Jesteśmy zalani golizną, już nie ma przestrzeni od niej wolnej, ale nikt tego nie dostrzega i nie nazywa po imieniu, z małymi wyjątkami...
Spodnie, choćbyśmy nazwali je „damskimi”, po prost…
Temat spodni juz się przejadł ???Temat spodni juz się przejadł ???
Sławomir Sokołowski
Temat spodni juz się przejadł ???
A skąd takie wnioski? Przecież to, co w napisano w artykule, to 100% prawda! Prawie wszystkie kobiety chodzą w spodniach!
Więc się nie tylko nie przejadł, ale nadal jest popularną, chociaż obrzydliwą potrawą!
A może z tą samą zaciekłością, zaczęłabyś kobieto, walczyć o zaprzestanie mordowania niewinnych nienarodzonych istot???
Walka ze spodniami i innymi zwyrodnieniami w modzie, szczególnie kobiecej, to jest właśnie walka o ochronę życia!
Nie sztuką jest „walczyć” z aborcją, omijając jej przyczyny!
Tylko ten, kto nienawidzi siebie, targnie się na życie drugiego, niewinnego człowieka.
Należy przywrócić każdemu świadomość własnej godności, bo bez tego, będziemy się zachowywać gorzej niż zwierzęta.
Walka ze spodniami (i nie tylko z nimi), to jest walka, najpierw o:
Człowieka, bo bezwstyd niszczy człowieczeństwo!
Kobietę, dziewczynę aby poczuła się osobą, a nie towarem, mężczyzną czy strachem na wróble.
Mężczyznę, młodzieńca, dziecko, aby nie był nieustannie gwałcony widokiem gołych kobiet i dziewcząt.
Małżeństwo, bo prawdziwa miłość nie dopuszcza się bezwstydu (1Kor 5).
Dzieci żyjące, bo bez wstydliwości i świadomości – jestem dziewczyną, jestem chłopcem, mam kochających siebie i mnie rodziców – dziecko będzie eksperymentować z różnymi „wynalazkami”, łącznie z samobójstwem.
Szczęście doczesne każdego z nas, bo tylko ten, który jest godnie ubrany, ma szansę czuć się osobą, i tylko ten ma możliwość budowania relacji osobowych, a więc z drugą osobą czy z Panem Bogiem.
Szczęście wieczne, bo tylko ten, jest błogosławiony, który czuwa i strzeże swych szat, by nago nie chodzić i by sromoty jego nie widziano (Ap 16)
To jest dopiero początek litanii...
Więcej na godnosc.org/index.html
oraz w moich listach do duchownych Kościoła Katolickiego w Polsce
godnosc.org/dokumenty/2017_1_list_do_biskupow_polskich.pdf
godnosc.org/…ty/2018_2_list_50_pytan_do_biskupow_i_kaplanow.pdf
godnosc.org/dokumenty/2019_3_list_do_biskupow_i_kaplanow.pdf
Bo to właśnie tzw matki są pierwszymi inicjatorkami i prowodyrkami do zabijania.
Nie „matki”, a zwiedzione dziewczynki i kobiety, potencjalne matki.
Szatan wie, że kobietę jest łatwiej zbajerować, i że ma ona „talenty”, którymi skutecznie sparaliżuje mężczyznę. (Stąd powiedzienie - gdzie diabeł nie może...).
Żadna kobieta nie zabiłaby swojego maleństwa, gdyby nie była osamotniona, pozostawiona samej sobie, a wcześniej, gdyby nie wtłoczono jej kłamstwa o prawdziwym szczęściu pozbawionym miłości, zbudowanym na byciu seksowną wszędzie i zawsze.
My, mężczyźni też odpowiadamy za ten stan, tkwienia kobiety w kłamstwie bezwstydu, gdy za każdym razem „oblizujemy” się na widok jej odkrytych wdzięków, zamiast jasno przekazać jej: ubierz się, bo wyglądasz jak zdzira. A gdy to nie będzie skutkować, to zagrozić zgłoszeniem jej na policję o ekshibicjonizm i molestowanie. I co ważne, później zgłosić!
Szczególnie te z lewej strony.
To jest prawda, one najwięcej szczekają, ale proszę zauważyć, kto je do tego zachęca i kto im płaci za to szczekanie...
Ten „temat” się nie przejadł, i z powszechnym bezwstydem należy walczyć, aż do jego całkowitego pokonania. Tak nauczał Pius XI, już ponad 100 lata temu. Możemy zakończyć walkę dopiero wtedy, gdy na trwałe zostanie przywrócona normalność, nie wcześniej!
Załóżmy że wszystkie gorliwe katoliczki (20%) zrezygnuja ze spodni
Widzę, że jest Pan optymistą...
Ja nie dostrzegam więcej niż 1% gorliwych katoliczek...
Gorliwy katolik, to ten, który swoje życie powierza Panu Bogu, w Niego jest zapatrzony i tylko Jemu chce się przypodobać. Gorliwy katolik (katoliczka) gardzi wszystkim tym, co pochodzi od świata, brzydzi się nawet pomyśleć o szambie, do którego wszyscy nie tylko chętnie myślą, ale ochoczo i dobrowolnie wskakują.
A co z resztą?
A czy „reszta świata” może kraść, oszukiwać – również przed sądem, zabijać innych, niszczyć sklepy, samochody, legalnie sprzedawać narkotyki, broń... ?
Nikomu nie wolno takich rzeczy robić, nie tylko tym, którzy przestrzegają Bożych Przykazań.
Podobnie nikomu nie wolno w publicznym miejscu przebywać bez ubrania zakrywającego kształt ciała, to jest ekshibicjonizm, karany odpowiednimi paragrafami...
O, przepraszam, powinien być karany, ale w państwa z kartonu, nie ściga się prawdziwych zboczeń, tylko czasem, dla pozoru, nagłaśnia się wybryk jakiegoś nieszczęśnika, który przed szkołą pokazał nieco zbyt wiele...
A to, że w tej „zatakowanej” przez "zboczeńca" szkole, niemal wszystkie nauczycielki i uczennice, codziennie paradują bez prawdziwego odzienia, pozostaje tajemnicą poliszynela...
A niby kto miałby sądzić te „skrzywdzone” dziewczęta i kobiety z powodu ich bezdyskusyjnego ekshibicjonizmu? Czyżby sędzina, która – gdyby zdjęła togę – wyglądałaby tak samo?...
Jesteśmy zalani golizną, już nie ma przestrzeni od niej wolnej, ale nikt tego nie dostrzega i nie nazywa po imieniu, z małymi wyjątkami...
godnosc.org/…kumenty/ks_olejnik_duszpasterstwo_wkonf_str252.jpg
Już 2000 lat temu, poganin - Seneka Młodszy - widział związek między kobietami w przeźroczystych szatach, a upadkiem cywilizacji.
Do upadku Kościoła i Polski przyczynia się 20% "gorliwych katoliczek" i pozostała część tych mniej gorliwych i chłodnych...
Jak im to wytłumaczycie - że co pójdą do piekła jak one w piekło nie wierzą .
Dzisiaj już nawet księża (w dużej części) w piekło nie wierzą, co nie znaczy, że piekła się ustrzegą.
Jeżeli włożę palec do kontaktu, to mnie porazi prąd, niezależnie od tego czy w to wierzę, czy nie...
Podobnie jest z naturą ludzką, każde jej gwałcenie spowoduje piekło, już tu na ziemi, czego doświadczamy. Kobieta w spodniach żyje w ziemskim piekle, nigdy nie doświadczy szczęścia, ciągle będzie się czuła oceniana i ciągle będzie rzebrać o miłość, o akceptację.
Pomijam tu takie drobiazgi, jak przemiana kobiety w mężczyznę, w czym skutecznie pomagają spodnie; przemiana fizjologiczna, hormonalna, anatomiczna, psychologiczna...
I nie ma tu znacznia czy ten babochłop w portkach jest wierzący, czy nie wierzący; prąd i nóż działają jednakowo na każdego, podobnie i spodnie...
Wstydliwość nie jest „przypadłością” tylko ludzi wierzących, ale integralną częścią natury ludzkiej. Jej zniszczenie, w praktyce zrównuje nas ze zwierzętami.
Spodnie, choćbyśmy nazwali je „damskimi”, po prost…