ratzinger widzi je pod kątem zredukowania nas i doprowadzenia do Soboru Watykańskiego II. My, postrzegamy je jako powrót Rzymu do Tradycji. Nie rozumiemy się. To jest dialog głuchych. » Arcybiskup Lefebvre w wywiadzie udzielonym Fideliter, nr 66, listopad-grudzień 1988, s. 12. A kiedy abp Lefebvre powiedział, że kardynał Ratzinger z pewnoscia musiał wybrać między wolnością religijną Soboru Watykańskiego II, a encykliką Syllabus Piusa IX, ponieważ są one ze sobą sprzeczne, kardynał odpowiedział, że "Nie jesteśmy już w czasach Syllabus’a." Wtedy Lefebvre powiedział : «A więc to co mówicie dziś, jutro już nie jest prawdą . W żaden sposób nie zrozumiemy się, to jest ciągła ewolucja. "» (Fideliter, n° specjalny, 29-30 czerwiec 1988, s. 15)
Motorola napisał : joshua23 = Tylko prawda wyzwala=Zikfryd
=============================================
nikt z nim już nie dyskutuje na portalu to sobie klonuje konta , aby się sam likować .
SHALOM !
......................................................................................................................................................................
No i uszkodził se chłopina …Więcej
Motorola napisał : joshua23 = Tylko prawda wyzwala=Zikfryd
=============================================
nikt z nim już nie dyskutuje na portalu to sobie klonuje konta , aby się sam likować .
SHALOM !
......................................................................................................................................................................
No i uszkodził se chłopina ostatnią szarą komórkę
=============================================
nikt z nim już nie dyskutuje na portalu to sobie klonuje konta , aby się sam likować .
SHALOM !
......................................................................................................................................................................
No i uszkodził se chłopina ostatnią szarą komórkę
Nemo potest duobus dominis servire !
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Ofiarować Panu Bogu to, co najlepsze – najdoskonalsze !
Ofiarować Panu Bogu to, co najlepsze – najdoskonalsze !
Ks. Jacek Bałemba SDB
„Albowiem od wschodu słońca aż do jego zachodu
wielkie będzie imię moje między narodami,
a na każdym miejscu dar kadzielny będzie składany
imieniu memu i ofiara czysta”
(Ml 1, 11)
O kwestiach świętych wypada wypowiadać się z szacunkiem, powagą i odpowiedzialnością …Więcej
Ofiarować Panu Bogu to, co najlepsze – najdoskonalsze !
Ofiarować Panu Bogu to, co najlepsze – najdoskonalsze !
Ks. Jacek Bałemba SDB
„Albowiem od wschodu słońca aż do jego zachodu
wielkie będzie imię moje między narodami,
a na każdym miejscu dar kadzielny będzie składany
imieniu memu i ofiara czysta”
(Ml 1, 11)
O kwestiach świętych wypada wypowiadać się z szacunkiem, powagą i odpowiedzialnością – prawdziwie i stosownie. Nie wypada czynić z nich przedmiotu obrzucania się subiektywnie wyselekcjonowanymi argumentami oraz okazji do „głupich i niedouczonych dociekań” (2 Tm 2, 23).
Msza Święta. Serce wiary katolickiej. Pomijamy w niniejszej skromnej refleksji istotny i ważny aspekt hierarchiczny (który tylko wspomnimy) i prawno-kanoniczny. Uwzględniamy natomiast kwestię stosowności opartej na obiektywnym stanie rzeczy. Uwzględniamy kwestię stosowności opartej na rozumnym rozpoznaniu obiektywnego stanu rzeczy.
Człowiek o używalności rozumu nie będzie zaprzeczał, że jeżeli mamy do ofiarowania Panu Bogu dwie rzeczy – jedną doskonalszą a drugą mniej doskonałą – to wybór jest oczywisty, narzucający się sam przez się: ofiarujemy Panu Bogu to, co doskonalsze. Ten wybór jest uzasadniony doskonałością i świętością Pana Boga oraz obiektywnym rozpoznaniem wartości rzeczy, którą ofiarujemy.
Krótko – oczywisty jest postulat: ofiarować Panu Bogu to, co lepsze. Ofiarować Panu Bogu to, co najlepsze – najdoskonalsze!
Mamy do dyspozycji Tradycyjną Mszę Świętą rzymską (czyli klasyczny ryt rzymski – KRR), zwaną popularnie Mszą Świętą trydencką oraz Novus Ordo Missae (NOM) czyli Mszę Pawła VI.
Żaden rzymski katolik o używalności rozumu i posiadający sensus catholicus (zmysł katolicki) nie będzie miał cienia wątpliwości co do doskonałości klasycznego rytu rzymskiego. Jest to ryt doskonale oddający katolickie – czyli prawdziwe (!) – rozumienie Mszy Świętej jako Ofiary uobecniającej Chrystusową Ofiarę Krzyża. Doskonałość tego rytu odkrywamy, biorąc pod uwagę m.in. aspekt teologiczny, teocentryczny, trynitarny, hierarchiczny, sakralny, duchowy, mistagogiczny, teleologiczny, merytoryczny, formalny, werbalny, lingwistyczny, strukturalny, ceremonialny, estetyczny, artystyczny, topograficzny, architektoniczny.
Głęboko zakorzenioną w Tradycji doskonałość i katolickość klasycznego rytu rzymskiego odnajdujemy m.in. w doktrynie Soboru Trydenckiego, w bulli Quo primum tempore św. Piusa V oraz w Krótkiej analizie krytycznej Novus Ordo Missae kard. Ottaviani i kard. Bacci.
Wywód logiczny. Oczywisty jest postulat: ofiarować Panu Bogu to, co lepsze. Ofiarować Panu Bogu to, co najlepsze – najdoskonalsze!
I oczywista jest – jak wynika ze wzmiankowanych powyżej, wybornie katolickich, rzeczowych analiz – konkluzja, że Tradycyjna Msza Święta w klasycznym rycie rzymskim (tzw. trydencka) jest doskonalsza niż Novus Ordo Missae.
Ergo: Żaden rzymski katolik o używalności rozumu i posiadający sensus catholicus (zmysł katolicki) nie będzie miał cienia wątpliwości co do wyboru pomiędzy Tradycyjną Mszą Świętą w klasycznym rycie rzymskim a nową Mszą (Novus Ordo Missae).
To są kwestie stricte obiektywne – bazujące na rozumnym odczytaniu obiektywnego stanu rzeczy. Nie jest to kwestia subiektywnych argumentacji, interpretacji i innych racji. Nie jest to kwestia upodobań, gustów, sądów, osądów, przesądów, przyzwyczajeń, przywiązań, sentymentów, resentymentów, specyficznej wrażliwości, mody czy szczególnej predylekcji ku szacownym archiwaliom bądź upodobaniu w nowości i zmianie. Nie jest to także kwestia statystyki i socjologicznie ujętego kryterium większościowego bądź mniejszościowego.
Skoro Tradycyjna Msza Święta w klasycznym rycie rzymskim jest doskonalsza od nowej Mszy (Novus Ordo Missae), to jaki argument rozumu lub wiary można przedłożyć sobie samemu i innym, i Kościołowi, aby uzasadnić jej marginalizację i odsyłanie jej do rezerwatów?
Skoro nowa Msza (Novus Ordo Missae) jest mniej doskonała od Tradycyjnej Mszy Świętej w klasycznym rycie rzymskim, to jaki argument rozumu lub wiary można przedłożyć sobie i innym, i Kościołowi, aby uzasadnić jej uprzywilejowanie bądź wyłączność?
Hierarcha i salezjanin wielce zasłużony dla obrony Tradycji, kardynał Alfons Maria Stickler SDB, w wygłoszonym w 1995 roku w Nowym Jorku referacie Teologiczna atrakcyjność Mszy Trydenckiej zawarł taką oto konkluzję:
„Podsumowując nasze rozważania, możemy powiedzieć, że teologiczna atrakcyjność Mszy trydenckiej pozostaje w związku z teologiczną niepoprawnością Mszy posoborowej. Z tego powodu katolik przywiązany do tradycji teologicznej powinien w dalszym ciągu – w duchu posłuszeństwa prawowitym przełożonym – wyrażać uprawnione pragnienie i duchową preferencję dla Mszy trydenckiej”.
Tak naucza biskup rzymskokatolicki – w wierności Tradycji. Stosowne jednak byłoby skromne dopowiedzenie: katolik z istoty swej jest miłośnikiem Tradycji.
Jakaż to prosta nauka, rozbłyskująca oczywistością, prostotą i szlachetnością katolickiej głębi zrozumienia i wiary. Skarby katolicyzmu!
Sapienti sat.
Dobrze czynią duchowni katoliccy, którzy celebrują Tradycyjną Mszę Świętą w klasycznym rycie rzymskim (tzw. trydencką) i dokładają starań, aby była ona zwyczajną codziennością Kościoła.
Dobrze czynią świeccy katolicy, którzy dokładają starań – przez wytrwałą modlitwę i zapobiegliwe działania – aby przybywało miejsc, w których celebrowana będzie Tradycyjna Msza Święta w klasycznym rycie rzymskim (tzw. trydencka) oraz aby przybywało biskupów i kapłanów, którzy tę Mszę Świętą celebrować będą.
Kwestie do pilnego podjęcia. Wyraz elementarnego, wybornie katolickiego postulatu: ofiarować Panu Bogu to, co najlepsze – najdoskonalsze!
Ks. Jacek Bałemba SDB
sacerdoshyacinthus.wordpress.com
.
Ofiarować Panu Bogu to, co najlepsze – najdoskonalsze !
Ks. Jacek Bałemba SDB
„Albowiem od wschodu słońca aż do jego zachodu
wielkie będzie imię moje między narodami,
a na każdym miejscu dar kadzielny będzie składany
imieniu memu i ofiara czysta”
(Ml 1, 11)
O kwestiach świętych wypada wypowiadać się z szacunkiem, powagą i odpowiedzialnością – prawdziwie i stosownie. Nie wypada czynić z nich przedmiotu obrzucania się subiektywnie wyselekcjonowanymi argumentami oraz okazji do „głupich i niedouczonych dociekań” (2 Tm 2, 23).
Msza Święta. Serce wiary katolickiej. Pomijamy w niniejszej skromnej refleksji istotny i ważny aspekt hierarchiczny (który tylko wspomnimy) i prawno-kanoniczny. Uwzględniamy natomiast kwestię stosowności opartej na obiektywnym stanie rzeczy. Uwzględniamy kwestię stosowności opartej na rozumnym rozpoznaniu obiektywnego stanu rzeczy.
Człowiek o używalności rozumu nie będzie zaprzeczał, że jeżeli mamy do ofiarowania Panu Bogu dwie rzeczy – jedną doskonalszą a drugą mniej doskonałą – to wybór jest oczywisty, narzucający się sam przez się: ofiarujemy Panu Bogu to, co doskonalsze. Ten wybór jest uzasadniony doskonałością i świętością Pana Boga oraz obiektywnym rozpoznaniem wartości rzeczy, którą ofiarujemy.
Krótko – oczywisty jest postulat: ofiarować Panu Bogu to, co lepsze. Ofiarować Panu Bogu to, co najlepsze – najdoskonalsze!
Mamy do dyspozycji Tradycyjną Mszę Świętą rzymską (czyli klasyczny ryt rzymski – KRR), zwaną popularnie Mszą Świętą trydencką oraz Novus Ordo Missae (NOM) czyli Mszę Pawła VI.
Żaden rzymski katolik o używalności rozumu i posiadający sensus catholicus (zmysł katolicki) nie będzie miał cienia wątpliwości co do doskonałości klasycznego rytu rzymskiego. Jest to ryt doskonale oddający katolickie – czyli prawdziwe (!) – rozumienie Mszy Świętej jako Ofiary uobecniającej Chrystusową Ofiarę Krzyża. Doskonałość tego rytu odkrywamy, biorąc pod uwagę m.in. aspekt teologiczny, teocentryczny, trynitarny, hierarchiczny, sakralny, duchowy, mistagogiczny, teleologiczny, merytoryczny, formalny, werbalny, lingwistyczny, strukturalny, ceremonialny, estetyczny, artystyczny, topograficzny, architektoniczny.
Głęboko zakorzenioną w Tradycji doskonałość i katolickość klasycznego rytu rzymskiego odnajdujemy m.in. w doktrynie Soboru Trydenckiego, w bulli Quo primum tempore św. Piusa V oraz w Krótkiej analizie krytycznej Novus Ordo Missae kard. Ottaviani i kard. Bacci.
Wywód logiczny. Oczywisty jest postulat: ofiarować Panu Bogu to, co lepsze. Ofiarować Panu Bogu to, co najlepsze – najdoskonalsze!
I oczywista jest – jak wynika ze wzmiankowanych powyżej, wybornie katolickich, rzeczowych analiz – konkluzja, że Tradycyjna Msza Święta w klasycznym rycie rzymskim (tzw. trydencka) jest doskonalsza niż Novus Ordo Missae.
Ergo: Żaden rzymski katolik o używalności rozumu i posiadający sensus catholicus (zmysł katolicki) nie będzie miał cienia wątpliwości co do wyboru pomiędzy Tradycyjną Mszą Świętą w klasycznym rycie rzymskim a nową Mszą (Novus Ordo Missae).
To są kwestie stricte obiektywne – bazujące na rozumnym odczytaniu obiektywnego stanu rzeczy. Nie jest to kwestia subiektywnych argumentacji, interpretacji i innych racji. Nie jest to kwestia upodobań, gustów, sądów, osądów, przesądów, przyzwyczajeń, przywiązań, sentymentów, resentymentów, specyficznej wrażliwości, mody czy szczególnej predylekcji ku szacownym archiwaliom bądź upodobaniu w nowości i zmianie. Nie jest to także kwestia statystyki i socjologicznie ujętego kryterium większościowego bądź mniejszościowego.
Skoro Tradycyjna Msza Święta w klasycznym rycie rzymskim jest doskonalsza od nowej Mszy (Novus Ordo Missae), to jaki argument rozumu lub wiary można przedłożyć sobie samemu i innym, i Kościołowi, aby uzasadnić jej marginalizację i odsyłanie jej do rezerwatów?
Skoro nowa Msza (Novus Ordo Missae) jest mniej doskonała od Tradycyjnej Mszy Świętej w klasycznym rycie rzymskim, to jaki argument rozumu lub wiary można przedłożyć sobie i innym, i Kościołowi, aby uzasadnić jej uprzywilejowanie bądź wyłączność?
Hierarcha i salezjanin wielce zasłużony dla obrony Tradycji, kardynał Alfons Maria Stickler SDB, w wygłoszonym w 1995 roku w Nowym Jorku referacie Teologiczna atrakcyjność Mszy Trydenckiej zawarł taką oto konkluzję:
„Podsumowując nasze rozważania, możemy powiedzieć, że teologiczna atrakcyjność Mszy trydenckiej pozostaje w związku z teologiczną niepoprawnością Mszy posoborowej. Z tego powodu katolik przywiązany do tradycji teologicznej powinien w dalszym ciągu – w duchu posłuszeństwa prawowitym przełożonym – wyrażać uprawnione pragnienie i duchową preferencję dla Mszy trydenckiej”.
Tak naucza biskup rzymskokatolicki – w wierności Tradycji. Stosowne jednak byłoby skromne dopowiedzenie: katolik z istoty swej jest miłośnikiem Tradycji.
Jakaż to prosta nauka, rozbłyskująca oczywistością, prostotą i szlachetnością katolickiej głębi zrozumienia i wiary. Skarby katolicyzmu!
Sapienti sat.
Dobrze czynią duchowni katoliccy, którzy celebrują Tradycyjną Mszę Świętą w klasycznym rycie rzymskim (tzw. trydencką) i dokładają starań, aby była ona zwyczajną codziennością Kościoła.
Dobrze czynią świeccy katolicy, którzy dokładają starań – przez wytrwałą modlitwę i zapobiegliwe działania – aby przybywało miejsc, w których celebrowana będzie Tradycyjna Msza Święta w klasycznym rycie rzymskim (tzw. trydencka) oraz aby przybywało biskupów i kapłanów, którzy tę Mszę Świętą celebrować będą.
Kwestie do pilnego podjęcia. Wyraz elementarnego, wybornie katolickiego postulatu: ofiarować Panu Bogu to, co najlepsze – najdoskonalsze!
Ks. Jacek Bałemba SDB
sacerdoshyacinthus.wordpress.com
.
tak, po owocach, ktorych nie trzeba daleko szukac.Wystarczy zebrac do kupy wszystkie wpisy lefebrystów aby zobaczyc ile w nich "milosci, radosci, wiary i pokoju"...doskonale owoce, zapewne jedyny problem jesttaki ze zgniły zanim spadły-jednak przed upadkiem sukcesywnie zapragneły zarazić zgnilizną owoce zdrowe ....siejąc rozłam, szyderstwo, obłudę i zakłamanie....
pycha...ukochany szatanski …Więcej
tak, po owocach, ktorych nie trzeba daleko szukac.Wystarczy zebrac do kupy wszystkie wpisy lefebrystów aby zobaczyc ile w nich "milosci, radosci, wiary i pokoju"...doskonale owoce, zapewne jedyny problem jesttaki ze zgniły zanim spadły-jednak przed upadkiem sukcesywnie zapragneły zarazić zgnilizną owoce zdrowe ....siejąc rozłam, szyderstwo, obłudę i zakłamanie....
pycha...ukochany szatanski grzech
pycha...ukochany szatanski grzech
Hipotetycznie gdyby nawet jak to ujałes całe 'posoborowie " bylo diabelskie i złe to gratuluje wiary w Boga Otoz nawet z najgorszej sytuacji , z najgorszego zła Chrystus wyprowadzi dobro.To jest jego TRIUMF NAD ZŁEM -zawsze i wszedzie.
To swiat Chrystusa, a my jestesmy Jego ludzmi- zatem nawet "upadajacym posoborowym Kosciołem " ( opinia zbladzonych lefebrystów) potrafi Jezus "zarzadzac …Więcej
Hipotetycznie gdyby nawet jak to ujałes całe 'posoborowie " bylo diabelskie i złe to gratuluje wiary w Boga Otoz nawet z najgorszej sytuacji , z najgorszego zła Chrystus wyprowadzi dobro.To jest jego TRIUMF NAD ZŁEM -zawsze i wszedzie.
To swiat Chrystusa, a my jestesmy Jego ludzmi- zatem nawet "upadajacym posoborowym Kosciołem " ( opinia zbladzonych lefebrystów) potrafi Jezus "zarzadzac " DOBRZE I KU ZBAWIENIU.
jednak problem wasz lezy gdzies indziej...Wy nie wierzycie ze to do Boga nalezy ostatnie zdanie, cala lefebrycka manipulacja to kult CZLOWIEKA, tak jak i problem innych podobnych sekt, w tym natankowcy.
Kult czlowieka polegajacy miedzy innymi na tym ze uwazacie ze decyzje podejmuja ludzie, ze nad Kurią nie ma "wladzy" ze wszystkim zarzadza czlowiek (ksieza, biskupi, Papiez)i on prowadzi Kosciól do zguby...A gdzie Bóg....no tak...sa produkty dla was jedynie bogozastepcze jak ceremonie, sliczne oprawy i zloscisty tren
ps.do chrzescijanstwa trzeba dorosnąć, dojrzec, bo widze pseudokatolicyzm zamiast prawdziwej wiary w Boga
To swiat Chrystusa, a my jestesmy Jego ludzmi- zatem nawet "upadajacym posoborowym Kosciołem " ( opinia zbladzonych lefebrystów) potrafi Jezus "zarzadzac " DOBRZE I KU ZBAWIENIU.
jednak problem wasz lezy gdzies indziej...Wy nie wierzycie ze to do Boga nalezy ostatnie zdanie, cala lefebrycka manipulacja to kult CZLOWIEKA, tak jak i problem innych podobnych sekt, w tym natankowcy.
Kult czlowieka polegajacy miedzy innymi na tym ze uwazacie ze decyzje podejmuja ludzie, ze nad Kurią nie ma "wladzy" ze wszystkim zarzadza czlowiek (ksieza, biskupi, Papiez)i on prowadzi Kosciól do zguby...A gdzie Bóg....no tak...sa produkty dla was jedynie bogozastepcze jak ceremonie, sliczne oprawy i zloscisty tren
ps.do chrzescijanstwa trzeba dorosnąć, dojrzec, bo widze pseudokatolicyzm zamiast prawdziwej wiary w Boga
danutadubiel
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Anja39 2014-07-16 00:22:45
Prawdziwy katolik nie tylko broni Papieza, ale broni Koscioł Katolicki chociazby przed schizmatyckim Bractwem jakie wciaz szerzy zamęt i rozłam wsrod wiernych....
------------------------------------------------------------------------------------
Zapomniał wół jak cielęciem był...
Cofnij się do stycznia i przypomnij sobie....
Prawdziwy katolik nie tylko broni Papieza, ale broni Koscioł Katolicki chociazby przed schizmatyckim Bractwem jakie wciaz szerzy zamęt i rozłam wsrod wiernych....
------------------------------------------------------------------------------------
Zapomniał wół jak cielęciem był...
Cofnij się do stycznia i przypomnij sobie....
danutadubiel
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Taka miłość i miłosierdzie, jakie Ty pokazujesz, to rzeczywiście "zdrowa nauka."
Prawdziwy katolik nie tylko broni Papieza, ale broni Koscioł Katolicki chociazby przed schizmatyckim Bractwem jakie wciaz szerzy zamęt i rozłam wsrod wiernych.
22 tysiace katolików na portalu i jakos nikomu nie przeszkadza ze natankowcy ( banici) i lefebrysci panoszą sie jak wszy na grzebieniu i opluwaja systematycznie wszystko co swiete.Taka jest nasza wiara, nic wiec dziwnego ze i taki nasz kraj …Więcej
Prawdziwy katolik nie tylko broni Papieza, ale broni Koscioł Katolicki chociazby przed schizmatyckim Bractwem jakie wciaz szerzy zamęt i rozłam wsrod wiernych.
22 tysiace katolików na portalu i jakos nikomu nie przeszkadza ze natankowcy ( banici) i lefebrysci panoszą sie jak wszy na grzebieniu i opluwaja systematycznie wszystko co swiete.Taka jest nasza wiara, nic wiec dziwnego ze i taki nasz kraj...Judaszowe srebrniki i Piłata mycie rąk w tle
22 tysiace katolików na portalu i jakos nikomu nie przeszkadza ze natankowcy ( banici) i lefebrysci panoszą sie jak wszy na grzebieniu i opluwaja systematycznie wszystko co swiete.Taka jest nasza wiara, nic wiec dziwnego ze i taki nasz kraj...Judaszowe srebrniki i Piłata mycie rąk w tle
danutadubiel
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Parvus, dlaczego jesteś niesprawiedliwy. Przecież Anty_modernista nie znieważa papieży. On wypowiada i pokazuje to, co oni uczynili. Kto zatem powinien czuć się zażenowany. Mnie, jako katolikowi też nie podobają się pewne zachowania, więc co? , mam milczeć? Jesli będę milczeć, to znaczy, że przyzwalam i akceptuję.
Oczekujemy na Intronizację
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Anty_modernista 2014-07-15 23:40:34
Znów żydzi?
=======
.............odrzucili i zabili Chrystusa Króla i jeszcze nadal służą diabłu spragnieni krwi !
oszczerstwa takich forumowiczów jak fr-parvus ,Anja39 , aron czy KIRKOR -same mówią za siebie -czi to są reprezentanci i czego szukają na forach katolickich!Więcej
Anty_modernista 2014-07-15 23:40:34
Znów żydzi?
=======
.............odrzucili i zabili Chrystusa Króla i jeszcze nadal służą diabłu spragnieni krwi !
oszczerstwa takich forumowiczów jak fr-parvus ,Anja39 , aron czy KIRKOR -same mówią za siebie -czi to są reprezentanci i czego szukają na forach katolickich!
Znów żydzi?
=======
.............odrzucili i zabili Chrystusa Króla i jeszcze nadal służą diabłu spragnieni krwi !
oszczerstwa takich forumowiczów jak fr-parvus ,Anja39 , aron czy KIRKOR -same mówią za siebie -czi to są reprezentanci i czego szukają na forach katolickich!