Tina 13
3123
Da gingen ihnen die Augen auf, und sie erkannten ihn; dann sahen sie ihn nicht mehr. Aus dem Heiligen Evangelium nach Lukas - Lk 24,13-35. Am ersten Tag der Woche waren zwei von den Jüngern Jesu auf …Mehr
Da gingen ihnen die Augen auf, und sie erkannten ihn; dann sahen sie ihn nicht mehr.
Aus dem Heiligen Evangelium nach Lukas - Lk 24,13-35.
Am ersten Tag der Woche waren zwei von den Jüngern Jesu auf dem Weg in ein Dorf namens Emmaus, das sechzig Stadien von Jerusalem entfernt ist.
Sie sprachen miteinander über all das, was sich ereignet hatte.
Während sie redeten und ihre Gedanken austauschten, kam Jesus hinzu und ging mit ihnen.
Doch sie waren wie mit Blindheit geschlagen, so dass sie ihn nicht erkannten.
Er fragte sie: Was sind das für Dinge, über die ihr auf eurem Weg miteinander redet? Da blieben sie traurig stehen,
und der eine von ihnen - er hieß Kleopas - antwortete ihm: Bist du so fremd in Jerusalem, dass du als einziger nicht weißt, was in diesen Tagen dort geschehen ist? Er fragte sie: Was denn? Sie antworteten ihm: Das mit Jesus aus Nazaret. Er war ein Prophet, mächtig in Wort und Tat vor Gott und dem ganzen Volk. Doch unsere Hohenpriester und Führer haben ihn zum Tod verurteilen …Mehr
Elista
Elista
"Bleib doch bei uns; denn es wird bald Abend, der Tag hat sich schon geneigt."
Matricaria
Chwalcie Pana! Godno dać cześć Panu temu,
Pieśń wesoła, ozdobny rym służy Jemu.
Miasto jerozolimskie On znowu sadzi,
A wygnance do własnych domów prowadzi.
On smutne serca cieszy, troski lekuje,
Rany wiąże, boleści wszelkie ujmuje.
On wszytkich gwiazd niebieskich liczbę ma w głowie
I każdą swoim własnym imieniem zowie.
Bóg nasz, Bóg wielkiej siły, wielkiej możności,
Niepojęty, niezmierny w …Mehr
Chwalcie Pana! Godno dać cześć Panu temu,
Pieśń wesoła, ozdobny rym służy Jemu.
Miasto jerozolimskie On znowu sadzi,
A wygnance do własnych domów prowadzi.
On smutne serca cieszy, troski lekuje,
Rany wiąże, boleści wszelkie ujmuje.
On wszytkich gwiazd niebieskich liczbę ma w głowie
I każdą swoim własnym imieniem zowie.
Bóg nasz, Bóg wielkiej siły, wielkiej możności,
Niepojęty, niezmierny w swojej mądrości.
On skromne, On pokorne na górę sadza,
A harde niepoczesnie na dół sprowadza.
Który burze zgromadza, ziemię dżdżem chłodzi,
Trawę bujną po górach wysokich rodzi.
Który żywność wszelakim dawa zwierzętom
I biednym, co wołają k'Niemu, kruczętom.
Nie patrzy on na dzielność wyprawnych koni
Ani oka za chybkim szermierzem skłoni;
W tych się kocha, którzy mu służą statecznie
I co na łaskę Jego każą bezpiecznie.

Jan Kochanowski Psalm 147